FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=13&t=8677
Strona 1 z 1

Autor:  aniutek [ 03 grudnia 2012, 00:00 - pn ]
Tytuł:  alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

Witam Wszystkich:)

Nie jestem pszczelarzem jednak piszę na Waszym forum w poszukiwaniu rady.
Jestem osobą mającą alergię skórną na propolis (ostra reakcja alergiczna). Ostatnio mam spore problemy zdrowotne i przyszło mi do głowy żeby pomimo tej alergii skórnej spróbować poprawić mój stan zdrowia propolisem, dokładnie nalewką propolisową. Czy nie zrobię sobie krzywdy??? Czy to jest mądry pomysł??
Kupiłam w aptece krople 7% i trochę próbuję zażywać. Ponieważ ogólnie źle się czuję i biorę leki które trochę zaburzają prawidłowe funkcjonowanie organizmu to nie potrafię stwierdzić czy to propolis nie pogarsza mojego stanu. Mija już jakiś 6 dzień. Biorę raz dziennie po 20kropli. Do tego piję mieszankę ziołową O. Klimuszko na alergię (dwa lata temu pomogła mi w zwalczeniu alergii skórnej na propolis, kiedy to po posmarowaniu kilku miejsc na ciele po tygodniu byłam cała wysypana i wyglądało jakbym nagle na wszystko miała alergię skórną). Dodam że na nic poza propolisem uczulona nie jestem. Nie mam objawów typu biegunka, duszności, wysypka, obrzęki. Jedynie lekkie problemy jelitowe ale to odczuwałam już przed rozpoczęciem mojego eksperymentu.
W literaturze piszą że "osoby uczulone na propolis nie powinny stosować z niego produktów", ale piszą też że "alergia na propolis podawany doustnie praktycznie nie istnieje". Co więc począć??

Będę wdzięczna za wypowiedzi z opiniami na ten temat.
Podzielcie się swoimi doświadczeniami.
Pozdrawiam:)

Autor:  górski_pszczelarz [ 03 grudnia 2012, 00:05 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

ja bym nie ryzykował. Wcześniej lepiej wybrać się do alergologa i określić czy Ci nie zaszkodzi.
Na co dzień mam doczynienia z takimi alergenami jak orzechy, mąka pszenna itp., pracując w zakładach spożywczych. Widziałem już wiele przypadków jak nagle ktoś dostawał ataku astmy na produkcji nie wiedząc, że ma właśnie na mąkę alergię. Także moje zdanie takie jak masz skórną alergię to nie ryzykuj i nie baw się w takie leczenie bo jeszcze i może bardziej zaszkodzić.
Zasada jest taka, że jeśli coś ci nie pomaga, tylko pogarsza się twój stan zdrowia to natychmiast takie coś się odstawia i obserwuje co wtedy zacznie się dziać.

Autor:  tczkast [ 03 grudnia 2012, 00:09 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

Ja tam propolis doustnie w postaci nalewki codziennie biorę i już nie pamiętam, kiedy chory byłem. Jeśli masz uczulenie to najpierw skontaktuj się z lekarzem, a nie z internetem :D . Nie wszyskie rady nawet na tym forum (pomimo, że pytanie o propolis jak najbardziej trafne) jeśli chodzi o zdrowie mogą być słuszne, a na własnym organiźmie jeśli przeprowadzasz takie eksperymenty pomimo, że wiesz o uczuleniu skórnym - to robisz to na własne ryzyko. Na Twoim miejscu zaprzestałbym tego zażywać i skonsultowałbym się z lekarzem.
Pozdrawiam tczkast

Autor:  kolopik [ 03 grudnia 2012, 00:11 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

Twój układ immunologiczny rozpoznaje tem alergen niezależnie jak się on do organizmu dostaje. Więc przez układ pokarmowy też będzie wywoływał uczulenie.
Natomiast kwestia uczuleń poprzez układ pokarmowy wygląda nieco inaczej. Alergen jest osłabiany sokami trawiennymi i w zasadzie nie powoduje uczuleń a układ immunologiczny zlokalizowany nota bene w jelitach niejako uczy się walki z tym alergenem więc alergen poprzez układ pokarmowy działa niejako jak szczepionka. Trochę to zawiłe.
W Twoim przypadku jednak jak szczepionka nie zadziała bowiem twój organizm już jest na niego uczulony.

Autor:  górski_pszczelarz [ 03 grudnia 2012, 00:19 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

jedyna opcja to terapia odczulająca, ale przy propolisie raczej nie ma sensu się w to bawić bo po co? Rozumiem pyłki traw, z którymi na co dzień ma się styczność. A propolis najlepiej odstawić i zapomnieć, że coś takiego istnieje ;)
Są jeszcze inne produkty pszczele, które zwiększają odporność i regulują pracę organizmu. Także kup sobie pierzgę lub pyłek pszczeli. Możesz kupić sobie również dobry miodzik i tym się lecz. A propolis oddaj znajomej ;)

Autor:  kolopik [ 03 grudnia 2012, 00:22 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

górski_pszczelarz pisze:
Są jeszcze inne produkty pszczele, które zwiększają odporność i regulują pracę organizmu. Także kup sobie pierzgę lub pyłek pszczeli. Możesz kupić sobie również dobry miodzik i tym się lecz. A propolis oddaj znajomej

Pierzga i miód też mają w swym składzie propolis.

Autor:  górski_pszczelarz [ 03 grudnia 2012, 00:26 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

kolopik pisze:
górski_pszczelarz pisze:
Są jeszcze inne produkty pszczele, które zwiększają odporność i regulują pracę organizmu. Także kup sobie pierzgę lub pyłek pszczeli. Możesz kupić sobie również dobry miodzik i tym się lecz. A propolis oddaj znajomej

Pierzga i miód też mają w swym składzie propolis.


Oczywiście mają niewielkie ilości, także wszystko zależy od dawki jaka ją uczula, także tu masz rację kolopik. W każdym razie w pierwszej kolejności najlepiej udać się do alergologa.

Autor:  BoCiAnK [ 03 grudnia 2012, 00:26 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

aniutek pisze:
Jestem osobą mającą alergię skórną na propolis (ostra reakcja alergiczna).

Moim skromnym zadaniem
są obszary skóry bardzo wrażliwe na propolis jak oczy , wargi ,czy inne części mam pszczoły i przecierając czoło ręką podczas pracy doznałem niczym oparzenia zapiekło na chwilę i przeszło
stosuję propolis i spożywam jako nalewkę i maść i nie odczuwam żadnych ubocznych skutków czy wykwitów alergicznych na ciele
Może podam prosty przykład
Oparzenie pokrzywą nie jest alergią czy uczuleniem :wink:
aniutek pisze:
W literaturze piszą że "osoby uczulone na propolis nie powinny stosować z niego produktów", ale piszą też że "alergia na propolis podawany doustnie praktycznie nie istnieje".

Nalewka Jest produktem naturalnym
zacznij od 10 kropli na cukier i do ust z czasem zwiększając do 25 -30
a sama przekonasz się czy jesteś czy nie uczulona

Autor:  górski_pszczelarz [ 03 grudnia 2012, 00:34 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

nie do końca się z tym zgodzę. Może przekroczyć dawkę i dostać wstrząsu anafilaktycznego w skrajnym wypadku jeśli jest to alergia na propolis i co wtedy? W takich podejrzeniach jeśli uczulenie poważne wystąpiło na całym ciele już wcześniej należy zawsze zakładać najgorsze.
Należy pójść do lekarza i zrobić sobie badania. Niewiele zachodu, a od razu wiadomo, czy wcześniejsze uczulenie było na pewno spowodowane propolisem. Wszystko się wyjaśni i nie będzie trzeba gdybać i zastanawiać się co i jak. Nie jestem lekarzem i pewnie nikt z nas wypowiadających się nie jest. A jeśli tak to niech się przyzna ;) Dlatego też nie można traktować tego co piszemy na tematy związane z medycyną jako pewnik. Powtarzamy tylko hasła usłyszane bądź wyczytane.
Dlatego też ja ze swojej strony polecam wizytę u lekarza.
ps. orzeszki ziemne też są naturalne, a nie jednego potrafią zabić!

Objawy reakcji anafilaktycznej

Objawy występują zwykle po kilku (kilkunastu) minutach od kontaktu z alergenem. Reakcje występujące do 20 minut od kontaktu z antygenem mają najbardziej ciężki przebieg. Po pierwszej reakcji alergicznej mogą pojawić się powtórne – po upływie 1-6 godzin od pierwszego wstrząsu anafilaktycznego.

Stadium 0 Reakcja miejscowa: zmiany ograniczone w miejscu kontaktu z alergenem – rumień, obrzęk;
Stadium 1 Lekka reakcja ogólna: zmiany skórne rozsiane – świąd, pokrzywka, rumień; wyciek z nosa, łzawienie, dysfonia; niepokój, bladość, ból głowy;
Stadium 2 Nasilona reakcja ogólna: reakcje skórne jak w stadium 1; hipotonia, tachykardia, arytmia, duszność, szumy w uszach, objawy dyspepsji (nudności, wymioty, biegunka- – czasem z domieszką krwi w stolcu), odczuwanie lęku;
Stadium 3 Groźna reakcja ogólna: objawy wstrząsu anafilaktycznego – ciężka hipotonia, obrzęk krtani, bronchospazm (skurcz oskrzeli) prowadzący do asfiksji, zaburzenia świadomości, ostra dyspepsja;
Stadium 4 Niewydolność narządowa – niewydolność krążeniowa prowadząca do zatrzymania oddechu.

U 1/3 osób chorych wstrząs anafilaktyczny objawia się gwałtownym obniżeniem ciśnienia tętniczego (u dorosłych dolną granicą tzw. ciśnienia skurczowego jest 90 mm Hg, u dzieci do 10 roku życia – 70 mm Hg). Na skutek wstrząsu anafilaktycznego może dojść do utraty przytomności, a nawet zgonu (najczęściej spowodowanym silnym obrzękiem (opuchnięciem) tkanek gardła, który prowadzi to do zamknięcia krtani i niemożności oddychania).

Autor:  tczkast [ 03 grudnia 2012, 00:38 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

górski_pszczelarz pisze:
orzeszki ziemne też są naturalne, a nie jednego potrafią zabić!
Zgodzę się z Tobą górski_pszczelarz, miecio, Alkohol niby też naturalny, a niejeden/a już przez niego glebę gryzie :haha:

Autor:  kolopik [ 03 grudnia 2012, 00:40 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

BoCiAnK pisze:
Nalewka Jest produktem naturalnym
zacznij od 10 kropli na cukier i do ust z czasem zwiększając do 25 -30
a sama przekonasz się czy jesteś czy nie uczulona

Boguś będzie reakcja ponieważ jej organizm posiada przeciwciała na ten alergen i podejmie z nim walkę któredy bysię on do organizmu nie dostał.
Tak że w jej przypadku z propolisem w każdej postaci szlus.

Autor:  BoCiAnK [ 03 grudnia 2012, 00:44 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

górski_pszczelarz pisze:
Może przekroczyć dawkę i dostać wstrząsu anafilaktycznego w skrajnym wypadku jeśli jest to alergia na propolis i co wtedy?

Wszystko pięknie napisałeś tylko że wstrząs anafilaktyczny w pszczelarstwie dotyczy tylko użądleń :wink:

wstrząs anafilaktyczny nie dotyczy tylko pszczelarstwa i nie jest powodowany tylko użądleniami. Wywołują go również składniki wchodzące w skład żywności.
Tutaj wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji każdej osoby. Uwierz mi, wiem coś o tym.
U jednych będzie to jad, u innych propolis, a jeszcze u innych owoce morza lub mąka pszenna.

Autor:  tczkast [ 03 grudnia 2012, 00:47 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

BoCiAnK pisze:
Wszystko pięknie napisałeś tylko że wstrząs anafilaktyczny w pszczelarstwie dotyczy tylko użądleń

Boguś - W pszczelarstwie może tak, ale u alergików :google: - http://pl.wikipedia.org/wiki/Anafilaksja

Autor:  BoCiAnK [ 03 grudnia 2012, 00:48 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

kolopik pisze:
Boguś będzie reakcja ponieważ jej organizm posiada przeciwciała na ten alergen i podejmie z nim walkę

zawsze można zrobić z siebie królika doświadczalnego nawet dawkując 1 kropelkę
przykładem może być uczulenie na pyłki roślin a zwalczaniem uczulenia jest spożywanie miodu kwiatowego a jak wiemy w kazdym miodzie występują pyłki systematyczne zwiększanie dawki powoduje zanik uczulenia i przystosowanie organizmy

Autor:  górski_pszczelarz [ 03 grudnia 2012, 00:50 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

o to chodzi że właśnie tu się mylisz i to bardzo! Jeśli ktoś ma alrgię na dany pokarm to nawet spożycie śladowych ilości może dla niego źle się skończyć.
Jak myślisz dlaczego na produktach spożywczych wypisuje się pod składem lub w składzie "może zawierać śladowe ilości ......" To jest właśnie informacja dla alergików.
Reakcje są różne od niewielkiej niewydlności organizmu po śmierć. Dlatego też wiedząc że coś nas uczula nie możemy nastawiać się że nic się nie stanie i mówić tego innym osobą bo możemy mieć później kogoś na sumieniu albo zrobić z niego kalekę do końca życia.
Decyzję o odczulaniu miodem może podjąć tylko lekarz po wcześniejszym określeniu czy nie będzie to szkodliwe dla pacjenta.
Oczywiście ja tutaj piszę o skrajnych przypadkach których jest mniej niż 1%, ale jednak są i trzeba sobie również z tego zdawać sprawę.

Autor:  tczkast [ 03 grudnia 2012, 00:56 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

BoCiAnK pisze:
zawsze można zrobić z siebie królika doświadczalnego nawet dawkując 1 kropelkę
przykładem może być uczulenie na pyłki roślin a zwalczaniem uczulenia jest spożywanie miodu kwiatowego a jak wiemy w kazdym miodzie występują pyłki systematyczne zwiększanie dawki powoduje zanik uczulenia i przystosowanie organizmy

Boguś może i masz rację, ale eksperymety na sobie i to w przypadku kiedy już wcześniej wystąpiła reakcja organizmu na dany alergen mogą (oczywiście nie muszą) się źle skończć. Może i masz rację z tym dawkowaniem - bo chłopy, którzy z rana stoją pod sklepem też kiedyć musieli zaczynać od mniejszych dawek :haha:, ale to ich wybór oni chcą szkodzić swojemu zdrowiu i czasami przy okazji swoim rodzinom. W powyższym przypadku po co się narażać?

Autor:  pawel. [ 03 grudnia 2012, 11:33 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

Zazwyczaj krople w aptece które są to krople przeznaczone na trudno gojące się rany a nie do użytku wewnętrznego jest różnica .pawel

Autor:  paraglider [ 03 grudnia 2012, 12:44 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

Propolis jest ogólnie nietoksyczny. Reakcje alergiczne na propolis najczęściej sprowadzają się do miejscowych ognisk zapalnych i wyprysku kontaktowego. Są jednak pojedyncze doniesienia o nadwrażliwości na kit pszczeli manifestującej się nieżytem nosa, zapaleniem spojówek, zapaleniem błon śluzowych jamy ustnej i owrzodzeniami, obrzękiem i skurczem oskrzeli, połączonych z gorączką, pokrzywką, bólem głowy, nudnościami. Niebezpieczeństwo nadwrażliwości kontaktowej na kit pszczeli jest mniejsze u osób zdrowych, nieleczonych z powodu dermatoz skórnych . Natomiast nadwrażliwość na propolis, przejawiająca się w postaci świądu, pieczenia, zaczerwienienia oraz zmian wypryskowych objawiających się grudkami wysiękowymi i pęcherzykami częściej występuje u pacjentów oddziałów dermatologicznych . Ze względu na możliwość wywoływania nadwrażliwości kontaktowej, propolis został wpisany na listę alergenów. Analiza dodatnich wyników w testach ze składowymi propolisu wykazała, że jest on mieszaniną wielu alergenów. Do chwili obecnej wyizolowano i zidentyfikowano blisko 30 substancji alergennych występujących w propolisie . Stąd po miejscowym podaniu propolisu może dochodzić do alergii krzyżowej bądź pseudokrzyżowej z innymi produktami zawierającymi te składniki. Preparaty zawierające propolis, ze względu na możliwość alergii krzyżowej lub pseudokrzyżowej , nie powinny być stosowane u osób chorych uczulonych na propolis .. Przy wystąpieniu reakcji uczuleniowej należy przerwać leczenie.
Dotychczas udało się wyodrębnić ponad 300 substancji wchodzących w skład propolisu , które dla "normalnego" człowieka mogą stać sie bezcenne .

Autor:  marcing [ 03 grudnia 2012, 13:45 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

aniutek, Skoro już 6 dni przyjmujesz propolis i nie zauważyłaś nic niepokojącego to raczej nie jesteś uczulona na propolis poprzednia reakcja skórna mogła być spowodowana atopowym zapaleniem skóry. Picie wapna też działa odczulająco tylko nie te apteczne ale naturalnie występujące w przetworach mlecznych np.twarogi, jogurty, sery.

Autor:  aniutek [ 03 grudnia 2012, 16:31 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

Przeczytałam wszystkie wypowiedzi bardzo dokładnie i ... dalej zbytnio nie wiem co począć. Szkoda że nie odezwał się ktoś kto znał by podobny przypadek jak ja.
Mogę tylko podsumować informacje które zbieram, że nigdzie nie natrafiłam na informację o zagrożeniu zdrowia lub życia osoby która dostała uczulenia na propolis podany doustnie...
Odczulanie się nie uda to pewne - 300 substancji...
Na nic innego nie mam uczulenia i nigdy nie miałam. Na żadne produkty pszczele ani jad pszczół też nie.
Chorób skóry też nie mam.
Nie mniej obawiam się jakiejś niepodziewanej, niebezpiecznej reakcji mojego organizmu.
Z drugiej strony kusi mnie strasznie ten propolis. Muszę jak na razie mieszkać w dużym mieście i jak na razie na zdrowie mi to nie wychodzi chociaż jestem jeszcze młoda...:(
Wiem że lekarz powie mi to samo co Wy. Zależy czy trafię na typa "za" czy "przeciw".

Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi. Dobrze znać różne punkty widzenia.
Może jeszcze ktoś z Was przypomni sobie osobę która próbowała tak kombinować jak ja. :wink:

Autor:  miły_marian. [ 03 grudnia 2012, 19:10 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

aniutek Jak już brałas propolis i zabardzo cie nie szkodzi ale ten z apteki to jest jak pisze Paweł to jest na rany zle gojonce. Znajdz dobrego pszczelarza zeby ci zrobił propolis z kitu pszczelego. A dobry propolis to robi sie z 70 % alkocholu i 10 deko kitu pszczelego i 2razy na dzień poprzewracać butelko i po 12 dobach mozna juz dawkowac. Dawniej zalecano alkochol 80% ale najnowsze badania wskazują 70% . Bo 80% zabijaja niekrure wartosci zdrowotne kture znzjdują się w propolisie. Na początek pare kropli na cukier. Jak niebendzie złych alergji to mozna zwiekszyć dawkie. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  kolopik [ 03 grudnia 2012, 20:21 - pn ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

aniutek w pierwszym poście piszesz o ostrej reakcji alergicznej na propolis, w tym samym poście piszesz o sporych problemach zdrowotnych.
Rozumiem, że jesteś pod kontrolą lekarską i jakieś leki przyjmujesz.
Słuchaj, to jest Twoje zdrowie a myślę, że jesteś jeszcze młodą osobą a życie jest piękne. Alergia to wbrew pozorom bardzo poważna choroba i na dodatek jeszcze inne problemy zdrowotne. Tu nie wolno słuchać "wróżek" takich jak my. Myśmy starali się wytłumaczyć Ci czym jest alergia i jak organizm reaguje na alergen, czym jest propolis i jak go stosować.
Ale decyzje o sposobie leczenia i lekarstwie musi w Twoim przypadku podejmować lekarz.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Autor:  paraglider [ 04 grudnia 2012, 14:51 - wt ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

kolopik pisze:
Ale decyzje o sposobie leczenia i lekarstwie musi w Twoim przypadku podejmować lekarz.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Ja też dołączam sie do tych życzeń i radzę to samo .
Moja dorosła córka już nie pomaga mi w pasiece , ponieważ " od samego patrzenia na kit pszczeli - puchnie ."
W momencie zaaplikowania kilku kropel doustnie o mało sie nie udusiła .
Propolis , to nie panaceum na wszelkie zło , więc można sobie odpuścić . Z produktów pszczelich , jeszcze bardziej wartościowe od propolisu jest mleczko pszczele i na pewno nie uczula .
Zainteresuj sie ziołami , one mają bardzo szeroką gamę składników wspomagających odporność organizmu .
Pozdrawiam .

Autor:  marian [ 04 grudnia 2012, 18:51 - wt ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

paraglider pisze:
mleczko pszczele i na pewno nie uczula .


Niestety też uczula.Piszą o tym w nr 5 i 6/2012 "Pasieki" B. i E.Kędzia.

Autor:  aniutek [ 04 grudnia 2012, 21:09 - wt ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

kolopik w pierwszym poście piszesz o ostrej reakcji alergicznej na propolis,
To był jedyny przypadek, jednorazowy incydent, nigdy wcześniej nic mnie nie uczuliło, nigdy, choć jak zrobię kropeczkę na skórze to dalej mam reakcję alergiczną:(
Nie jestem alergikiem tak jak pisałam.
I może wyjaśnię. Moja choroba to endometrioza - schorzenie kobiece którego medycyna nadal nie umie leczyć i nie wie jak powstaje. Badania sugerują że jej powstanie umożliwiają jakieś tajemnicze dla nauki osłabienia lub zaburzenia pewnych mechanizmów odporności organnizmu.
Rozumiem, że jesteś pod kontrolą lekarską i jakieś leki przyjmujesz.
Te leki to jak na razie hormony które dodatkowo mnie osłabiają. Trzeba sprawdzić czy pomogą a jak nie to operacja. Jest to leczenie objaowe a nie przyczynowe. Moje usilne poszukiwania jakiegoś wspomagacza naturalnego są stąd że grozi mi bezpłodność i komfort życia dość fatalny. Nieciekawa perspektywa co?
Zioła są mi dobrze znane (to moja pasja od zawsze), ale w przypadku moim lepiej nie ryzykować bo na różne przypadki działają różnie, i tu akurat wiem na pewno że mogę sobie zaszkodzić zamiast pomóc.

paraglider Moja dorosła córka już nie pomaga mi w pasiece , ponieważ " od samego patrzenia na kit pszczeli - puchnie ."
W momencie zaaplikowania kilku kropel doustnie o mało sie nie udusiła.

To jest cenna informacja. Przynajmniej wiem że coś takiego jest możliwe. Domyślam
się że kiedyś nie była uczulona??? I skąd ten pomysł z robieniem próby na kropelki??? Proszę napisz coś więcej.

A miły_marian. te kropelki które kupiłam są niby do użytku wewnętrznego, przynajmniej tak napisano. A i właśnie rozmyślam rozmyślam nad kupnem propolisu, akurat jest targ bożonarodzeniowy i wystawiają się różne ekopasieki to popytam. Bo inaczej to nie znam nikogo zaufanego. Nawet jeśli ja jednak zrezygnuję z tego propolisu to mój narzeczony z chęcią skorzysta. On alergii nie ma, leczy sobie pryszcze tych kropelków też próbował.

Autor:  paraglider [ 05 grudnia 2012, 14:58 - śr ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

http://www.reocities.com/Eureka/Vault/7768/l2.html

Autor:  wawrzynczakam [ 28 lutego 2014, 13:25 - pt ]
Tytuł:  Re: alergia kontaktowa na propolis a przyjmowanie doustne

Mnie ostatnio pszczoły lekko pogryzły, aż mi pokrzywka wyskoczyła. Na szczęście tutaj był dobry opis jak się jej pozbyć. Ale powiem wam że nigdy nie miałem alergii na pszczoły i nagle teraz coś.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/