| FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
| ODKAŻANIE RAMEK ŚWIATLEM UV http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=14&t=2397 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | RamzyY [ 01 lutego 2010, 15:19 - pn ] |
| Tytuł: | ODKAŻANIE RAMEK ŚWIATLEM UV |
Witam! Chciałbym podzielić się pomysłem odkażania ramek przy pomocy światła ultra fioletowego(UV). Byłem dziś w sklepie i sama żarówka kosztuje ok 40 zł + oprawa itp co wychodzi ok 100 zł. Światło działa na wirusy i bakterie, ale nie wiem, czy podziała ono na larwy np motylicy. Do tej pory stosowałem siarkę do pozbywania się motylicy, jednakże od tego roku zacząłem używać mat trzcinowych jako docieplenie gniazda na zimowlę. Po chorobie ul trzeba odkazić - z ramkami nie ma problemu, ale mat nie poddam działaniu palnika gazowego jak i sody. Chcę więc jak wspominałem przejść na lampę UV - tj w szpitalach, laboratoriach itp. Może ktoś spotkał się z takim sposobem na odkażanie i mógłby się podzielić tą wiedzą ze mną oraz innymi zainteresowanymi. |
|
| Autor: | CYNIG [ 01 lutego 2010, 17:10 - pn ] |
| Tytuł: | |
Ja co prawda nie jestem specem w tej dziedzinie, ale moja małżonka (mikrobiolog) twierdzi, że jest to w praktyce "pic na wodę". Owszem naświetlanie jest skuteczne ale tylko w stosunkowo małej odległości od źródła UV. Dodaj do tego przestrzenną strukturę Twoich mat. Jeśli koniecznie chcesz naświetlać to masz pod ręką dużą lampę - Słońce (dla wzmocnienia efektu można wyjechać na naświetlanie w góry) 
|
|
| Autor: | RamzyY [ 01 lutego 2010, 17:49 - pn ] |
| Tytuł: | |
możliwe, nie znam się, ale w takim razie jakie zastosowanie mają lampy UV w szpitalach itp? Pomieszczenie z ramkami na 5x3x3 a te szpitalne z pewnością nie są mniejsze. Może skuteczność odkażana zależy od mocy lampy? |
|
| Autor: | CYNIG [ 01 lutego 2010, 18:21 - pn ] |
| Tytuł: | |
Wiesz ja jestem raczej techniczny i jak mi żona zaczyna to wszystko tłumaczyć to przestaję rozumieć po trzecim zdaniu Poza tym z tego co pamiętam to UV jest chyba mutogenne.
|
|
| Autor: | RamzyY [ 01 lutego 2010, 20:34 - pn ] |
| Tytuł: | |
heh, może ktoś jeszcze się dołączy w ceu rozwiązania problemu ... bardzo bym prosił 
|
|
| Autor: | Pawel_T [ 01 lutego 2010, 21:52 - pn ] |
| Tytuł: | |
nie tylko moc ale i też długość ekspozycji na światło UV jest ważne. Poza tym nie usunie drobnoustrojów pod kitem i woskiem... |
|
| Autor: | SKapiko [ 01 lutego 2010, 22:01 - pn ] |
| Tytuł: | |
najlepsza do tego jest topiarka słoneczna zdezynfekuje wszystko |
|
| Autor: | BoCiAnK [ 02 lutego 2010, 15:38 - wt ] |
| Tytuł: | Re: ODKAŻANIE RAMEK ŚWIATLEM UV |
RamzyY pisze: ale nie wiem, czy podziała ono na larwy np motylicy. Do tej pory stosowałem siarkę do pozbywania się motylicy,
Lampa owadobójcza Ani na jaja Ani na larwy Jedynie na latające owady - takie lampy możesz u widzieć na stoiskach mięsnych Na odkażanie ramek to najlepsza jest Topiarka a do uli pchać jak naj większą ilość węzy Wirusy ,i bakterie to siedlisko starych kilka naście krotnie prze czerwionych ramek w 3 sezonie powinno się je wytopić >>> Na temat lamp UV <<<< |
|
| Autor: | RamzyY [ 02 lutego 2010, 21:42 - wt ] |
| Tytuł: | |
Dowiedziałem się już nieco więcej. A więc lampa nie odkazi dokładnie, ponieważ światło musiałoby padać bezpośrednio na płaszczyznę. Zostaje mi siarkowanie od motylicy, od wirusów i grzybów przetapianie, a co do ramek opalanie. Dziękuję wszystkim za pomoc. Jednocześnie zamykam temat 
|
|
| Autor: | SKapiko [ 02 lutego 2010, 21:46 - wt ] |
| Tytuł: | |
ramki możesz włożyć w topiarkę słoneczną i przy okazji masz wosk wytopiony i ramki zdezynfekowane |
|
| Autor: | BoCiAnK [ 02 lutego 2010, 22:02 - wt ] |
| Tytuł: | |
Mając małą pasiekę zamiast siarkować lepiej te ramki wrzucić na 24 godziny do zamrażarki święty spokój z motylica, rozkruszkiem , i nosezemza od mrozu ginie wiele bakterii Ale czy wirusy 
|
|
| Autor: | RamzyY [ 02 lutego 2010, 22:05 - wt ] |
| Tytuł: | |
chyba że się ma 170 
|
|
| Autor: | BoCiAnK [ 02 lutego 2010, 22:10 - wt ] |
| Tytuł: | |
RamzyY pisze: chyba że się ma 170
ramek czy uli Wtedy inwestujesz w chłodnię -- poszukaj był tu gdzieś temat jak to zrobić prosto i tanio chłodnie z pracowni lub blaszanego garażu
|
|
| Autor: | SKapiko [ 02 lutego 2010, 22:12 - wt ] |
| Tytuł: | |
ani bakterie ani wirusy nie giną a w szczególności przetrwalniki nosemoza w suchym i chłodnym otoczeniu po kilku miesiącach traci na swej aktywności lecz powiedzmy że tak jak pewien pszczelarz dość duży bo ma 2tyś. rodzin pszczelich przechowuje ramki w specjalnym pomieszczeniu które przerobione jest na chłodnię gdzie jest zaledwie 4 st. C |
|
| Autor: | BoCiAnK [ 02 lutego 2010, 22:30 - wt ] |
| Tytuł: | |
SKapiko pisze: ani bakterie ani wirusy nie giną a w szczególności przetrwalniki nosemoza w suchym i chłodnym otoczeniu po kilku miesiącach traci na swej aktywności lecz powiedzmy że tak jak pewien pszczelarz dość duży bo ma 2tyś. rodzin pszczelich przechowuje ramki w specjalnym pomieszczeniu które przerobione jest na chłodnię gdzie jest zaledwie 4 st. C
w chłodni przy -4 stC przetrwalniki nosemozy giną po 80 dniach w - 20stC po 20 dniach |
|
| Autor: | RamzyY [ 02 lutego 2010, 22:43 - wt ] |
| Tytuł: | |
Posiadam 170 rodzin, a nie ramek . Przerabiając pomieszczenie na chłodnię - kupując urządzenie, izolacja termiczna pomieszczenia itp to nie do pomyślenia z takim roku jak ten. Miodu nie sprzedaję już od 4 miesięcy, z kolei w tamtym(2008) roku miód sprzedawałem jeszcze latem 2009 roku. Reasumując wyszło na pokrycie leczenia, kosztów własnych i karmienia. Trzeba więc się było wziąć za stolarkę.
|
|
| Autor: | Pawel_T [ 03 lutego 2010, 19:30 - śr ] |
| Tytuł: | |
SKapiko pisze: ani bakterie ani wirusy nie giną a w szczególności przetrwalniki nosemoza w suchym i chłodnym otoczeniu po kilku miesiącach traci na swej aktywności lecz powiedzmy że tak jak pewien pszczelarz dość duży bo ma 2tyś. rodzin pszczelich przechowuje ramki w specjalnym pomieszczeniu które przerobione jest na chłodnię gdzie jest zaledwie 4 st. C
bakterie giną poniżej 0*C, reszta nie |
|
| Autor: | karolina6691 [ 22 lutego 2010, 23:40 - pn ] |
| Tytuł: | |
ja stosuje3 zamrazarke 330l. lezaca pozostalosc po dawnym prl-u ,wkladam do pelna woszczyzne 3 doby profilaktycznie,tylko trzeba uwazac po wyciagnieciu bo jest krucha.ale sprawdza sie juz w drugim pokoleniu |
|
| Autor: | lasius [ 24 lutego 2010, 19:02 - śr ] |
| Tytuł: | |
Lampą UV nie odkazisz, zabija wirusy i bakterie tylko jeśli bezpośrednio na nie pada światło ,a w plastrze to nie możliwe. W szpitalach działa bo po odkażeniu powierzchni środkami chemicznymi bakterie na płycie nie mają za bardzo cienia aby się ukryć , choć mikro cienie też są i napewno nie jest to wyjaławianie do zera bakterii tylko redukowanie ich większych ilości. |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|