FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Paski z Saletrą
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=14&t=4364
Strona 1 z 1

Autor:  górski_pszczelarz [ 12 marca 2011, 19:51 - sob ]
Tytuł: 

hej nie mogę znaleźć, a wiem że było na forum na temat pasków z saletrą. Sam pisałem w tym temacie i nie mogę go odnaleźć. Jeśli komuś uda się znaleźć niech wklei link, bo chce zrobić te paski tylko nie wiem jaki papier zastosować. Czy tekturę czy bibułę?? Proszę o odpowiedź.

Autor:  swiwojtek [ 12 marca 2011, 20:05 - sob ]
Tytuł: 

Pewnie chodzi ci o
http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... ght=cukier

Autor:  łupaszko [ 15 marca 2011, 10:26 - wt ]
Tytuł: 

blok techniczny biały-ja te paski stosuje z powodzeniem

Autor:  górski_pszczelarz [ 15 marca 2011, 11:48 - wt ]
Tytuł: 

łupaszko zrobiłem z bloku technicznego, ale paski słabo się spalają. Niektóre nawet gasną. A wysuszone były bardzo dobrze.

Autor:  Roki Balboa [ 15 marca 2011, 12:22 - wt ]
Tytuł: 

miecio pisze:
łupaszko zrobiłem z bloku technicznego, ale paski słabo się spalają. Niektóre nawet gasną. A wysuszone były bardzo dobrze.


Tak na oko jak pisał Sabard to sobie można , ale na pewno nie zrobić właściwy roztwór z zachowaniem proporcji .

Moczysz paski w wodzie to jak nawet wyschną to i tak nie będzie prawidłowego spalania .

Autor:  górski_pszczelarz [ 15 marca 2011, 12:26 - wt ]
Tytuł: 

roki balboa nauki robienia właściwego roztworu nie musisz mnie uczyć bo laborki z chemii miałem przez cały okres studiów, ąz mi obrzydły. Także prosze o konkrety a nie niepotrzebne posty.

Autor:  Roki Balboa [ 15 marca 2011, 14:37 - wt ]
Tytuł: 

miecio pisze:
roki balboa nauki robienia właściwego roztworu nie musisz mnie uczyć bo laborki z chemii miałem przez cały okres studiów, ąz mi obrzydły. Także prosze o konkrety a nie niepotrzebne posty.


Super sprawa , więc podaj przepis na właściwy roztwór do namoczenia tych 480 szt.(tyle wychodzi z bloku A-4) X g saletry + x g cukru + X litra wody .

Jeśli zrobiłeś właściwy jako znawca to powinny taż się palić super .

A ja i tak dostane za swoje za ten cukier jak poprzednio i po co mam :głupek ze mnie:

Autor:  łupaszko [ 15 marca 2011, 14:40 - wt ]
Tytuł: 

być może za mała proporcja saletry i cukru ja daję 4 paczki saletry 25 g i tyle samo cukru potem ok szklankę wody podgrzewam to razem i mieszam do rozpuszczenia,spalam to w urządzeniu -odymiaczu Pana Kontakiewicza ,spala mi sie to w całości ,daję na to 3 krople amitrazy,niech gadają co chcą jestem zadowolony z działania nawet bardzo apiwarol za 50 zeta niech sobie w zadek wsadzą to jawna kpina,ale naród jak z cukrem podatny na propagandę jak mało który.Może problem też tkwi w tym w czym to spalasz .A co do artykułów i propagandy w nich rozpowszechnianych przez co nie które tęgie głowy to ja nabralem do tego dystansu to jak z ccd pisali gdybali snuli wnioski a prawda jest zupełnie inna.

Autor:  górski_pszczelarz [ 15 marca 2011, 23:36 - wt ]
Tytuł: 

łupaszko ja zrobiłem roztwór nasycony z saletrą i cukrem w proporcji 4:1. Może jednak za dużo saletry dałem. Spalać próbowałem w urządzeniu oferowanym przez łysonia do odymiania apiwarolem. Powiedz mi taką rzecz po wysuszeniu tych pasków krystalizuje Ci saletra na powierzchni?? Ja zauważyłem, że powstają takie podłużne kryształy saletry. Tekturę do pasków wziąłem z ostatniej strony bloku. Z jednej strony jest śliska, może przez to jest ona mniej palna niż zwykłe kartki z bloku. Nic spróbuję zrobić proporcję 1:1 i zobacze co z tego wyniknie. A i jeszcze jedno pytanie. Bo może wina leży po prostu po zbyt stronniczej ocenie z mojej strony:) Porównując tempo spalania takiego paska a tabletki apiwarolu, to według Ciebie co się szybciej spala i czy tempo spalania jest podobne??

Autor:  łupaszko [ 16 marca 2011, 00:04 - śr ]
Tytuł: 

nasyć jak ja ci napisałem,kartkę z bloku wez normalną ja robie paski 2.5 cm na 6 cm przed spalaniem nakraplam ok 30 min przed dymieniem amitrazą potem je składam i do kominka odymiacza (ten twój odymiacz jest ok),kryształki na paskach się zdarzają ale jak zrobisz odpowiednie proporcje będzie ich znacznie mniej lub wcale ,tempo spalania paska jest szybsze niż tabletki i dymu ciut mniej ale efekt mimo to lepszy,włóż wkładkę i sprawdz osyp po pasku i po apiwarolu działaniem nie ustępuje mu a wręcz przewyższa,my z kolegami co maja spore pasieki z apiwarolu zrezygnowaliśmy oni już kilka lat temu i pasieki mają dalej.,ja od 3 sezonów stosuję i kicham na ichny apiwarol,wystarczy nawet przeliczyć koszty niech by i był z refundacji i tak wychodzi taniej,blok 3 zł z jednej kartki 42 paski kartek w bloku 10=420,amitraza 1.5 czy 1.7 cm 3 pasiekę 300 pni odymiam w kosztach ok 70 pln a i to zawyżyłem,nawet tego nie liczę a potrącenie z refundacji miałbym duuużo wyższe a i kase zamrożoną na kilka miesięcy żaden interes z tym apiwarolem refundowanym.

Autor:  dominik [ 23 czerwca 2011, 15:01 - czw ]
Tytuł: 

a gdzie można kupić amitazę i kiedy można odymiać ule

Autor:  lestef [ 23 czerwca 2011, 22:38 - czw ]
Tytuł: 

W jakiej proporcji wymieszać sodę kaustyczną z wodą, żeby odkazić ramki?

Autor:  miły_marian. [ 23 czerwca 2011, 23:15 - czw ]
Tytuł: 

Na 50 litrów wody 2 kila sody kaustycznej. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  lestef [ 25 czerwca 2011, 09:32 - sob ]
Tytuł: 

miły_marian pisze:
Na 50 litrów wody 2 kila sody kaustycznej. Pozdrawiam miły_marian


Dziękuję

Autor:  jopa [ 25 czerwca 2011, 11:35 - sob ]
Tytuł: 

przygotowanie pasków jest dla mnie jasne, proszę tylko uściślić dawkę 3 kropel amitrazy (są dostępne środki o różnym stężeniu), ewentualnie proszę o podanie nazwy handlowej do której odnosi się stwierdzenie "3 krople amitrazy"

Autor:  swiwojtek [ 20 lipca 2011, 23:57 - śr ]
Tytuł: 

łupaszko, dawałeś saletrę w postaci soli peklowej ??

Autor:  adidar [ 20 lipca 2011, 23:59 - śr ]
Tytuł: 

łupaszko, te paski zawijasz jakoś zeby zmiescily sie do odymiacza?

Autor:  swiwojtek [ 21 lipca 2011, 22:57 - czw ]
Tytuł: 

łupaszko nie pojawia się na forum więc może ktoś inny się wypowie czy jak zastosuję cukier z solą peklową w proporcjach 1:1 będzie ok ??

Autor:  górski_pszczelarz [ 22 lipca 2011, 00:19 - pt ]
Tytuł: 

zastosuj saletrę a nie sól peklową. Bo sól peklowa jest mieszanką zwykłej soli i saletry w bardzo małej ilości. I obawiam się że nic z tego Ci nie wyjdzie.

Autor:  BoCiAnK [ 29 lipca 2011, 09:00 - pt ]
Tytuł: 

Palmus pisze:
temu probowalem spalac na wacie na rujce ktora do kumpla przyszla ale wata to sie pali a nie tli

Suche wytłoczki po jajach są najlepsze jako nośnik
Obrazek tniesz na kawałki wielkości 2x2cm (najlepiej te denka się wycina zapalasz i 3 krople T^T i do ula albo odymiacza takiego jak ja robię
Obrazek

Autor:  górski_pszczelarz [ 29 lipca 2011, 16:01 - pt ]
Tytuł: 

a ja robię kulkę z papieru toaletowego namaczam w saletrze i suszę i na to tackic. Pali się rewelacyjnie jak apiwarol:)

Autor:  adidar [ 29 lipca 2011, 16:31 - pt ]
Tytuł: 

miecio, opisz to bardziej - saletra jaka? Podaj jakiś przepis, bo na forum bylo tylko wspomniane, ale nikt nie opisał.

Autor:  górski_pszczelarz [ 29 lipca 2011, 17:44 - pt ]
Tytuł: 

No to tak roztwór saletry potasowej cukru i wody. Proporcja saletry do cukru 3:1. Roztwór robi się w ten sposób, że naważa się saletrę z cukrem, a następnie powoli dolewa się ciepłą wodę i mieszam. Jeśli składniki w większości ulegną rozpuszczeniu to mamy gotowy roztwór do namaczania (najlepiej żeby coś na dnie było nie rozpuszczonego, wtedy mamy pewność że roztwór jest nasycony).
Następnie biorę papier toaletowy:). Rwę go na pojedyncze listki (z każdego listka będzie jedna tabletka). Listek składamy wielokrotnie w kwadrat podobnej wielkości do apiwarolu.
Następnie zamaczamy go we wcześniej przygotowanym roztworze. Papier mocno wchłonie wodę dlatego po wyjęciu najlepiej go jeszcze delikatnie odcisnąć (nadamy dzięki temu kształt tabletce, oraz wszystkie złożone warstwy się ze sobą skleją). Układamy to wszystko na jakiejś blaszy i odkładamy do wysuszenia (piec, kaloryfer, niska temp. w piekarniku, słońce itp. :)
Jak już nam się dobrze wysuszy papier robi się twardy. Bierzemy jedną pastylkę i zapalamy, żeby przetestować spalanie.
Jeśli jest ok. to nakrapiamy 3 kroplami Takticu i idziemy do pasieki:)
Tabletki można przechowywać cały rok. Co najwyżej przed spalaniem można je lekko podsuszyć (nie mogą być totalnie wysuszone, bo będą się strasznie gwałtownie spalać jak włożymy do odymiacza). Oczywiście Taktic dodajemy zaraz przed spalaniem, bo przy dłuższym przechowywaniu straci właściwości bójcze.


Na koniec dodam że odymiałem takimi tabletkami na razie raz na wiosnę. Jednak nie przeprowadzałem jeszcze testów w porównaniu z apiwarolem. Takie próby przeprowadzę sobię w tym roku w pasiece. Odymiając 3 krotnie rodzinki moim preparatem i w kilku rodzinach odymię 4 raz apiwarolem, żeby sprawdzić skuteczność. Z teorii wynika że powinno być wszystko ok. Wszystko się ładnie spala i ładnie dymi, ale w praktyce się okaże w tym roku.
Próby miały na celu znalezienie taniego i podobnego w spalaniu do apiwarolu podłoża dla amitrazy.

Autor:  adidar [ 29 lipca 2011, 18:42 - pt ]
Tytuł: 

miecio, EXTRA!! o to wlasnie chodzilo. Gdzie mozna taki roztwor saletry potasowej kupic?

Autor:  górski_pszczelarz [ 29 lipca 2011, 19:16 - pt ]
Tytuł: 

saletrę kupowałem na allegro.
tutaj link do podobnej aukcji:

http://allegro.pl/azotan-potasu-saletra ... 43899.html

Autor:  chris [ 29 lipca 2011, 19:57 - pt ]
Tytuł: 

aczy moze mi tylko ktos powiedziec po ile jest apiwarol i ile tabletek jest w opakowaniu?

Autor:  górski_pszczelarz [ 29 lipca 2011, 20:06 - pt ]
Tytuł: 

około 50 zł. Tabletek jest 25.

Autor:  chris [ 29 lipca 2011, 20:52 - pt ]
Tytuł: 

miecio, dzieki

Autor:  d@niel_25 [ 29 lipca 2011, 21:22 - pt ]
Tytuł: 

Jaką dawką TT należy ochrzcić tabletki apiwarolu starsze?? Warto zasilać tabletki w terminie ważności??

Autor:  górski_pszczelarz [ 29 lipca 2011, 21:27 - pt ]
Tytuł: 

d@niel_25 pisze:
Jaką dawką TT należy ochrzcić tabletki apiwarolu starsze?? Warto zasilać tabletki w terminie ważności??


Na przeterminowane tabletki wystarczy dać max 3 krople. Natomiast jeśli ktoś chce zasilać tabletki w terminie, to max jedną kroplą. Przy bardzo dużym porażeniu warrozą jest sens, bo skuteczność apiwarolu to coś koło 99%. Także dając kroplę więcej leku jest szansa że skuteczność będzie jeszcze większa. Ale ma to sens jak sypie się kilkaset pasożytów przy dymieniu. Przy mniejszym porażeniu według mnie nie ma to sensu. Ale może ma ktoś odrębne zdanie to niech się wypowie.

Autor:  mendalinho [ 29 lipca 2011, 22:32 - pt ]
Tytuł: 

miecio pisze:
Przy bardzo dużym porażeniu warrozą jest sens, bo skuteczność apiwarolu to coś koło 99%. Także dając kroplę więcej leku jest szansa że skuteczność będzie jeszcze większa. Ale ma to sens jak sypie się kilkaset pasożytów przy dymieniu. Przy mniejszym porażeniu według mnie nie ma to sensu. Ale może ma ktoś odrębne zdanie to niech się wypowie.


Miecio przy tabletkach z prawidłową datą przydatności nie ma sensu nakraplać TT.Nie bądźmy świętsi od papieża.Pozdrawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/