FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 czerwca 2025, 08:27 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1251 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 26  Następna
Autor Wiadomość
Post: 12 listopada 2014, 20:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
Ja tez czegos nie rozumie i mam 2 pytania ...
1-ile pszczol wylegnie sie z jednej kom0rki puki ona nie sczarnieje??
2-gie..o ile zmniejszy sie kom0rka 4,9 przy wylegu ostatniej pszczoly??
Zima idzie i wiatr wieje kto nie ma warozy ten sie smieje :haha:
poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 listopada 2014, 00:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Tak na poważnie to z 5,1 do jesieni robi się 4,9 jak włożona na początku maja. Potem powinno się szybciej zmniejszać. U mnie to nie nastąpi bo podam nową węzę lub susz nie przeczerwiony. Można jednak wyliczyć z proporcji sześcianów. Jak komuś się chce pobawić. Tak myślę. Oprzędów będzie podobna ilość.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 01:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
aktywność słoneczna występuje w regularnych cyklach 11 letnich.
Myślę, że nie powinno być problemu ze skorelowaniem tego z np: plennością roślin, wystarczą roczniki statystyczne.

Jako łącznościowiec/krótkofalowiec zawsze czekałem na maksima, dawały najlepsze warunki propagacyjne.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 09:42 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:57 - ndz
Posty: 105
Lokalizacja: Leśny Dziadek Mazowiecki
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
Z moich kilkuletnich obserwacji wynika, że komórka gniazdowa 4,9, odstęp +/- 32mm i odpowiednie ułożenie Y nie koniecznie osiowe ma duże znaczenie. Jak pisze polbart i bonluk pszczoły zupełnie inaczej się zachowują.
Krótko mówiąc do niedowiarków to tak jak byście kazali grubasowi podrapać się po plecach...albo zrobili wyścig na 1000 metrów człowieka otyłego i szczupłego...wnioski są proste...
Pozostaje jeszcze kwestia żywienia, różnorodności i ostatnio popularnej immunosupresji.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 09:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:57 - ndz
Posty: 105
Lokalizacja: Leśny Dziadek Mazowiecki
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
darius4257 pisze:
Czesc
Ja tez czegos nie rozumie i mam 2 pytania ...
1-ile pszczol wylegnie sie z jednej kom0rki puki ona nie sczarnieje??
2-gie..o ile zmniejszy sie kom0rka 4,9 przy wylegu ostatniej pszczoly??
Zima idzie i wiatr wieje kto nie ma warozy ten sie smieje :haha:
poz d


Motylica/Barciak to wie najlepiej...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 09:49 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
mrc pisze:
ak pisze polbart i bonluk pszczoły zupełnie inaczej się zachowują.

Co to znaczy.
Na czym polega ta miana zachowania?
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 10:32 - pn 
mrc pisze:
Krótko mówiąc do niedowiarków to tak jak byście kazali grubasowi podrapać się po plecach...albo zrobili wyścig na 1000 metrów człowieka otyłego i szczupłego...wnioski są proste...

Jakie to proste z tego co napisałeś zależy z jakiej komórki pszczoła sie rodzi może być albo szczupła albo otyła :)


Na górę
  
 
Post: 24 listopada 2014, 10:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Według dr.hab.prof.nadz.P.Chorobińskiego mała komórka jest prawie zadnym panaceum na nękające pszczołe miodną problemy .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 10:44 - pn 
Zdzisław., Podobnie uważa dr M. Chmielewski


Na górę
  
 
Post: 24 listopada 2014, 10:49 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Tutaj Wam praktyk pisze co zaobserwował, a Wy piszecie o tym, co gdzieś usłyszeliście.. od kogoś kto ma tytuł przed nazwiskiem, a pszczoły zna z laboratorium (choć tego nie wiem, może mają pasieki.. co słyszeliście??).

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 10:52 - pn 
adamjaku, Chmielewski jest praktykiem z tytułem.


Na górę
  
 
Post: 24 listopada 2014, 11:26 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Tym profesorom to koncrny płacą zeby tak pisali ze mniejsza komurka jest zła. Bo my pszczelarze utrzymujemy te koncrny i kopujemy badziewie zeby ratowac nasze pszczoły. A mniejsza komurka sama zwalcza warozę bo w mniejszej komurce waroza nie doczeka się potomstwa. A co do grubosci pszczoły to ja mam komurkie 5,1 i mam wiencej miodu niż z komurki 5,4. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 11:35 - pn 
miły_marian. pisze:
Tym profesorom to koncrny płacą zeby tak pisali ze mniejsza komurka jest zła.
:haha: Z całym szacunkiem ale nie mogłem się powstrzymać. Z pewnością są ludzie którzy dla pieniędzy całe życie przeżyją w zakłamaniu, ale nie wszyscy.miły_marian., Miałeś wyjątkowego pecha w życiu skoro ludzi tak osądzasz i do jednego worka wrzucasz.


Na górę
  
 
Post: 24 listopada 2014, 11:35 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Gdzie mogę poczytać o jego badaniach z mała komórką??

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 11:56 - pn 
Nie wiem czy w Polsce były przeprowadzane takie badania prawdopodobnie oparli się na Niemieckich uczonych którzy to są nie przekupni, a którzy to doszli do wniosku ze to utopia.


Na górę
  
 
Post: 24 listopada 2014, 12:13 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Czyli nie badał, nie stosował.. więc według mnie prawa głosu nie ma i wiarygodnym źródłem nie jest. Ja nie mówię tutaj o przekupności. Nie wskazuję również na mała komórkę jako panaceum na warrozę. Chodzi mi o całościowe zachowanie pszczół.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 12:17 - pn 
adamjaku pisze:
Czyli nie badał, nie stosował.. więc według mnie prawa głosu

Każdy ma prawo do własnego zdania! I każdy ma prawo do wybrania własnej drogi.


Na górę
  
 
Post: 24 listopada 2014, 12:29 - pn 
adamjaku pisze:
Ja nie mówię tutaj o przekupności.

Czytając niektóre moje posty trzeba umieć czytać między wierszami
ja-lec pisze:
Niemieckich uczonych którzy to są nie przekupni,
i to jest taki przykład z czarnym humorem i myśleniem niektórych :D


Na górę
  
 
Post: 24 listopada 2014, 13:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
Niemiecki Bayer przekupił przez ostatnie 150 lat chyba połowę Niemców :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 13:51 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
mrc pisze:
immunosupresji


Czy swoje "obserwacje" prowadziłeś w oparciu o jakies przeprowadzane wcześniej badania - jakie, czyje? Czy mógłbyś podać zródło?
Nie chce podważać Twoich wniosków, ale takie obserwacje mogą prowadzić do subiektywnych wniosków, chciałbym wiec poznać to bliżej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 14:44 - pn 

Rejestracja: 20 stycznia 2014, 16:15 - pn
Posty: 69
Ule na jakich gospodaruję: optimal
Miejscowość z jakiej piszesz: Jelenia Góra
A mnie intrygują doświadczenia przeprowadzone przez Dee Lusby, która obecnie mając około 700 uli nie stosuje żadnych środków leczniczych; okazuje się że mała komórka nie jest jedynym rozwiązaniem.

Metody gospodarowania które przyjęli Dee I Ed Lusby ( Ed już niestety nie żyje).

1. Brak czystego wosku na rynku spowodował że w pasiece stosowany jest tylko własny wosk.

2. Wprowadzono tylko węzę o komórce 4.9 Dee Lusby twierdzi że dodatkowym plusem zastosowania takiej węzy jest możliwość pozyskania przez pszczoły nektaru z kwiatów, które omijane są przez pszczoły pochodzące z komórki 5.4

3. Wielkość gniazda nie jest ograniczana przez kratę odgrodową.

4. Pszczoły nie otrzymują cukru; z pasieki pozyskiwane są tylko nadwyżki miodu

5. Plastry układane są "Y-kami" na zewnątrz.

6. Rodziny po podziale hodują własne matki.

7. Trutnie są w pełni akceptowane; gdyż to one w pierwszej kolejności ściągają na siebie pasoży.

Musimy zwrócić uwagę na jeszcze jeden fakt: Państwo Lusby dwukrotnie przeprowadzili dość drastyczną selekcję pszczół metodą naturalną bez leczenia. Po 1986 roku z 1000 uli pozostało 400, natomiast wiosną 1993 z 900 tylko 140 uli. Czy ktoś z nas odważyłby się na taki krok, gdzie statystycznie ze 100 uli mogłoby zostać 0 (zero)?

Selekcja - jak sądzę - sprawiła, że pszczoły "odzyskały" te geny odpornościowe, które zatraciły dzięki leczeniu pszczół.

Wydaje mi się że w pasiece Dee Lusby warroza występuje tak samo jak występowała w rodzinach pszczelich przez setki lat, ale zachowana jest równowaga, przez co nie zagraża ona istnieniu rodziny.

_________________
www.sukcesbartnika.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 15:37 - pn 
CHMarcin, Wszystko OK tylko jak oni pozyskują miód z tych ramek nie wymienianych od 1986r i praca z tymi pszczołami nie dla wszystkich była by przyjemna.Na pewno oglądałeś ale na wszelki wypadek https://www.youtube.com/watch?v=ySwNNpQPjK8


Na górę
  
 
Post: 24 listopada 2014, 16:51 - pn 

Rejestracja: 20 stycznia 2014, 16:15 - pn
Posty: 69
Ule na jakich gospodaruję: optimal
Miejscowość z jakiej piszesz: Jelenia Góra
Być może coś uszło mojej uwadze, ale wydaje mi się że węza (z własnego wosku) jest wymieniana(?) To prawda, pszczoły odznaczają się wzmożonym instynktem obronnym, ale - obawiam się - jest to jeden z warunków zdrowych pszczół. "Dzikie" pszczoły nie wpuszczą do ula intruzów, wśród których są nosiciele chorób i pasożytów.

_________________
www.sukcesbartnika.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 17:08 - pn 

Rejestracja: 20 stycznia 2014, 16:15 - pn
Posty: 69
Ule na jakich gospodaruję: optimal
Miejscowość z jakiej piszesz: Jelenia Góra
Myślę też, że złośliwość tych pszczół pokazanych na filmie wynika z faktu, że niebyt często robione są przeglądy. Podobne pszczoły (dziko żyjące) przywiozłem do pasieki w ramach Pszczelarskiego Pogotowia Rojowego; po około 2 tygodniach były już łagodniejsze co prawda nie aż tak jak moje hodowlane :)

_________________
www.sukcesbartnika.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 17:43 - pn 
CHMarcin pisze:
ale wydaje mi się że węza (z własnego wosku) jest wymieniana(?)
Po czym tak sądzisz ? Na filmie jest pokazane jak pszczoły zgryzają zbyt stare komórki by w ich miejsce odbudować nowe.


Na górę
  
 
Post: 24 listopada 2014, 18:14 - pn 

Rejestracja: 20 stycznia 2014, 16:15 - pn
Posty: 69
Ule na jakich gospodaruję: optimal
Miejscowość z jakiej piszesz: Jelenia Góra
Z anglojęzycznego artykułu wiem że stosują węzę z własnego wosku. Sądzę, że przy takiej ilości uli nie są w stanie (albo nie chcą) zapanować nad tą pasieką.
Zależało mi na zaakcentowaniu, że samo wprowadzenie węzy o komórce 4.9 nie rozwiąże problemu, co Dee Lusby udowodniła.

_________________
www.sukcesbartnika.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 18:21 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Co do mniejszej komurki to już miliony lat pszczoła budowała sobie komurki mniejsze w rodni 4,9 a u góry w miodni nawet i 5,2 bo tam nie wychowywali czerwiu. Ale jak człowiek wynalazł walce własnie w niemczech to zrobił wiekszą komurkie bo był paserny zeby mieć od wiekszej pszczoły wiencej miodu. I by było spokojnie i nikt by nie robił i nie szukał przyczyny zeby nie ta waroza co kaleczy i niszczy nam pszczoły. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 19:17 - pn 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
CHMarcin pisze:
To prawda, pszczoły odznaczają się wzmożonym instynktem obronnym, ale - obawiam się - jest to jeden z warunków zdrowych pszczół. "Dzikie" pszczoły nie wpuszczą do ula intruzów, wśród których są nosiciele chorób i pasożytów.


Czyli wniosek, że im bardziej agresywne, tym zdrowsze?
czy są jakieś choćby tylko potwierdzone obserwacje?
Ciekaw jestem czy ktoś coś podobnego zaobserwował w swoich pasiekach.
A jak się ma nasza rodzima pszczoła w walce z warozą (środkowoeuropejska) toć ona do najłagodniejszych nie należy.

Choć moim zdaniem bardziej cecha higieniczności będzie sprzymierzeńcem w walce z warozą niż agresywność/łagodność.

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 19:34 - pn 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
Bazyleusz pisze:
Ciekaw jestem czy ktoś coś podobnego zaobserwował w swoich pasiekach.
Piotrze ja zaobserwowałem że pszczoły potulne jak baranki odznaczają się małą higienicznością... nawet w deszcz i o zmierzchu można przy nich bez kapelusza i dymu robić ale co z tego jak co z ramek zleci to na dennicy leży... kupiłem kiedyś rodzinę z tą samą pszczołą (miałem ją już wcześniej na pasiece) i się okazało że ma grzybice wapienną, nie była jakaś zaawansowana ale jeśli "mumie" wywaliły z ramek to leżały na dennicy a rodzina bardzo silna i aż dziw brał skąd tam grzybica... to akurat bf ale mniejsza z tym jaki i od kogo bo to nie ten temat :) Z warrozą było u nich w normie... Wypowiadam się tylko konkretnie o tej jednej nie odnosząc się do ogółu... choć bardziej "potulnej" od tej pszczoły jeszcze chyba nie miałem...

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 20:02 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Bazyleusz pisze:
A jak się ma nasza rodzima pszczoła w walce z warozą (środkowoeuropejska) toć ona do najłagodniejszych nie należy.

My już nie mamy, żadnej niezmienionej genetycznie pszczoły. Ci co tak mówią wieżą w utopię. Wszystko zostało już przemieszane po sto razy z różnymi rasami sprowadzanymi, ze wschodu, zachodu i Włoch a także z innych bardziej egzotycznych miejsc na mniejszą skalę. Musimy pracować na pszczole pokrzyżowanej takiej jaka jest. Genów pożądanych już dawno nie ma nieodwracalne zmiany nastąpiły za naszym przyczynkiem. Selekcja jest może i dobra lecz kogo na to stać. Teraz to samo dzieje się z uprawami, GMO zmieni je tak dalece że zostanie nam jedynie wspomnienie.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 20:23 - pn 

Rejestracja: 31 października 2014, 16:53 - pt
Posty: 160
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: łódź
CHMarcin pisze:
4. Pszczoły nie otrzymują cukru; z pasieki pozyskiwane są tylko nadwyżki miodu


Z czego jest utrzymywana bo chyba nie z tych mizernych nadwyżek miodu?
Te pszczoły wołają o nektar , są głodzone a powinny dostać syrop kiedy nie ma pożytku oraz na zimę ,ale to duże koszty .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 20:33 - pn 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
xsiek pisze:
zaobserwowałem że pszczoły potulne jak baranki odznaczają się małą higienicznością

Jesteś kolejną osobą Krzychu, która wspomina o tym, że jest jakaś zależność, pomiędzy agresywnością a higienicznością.
Ja tego u siebie nie obserwuję, stad dopytuję.

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 20:39 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Bazyleusz pisze:
Ja tego u siebie nie obserwuję, stad dopytuję.

Rozumiem,że jesteś łagodny ,a mimo to dbasz o higienę?
A tak na poważnie, agresywne pszczoły żądlą wirusy na mostku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 20:43 - pn 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
emka24, :okok:

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 20:46 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
kostuch pisze:
CHMarcin pisze:
4. Pszczoły nie otrzymują cukru; z pasieki pozyskiwane są tylko nadwyżki miodu


Z czego jest utrzymywana bo chyba nie z tych mizernych nadwyżek miodu?
Te pszczoły wołają o nektar , są głodzone a powinny dostać syrop kiedy nie ma pożytku oraz na zimę ,ale to duże koszty .

Jeśli pasieka posiada uprawy miododajne w jesieni pszczoły nie głodują. Do takiej gospodarki musi być ziemia. Ja tak gospodaruję. Gdy nie ma kataklizmów i dużej ilości spadzi późnej, pszczoły towarowe innego karmienia nie widzą wcale.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 20:57 - pn 

Rejestracja: 31 października 2014, 16:53 - pt
Posty: 160
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: łódź
idzia12 pisze:
Jeśli pasieka posiada uprawy miododajne w jesieni pszczoły nie głodują. Do takiej gospodarki musi być ziemia. Ja tak gospodaruję. Gdy nie ma kataklizmów i dużej ilości spadzi późnej, pszczoły towarowe innego karmienia nie widzą wcale.


Adrianku przestań bojki pisać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 21:20 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Mała komórka jest jedynie jednym z wielu elementów powrotu do naturalnego gniazda pszczół.
T-shirt z nadrukiem Porsche - niewielka poprawa samopoczucia.
Kupując Porsche - już nieźle, ale gdzie tam jeszcze do pełni szczęścia...

Nowości z 28 paździrnika
http://resistantbees.com/blog/?page_id=1831

Z 2 listopada
http://resistantbees.com/blog/?page_id=1857

Najnowsze sprzed tygodnia
http://resistantbees.com/blog/?page_id=1935#dt

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 21:45 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
kostuch pisze:
idzia12 pisze:
Jeśli pasieka posiada uprawy miododajne w jesieni pszczoły nie głodują. Do takiej gospodarki musi być ziemia. Ja tak gospodaruję. Gdy nie ma kataklizmów i dużej ilości spadzi późnej, pszczoły towarowe innego karmienia nie widzą wcale.


Adrianku przestań bojki pisać.

Do kogo to piszesz. Podpisana jestem. Czemu negujesz moją wypowiedź nie znając realiów takiej gospodarki.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 22:06 - pn 
polbart pisze:
Mała komórka jest jedynie jednym z wielu elementów powrotu do naturalnego gniazda pszczół.

Skoro mamy wyjaśniona juz jedną kwestię to może przystąpmy do wyjaśniania pozostałych wielu elementów bo jak wiadomo prawie nic na ten temat nie wiadomo a jedna jaskółka wiosny nie czyni.


Na górę
  
 
Post: 24 listopada 2014, 22:21 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Szukajcie a znajdziecie - prawie wszystko jest w internecie.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 22:38 - pn 
polbart pisze:

Te badania sa z 2002-2004r a to że czytałeś je tydzień temu to nie znaczy ze sa najnowsze. Opisane jest tam o wymianie węzy,głębokich wytłoczeniach Y i o dobrej węzie nie skażonej wszystko to można uzyskać na komórce 5,4. Nie wiem dlaczego gościu skończył swoje doświadczenie na roku 2006.


Na górę
  
 
Post: 24 listopada 2014, 22:59 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Małą komórkę tak jak żonę, trzeba trzyma krótko.
Krótko - to znaczy nie długo.

Może po prostu osiągnął to co zamierzał..

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 23:01 - pn 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
polbart pisze:
Może po prostu osiągnął to co zamierzał..
albo wprost przeciwnie...

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 23:19 - pn 

Rejestracja: 20 stycznia 2014, 16:15 - pn
Posty: 69
Ule na jakich gospodaruję: optimal
Miejscowość z jakiej piszesz: Jelenia Góra
Bazyleusz pisze:
CHMarcin pisze:
To prawda, pszczoły odznaczają się wzmożonym instynktem obronnym, ale - obawiam się - jest to jeden z warunków zdrowych pszczół. "Dzikie" pszczoły nie wpuszczą do ula intruzów, wśród których są nosiciele chorób i pasożytów.


Czyli wniosek, że im bardziej agresywne, tym zdrowsze?
czy są jakieś choćby tylko potwierdzone obserwacje?
Ciekaw jestem czy ktoś coś podobnego zaobserwował w swoich pasiekach.
A jak się ma nasza rodzima pszczoła w walce z warozą (środkowoeuropejska) toć ona do najłagodniejszych nie należy.

Choć moim zdaniem bardziej cecha higieniczności będzie sprzymierzeńcem w walce z warozą niż agresywność/łagodność.


Polecam wykład:
http://sukcesbartnika.pl/wyklad-prof-dr ... o-polecam/

_________________
www.sukcesbartnika.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 23:21 - pn 
polbart pisze:

W tym artykule wyczytałem że od czasu do czasu w Niemieckich mediach pojawiają się artykuły mówiące że do powiększenia komórki nigdy nie doszło a w literaturze dziewiętnastego i początku dwudziestego wieku nie jest jasno opisane na jakiej komórce opierało się ówczesne pszczelarstwo. Tak że ta mała komórka to nie wiadomo czy nie wymysł szarlatanów dwudziestego pierwszego wieku.


Na górę
  
 
Post: 24 listopada 2014, 23:34 - pn 

Rejestracja: 20 stycznia 2014, 16:15 - pn
Posty: 69
Ule na jakich gospodaruję: optimal
Miejscowość z jakiej piszesz: Jelenia Góra
ja-lec pisze:
polbart pisze:
Nowości z 28 paździrnika
<span><a href="http://resistantbees.com/blog/?page_id=1831
" class="smarterwiki-linkify">http://resistantbees.com/blog/?page_id=1831
</a></span>
W tym artykule wyczytałem że od czasu do czasu w Niemieckich mediach pojawiają się artykuły mówiące że do powiększenia komórki nigdy nie doszło a w literaturze dziewiętnastego i początku dwudziestego wieku nie jest jasno opisane na jakiej komórce opierało się ówczesne pszczelarstwo. Tak że ta mała komórka to nie wiadomo czy nie wymysł szarlatanów dwudziestego pierwszego wieku.[/quote]

Też takie opinie czytałem, ale wystarczy pozwolić pszczołom budować plastry na snozach i sprawa staje się jasna. Uzyskujemy wówczas pewien przedział; nie pamiętam liczb więc nie chcę nimi operować, ale 4.9 na pewno mieści się w tym przedziale.

Pozdrawiam

_________________
www.sukcesbartnika.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 23:36 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
ja-lec,

Zajrzyj do książek sprzed stu lat. Tam już napisali jaki był średni rozmiar komórki pszczelej w Polsce.
Łukasz, Twój i mój Sąsiad ma to na swojej stronie.
http://llapka.blogspot.com/2014/01/cies ... -1888.html
Weber w 1920 roku wyliczył średnią 5,1 mm.
Zresztą nie ma co bić piany, jeno brać się do roboty.
- Albo nie brać. :haha:

Pszczoły i tak robią wszystko po swojemu.
http://www.polbart.com/praktyczne-pszcz ... e-pszczoly

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2014, 23:38 - pn 
Jeżeli chodzi o samą warroze to czytałem były robione badania tylko na komórce 4,9mm plastrach dziewiczych i plastrach ciemnych gdzie wymiar komórki zmniejszył się do wymiaru 4,5mm i warroza w znacznej większości wybierała komórkę 4,5mm. Resztę sam dopowiedz jak się ma mała komórka do walki z warrozą.


Na górę
  
 
Post: 24 listopada 2014, 23:43 - pn 
polbart, Nie możemy być jedno myślni bo staniemy się bezmyślni. :D Pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 24 listopada 2014, 23:58 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
ja-lec pisze:
Jeżeli chodzi o samą warroze to czytałem były robione badania tylko na komórce 4,9mm plastrach dziewiczych i plastrach ciemnych gdzie wymiar komórki zmniejszył się do wymiaru 4,5mm i warroza w znacznej większości wybierała komórkę 4,5mm. Resztę sam dopowiedz jak się ma mała komórka do walki z warrozą.


No bo wiesz, dziadówce potrzebna jest lepianka a hrabinie pałac.

Pozdrawiam,
polbart

Warroza wybierała ciemną, zapaskudzoną komórkę :P

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1251 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 26  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji