FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 19:03 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 34 ] 
Autor Wiadomość
Post: 13 lutego 2009, 21:51 - pt 

Rejestracja: 19 września 2008, 20:44 - pt
Posty: 97
Lokalizacja: Tomaszow Maz.
Ule na jakich gospodaruję: w zwykle
Witam .
Tak jak wiekszość Kolegów zastanawiam sie , jak pomóc naszym pszczołom .
Spotkałam się z ciekawą informacją w naukowej pracy Z Glińskiego:
"Furanokumarynyz nasion arcydzięgla lekarskiego zwiekszają u pszczoł aktywnosć lizozymu, oraz stymulują komórkowe odczyny, głownie facocytozę."

Mówiac prosto - wyciąg z nasion arcydzięgla podnosi naturalna odpornośc pszczoł.
Zamierzam sprawdzić to podkarmiając pszczoły syropem z dodatkiem arcydziegla.

A tymczasem mam pytanie Może ktoś ma dużo arcadzięgla w okolicy jako rośliny miododajnej i może zanalizować ,czy sam nekar nie ma tez korzystnego wpływu na pszczoły . Pozdrawiam Lila

_________________
LWB


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lutego 2009, 17:35 - sob 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
Cytuj:
Witam .
Tak jak wiekszość Kolegów zastanawiam sie , jak pomóc naszym pszczołom .
Spotkałam się z ciekawą informacją w naukowej pracy Z Glińskiego:
"Furanokumarynyz nasion arcydzięgla lekarskiego zwiekszają u pszczoł aktywnosć lizozymu, oraz stymulują komórkowe odczyny, głownie facocytozę."

Mówiac prosto - wyciąg z nasion arcydzięgla podnosi naturalna odpornośc pszczoł.
Zamierzam sprawdzić to podkarmiając pszczoły syropem z dodatkiem arcydziegla.

A tymczasem mam pytanie Może ktoś ma dużo arcadzięgla w okolicy jako rośliny miododajnej i może zanalizować ,czy sam nekar nie ma tez korzystnego wpływu na pszczoły . Pozdrawiam Lila

Ja mam arcydzięgiel i mam z niego mód towarowy, jeśli chodzi o zdrowotność to jedynie mogę powiedzieć, że u mnie dotej pory nie wystąpiły u pszczółek obiawy ich znikania itp., jeśli coś z nimi było nie wporządku to wynikało z moich błędów. Pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lutego 2009, 19:35 - sob 
Pytanko do BuszmeN'a : Jaki areał jest potrzebny(min) aby pozyskać miód towarowy z dzięgla i czy ma Kolega jeszcze ten miodek/ Chętnie kupie słoiczek na spróbowanie, a jak nam posmakuje to może zamówimy wiaderko :) .
Pozdrawiamy z Kujaw
PKM


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 lutego 2009, 21:05 - sob 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
Cytuj:
Pytanko do BuszmeN'a : Jaki areał jest potrzebny(min) aby pozyskać miód towarowy z dzięgla i czy ma Kolega jeszcze ten miodek/ Chętnie kupie słoiczek na spróbowanie, a jak nam posmakuje to może zamówimy wiaderko .
Pozdrawiamy z Kujaw
PKM

Arcydziengiel to roślina dwuletnia, więc rośnie na niekoszonych łąkach, u mnie jest dużo nieużytków, nie liczyłem ale jest tego w promieniu dwóch kilometrów jakieś dziesięć ha..Miodu już z arcyd. nie mam, jest specyficzny, lekko kwaskowy jagby do miody wcisnąć cytrynę. W jesieni jak ktoś jest zainteresowany to moga przesłać nasiona, ale musi posiadać nieużytki koło pasieki, aby mieć z tej rosliny pożytek. Pozdr


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lutego 2009, 21:46 - sob 

Rejestracja: 19 września 2008, 20:44 - pt
Posty: 97
Lokalizacja: Tomaszow Maz.
Ule na jakich gospodaruję: w zwykle
buszmeN

Cieszę sie, że Kolega odpowiedział. Jeśli pasieka Kolegi będzie miała się lepiej niż inne nie majace pożytku z arcydziegla , mozna będzie " przypuszczac", że to korzystny wpływ tej rosliny. [Bo moje podkarmianie będzie mozna ocenić dopiero jesienią]
Mam prosbę o informację , po przeglądzie wiosennym-jak wyglada sytuacja.Pozdrawiam Lila

_________________
LWB


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lutego 2009, 22:04 - sob 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
Cytuj:
Cieszę sie, że Kolega odpowiedział. Jeśli pasieka Kolegi będzie miała się lepiej niż inne nie majace pożytku z arcydziegla , mozna będzie " przypuszczac", że to korzystny wpływ tej rosliny. [Bo moje podkarmianie będzie mozna ocenić dopiero jesienią]
Mam prosbę o informację , po przeglądzie wiosennym-jak wyglada sytuacja.Pozdrawiam Lila

Jak na razie u mnie wszystkie rodziny mają sie dobrze, jak będzie na wiosne napisze. Pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lutego 2009, 23:12 - sob 
Dzięki BuszmeN'ie za szybką i rzeczową odpowiedż !
Jeżeli kogoś interesują nasiona to mogę coś uzbierać w sezonie, bo mam tego giganta na działeczce i rzeczywiście sam się nasiewa. U mnie kwitnie dzięki samosiewom co rorku, ale lepiej rośnie na wilgotnym stanowisku niż na suchym. Niestety mimo imponującego zainteresowania pszczółek to za malutki skrawek na miodek odmianowy.

BuszmeN proszę o PW z info, czy mogę już zklepać miodek acydzięglowy A.D. 2009 i za ile.

Pozdrawiam
PKM


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 11:49 - ndz 
Witam
Reflektował bym na ten arcydzięgiel. Na zamianę proponuję nasiona: Amorfy krzewiastej, Katalpy, Trojeści, Parczeliny trójlistkowej, Korkowca amurskiego, oraz Hyzopu. Wymienione wyżej wymienię też na inne rośliny.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 13:21 - ndz 

Rejestracja: 15 stycznia 2009, 22:31 - czw
Posty: 215
Lokalizacja: kuj-pom
Ja też bym paczuszkę prosił od buszmena.Chciałbym wypróbować czy na naszym terenie będzie rósł{kuj-pom}.U nas jest podobna roślina ale to BARSZCZ SOSNOWSKIEGO.Dla pszczół może i dobra ale dla pszczelarza już nie.

_________________
Pasieka Wilczkowo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 15:54 - ndz 
Nogogłaszczka76 w Bydgoszczy znajdziesz nad Brdą mnóstwo sadzonek za frico, a nasionka możemy zebrać dopiero w czerwcu/lipcu.
Chetni na nasiona niech prześlą w maju list(Adres na PW) z kopertą zaadresowaną do siebie ze znaczkiem to odeślemy gratis porcyjkę świeżych nasion. Uwaga trzeba max w lipcu pisiać, ponieważ b.szybko tracą siłę kiełkowania(UWAGA NASION NIE WOLNO PRZYKRYWAĆ, TYLKO WCISNĄĆ/DOCISNĄĆ W ZIEMIĘ)

Pozdrawiamy
PKM


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 17:42 - ndz 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
Arcydziengiel kwitnie ok. 15.07 do 15.08, nasiona można zebrać wrzesień- pazdziernik.Pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 18:07 - ndz 
U nas na działce arcydiengiel kwitnie w trzeciej dekadzie maja do połowy czerwca, ale rośnie na niekoszonym, ani niewypasanym terenie. Już w lipcu są nasiona i im prędzej się posieje to % wschodów jest wyższy, a że lipiec jest często deszczowy to idealny czas dla siewu. Profesor Jabłoński w " Ogródku pszczelaskim" podaje średni termin kwitniena arcydzięgla(Archangelica officinalis Hoffm.) od 25 maja do 25 czerwca, ale u nas ostatnimi laty wszystkie pożytki kwitną kilka dni wcześniej.
Pozdrawiamy
PKM


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 18:32 - ndz 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
Jak kwitnie arcydziengiel.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 18:33 - ndz 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
Jak kwitnie arcydziengiel.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 18:49 - ndz 
No to co jest na fotce to na 100 % arcydzięgiel nie jest, może Dzięgiel leśny lub inna roślina z baldaszkowatych może Starolub łąkowy lub Gorysz pagórkowy też bardzo aronatyczny po roztarciu liści.
pzdr
PKM


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 19:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
To na pewno nie jest arcydzięgiel. Za niski te które rosną u mnie mają po 2 metry i nie widać jego wielkich charakterystycznych liści. Kwiatostany są duże w kształcie kuli.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 19:13 - ndz 
u jest link do wikipedi -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Angelica , jak kliknicie na dzięgiel leśny lub arcydzięgiel są fotki i można porónać.
pzdr
PKM


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 19:27 - ndz 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
No cóż , nie będę się na słowa przepychał, zdjęcie nie oddaje rozmiarów tej rośliny , ale rośnie na ponad dwa metry, mam zdjęcie w przybliżeniu ,ale ma za duży rozmiar, aby je tu zamiścić, a to że to jest arcyd. to nie tylko moja opinia. Pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 21:37 - ndz 

Rejestracja: 19 stycznia 2009, 18:53 - pn
Posty: 111
Lokalizacja: Kujawy i Pomorze
Nikt się słów nie czepia, ale fajnie było by odkryć co za pożytek masz Kolego BuszmeN.
Zerknij tutaj -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Archa ... lis_a2.jpg to kwiatostan arcydzięgla tuż przed kwitnieniem, taki baldach złożony w formie dużej kuli o średnicy 30-45 cm, a nawet większej, gdy rośnie na żyznej i wilgotnej glebie( w starych książkach opisują, że pojedyńcze okazy nad potokiem miały kwitostan złożony=kulę średnicy kola od traktora). Nasionka mają charakterystyczne "skrzydełka" -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Koehl ... gelica.jpg (w prawym dolnym rogu na rycinie).
Może to pomoże troszeczkę zidentyfikować czy to co Kol. ma to arcydzięgiel, czy cos innego.
Pozdrawiam
Piotr vel Truteń


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 22:56 - ndz 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
Cytuj:
Może to pomoże troszeczkę zidentyfikować czy to co Kol. ma to arcydzięgiel, czy cos innego.
Pozdrawiam

Ja nie muszę tego indentyfikować , bo ja wiem że to jest arcydziengiel, według wikipedi -arcydziengiel leśny. Pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 23:34 - ndz 
To by pasowało bo leśny ma białe kwiaty, ale te roślinki na fotkach BuszmeN'a mają płaski baldach, a leśny ma taki bardziej kulisty. Może to kwestia fazy rozwoju i byćmoże w fazie pąku kwiatostany nie są w pełni rozwinięte i stąd takie mylne wrażenie, że kwiatostan jest inny.
Pozdrawiamy gorąco
PKM


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 lutego 2009, 09:47 - pn 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
Kwiatostan mojego arcydziengla.Pozdr.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 lutego 2009, 13:05 - śr 
Kocimiętka właściwa (Nepeta cataria L.)
Lubczyk ogrodowy (Levisticum officinale)
Mięta pieprzowa (Mentha piperita)
Szałwia lekarska (Salvia ofticinalis )
Tymianek pospolity (Thymus vulgaris L.)
Kminek Właściwy
Wszystkie wyżej wymienione i wstawione przed Daniela rośliny są Ziołami uodparniającymi pszczoły na wiele chorób a zwłaszcza Pozyskiwane z nich Olejki Eteryczne są wielce przydatne do zwalczania Varoozy
Pszczoły Oblatujące Te Zioła mają o 40% mniej pasożyta
Coś tan ten temat obserwacji a zwłaszcza zdrowotności swoich podopiecznych w Swojej Pasiece powinien wiedzieć i napisać Kol Truteń
:wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 18 lutego 2009, 13:16 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 937
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Lubczyk ogrodowy (Levisticum officinale) Mam taki krzak. Jak z tego zrobić jakiś wywar czy olejek?

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 lutego 2009, 13:17 - śr 

Rejestracja: 17 stycznia 2009, 09:59 - sob
Posty: 493
Lokalizacja: Mazańcowice
A jakie porównanie do tych roślin ma Macierzanka piaskowa, to ten sam rodzaj co tymianek. Rownież ma zastoswanie w kuchni, ziołolecznictwie i jest bardzo chętnie oblatywana przez pszczoły. :roll:
Pozdrawiam!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2010, 22:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
BoCiAnK pisze:
Pszczoły Oblatujące Te Zioła mają o 40% mniej pasożyta
Coś tan ten temat obserwacji a zwłaszcza zdrowotności swoich podopiecznych w Swojej Pasiece powinien wiedzieć i napisać Kol Truteń
:wink:


Skąd masz Bogdanie te dane te 40%?? Masz może jakieś skany albo artykuły o ziołach mających jakieś znaczenie dla pszczół którymi mógłbyś się podzielić na forum??

Poza tym jakie działanie ma na pszczoły kocimiętka właściwa bo takową mam w pasiece.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2010, 23:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 14:50 - sob
Posty: 241
Lokalizacja: Górny Śląsk, Krosno
Ja stosuje do podkurzacza suszone kwiaty i częśći rośliny - WROTYCZ. Swoje zdanie na temat tej rośliny mam, ale chciałbym usłyszeć od was jakieś opinie lub ciekawostki odnośnie tego zioła. :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 września 2010, 08:25 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Karlik, dym z wrotycza oprócz tego ze działa na waroze to również działa na człowieka.Jest trujący trzeba uważać


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 września 2010, 15:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 14:50 - sob
Posty: 241
Lokalizacja: Górny Śląsk, Krosno
Właśnie o warozie wiedziałem wcześniej ale parę miesięcy temu przeczytałem o jego wpływie na człowieka hehe i trochę sie wystraszyłem bo pamiętam jak sam lubiłem zapach demu z wrotycza - jest bardzo przyjemny :) Ale fakt trzeba uważać.

Pozdrawiam


P.S.
A i pszczółki sa spokojniejsze jak porównałem odymianie próchnem do odymiania wrotyczem - inaczej reagują.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 września 2010, 17:36 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
mendalinho pisze:
dym z wrotycza oprócz tego ze działa na waroze to również działa na człowieka.Jest trujący trzeba uważać


Dlatego dla nierozwaznych pszczelarzy jest

[shadow=olive][scroll]specjalne 'antidotum'[/scroll][/shadow]

na powstale dolegliwosci:
http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... php?t=3357


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 września 2010, 21:03 - czw 
Jerzy pisze:
mendalinho pisze:
dym z wrotycza oprócz tego ze działa na waroze to również działa na człowieka.Jest trujący trzeba uważać


Dlatego dla nierozwaznych pszczelarzy jest

[shadow=olive][scroll]specjalne 'antidotum'[/scroll][/shadow]

na powstale dolegliwosci:
http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... php?t=3357


A widziałeś zdrowotny dym :leży_uśmiech: bo ja nie
Spalanie ziół w podkurzaczy to dość stara ale jara metoda trzeba to robić tak by pasożyt zdechł a nie pszczelarz
Daniel
Każde z wyżej wymienionych

PostWysłany: 2009-02-18, 12:05 Temat postu:
Kocimiętka właściwa (Nepeta cataria L.)
Lubczyk ogrodowy (Levisticum officinale)
Mięta pieprzowa (Mentha piperita)
Szałwia lekarska (Salvia ofticinalis )
Tymianek pospolity (Thymus vulgaris L.)
Kminek Właściwy
posiadają w nektarze i pyłku olejki eteryczne nadające miodowi charakterystyczny smak
przy odparowywaniu nektaru olejki te unoszą się po ulu i to działa niczym podany na zakrętce na dennice
warunek jeden trza mieć areał a nie grządkę ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 września 2010, 22:55 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
BoCiAnK pisze:
A widziałeś zdrowotny dym bo ja nie


Bogdan - nie tak na sztywno, to tylko praktyczny humor, a tak lepiej pamieta sie temat - nic pozatem!!!

Dym musi byc trujacy, bo inaczej warroza czulaby sie tylko jak po "marysce".

Juz nie pamietam, ale kiedys czytalem w jakiejs pszczelarskiej publikacji o plantacjach ziol, ktore w poblizu pasieki dzialaja tak zbawiennie na pszczoly, jak tu opisujesz te ziola.

Czy ktos moze ma ten artykul, albo pamieta cos wiecej i chcialby tu cos wstawic?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 września 2010, 08:28 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Jeśli chodzi o dym z ziół to co niektórzy znają jeden gatunek bardzo zdrowy :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 września 2010, 21:14 - pt 

Rejestracja: 05 kwietnia 2009, 22:23 - ndz
Posty: 101
Lokalizacja: w-wa
mendalinho, :oczko: - ciekawe jak ten dym by podziałał na warozę, pewnie w ulu byłaby niezła imprezka. :rolf: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 34 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji