FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
kwas szczawiowy w ogrodzie http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=15&t=14649 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | WerGer [ 05 lutego 2015, 13:28 - czw ] |
Tytuł: | kwas szczawiowy w ogrodzie |
Witam zaczynam się od pewnego czasu interesować zielarstwem w pszczelarstwie, zapewne prawie kazdy posiada w ogrodzie rabarbar, szpinak lub szczaw które zawierają w sobie duże ilosci kwasu szczawiowego tak duże że mogą nawet zaszkodzić. Czytałem o wielu sposobach wprowadzania tego produktu do uli w formie naturalnej np. kładzenie lisci rabarbaru na beleczkach, ale pytanie do was czy wywar z tych roślin + spirytus+ syrop cukrowy może stać się środkiem do zwalczania warrozy przez cały sezon przy niskim steżeniu tego kwasu, poz |
Autor: | WerGer [ 05 lutego 2015, 13:33 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
Oczywiście prosze również o podanie swoich przepisów i sposobów na wykorzystanie dóbr matki natury w walce z warrozą i innych ,,wrogów" pszczół |
Autor: | wtrepiak [ 05 lutego 2015, 13:48 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
Nie na beleczkach ..tylko na ramkach bez beleczek.... Poczytaj I o pokrzywie lub o kwasie mrówkowym patyczki leszczyny lub lipowe ...chłoną kwas mrówkowy ...włożyć w mrowisko i do ula. M |
Autor: | WerGer [ 05 lutego 2015, 14:29 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
wtrepiak, oczywiscie że chodziło mi że połozyć pod powałką a one zgryzały, dzięki za metodę z patyczkami . Proszę jeszcze raz wszystkich o zamieszczanie swoich sposobów. poz |
Autor: | markus [ 05 lutego 2015, 16:25 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
Widzialem filmik, na którym pszczelarz wkladal do ula przecięty korzeń chrzanu. Stosowal ktoś takie lub podobne metody ? Raz poddymilem pszczoly ususzonym wrotyczem, ale chyba przesadzilem, bo omal pszczól nie "uśpilem". Dobrze, że mialem powalkę z deseczek, i szybko ul przewietrzylema. Przszoly wylegly z ula na górze, i jakiś czas nie chcialy wejść na ramki. Trzeba dobrze wiedzieć co stosować i w jakich ilościach, bo można przesadzić. Niestety, z braku dennicy osiatkowanej, nie moglem sprawdzić, czy zabieg coś dal. |
Autor: | markus [ 05 lutego 2015, 16:27 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
Chyba znalazlem. https://www.youtube.com/watch?v=jLsl6oMrcDI |
Autor: | jino2 [ 05 lutego 2015, 16:58 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
ale to chyba chrzan.jakoś mało skuteczny, tylko po kilka/kilkanaście szt przed ulem. nie wiem czy to ma sens. |
Autor: | WerGer [ 05 lutego 2015, 17:07 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
,,Pewien bartnik z Rosji zwalcza warrozę bez preparatów chemicznych. Przeglądając ule, silnie podkurza pszczoły dymem z korzeni i liści chrzanu. Po zakończeniu przeglądu kładzie na górnych beleczkach ramek kawałek gazy i umieszcza na niej liście pomidora lub bagna zwyczajnego (Ledum palustre). Liście przykrywa folią plastikową, a następnie płótnem powałkowym i matą ocieplającą. Jeśli rodzina pszczela wykazuje również objawy grzybicy otorbielakowej, to dodatkowo umieszcza na gazie nad ramkami z czerwiem 1-2 łyżki stołowe wyciśniętych ząbków czosnku. Czynność tę powtarza co 4-5 dni. Roztocze Varroa jacobsoni nie znoszą takiej mieszaniny zapachów i osypują się na dno ula. Przeciw warrozie stosuje się również macierzankę, tatarak, mączkę z igieł sosny, koper lub olejek koperkowy." cytuje z pewnej strony. |
Autor: | jino2 [ 05 lutego 2015, 17:14 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
a jaskółczego ziela to oni nie mają? bo nie wymieniłeś |
Autor: | jino2 [ 05 lutego 2015, 17:16 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
WerGer, a co powiesz o tym monitoringu atmosfery? bo mnie tym zaskoczył. |
Autor: | WerGer [ 05 lutego 2015, 17:21 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
Osobiście nie wiem czym mu to służy wiedza wilg. i temp. w ulu jeżeli w czasie zimy w kłębie jest ok 15 stopniC a im dalej od kłębu przy ściankach jest już nie mówiąc o wilgoci, to już lepiej zwykła folia widzi parę i wyczuje ciepło bez dodatkowej elektroniki |
Autor: | jino2 [ 05 lutego 2015, 17:28 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
niby te 3*C mu się podniosła, ale jakby domknął górę to by bardziej wzrosła i uzyskałby więcej V przed wylotkiem. |
Autor: | jino2 [ 05 lutego 2015, 17:30 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
WerGer pisze: Osobiście nie wiem czym mu to służy wiedza wilg. i temp. w ulu ta wilgotność nad gniazdem jest wielka. |
Autor: | idzia12 [ 05 lutego 2015, 18:40 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
WerGer pisze: ,,Pewien bartnik z Rosji zwalcza warrozę bez preparatów chemicznych. Przeglądając ule, silnie podkurza pszczoły dymem z korzeni i liści chrzanu. Po zakończeniu przeglądu kładzie na górnych beleczkach ramek kawałek gazy i umieszcza na niej liście pomidora lub bagna zwyczajnego (Ledum palustre). Liście przykrywa folią plastikową, a następnie płótnem powałkowym i matą ocieplającą. Jeśli rodzina pszczela wykazuje również objawy grzybicy otorbielakowej, to dodatkowo umieszcza na gazie nad ramkami z czerwiem 1-2 łyżki stołowe wyciśniętych ząbków czosnku. Czynność tę powtarza co 4-5 dni. Roztocze Varroa jacobsoni nie znoszą takiej mieszaniny zapachów i osypują się na dno ula. Przeciw warrozie stosuje się również macierzankę, tatarak, mączkę z igieł sosny, koper lub olejek koperkowy." cytuje z pewnej strony. Ja do podkurzacza stosuję jeszcze nasiona szczawiu końskiego z łodygami, szczaw zwykły suszony , suszone kłącza i korzenie maliny, wiórki rabarbaru suszone, wrotycz, liście orzecha włoskiego, miętę i melisę. Wszystkiego po troszkę w mieszance. Warroza nie ma lekko. W tym roku zakupiłam sobie jaszcze olejek czosnkowy nasączę nim próchno. WerGer pisze: Witam zaczynam się od pewnego czasu interesować zielarstwem w pszczelarstwie, zapewne prawie kazdy posiada w ogrodzie rabarbar, szpinak lub szczaw które zawierają w sobie duże ilosci kwasu szczawiowego tak duże że mogą nawet zaszkodzić. Czytałem o wielu sposobach wprowadzania tego produktu do uli w formie naturalnej np. kładzenie lisci rabarbaru na beleczkach, ale pytanie do was czy wywar z tych roślin + spirytus+ syrop cukrowy może stać się środkiem do zwalczania warrozy przez cały sezon przy niskim steżeniu tego kwasu, poz Co do twojego pytania, podobny dylemat, miałam. No rozmowie z profesorem Pawłem Chorbińskim doszłam do wniosku że to i tak nie będzie leczenie pełne. Jeśli byśmy chcieli za szczawiu zrobić wywar to do niego musieli byśmy dodać 1 litr soku na 1 ul. Małe stężenia ciężkie do podania trzeba by było zagęszczać. Dałam se spokój. W mniejszych stężeniach mógł by działać jak odstraszacz ale nie leczyć w pełni. Rabarbar ma największe stężenie lecz nie mam to nie przeliczałam. Polecam jeśli macie w okolicy duże mrowiska położyć na nim płótno które ma być powałkowym. Niech leży kilka dni a potem do ula na powałkę. Też dobry odstraszacz warrozy. |
Autor: | markus [ 05 lutego 2015, 19:29 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
A ja myślalem, że pokrzywa ma najwięcej kwasu mrówkowego. Można ją też stosować ? Co do wrotyczu, uważam, że jest mocny. Tylko problem z dawkowaniem. A co z chrzanem i czosnkiem ? |
Autor: | idzia12 [ 05 lutego 2015, 20:44 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
szczaw, rabarbar - kwas szczawiowy a nie mrówkowy.Mrówkowy to z mrowiska jak szmatę poatakują trochę. Co ciekawe chusteczka do nosa położona na mrowisku działa przeciwko zakatarzeniu, ostatnio się dowiedziałam. Z pokrzywy to robię wywary, raczej wzmacniające. Czosnek 2 większe ząbki na ul, rozgnieść. Chrzanu nie stosowałam. |
Autor: | idzia12 [ 05 lutego 2015, 20:56 - czw ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
markus pisze: Co do wrotyczu, uważam, że jest mocny. Tylko problem z dawkowaniem. Wrotyczu można dać dość dużo. Ja wykorzystuję całe rośliny do korzenia. Ok 1,5 - 2 takie sztuki na 1 podkurzacz zależy ile innych ziół w mieszance jest jeszcze. |
Autor: | Bumek [ 06 lutego 2015, 09:56 - pt ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
A konopie brał ktoś pod uwagę. |
Autor: | Słowian [ 08 lutego 2015, 22:26 - ndz ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
Bumek ty to jestes krejzol lepszy niz Mariolka , po konopiach to by ci pewnie pszczolki Marleya spiewaly Co do naturalnej walki z warroza to chyba zapomnieliscie o hubie brzozowej, ja nazbieralem pare kilo jesienia juz mi wyschlo na wiur i na wiosne bedzie do podkurzacza, dodam jeszcze z drzew owocowych bo mam troche na starych pniach a podobno tez sie nadaja |
Autor: | Bumek [ 09 lutego 2015, 00:22 - pn ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
No wiesz?... Słowian pisze: pszczolki Marleya spiewaly po konopiach? pchać trawkę do podkurzacza.??? Na poważnie: Zapach liści konopi może mieć właściwości "antywarrozowe". Myślę, że warto się nimi zainteresować ze względu na właściwości odstraszające owady. Słowian pisze: zapomnieliscie o hubie brzozowej Czytałem o próchnie brzozowym do odymiania, a o hubie brzozowej jako o środku przeciw warrozie nie słyszałem. Mógłbyś troszkę szerzej opowiedzieć o swoich doświadczeniach z zastosowaniem tego grzyba?
|
Autor: | CYNIG [ 09 lutego 2015, 09:56 - pn ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
Hubą dymię od kilku sezonów i moje wnioski są takie, że w ramach profilaktyki antywarrozowej huba najlepiej działa na samopoczucie pszczelarza. Wydaje mu się, że zrobił coś dobrego. |
Autor: | Zdzisław. [ 09 lutego 2015, 12:16 - pn ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
Uwazam że przy omawianiu sposobów gospodarki pasiecznej za mało uwagi poświęcamy osobowosci pszczelarza [jego psychice ] stąd wszelkiego rodzaju forumowe animozje . |
Autor: | Jerzy [ 09 lutego 2015, 13:15 - pn ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
Zdzisław. pisze: Uwazam że przy omawianiu sposobów gospodarki pasiecznej za mało uwagi poświęcamy osobowosci pszczelarza [jego psychice ] stąd wszelkiego rodzaju forumowe animozje . Zdzisławie, to trzeba brać pod uwagę już podczas czytania postów i wtedy będzie wiadomo, czy w ogóle cokolwiek samemu dalej pisać - to tyle na ten temat. Przeważnie lepiej nie ... |
Autor: | manio [ 11 lutego 2015, 22:07 - śr ] |
Tytuł: | Re: kwas szczawiowy w ogrodzie |
Jerzy pisze: Przeważnie lepiej nie ... i tu też jak zwykle masz rację. Trollowanie to jakieś 90 % treści forum i dochodzę do wniosku że im starsze wątki tym ciekawsze. Dobrze ,że pamięć ludzka jest zawodna, a zapominanie genialną cechą umysłu ( tak twierdził jeden mój nauczyciel matematyki) , dlatego do poduszki czytam chętnie stare wątki sprzed kilkunastu lat. Zawsze żałuję jak coś w końcu napiszę , ale czasem jakoś zabraknie mi samodyscypliny |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |