FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

ul ze słomy
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=15&t=742
Strona 1 z 1

Autor:  waldek415 [ 02 lipca 2008, 19:11 - śr ]
Tytuł:  ul ze słomy

jak zrobic ul ze słomy KÓSZKA czy jest teraz z to możliwe ,jak jest jakis projekt do dajcie

Autor:  klemens [ 03 lipca 2008, 15:51 - czw ]
Tytuł: 

Jak sobie poradzisz z językiem i bardzo chcesz to działaj. Zreszta strona jest super ciekawe rozwiązania
http://www.sweb.cz/jjvcela/pleteni%20ze ... lamaky.htm
Pozdrawiam
Eryk

Autor:  meteor [ 11 lipca 2008, 22:57 - pt ]
Tytuł: 

Budowa kószek słomianych pokazana dobrze.Jest wiele innych ciekawych rzeczy.
Jednak aby spróbować sił w wyrobie kószek potrzebna jest słoma.Było pokazane czesanie słomy pszennej-myslę że żytnia będzie lepsza,bo jest mocna i dłuższa .
Własnie można kosić już słomę-jesli kto ma posiane żyto.Kto niema to niech pomysli od kogo ukosić.Następnie suche snopy zwieść i schować pod dach-na wolne popołudnia i wieczory jesienno-zimowe będzie gotowe.
Pozdrawiam

Autor:  entrion [ 12 lipca 2008, 07:31 - sob ]
Tytuł: 

słoma pszenna jest bardziej plastyczna żytnia jest sztywna i będzi9e się załamywać i pękać a pszenną jest trudno złamać i urwać dlatego z niej się robi ma silniejsze włókna i nie traci własciwego sobie profilu a żyto pęknie wzdłuż i masz po jego właściwościach izolacyjnych

Autor:  meteor [ 19 lipca 2008, 23:07 - sob ]
Tytuł: 

Ja jeszcze nie widziałem ula ze słomy pszennej.Do zdjęć to może być każda-nie pszeszkadza.Gdyby słoma żytnia była gorsza od pszennej to wszystkie dachy kryto by słomą pszenną.Jest inaczej.To słomą żytnią kryto dachy i w skansenach kryje sie do dzisiaj.Myslę że do wyrobu kuszek słoma żytnia będzie super.Każdy zrobi jak zechce.Ważne żeby coś robić.
Opieram się na podstawie długoletnim budowaniu uli słomianych i ich użytkowaniu do dzis-mozna zobaczyć http://slomianapasieka.ovh.org
Pozdrawiam

Autor:  entrion [ 20 lipca 2008, 22:48 - ndz ]
Tytuł: 

nie chodzi o to czy nie można do kuszek po prostu pszenną łatwiej się formuje a żytnia jest bardziej krucha przy pleceniu do dachów super bo jej nie gnieciesz i tu wygrywa z pszenną bo wolniej gnije i lepiej izoluje i jest o wile dłuższa przeważnie

Autor:  meteor [ 22 lipca 2008, 20:58 - wt ]
Tytuł: 

No entrion,skoro słomę mamy dobraną-trzeba to jakoś powiązać.Jaką dratwę by tu zastosować.A może użyć wikliny?Co o tym sądzisz.
Pozdrawiam

Autor:  entrion [ 23 lipca 2008, 09:51 - śr ]
Tytuł: 

przypatrz się zdięcią kuszek oryginalnie były wiązane słomą ale to już wedle uznania

Autor:  meteor [ 23 lipca 2008, 21:21 - śr ]
Tytuł: 

Już dawno się przypatrzyłem.Rusz głową entrion rusz-nie możesz słomy w kuszce wiązać słomą.Trzeba czegos solidniejszego do wiązania-bo ci się rozlezie kuszka.
Pozdrawiam

Autor:  entrion [ 23 lipca 2008, 22:41 - śr ]
Tytuł: 

kiedyś nie mieli "czegoś solidniejszego" potrafili to wiązać i się trzymało jak masz coś solidnego to owszem ale jak ktoś chce fakt taka kuszka długo nie pożyje ale z rok spokojnie a jak myślisz że się nie da to ty musisz głową ruszyć

Autor:  niki48 [ 23 lipca 2008, 23:02 - śr ]
Tytuł: 

Witam
Kuszki kiedyś zawsze były wiązane łozą, albo wikliną. Tata używał również o tego celu korzenia z sosny. I muszę powiedzieć, że trwałość jest godna podziwu. Nigdy nie były wiązane słoma.

pozdrawiam
Włosek

Autor:  meteor [ 08 sierpnia 2008, 22:07 - pt ]
Tytuł: 

Kożenie darte na pół będą dobre .Dawniej wyplatano kosze ,koszyki u nas własnie z kożenia sosny .Jesli komós spasuje wierzba czy łoza to też może być.Myslę że potrzebny będzie szablon do wyplatania kuszek.Łatwiej będzie utrzymać kształt kuszki Wygląd nastepnych kószek bedzie powtarzalny.
Życzę udanego wyplatania

Autor:  kancukiewicz [ 09 sierpnia 2008, 20:20 - sob ]
Tytuł: 

Ule ze słomy oprócz niewątpliwych zalet mają również wady. Pod koniec zimy stają się obiektem zainteresowania dzięciołów, które wyczuwają łatwy obiad. Sikorki i myszy dopełniają dzieła zniszczenia.

Autor:  Hobbit [ 10 listopada 2008, 19:16 - pn ]
Tytuł: 

Bez przesady, tak samo by wyglądał styropian po wizycie dzięcioła.

Autor:  SKapiko [ 10 listopada 2008, 20:37 - pn ]
Tytuł: 

Mysz jednego roku gdy zaczynałem pszczelarzyć wygryzła w wylotku taką dziurę żeby nawet i na baczność wlazła, natomiast u mojego znajomego pszczelarza dzięcioł wyrąbał sobie dziurę z boku lua i systematycznie korzystał z darmowej stołówki, mowa tu o ulach drewnianych.

Autor:  BoCiAnK [ 15 listopada 2008, 17:16 - sob ]
Tytuł:  Re: ul ze słomy

waldek415 pisze:
jak zrobic ul ze słomy KÓSZKA czy jest teraz z to możliwe ,jak jest jakis projekt do dajcie


Oglądnij sobie Ten ciekawy film Wpierw myślałem że to ul :mrgreen:

Autor:  Psepscolek [ 23 listopada 2008, 18:03 - ndz ]
Tytuł:  BUDOWA ULA ZE SŁOMY KUSZKA ETC.

Strona dla wszystkich którzy mając dostęp do słomy chcieliby zbudować ul, kuszke, czy choćby zwykłe maty słomiane. . :) Ciekawe rozwiązania duuużo zdjęć i wszystko krok po kroku. :)

Pozdrawiam Psepscółek. :)

Autor:  SKapiko [ 23 listopada 2008, 21:19 - ndz ]
Tytuł: 

Cały czas mówi się o słomie żytniej a tam widzę słomę pszenną

Autor:  cacek [ 12 marca 2009, 22:39 - czw ]
Tytuł: 

hmm zeby zrobić koszkę to trzeba mieć sznurek(tzw. dratew) igłę słomę żytnia wcześniej przygotowany szablon rułke (grubość rułki zależy od tego jaka chcemy mieć gruba ściankę tej koszki) no i dużo czasu wolnego i w pierniki zapału. jak będę miał trochę czasu wolnego to zrobię fotkę właśnie coś na podobe koszki cośmy zrobili tej zimy razem z tata.

Autor:  romek123 [ 17 maja 2009, 13:12 - ndz ]
Tytuł: 

a ja zrobiłem taki ulik

Autor:  romek123 [ 17 maja 2009, 13:13 - ndz ]
Tytuł: 

i jeszcze jedna fota mojego drugiego ula wykonanego przeze mnie

Autor:  bzzy [ 17 maja 2009, 15:30 - ndz ]
Tytuł: 

czyli jak widać można samemu wykonać fajny słomiany ul, zapewne taki ul jest ozdobą w pasiece i co istotne mamy nowy, wymiarowy ul, co przemawia na plus za zrobieniem takiego ula niż kupowanie krzywych starych antyków, które już dawno temu powinny być puszczone z dymem, a ten nowy ul jak postoi kilka lat na słońcu i deszczu to też będzie wyglądał wiekowo, pozostaje pogratulować :wink:

Autor:  meteor [ 17 maja 2009, 23:21 - ndz ]
Tytuł: 

No i jest słomiany ul.
Jeśli się czegoś bardzo chce to pomału to zrobi.
Mnie nikt nie uczył robienia uli ze słomy.Raz tylko zobaczyłem je w pasiece.Wtedy nawet nie wiedziałem jak się robi takie ule .Internetu nie było żeby kliknąć i jest słomiana pasieka na ekranie.W książkach i literaturze pszczelarskiej niewiele było.
Droga prób i błędów doszedłem do pasieki takiej jaka jest w necie i rzeczywistości.
Za pomocą internety wyrwałem się w Polskę i świat.Nie dałem się schować do szuflady ,,zapomnienia".A wielu próbowało ,udawali że mnie nie zauważają.Dla innych były 1 miejsca za prototypy-ule robione na konkurs.Dla mnie co najwyżej nagroda pocieszenia-wyróżnienie w grupie pasiek amatorskich [moja pasieka prawie 80uli].Taka jest jeszcze rzeczywistość.Nie było dla mnie żadnej odznaki, medalu.Dla innych z koła tak.
Ja ciągle robiłem swoje i będę robił dalej-tyle że już nie jako członek PZP a członek SPP Polanka.Być może będę także członkiem PZP-ale muszą nastąpić tam zmiany.Widząc odrzucenie przez swoich odszedłem.
Ule ze słomy może zrobić każdy prawie pszczelarz.
Każdy typ jest do zrobienia.Tylko kwestia formy. Kto by nie miał możliwości zrobienia to może kupić nowe.Jest kilka pasiek słomianych w Polsce.Myślę że każdy by coś tam odstąpił.
Gratulacje Romek 123.Rób tak dalej-bądź dobrym przykładem.
Ja mam najwyższe nagrody-uznanie w Polsce i za granicą.Widzę to po swoim liczniku na mojej stronie.W jakich państwach i językach strona jest oglądana. Inni mimo swoich medali nie są znani.Bylejakość nie znajdzie oglądalności nigdzie.
Pozdrawiam
PS
Nie wiem czy dobrze zrobiłem i nie napisałem o jedno zdanie za dużo.Trudno ale ja miałem taką drogę i kiedyś musiałbym o tym napisać .

Autor:  kefir007 [ 05 czerwca 2011, 10:58 - ndz ]
Tytuł: 

Jeśli można spytać, to skąd bierzecie słomę?
Ta z kombajna jest przecież krótka i pomarszczona.
Jak robiłem ul ze słomy to odcinanie kłosów na jeden korpus mi zajęło prawie cały dzień.

Autor:  kazik11 [ 05 czerwca 2011, 18:34 - ndz ]
Tytuł: 

Słomę żytnią to biorę od gospodarza-rolnika.Jak żyto dojrzeje biorę kosę, tnę.Rolnikowi oddaje kłosy lub ziarno(po omłocie kijem) oraz załącznik w postaci miodku.
Z ulami słomianymi to taki problem , że myszy w zimie wygryzają dziury i niszczą rodziny.

Autor:  meteor [ 05 czerwca 2011, 22:26 - ndz ]
Tytuł: 

kazik11 pisze:
Z ulami słomianymi to taki problem , że myszy w zimie wygryzają dziury i niszczą rodziny.


Na podstawie dwudziestoletnich obserwacji u siebie i u kolegi nie potwierdzam słów kolegi kazik11.
Do chwili obecnej ani jednej dziury wygryzionej przez myszy.

Pozdrawiam

Autor:  kefir007 [ 06 czerwca 2011, 19:27 - pn ]
Tytuł: 

Ja w moim słomianym obiłem korpusy siatką, tylko to trochę drogo wychodzi, bo ok. 25 zł za siatkę na jeden korpus.
Siatka, oczko 5mm.
tpuzio a jak dezynfekujesz ule w środku?
Farba ma jakieś znaczenie czy mysz wejdzie do środka?

Autor:  meteor [ 06 czerwca 2011, 21:48 - pn ]
Tytuł: 

kefir007 pisze:
Ja w moim słomianym obiłem korpusy siatką, tylko to trochę drogo wychodzi, bo ok. 25 zł za siatkę na jeden korpus.
Siatka, oczko 5mm.
tpuzio a jak dezynfekujesz ule w środku?
Farba ma jakieś znaczenie czy mysz wejdzie do środka?


Myślę że farba niema znaczenia dla mysz.Podstawa to wysokość zimowego wylotka-maks.8mm.Malowanie to -estetyka ,wygląd ,zwiększenie żywotnośći korpusów.Używam też do koserwacji korpusów drewnochronu bezbarwnego
Nowe korpusy są opalane od srodka jak i od zewnątrz.Póżniej nie miałem potrzeby dezyfekcji-ale postępowanie dezynfekcyjne uli słomianych jest takie same jak w przypadku uli styropianowych czy poliuretanowych.Oprócz roztworu sody kaustycznej mamy do dezynfekcji :wirkon,rapicyd,cargosept i inne środki.

Być może przyczyna ścinania słomy przez myszy jest użycie nie do końća dojrzałej słomy.U mnie używa się w pełni dojrzałej słomy.
Pozdrawiam

Autor:  kefir007 [ 07 czerwca 2011, 21:02 - wt ]
Tytuł: 

Ok, dzięki.

Autor:  Zdzisław. [ 07 czerwca 2011, 23:38 - wt ]
Tytuł: 

Słome trzeba oczyścić z ziarna-kłosów,głodna mysz prawdopodobnie kojarzy sam kłos z jedzeniem i jak jest głodna zaczyna działać.
Tak przynajmniej tłumaczył kiedyś pszczelarz który miał ule słomiane,tylko stelaż drewniany,słoma koszona niedojrzała i kosą [nieuszkodzone żdżbła].

Autor:  krzysztof [ 09 lutego 2012, 00:39 - czw ]
Tytuł:  Re: ul ze słomy

http://allegro.pl/pszczelarstwo-prasa-d ... 71182.html
Dość ciekawa oferta ,mam coś w podobie tyle że warszawski zwykły.

Autor:  Pawełek. [ 09 lutego 2012, 00:45 - czw ]
Tytuł:  Re: ul ze słomy

krzysztof pisze:
http://allegro.pl/pszczelarstwo-prasa-do-robienia-uli-slomianych-i2109971182.html
Dość ciekawa oferta ,mam coś w podobie tyle że warszawski zwykły.


dziwne te ule na tych zdjęciach, słoma ok, ładnie ułożona i pozszywana ale po kiego ta płyta na zewnątrz? Przecież psuje ona cały sens robienia tych uli, poza tym jakoś nie mogę się dopatrzeć otworów wentylacyjnych - z wysokości daszka prawdopodobnie nie ma.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/