FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Dzień dobry wszystkim. Z tej strony ekranu Mateusz z Jawora. Na codzień pracuje na etacie, ale też chciałbym robić coś z czego mam radość i robię to z przyjemnością.
Chciałbym się z wami przywitać na chyba jedynym forum na którym udało mi się znaleźć odpowiednie odpowiedzi na początku mojej 'przygody' że wspaniałym światem pszczół.
Na dzień dzisiejszy moja wiedza jest bardzo teoretyczna- mam przeczytane parę książek i parę wykładów o tematyce pszczelarstwa. Mimo, że z pszczołami mam kontakt od prawie 5 lat (u brata mojego teścia), to czytając książki stwierdziłem, że nic nie wiem. Dlatego postanowiłem sobie, że pogłębię temat pszczelarstwa. Mam zamiar w następnym roku kalendarzowym wystartować z praktyką, czyli ze swoimi pszczołami- myślę o trzech ulach w tym dwa zagospodarowane na wiosnę.

Pozdrawiam wszystkich.

Cześć!
Powodzenia i obyś w swej pszczelarskiej drodze zawsze skręcał we właściwą stronę.

Mam nadzieję, że dzięki pomocy koleżanek i kolegów na forum będę mógł wiedzieć jeszcze więcej, żeby nie zabłądzić.

witaj i powodzenia

Witaj życzę powodzenia. Zaczynasz bardzo dobrze od wiedzy i bardzo dobrze!

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek

matolekDJA, Jeżeli kontakt z pszczołami był i jest to spoko ,startuj, wiedza teoretyczna potrzebna ,jednak weryfikacja tej wiedzy potrzebna przez kogoś znajomego też . Masz taką osobę, staruj i powodzenia . Pogratulować podejścia do sprawy .
Witam na forum .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Pozdrawiam.

Taki zawsze mam plan działania. Dowiedzieć się jak najwięcej o danym temacie, a jak się wciągnę to iść w 'koszta'.

Zacznij od wyboru ula puki możesz .

Pszczoły to nie zabawki- chociaż chcę traktować to jako dodatkowe zajęcie, które ma za zadanie poprawić moje samopoczucie. Lubię przebywać z przyrodą i zwierzętami. Pszczoły są dobrym tego przykładem.
Mam nadzieję, że nie zaśmiecę forum zbędnymi pytaniami- zauważyłem, że wiele tematów jest nie ruszanych od kilku miesięcy lub lat. Ale nie tylko na forum się uczę

Mam w planie mieć ule wielkopolskie 10 ramkowe.

Też witam nowego na forum.
Też kiedyś zaczynałem, pół wieku temu pradziadek mnie uczył, ale wtedy jeszcze warrozy nie było.

Wydaje mi się, że z roku na rok coraz więcej jest komplikacji w pszczelarstwie. Technologia idzie do przodu, ale odporność pszczół spada. Jest tyle nowych przypadków i sposobów w jaki pszczoły tracimy, że nie ma na wszystko jednoznacznych wyjaśnień i rad.
Śledząc fora i internet stwierdzam, że- jeden rabin powie tak, drugi powie nie.
https://memy.jeja.pl/342480,jeden-rabin-powie-tak-a-inny-powie.html

Pozdrawiam.

Witam nowego forumowicza

Pozdrawiam.

Skąd ta pewność?

To forum to dobre miejsce do nauki pszczelarstwa, 90% mojej wiedzy stąd wyniosłem.

Tylko i wyłącznie z mojej obserwacji. Zauważyłem, że brat mojego teścia co roku musi więcej używać środków przeciwko warrozie. Mówił, że były lata kiedy pszczoły same sobie radziły z pasożytem. Może pasożyt zrobił się bardziej odporny?
Oczywiście zdaję też sobie z tego sprawę, że doświadczenie pszczelarza ma bardzo duże znaczenie.

Jedyne co jest jak dla mnie problemem to na które nie ma odpowiedzi od kilku lat. Ale jak nie znajdę w książce odpowiedzi i na forum jest jeszcze YT

Cześć i Witamy w gronie.
YT to tak z umiarem, bo przeglądając niektóre publikacje - można naprawdę nabawić się kompleksów i wpaść w autentyczną depresję

_________________
"... Egzaminy napełniają lękiem każdego, nawet dobrze przygotowanego, ponieważ najgłupszy może zapytać o więcej, niż najmądrzejszy jest w stanie odpowiedzieć..." Charles Caleb Colton.