FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pozdrowienia ze wschodu
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=16&t=10773
Strona 1 z 1

Autor:  Martinez [ 23 lipca 2013, 13:12 - wt ]
Tytuł:  Pozdrowienia ze wschodu

Cześć wszystkim :)

Mam na imię Marcin, mam 26 lat, mieszkam na wschodzie lubelszczyzny.

Moja przygoda z pszczelarstwem zaczęła się dość niespodziewanie 2 lata temu. Podczas miodobrania dziadek stwierdził że już nie daje rady pracować i tym sposobem 3 rodziny dostały się pod moja opiekę.

Dwa miodobrania były moim całym doświadczeniem na tamten moment. Ale miałem zapał, pożyczyłem skrypt dla uczniów technikum pszczelarskiego i zacząłem naukę. Niestety dziadek doznał wypadku niedługo później ale mnie wspierał praktycznymi poradami, jeszcze przez pewien czas.

Pierwszy rok był naszpikowany niespodziankami i problemami, które jakoś udawało mi się ogarnąć. Niestety efekty miodowe mojej pracy były marne choć powiększyłem pasieke o 2 rodziny.

Cały czas miałem w głowie swój obraz sposobu zajmowania się pszczołami i niestety to się zemściło.

Kubeł zimnej wody spadł na mnie w tym roku, kiedy z 5 rodzin 2 się całkiem osypaly a 1 była bardzo osłabiona po zimowli :( Zrobiłem rachunek sumienia i stwierdziłem, że byłem zbyt pewny siebie, wszystko robiłem po swojemu i niedocenilem jak trudne jest to zajęcie. Postanowiłem wrócić do szkoły :thank: Mam to szczęście, że mam wspaniała żonę, która mnie wspiera i lubi miód ;) więc szybko dostałem od niej książkę Ostrowskiej "Gospodarka pasieczna", która czytam zacięcie, ponadto dużo więcej czytam opracowań w internecie, no i buszuję po tym forum :) do tego pilnie się uczę we własnej pasiece już z pełnym szacunkiem dla pszczół.

Myślę, że zrobiłem duży krok w przód choć jeszcze daleka droga przede mną :) liczę że wśród Was znajdę dużo cennych uwag i wskazówek, które pozwolą mi rozwinąć skrzydła w pracy z pszczołami. A za jakiś czas czas może też coś wniose do tego forum.

Obecnie mam 4 całkiem silne rodziny w ulach warszawskich poszerzanych i planuje dalszy, stopniowy rozwój. W tym roku jeszcze nie będę się cieszył własnym miodem, ale to jest cena nauki, która, jak wierzę, zaowocuje w przyszłości :)

Pozdrawiam

Autor:  swider24 [ 23 lipca 2013, 14:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

Witam Martinez, powodzenia w dalszej hodowli i pozdrowienia z drugiej części Polski (południowa wielkopolska).

Autor:  DawidR [ 23 lipca 2013, 14:41 - wt ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

Witam Martinez, .
Ja mam na imie Dawid i też jestem ze wschodniej Lubelszczyzny, a dokładniej okolice Wisznic (koło Białej Podlaskiej)
Pierwszą rodzinke dostałem od znajomego na początku czerwca, dwa odkłady kupiłem, jeden mi sie wyroił i mam już 4 , ale drugi odkład za miesiąc odrobił 1 korpus wezy i miodku już tam jest 8 rameczek 1/2 D .
A skąd dokładnie jesteś?

Autor:  Martinez [ 23 lipca 2013, 15:15 - wt ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

Ja koło Chełma mieszkam.
Miałem kikla nowych uli w planach na ten sezon, ale nie wyszło, nie mniej jednak planów nie zaniechałem ;)

Autor:  zbynio54 [ 23 lipca 2013, 15:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

witam i powodzenia życzę :D

Autor:  dudi [ 23 lipca 2013, 16:48 - wt ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

Martinez, witam i pozdrawiam tez z Lubelszczyzny. Powodzenia :wink:

Autor:  Martinez [ 24 lipca 2013, 07:19 - śr ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

Dzięki :)
To ja się teraz zajmę wertowaniem tematów w poszukiwaniu cennych informacji :D
Pozdrawiam

Autor:  dark210 [ 24 lipca 2013, 09:06 - śr ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

Martinez pisze:
Ja koło Chełma mieszkam


Witaj, ja też niedaleko Chełma mieszkam i tak jak Ty jestem początkujący, pracuj dzielnie i zdobywaj wiedzę, sam to robię nieustannie :)

pozdrawiam

Autor:  Martinez [ 24 lipca 2013, 18:51 - śr ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

Z pokorą przyznaję, że to nie jest takie proste jak się z pozoru wydaje. Potrzebna jest gruntowna wiedza i praktyka, nad obydwoma ostro pracuję już od 3 miesięcy i nie zamierzam zaprzestać :D

Autor:  benek1 [ 25 lipca 2013, 10:27 - czw ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

Witam i życzę powodzenia.....

Autor:  miły_marian. [ 25 lipca 2013, 22:21 - czw ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

Witam Jak cos niewiesz to pytaj a pomozemy. Przeczytaj moje posty ;jak zrobić dobry a tani odkład pszczeli; Pozdrawiam miły_marian

Autor:  bomy13 [ 25 lipca 2013, 23:14 - czw ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

Witaj wśród miłośników pszczółek ,pozdrawiam Bogdan

Autor:  minikron [ 25 lipca 2013, 23:31 - czw ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

Martinez pisze:
Z pokorą przyznaję, że to nie jest takie proste jak się z pozoru wydaje. (...) nie zamierzam zaprzestać :D

Będzie OK, powodzenia!

Autor:  adriannos [ 26 lipca 2013, 20:49 - pt ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

Wertuj, wertuj, a praktykę swoją drogą. I będzie git :) :D :mrgreen:
Pozdrawiam

Autor:  Martinez [ 28 lipca 2013, 22:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

Dzięki za wsparcie :) napewno skorzystam z Waszej pomocy w najbliższym czasie ;)

Autor:  robert-a [ 30 lipca 2013, 22:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

Witaj powodzenia w pasiece i pamiętaj by z każdego doświadczenia brać to co najlepsze.

Autor:  Martinez [ 01 sierpnia 2013, 10:52 - czw ]
Tytuł:  Re: Pozdrowienia ze wschodu

Jak to ktoś kiedyś powiedział, że błędów nie popełnia tylko ten kto nic nie robi. Ja bym jeszcze dodał, że popełnianie błędów to nie wstyd, najważniejsze żeby nie powtarzać raz popełnionych błędów :)
A najlepiej to się uczyć na cudzych błędach ;p ale z tym to równie bywa

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/