FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Powitanie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=16&t=13360
Strona 1 z 1

Autor:  G.A.T.N [ 09 czerwca 2014, 21:30 - pn ]
Tytuł:  Powitanie

Serdecznie chciałem powitać wszystkich użytkowników forum.
Mam 20 lat, mieszkam w czasie roku akademickiego w Łodzi, a weekendy jak i czas wolny spędzam w okolicach Uniejowa.

Moja przygoda z pszczołami jeszcze się nie zaczęła. Znalazłem kiedyś na gumetree ogłoszenie o ulach dadantach, bardzo uprzejmy Pan z Andrespola chciał się wyzbyć 3 za darmo, a że miałem fazę na pszczółki i nadal ją mam to pojechałem, spakowałem do seicento i sobie stoją i czekają. Wymagają oczywiście małych modernizacji (zeszlifowanie starej farby, wymiana kilku desek, jakieś nowe poszycie dachu). Z racji tego, że było to tuż przed rozpoczęciem roku akademickiego nie udało mi się ich nawet tknąć, jednak sesja już za pasem (jeszcze 2 egzaminy), one biedne stoją pod lipą, roczne czytanie i oglądanie filmów na yt za mną, to pora wziąć się do pracy i zrobić coś w kierunku założenia pasieki. Najpierw oczywiście ule, później sprzęt, a za jakiś rok zobaczymy czy ule nie będą tylko elementem dekoracyjnym w ogrodzie.
Oto jak wyglądały po wypakowaniu z seicenta;
Obrazek

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
G.

Autor:  kudlaty [ 09 czerwca 2014, 22:36 - pn ]
Tytuł:  Re: Powitanie

G.A.T.N pisze:
Serdecznie chciałem powitać wszystkich użytkowników forum.
Mam 20 lat, mieszkam w czasie roku akademickiego w Łodzi, a weekendy jak i czas wolny spędzam w okolicach Uniejowa.

Moja przygoda z pszczołami jeszcze się nie zaczęła. Znalazłem kiedyś na gumetree ogłoszenie o ulach dadantach, bardzo uprzejmy Pan z Andrespola chciał się wyzbyć 3 za darmo, a że miałem fazę na pszczółki i nadal ją mam to pojechałem, spakowałem do seicento i sobie stoją i czekają. Wymagają oczywiście małych modernizacji (zeszlifowanie starej farby, wymiana kilku desek, jakieś nowe poszycie dachu). Z racji tego, że było to tuż przed rozpoczęciem roku akademickiego nie udało mi się ich nawet tknąć, jednak sesja już za pasem (jeszcze 2 egzaminy), one biedne stoją pod lipą, roczne czytanie i oglądanie filmów na yt za mną, to pora wziąć się do pracy i zrobić coś w kierunku założenia pasieki. Najpierw oczywiście ule, później sprzęt, a za jakiś rok zobaczymy czy ule nie będą tylko elementem dekoracyjnym w ogrodzie.
Oto jak wyglądały po wypakowaniu z seicenta;
Obrazek

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
G.

z tym seicento to pojechałeś po bandzie widać że desperat znaczy że jest z Ciebie materiał na pszczelarza :mrgreen: patrząc na zdjecie widać że jeszcze posłużą wydaje mi się że papa na dachu jest jeszcze dobra, jeśli nie musisz mieć wszystkiego odpicowanego odrazu to od biedy nie trzeba malować ani pokrycia zmieniać, jeśli w środku nie jest zbytnio poniszczony to wystarczy wypalić płomieniem gazowym czy garść siana czy słomy włożyć do środka i podpalić wydezynfekujesz go za darmo a siano się wypali
wg mnie lepiej zainwestować w pszczoły a na zajebiste ule i większe inwestycje przyjdzie czas jak już będziesz wiedział że to jest to :wink:
niektórzy najpierw wywalają kase w sprzęt, nowe ule a na koniec stwierdzają że wydali już tyle kasy że muszą przyoszczędzić na kupnie pszczół i kupują badziewie za psie pieniądze a później płacz i zwijanie "biznesu" pszczoły zarobią na sprzęt natomiast sprzęt sam na siebie nie zarob

Autor:  stantom20 [ 09 czerwca 2014, 22:38 - pn ]
Tytuł:  Re: Powitanie

Witaj
Czuje że będzie z Ciebie pszczelarz :pl:

Autor:  G.A.T.N [ 09 czerwca 2014, 23:02 - pn ]
Tytuł:  Re: Powitanie

Dzięki za odpowiedzi. Seicento mój tir. Ule chcę odnowić, bo papa to nie papa a jakieś lino-, gumoleum, poza tym już jeden zacząłem szlifować i nawet ładnie to idzie, dwa mają do wymiany z 3 deski, wylotki porobię, bo mi się w transporcie oddzieliły. Koszt nie jest duży (drewna pełna stodoła, tak OT topola (czy jak to się odmienia) nadaje się na ramki i nadstawkę?) wole to zrobić teraz, bo później mogą być pszczółki, inne zajęcia. Lepiej, tak mi się wydaje, naprawić to zawczasu niż później spisać na straty ule, które pewnie służyły komuś dobrze i mają swoją historię. Na pszczoły nie będę żałował, szczególnie, że czytając forum, później się okazuję, że mogą zabrać przyjemność z pszczelarzenia.
Spokojnie sobie będę kompletował sprzęt w miarę moich możliwości finansowych. Największy problem na razie to miodarka, nic w okolicy ciekawego nie mami. Budżet jako student mam skromny, ale od razu Krakowa nie zbudowali.
Dzięki za radę w kwestii dezynfekcji, w środku stan oceniam na dobry, trochę wosku do odskrobania i po wypaleniu będzie gites.
Wracając do samochodu, którym przyjechały to pachniało mi wspaniale jakieś 70 km, propolisem (chyba).
Przepraszam, jeżeli nie używam fachowego języka, ale go jeszcze nie znam.
Dziękuję za serdeczne powitanie.

Autor:  waldwielki41 [ 10 czerwca 2014, 10:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Powitanie

G.A.T.N pisze:
szczególnie, że czytając forum, później się okazuję, że mogą zabrać przyjemność z pszczelarzenia.

Czuję że do mnie pijesz . Niestety muszę ci przyznać rację, ale jeszcze nie złożyłem broni :thank:

Autor:  G.A.T.N [ 10 czerwca 2014, 10:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Powitanie

Broń Boże do nikogo nie piję, czytałem tylko o tym (nawet nicków nie pamiętam). U mnie pszczółki muszą być łagodne, bo jako ten "dobry materiał na pszczelarza" boję się ich i już wiem, że będzie śmiech, że chodzę do pasieki jak kosmonauta, ale będę tak chodził :P

Autor:  miły_marian. [ 10 czerwca 2014, 20:10 - wt ]
Tytuł:  Re: Powitanie

Witaj na forum. Ja już odstawiłem podkurzacz na honorowe miejsce, tak z 4lata i tylko mam kapelusz i gołe rence. Teraz są matki łagodnie i ich potomstwo tez. Jak przy przeglondach kturą teroche przycisne palcem to uzodli ale nie puchne. Przy pszczołach trzeba spokojnie pracować bez pospiechu nie machac rencamy, jak pszczoła do kapelusza się zbliza zeby ją odgonić. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  -IREK- [ 10 czerwca 2014, 21:07 - wt ]
Tytuł:  Re: Powitanie

Witaj.

Ja zacząłem w tym roku :D , pisałem ze na początek to tylko dwa ule a dalej to się zobaczy ....................
na dzień dzisiejszy mam siedem :mrgreen:

pozdrawiam i wytrwałości w postanowieniu

Autor:  Warszawiak [ 11 czerwca 2014, 01:00 - śr ]
Tytuł:  Re: Powitanie

Wyluzuj GATN. Też jestem świeży na tym forum, za to gimnastykuję się z małą pasieką 10-14 uli ok 15 lat. Byłem przez lata uczulony - puchłem jak balon i zastanawiałem się parę lat czy mi użądlenia nie odbiorą samozaparcia:) Otóż po 16 strzałach 5 lat temu przy zdejmowaniu rójki uczulenie przeszło jak ręką odjął, użądlenie mniej mnie swędzi niż po komarze:) Mały warunek - żądło ścinamy/golimy:) czystym nożem a nie wyciągamy brudnymi paluchami (lewatywa z jadu:) Znaczy - cierpliwości:P) A miodek dla rodziny (z czasem dla znajomych) będziesz miał pewny, swój. Jak pisze miły_marian dbaj o nienerwowe matki (50-70 zł za sztukę powinno wystarczyć), stresu będzie mniej. Najlepiej kup odkłady z już fajnymi, spokojnymi. Ule wyglądają sympatycznie (fajne stojaki, choć mogą płatać figle przy miękkim gruncie - może potrzebne będzie usztywnienie lub po dodaniu nadstawek - problem ze środkiem ciężkości). Jak zeszlifujesz stare farby, to możesz z zewnątrz pomalować środkami oddychającymi (np. drewnochron, pokost lniany itp.), pszczołom to nie zaszkodzi. Na daszki niezła jest cienka blacha, np. stal nierdzewna (odbija słońce, w ulu chłodniej niż pod papą/plastikiem, choć w zależności od stanu tego co masz jako izolację , możesz to zostawić i tylko dodatkowo pokryć). Poza tym zostaje życzyć po żeglarsku stopy miodu pod ulem (dzikiej zabudowy z powodu braku miejsca w miodni:) Pozdrawiam.

Autor:  G.A.T.N [ 12 czerwca 2014, 19:08 - czw ]
Tytuł:  Re: Powitanie

Myślę, że strach mi przejdzie z czasem, bo przecież wszystkiego co nowe człowiek się trochę obawia. Wiem, że uczulenia po babci nie odziedziczyłem, przynajmniej nigdy do tej pory nic mi się od użądlenia nie działo, zaczynając od szerszeni, a kończąc na komarach :) Dziękuję, za tak miłe przyjęcie.

Ulę chcę postawić w ogródku na dwóch-3 płytach chodnikowych ( czy jak to się nazywa), wypoziomować ładnie, a na to belki drewniane i na to dadanciki, nie mam zaufania do tych stojaków, szczególnie, że puste ule, bez niczego już troszkę ważą. Chyba, że znajdę kogoś kto zrobi mi te stojaki metalowe, albo sam pokombinuję z jakimiś profilami.

Autor:  zbynio54 [ 12 czerwca 2014, 19:34 - czw ]
Tytuł:  Re: Powitanie

siema :D życze super pasieki :D

Autor:  pszczelarz561 [ 12 czerwca 2014, 19:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Powitanie

Serdecznie witam na forum,będzie dobrze Zyczę wytrwałości i powodzenia.Pozdrawiam :D

Autor:  G.A.T.N [ 07 września 2014, 19:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powitanie

Muszę się pochwalić, byłem w pasiece u znajomego i mi chyba strach przeszedł, chyba jako jedyny z rodzinki nie bałem się podejść do ula bez "ochraniaczy", ale też jako jedyny wracając z pasieki dostałem strzała w duży paluch, bo chyba jakąś dziewczynkę nadepnąłem. Obecnie jestem na etapie przygotowania do poprawki, ule są odszlifowane, pozostaje wymienić 2-3 spróchniałe deski i dorobić jakieś porządne wlotki, poźniej impregnat, jak starczy finansów blaszane daszki. Obawiam się jednak słabej wentylacji, ścianki są ocieplone, a nie ma żadnych wywietrzników, może będą one niepotrzebne, ale chciałbym się was poradzić, bo po co później mieć kłopoty. Od końca września planuję ruszyć z produkcją beleczek, wymiary jakie znalazłem to dł 435 mm (górna 470 mm) wys 300 mm i szerokość 27,5 mm, planuje je wykonać z dobrze dosuszonej topoli, albo zakupić parę sosnowych desek o grubości 16 mm. Co o tym sądzicie, bo te wymiary strasznie mi się mieszają.
Pozdrawiam
G.

Autor:  G.A.T.N [ 30 września 2014, 21:11 - wt ]
Tytuł:  Re: Powitanie

Mam takie pytanie co sądzicie o dennicy osiatkowanej do tych dadantów?

Autor:  idzia12 [ 30 września 2014, 21:27 - wt ]
Tytuł:  Re: Powitanie

Powodzenia w rozkręcaniu :D pasieki.

Autor:  G.A.T.N [ 30 września 2014, 22:11 - wt ]
Tytuł:  Re: Powitanie

A podziękować :)

Autor:  jino2 [ 06 października 2014, 20:19 - pn ]
Tytuł:  Re: Powitanie

G.A.T.N pisze:
Co o tym sądzicie

kup gotowe ramki, najlepiej hofmanoskie, są jak klony.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/