Witam serdecznie wszystkich pasjonatów! Wielki zapał mnie ogarnął początkiem tego roku, i już chwile to trwa, a nadal palę się jak słoma
Jestem tylko teoretykiem, nawet nie amatorem bo z pszczołami nie miałam nigdy do czynienia. Przez moje dłonie przetoczył się tabun książek, jednak dalej czuje lekki niedosyt, niewystarczającą wiedzę, ogólnie pustkę w głowie. Mam nadzieję, że znajdę tu u was jasny i prosty przekaz, oraz satysfakcjonujące odpowiedzi
Plan mam bardzo przedłużony w czasie. Planuję do końca tego roku skompletować wszystko, co będzie mi potrzebne do wystartowania z tematem na przyszły rok. Jeśli jest to zły plan - proszę krytykować
Na co dzień jestem pilną studentką rolnictwa, zawodowo agentem ubezpieczeniowym
Prócz nowej fascynacji pszczołami, interesuję się również bydłem mlecznym, grzebie w ziemi, kocham Bieszczady, śmigam motocyklem, i dążę do poszerzenia mojej maluśkiej plantacji lawendy Serdecznie pozdrawiam wszystkich!!
Witam na forum 
