FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 09:56 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 224 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
Post: 28 czerwca 2015, 20:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Witam wszystkich.
Rozpoczynam w 2015r. pszczelarzenie w mojej winnicy i liczę na wszelką pomoc tj. dobrym słowem, poradą jak i czynem gdy będzie to konieczne.
Już od kilku miesięcy zgłębiam wiedzę o pszczelarstwie i jak tylko skończę budować pierwsze trzy ule oraz uda mi się kupić odkłady to przejdę do praktycznego zastosowania wiedzy już zdobytej.
Na tym etapie wybrałem ule Warszawskie Poszerzane z trzema nadstawkami wielkopolska 1/2 oraz pszczoły Sklenar z racji ich łagodności....
Myślę, że połączenie wytrawnych win z słodkością miodu z pasieki będzie się dobrze komponowało.
Pozdrawiam wszystkich
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2015, 21:15 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Witaj na forum. Jak będzie co trzeba to pytaj- pomożemy! :D Które sklenary chcesz mieć? :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2015, 21:16 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Witam Leszku myślę ze uda ci się kupić te odkłady i życzę powodzenia w pszczelarzeniu

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2015, 21:29 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Leszek_B, to od razu z pierwszego miodobrania nastawiaj wytrawne czwórniaki :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2015, 23:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
BARciak pisze:
Witaj na forum. Jak będzie co trzeba to pytaj- pomożemy! :D Które sklenary chcesz mieć? :D

Zamówione mam Sklenar -AGT zobaczę co to za pszczoły i jak w moich ulach im będzie się mieszkało :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2015, 00:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
CYNIG pisze:
Leszek_B, to od razu z pierwszego miodobrania nastawiaj wytrawne czwórniaki :)

Winnicą się zajmuję od 2004r. i jakoś do miodów pitnych mnie nie ciągnie.... może brak doświadczenia :) Natomiast wino gronowe czerwone ma swoje zalety zdrowotne i to w nim cenię, a że robiąc samemu daję połowę siarki lub nawet dużo mniej niż w winach, które można kupić w sklepach.... to ma swoją dodatkową zaletę. Tej wiosny udało mi się zrobić (przypadkiem) całkiem dobre czerwone wino musujące - naturalnie gazowane przez drożdże, a nie sztucznie przez CO2.
No, ale produkcję win gronowych już opanowałem, a ze względu na to, że powiększać winnicy już nie będę, a ziemi mi przybyło z 0,7ha do 3,8ha to pewien pszczelarz z okolic winnicy przy okazji brania materiału na sadzonki winorośli ... tak mi jakoś o utraconych tej zimy pszczołach naopowiadał, że połknąłem bakcyla i od marca jadę na ostro z wiedzą i przygotowaniem pasieki...... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2015, 02:10 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Do pełni szczęścia takiej miodarki https://www.youtube.com/watch?v=RbYptOHuOVgmi brakuje..... no może gdyby była jeszcze elektrycznie napędzana.... ale na początek to właśnie taką bym kupił. Może ktoś ma do odsprzedania, a sam by sobie większą z refundacją kupił?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2015, 07:48 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Leszek_B pisze:
Natomiast wino gronowe czerwone ma swoje zalety...


No z tym to by było grzech dyskutować :) :) :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2015, 16:21 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Leszek_B pisze:
Zamówione mam Sklenar -AGT zobaczę co to za pszczoły i jak w moich ulach im będzie się mieszkało :)

Sklenar G10 to też fajna pszczoła. Polecam :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2015, 17:38 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
BARciak pisze:
Leszek_B pisze:
Zamówione mam Sklenar -AGT zobaczę co to za pszczoły i jak w moich ulach im będzie się mieszkało :)

Sklenar G10 to też fajna pszczoła. Polecam :)

Podobno.... czytałem o wszystkich sklenarach, ale skoro po sąsiedzku mam pasiekę hodowlaną to może będzie to najlepsze rozwiązanie jak wezmę od niego... Inne linie, które by mi odpowiadały to carnica Hinderhoff oraz Niemka, ale zobaczymy jakie będą sklenary do nauki pszczelarstwa w WP nadstawkowym :) Chyba że zabraknie dla mnie odkładów to będę improwizował.... :) ale nie chcę mieszać bo wg opisów sklenary źle reagują na unasiennianie z innymi pszczołami więc spróbuję mieć tylko jedną linię i to takich których matki teoretycznie mogę szybko kupić bo jw. pasieka hodowlana w zasięgu lotu pszczoły od mojego domu :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2015, 18:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Mam pytanko dotyczące przygotowania odkładu do zimowli w terenie dającym miód spadziowy.... Pszczoły nie powinny w gnieździe mieć miodu spadziowego na zimę, ale na ramce WP przy rozwijaniu odkładu by nabrał siły do zimowli to trochę nad czerwiem spadzi naniosą i co wtedy... jak się takiego miodu pozbywacie z ramki z czerwiem?
oraz jak uzyskać ramki czyste bez spadzi z pokarmem do zimowli?
Brak doświadczenia - i brak literatury dostępnej na ten temat by doczytać gdzieś.... jakoś nic mi intelekt pewnego nie podpowiada....
Kombinując trochę zrobiłbym tak:
1 pomysł: poczekać na koniec pożytku spadziowego, przestawić ramki z pokarmem i czerwiem za kratę na 21 dni.... a potem odebrać odwirować, a potem czysty susz dać do gniazda i zalać syropem dokarmiając rodzinę..... ale może braknąć czasu bo nie wiem kiedy spadź się skończy....
inna opcja to jeśli można na wiosnę dokarmiać ramkami z miodem spadziowym na rozwój rodziny (niestety tego jeszcze nie wiem - nie doczytałem, ale wiosną gdy pszczoły mogą się oblatywać nie powinno im to szkodzić) to:
2. pomysł: poczekać na koniec pożytku spadziowego co jest bez czerwiu odwirować a co z czerwiem to za kratę i zalać syropem dokarmiając podczas wygryzania się czerwiu i przeznaczyć na wiosenny rozwój, a pokarm na zimę zrobić na ramka wolnych od spadzi.....

Tyle mojego.... i proszę o pomoc co zrobić w takiej sytuacji.... oczywiście trudność polega na tym że startuję z odkładami i pszczoły muszą odbudować ramki na węzie od zera całe gniazdo..... a startuję po zakończeniu pożytku z lipy.... :( i zrobieniu uli ... dzięki za pomoc, a ja idę kończyć pierwszy ul....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lipca 2015, 12:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Witam po kilku dniach nieobecności.... szkoda że nikt nie potrafi doradzić mi w problemie ze spadzią do zimowli więc będzie eksperyment jak wystąpi problem :)
Pierwszy ul WP nadstawkowy wg własnego projektu już prawie zrobiony... i zaipregnowany. Teraz powinno już iść szybko bo problemy techniczne rozwiązane. Mimo taniego - dobrego materiału to zacząłem doceniać cenę uli WP sprzedawanych w internecie..... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lipca 2015, 22:51 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Leszek_B pisze:
przy rozwijaniu odkładu by nabrał siły do zimowli to trochę nad czerwiem spadzi naniosą i co wtedy.

Ten miód będzie dostępny bliżej wiosny ,więc nie powinno być problemu .
Gdy takie ramki z miodem zostawisz w środku gniazda to matka przeważnie je zaczerwi w całości ,a pszczoły miód zużyją jeszcze przed zimą .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lipca 2015, 12:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
baru0 pisze:
Leszek_B pisze:
przy rozwijaniu odkładu by nabrał siły do zimowli to trochę nad czerwiem spadzi naniosą i co wtedy.

Ten miód będzie dostępny bliżej wiosny ,więc nie powinno być problemu .
Gdy takie ramki z miodem zostawisz w środku gniazda to matka przeważnie je zaczerwi w całości ,a pszczoły miód zużyją jeszcze przed zimą .

Czyli nie wirować tylko wstawić w środek gniazda na szybkie zużycie i zaczerwienie.... Dzięki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lipca 2015, 11:49 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Witam. Doradźcie ile nad gruntem muszę postawić ule bo moje Warszawiaki dość wysokie są ..... i szukam kompromisu..... (oczywiści pasieka stacjonarna i o zimę chodzi...)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lipca 2015, 12:12 - wt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
Leszek_B, stojaki do wlkp to chyba 26 cm mają wysokości, moje warszawiaki mają nogi - niektórym mało co zostało ale wszystkie stoją na płytkach, więc niektórym to ok 10 cm wystarczy ( aby coś wygrabić).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lipca 2015, 13:48 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
jino2 pisze:



FORUM PSZCZELARSKIE PASIEKI "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
Wyloguj [ Leszek_B ]    Prywatne wiadomości: 0     FAQ     Szukaj    Użytkownicy    Twoje konto
Twoja ostatnia wizyta: 07 lipca 2015, 03:09 - wt Dzisiaj jest 07 lipca 2015, 14:46 - wt

OK dzięki czyli koło 26cm było by optymalnie.... zobaczę co się da zrobić....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2015, 08:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Właśnie dostałem e-maila, że proszonych i zamówionych odkładów Sklenar -AGT niestety nie dostanę i mogę liczyć tylko na matki w Sierpniu. Piękną willę pszczółkom zmajstrowałem, a te nie chcą do mnie :? :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2015, 10:20 - śr 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
jeszcze jedna ważna rzecz, ja od dołu coś nabijam na nogę aby nie dotykała płytki, kiedyś wkręcałem takie śruby 10 mm do drewna i to w warszawiakach jest fajne bo można na wiosnę pokręcić i ustawić ul.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2015, 12:02 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
jino2 pisze:
jeszcze jedna ważna rzecz, ja od dołu coś nabijam na nogę aby nie dotykała płytki, kiedyś wkręcałem takie śruby 10 mm do drewna i to w warszawiakach jest fajne bo można na wiosnę pokręcić i ustawić ul.

OK dzięki. Przemyślę regulację poziomu ula przy mocowaniu do stopy betonowej.... bo fakt, że po zimie mogą nastąpić takie potrzeby....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2015, 12:10 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Leszek_B witaj na forum. :D

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2015, 13:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
idzia12 pisze:
Leszek_B witaj na forum. :D

Witaj Ewo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2015, 10:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Witam.
Mam prośbę tj. potrzebuję jakiegoś artykułu bądź książki opisującej gospodarkę ramkami w ulu Warszawskim poszerzanym, jakiś link do artykułu Pasieki (mam abonament) lub coś mądrego co powinienem przeczytać.... Niby wiele się oczytałem, ale jak za parę dni zacznę zasiedlać moje WP to wiedza jak przed egzaminem umyka z głowy :), a przydało by się by było wprost napisane o WP, a nie o innych bo niby jest podobnie, ale nie do końca... jak zwykle...
Dzięki i wracam do stolarki ulowej.
Pozdrawiam
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2015, 15:15 - wt 
Leszku w wydaniach 2014 i chyba w 1/2015 masz moje art. o gospodarce pasiecznej w leżakach, możesz poczytać jeśli coś Ci pomogą będzie mi miło.


Na górę
  
 
Post: 28 lipca 2015, 17:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
CarIvan pisze:
Leszku w wydaniach 2014 i chyba w 1/2015 masz moje art. o gospodarce pasiecznej w leżakach, możesz poczytać jeśli coś Ci pomogą będzie mi miło.

Dzięki za przypomnienie o tym artykule... bo jakimś sposobem przeczytałem tylko 1 część, a reszta umknęła..... oraz gratulacje za ciekawie napisany artykuł.
Pozdrawiam
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 sierpnia 2015, 08:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Witam po przerwie urlopowej. Na wstępie chcę podziękować za wszystkie rady z forum oraz wiedzę z artykułów w pisma PASIEKA. Dzięki temu wczoraj udało mi się osadzić w moich ulach WP cztery rodziny pszczele które były na ramce wielkopolskiej.
Teraz muszę karmić i zrobić zgłoszenie do powiatowego weterynarza oraz opłacić ubezpieczenie by nie było niespodzianek...
Jeśli jeszcze coś jest bardzo ważne to proszę o podpowiedzi....
Pozdrawiam
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 sierpnia 2015, 08:35 - ndz 
Leszek_B, rozumiem że susz odrobiły wp? Gratuluję.


Na górę
  
 
Post: 01 września 2015, 12:11 - wt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
w dwa dnia?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 września 2015, 08:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
CarIvan pisze:
Leszek_B, rozumiem że susz odrobiły wp? Gratuluję.

i
jino2 pisze:
w dwa dnia?

Witam :)
Ładne żarty się Was trzymają..... Ramki wielkopolskie włożyłem do WP obracając o 90 stopni.... i dokładając listewkę pionową by wypełnić wymiar 260 do 280 mm wewnątrz ramki WP. Szczęściem pszczółki były pełne zrozumienia tego działania :) .............. Liczę, że pozostałe wolne przestrzenie sobie jakoś zagospodarują do zimy, a odrobienie węzy na ramkach WP będą męczyć na przyszły rok.... Mają roboty bo nie mam suszu na miodnie więc i 1/2 wielkopolskie mają pszczółki do zrobienia :)
Pozdrawiam
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2015, 02:14 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Witam i mam prośbę o wyjaśnienie:
Wczoraj byłem dokarmiać pszczółki i w podkarmiaczkach powałkowych zastałem po kilka os ..... Jak to jest możliwe, że pszczoły wpuściły osy przez wylotek za ocieplenie do podkarmiaczki powałkowej? Pszczoły ładnie pobrały 5,5 litra syropu 1/1 i wpuściły osy do sprzątania podkarmiaczki czy co ? :lol:
Wobec takiej sytuacji i konieczności wymycia podkarmiaczek bo po 10 dniach już się nie nadawały do dalszej dolewki...... :? założyłem powałki z dwoma pajączkami i słoiki 0,9 litra z syropem. Jak wcześniej tak podkarmiałem to nie widziałem os....
Pozdrawiam
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2015, 10:50 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Teraz osy się pchają wszędzie ,taki czas ,nie jet to wina pszczół ani powód do zmartwienia .
Część pszczoły wyłapią ale zawsze kilka się wciśnie

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2015, 14:53 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
baru0 pisze:
Teraz osy się pchają wszędzie ,taki czas ,nie jet to wina pszczół ani powód do zmartwienia .
Część pszczoły wyłapią ale zawsze kilka się wciśnie

Wielkie dzięki za spokój ducha.... :)
Pozdrawiam
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 września 2015, 00:46 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Witam
Dziś zrobiłem przegląd rodzin bo wcześniej się nie dało ze względu na deszcz....
Przeglądałem ramki od góry a wyciągałem jedną z środkowych oraz w jednej rodzinie jedną ramkę skrajną. Stan jest następujący: We wszystkich czterech rodzinach czerw jest na ramkach środkowych z ośmiu równomierny o średnicy elipsy :) około 20cm na ramce wielkopolskiej obróconej o 90 stopni, a na skrajnej było tylko kilka komórek z czerwiem. Cały czerw jest zasklepiony, a w komórkach obok czerwiu szklił się miód niezasklepiony. Larw nie zauważyłem. Pokarm mają jakieś 6 centymetrów w pionie tj. ten który był w górnej części ramki przed obróceniem o 90 stopni oraz jakieś 7cm aktualnie od górnej beleczki. Robiłem od 03.09.15 leczenie TakTikiem po dwie podkładki do piwa na druciku..... ale bez kontroli osypu warroa. Natomiast dziś podczas przeglądu wyciągałem druciki i po jednej na rodzinę tylko nadgryzionej podkładce.....
Po przeglądzie białe kartki papieru A4 pomalowane olejem włożyłem przez wylotek i odymiłem Apivarolem. Po 30 minutach wyjąłem kartki (nie wiem czy nie za wcześnie, ale nie było na więcej czasu) i po odpowiednim zagięciu na paczuszkę i opisaniu przywiozłem do domu w celu przeliczenia warroa. Pod odpowiednią lupą naliczyłem: 3szt, 6szt, 14szt, 1szt waroa większych więc zapewne samic. Ciekawe też było to że jedna bardziej mokra kartka od swojej spodniej strony przykleiła sobie dużo większą ilość martwej warozy.... co wygląda mi na efekt wcześniejszego zastosowania Taktik....
Na koniec zadałem po dwa litry syropu cukrowego (w tym 1,1kg cukru) na rodzinę w słoikach do uzupełnienia pokarmu. Wiem, że powinienem to robić wcześniej, ale okoliczności ... nie pozwoliły. Zakładam, że październik jeszcze będzie ciepły i dadzą radę zasklepić sobie odpowiednią ilość pokarmu.....
Moje szczególne pytanie to czy ponowić im podanie taktiku, a czy odymiać apivarolem? Ponadto czemu osyp warroa po taktiku nie został wyniesiony z ula przez pszczoły..... bo przykleił się do kartek kontrolnych od spodu...?
Po jakim czasie od wygryzienia się pszczoła może się oblecieć być pełnowartościowa do zimowli.... i jak ewentualnie moim maruderom pomóc w tym?
Dzięki za podpowiedzi i pozdrawiam.
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 września 2015, 10:01 - pn 
Leszku osobiście nie dawał bym już cukru i nie w takiej proporcji jak dałeś, dał bym wiaderko 15 kg gotowej paszy na rodzinę by naniosły zapas na zimowlę bo to co mają to jak by nie miały. Co do leczenia to jeśli matki są ograniczone wstrzymał bym się do czasu aż wygryzie się zasklepiony czerw czyli najpóźniej za 13-14 dni jeśli był jakiś ośmiodniowy zasklepiony i każdą rodzinę wtedy dopiero odymił apiwarolem albo tt. W miejsce wygryzającego się czerwiu będą składowały podaną paszę. Cukrem szkoda było by mi spracowywać (na gotowej się nie spracują tak jak na cukrze) o tej porze roku zimową pszczołę bo letniej już za wiele nie masz w ulach. Po tygodniu od wygryzienia czyli w Twoim przypadku myślę że najpóźniej za 21 dni młoda pszczoła jaka jest teraz najmłodsza jeszcze jako czerw zamknięty będzie zdolna do zimowli.


Na górę
  
 
Post: 28 września 2015, 17:43 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
CarIvan pisze:
Leszku osobiście nie dawał bym już cukru i nie w takiej proporcji jak dałeś, dał bym wiaderko 15 kg gotowej paszy na rodzinę by naniosły zapas na zimowlę bo to co mają to jak by nie miały. Co do leczenia to jeśli matki są ograniczone wstrzymał bym się do czasu aż wygryzie się zasklepiony czerw czyli najpóźniej za 13-14 dni jeśli był jakiś ośmiodniowy zasklepiony i każdą rodzinę wtedy dopiero odymił apiwarolem albo tt. W miejsce wygryzającego się czerwiu będą składowały podaną paszę. Cukrem szkoda było by mi spracowywać (na gotowej się nie spracują tak jak na cukrze) o tej porze roku zimową pszczołę bo letniej już za wiele nie masz w ulach. Po tygodniu od wygryzienia czyli w Twoim przypadku myślę że najpóźniej za 21 dni młoda pszczoła jaka jest teraz najmłodsza jeszcze jako czerw zamknięty będzie zdolna do zimowli.

Dzięki. Też myślałem by poczekać z leczeniem do wygryzienia czerwiu, ale że to moja pierwsza zimowla i to jeszcze ze względu na upały letnie odebrałęm rodziny dopiero 28 sierpnia więc muszę zaradzić problemom z tego wynikłym.
Co do ilości pokarmu to chyba nie jest tak źle...bo wszystkie komórki po za czerwiem coś tam miodu miały i wg matematycznego wyliczenia pojemności komórek po czerwiu to jeszcze wejdzie jakieś 4,8kg miodu do ula bo już po 6,7kg cukru dostały.... ale dziś to spokojnie przeliczę i przemyślę...
Dzięki i proszę o więcej
Pozdrawiam
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 września 2015, 22:10 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Muszę wprowadzić drobną korektę co do ilości podanego cukru... zużyłem 30kg cukru (wg pozostałego stanu cukru w magazynie) na 4 rodziny co daje po 7,5kg. Wynika to z dokładności wagi sprężynowej oraz tego, że dawałem odrobinę więcej niż wg przepisu 1/1 by to wynikało.
Pozdrawiam
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 września 2015, 23:52 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Pod koniec września dałbym syrop cukrowy tylko do baaardzo silnych rodzin. Do średniaków raczej apifortuna (glukoza- fruktoza) lub syta, żeby ich nie spracować. Pytanie czy były eksploatowane w sezonie, bo może mają nawłoć w komórkach. I na pewno amitraza, bo przy tej ilości czerwiu V jeszcze może zrobić spustoszenie Popatrz czy nie chodzą po trawie przed ulami... Jeśli parę szt zauważysz -TT/ apivarol konieczny natychmiast. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 września 2015, 09:43 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Warszawiak pisze:
Pod koniec września dałbym syrop cukrowy tylko do baaardzo silnych rodzin. Do średniaków raczej apifortuna (glukoza- fruktoza) lub syta, żeby ich nie spracować. Pytanie czy były eksploatowane w sezonie, bo może mają nawłoć w komórkach. I na pewno amitraza, bo przy tej ilości czerwiu V jeszcze może zrobić spustoszenie Popatrz czy nie chodzą po trawie przed ulami... Jeśli parę szt zauważysz -TT/ apivarol konieczny natychmiast. Pozdrawiam.

Witam.
Od lipca czekały na odebranie... więc wszystko ce zebrały zostało w gnieździe, a nawłoci u nas jak na lekarstwo.......
Przed ulami mam szukać Varroa ?
Pozdrawiam
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 września 2015, 20:28 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Leszek_B pisze:
Przed ulami mam szukać Varroa ?
Nie varroa tylko pełzających/błądzących pszczół...

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2015, 00:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Warszawiak pisze:
Leszek_B pisze:
Przed ulami mam szukać Varroa ?
Nie varroa tylko pełzających/błądzących pszczół...

OK dzięki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2015, 23:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Warszawiak pisze:
Leszek_B pisze:
Przed ulami mam szukać Varroa ?
Nie varroa tylko pełzających/błądzących pszczół...

Witam
Właśnie wróciłem z pasieki i tak wyglądają moje spostrzeżenia:
1. Znalazłem jedną pszczołę leżącą na ulu z nogami do góry. Po odwróceniu nie mogła odlecieć i znów legła na skrzydełkach... okazało się że ma je po wykręcane na boki..... Pod wylotkiem i na nie zauważyłem chorych .. zmienionych pszczół.....
2. Sprawdziłem czy podany syrop pobrały.... i w ulu gdzie były dwie rodziny .. syrop cały pobrały. Natomiast w w tych co były samotne rodziny jakoś im troszkę zostało .. jakieś 1/2 litra.
3. Zadałem pszczołom po 4 litry Apifood-u i od godziny 10 rano do 18 jakoś specjalnie nie były zainteresowane przenoszeniem go do plastrów.....
4. Odymiłem rodziny Apiwarolem z dodatkiem TT (10 kropel z igły co dało jakieś 0,1 ml na jedną tabletkę)

I teraz... myślę co z tą chorą pszczołą. I czym je wzmocnić....
Tydzień temu nastawiłem wyciąg z czosnku na spirytusie.... więc na za tydzień będzie gotów... , ale czy to wystarczy, a czy radzicie coś innego?
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2015, 00:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Leszek_B pisze:
Odymiłem rodziny Apiwarolem z dodatkiem TT (10 kropel z igły co dało jakieś 0,1 ml na jedną tabletkę)

No, 10 kropel to potrójna dawka, do tego tabletka...
Czy w rodzinach jest jeszcze czerw kryty?
Czy założyłeś podkładki na dennice w celu ustalenia ilości osypu warrozy po tym zabiegu?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2015, 00:05 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Napisz lepiej ile ramek obsiadają, (albo tylko cyknij fotę z góry), te co nie pobierają, to albo są nabite i zalane albo za mała siła do przetworzenia i V zrobiła już swoje (głodniaki wykańcza pierwsze).
Leszek_B pisze:
Pod wylotkiem i na nie zauważyłem chorych
(popatrz w promieniu 3/5 m od uli a nie tylko na daszku czy przed wylotkiem). Przede wszystkim daj wkładki z olejem na dennice, żeby sprawdzić osyp. Na tab apivarolu daje się TT kroplę lub dwie, o 10 nie słyszałem (końska dawka). Jeśli jest czerw, to lepiej 4x4 by się przydało niż końska dawka. Zawsze jeszcze zostaje łączenie tych słabych... Walcz, kolego walcz, bo to ostatni dzwonek:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2015, 00:40 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
JM pisze:
Leszek_B pisze:
Odymiłem rodziny Apiwarolem z dodatkiem TT (10 kropel z igły co dało jakieś 0,1 ml na jedną tabletkę)

No, 10 kropel to potrójna dawka, do tego tabletka...
Czy w rodzinach jest jeszcze czerw kryty?
Czy założyłeś podkładki na dennice w celu ustalenia ilości osypu warrozy po tym zabiegu?

Podkładki dawałem 6 dni temu.... i czerw kryty wtedy był....
Teraz nie zaglądałem do gniazda.... zrobię to za tydzień i mam nadzieję, że już się cały czerw wygryzie i będę mógł schłodzić gniazda oraz zrobić skuteczne leczenie....
Przeliczyłem amitrazę jaką zaaplikowałem i faktycznie dawka 3+1 .... może troszkę pochopnie zadziałałem, jednak część poszła w powietrze bo podawałem tabletkę na ruszcie z kapsla i siatki dennicowej i trudno się tabletka rozpalała po za ulem... oraz jakoś część tabletki mi gaśnie w ulu...(możliwe że siatka ochładza tabletkę bo zrobiłem docisk z siatki przed spadaniem podczas podpalania) i dlatego dodatek TT, ale następnym razem może tylko 3 kropelki z igły... czyli jakieś 0,03 ml TT.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2015, 01:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Myślę, że faktycznie mogę za 4 dni sprawdzić czy jest czerw oraz co tam słychać na ramkach ( jak pogoda dopisze) i wtedy podjąć decyzję czy czasem nie dokończyć 4x4 leczenia.... czyli jedno już zrobione.... bo jak by się pojawił nowy czerw to dotychczasowe leczenie pójdzie na marne.... a jak nie będzie czerwiu krytego to może tylko zrobię jednego dymka i będzie gotowe.... ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2015, 22:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Leszek_B pisze:
a jak nie będzie czerwiu krytego to może tylko zrobię jednego dymka i będzie gotowe.... ?
Ciepło, kolego - ciepło:) Zainfekowany czerw kryty nawet na 1 ramce o tej porze, może wyrządzić sporo złego, bo w kłębie V będzie dalej nękała Twoje pszczółki. A "dobrać się" do niej będzie coraz trudniej. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2015, 13:34 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Witam
Wobec tego, że jutro zapowiadają nie najlepszą pogodę (deszcz) to najprawdopodobniej zrobię tylko dymka z badaniem osypu bez rozbierania gniazd... Czyli z braku informacji o czerwiu wypada robić cykl dymków 4x4, ale jakoś to na dojazdy troszkę nie pasuje mi.... i pomyślałem, że nic nie zaszkodzi jak bym zrobił cykl: (6dni wcześniej zrobiony dymek, ale za długi odstęp czasowy do cyklu) następnie: 4dni, 3dni, 4dni, 3dni czyli w soboty i środy oczywiście z badaniem osypu, a jak na sobotę pogoda dopisze to wyjaśnię co z czerwiem.....
Co doświadczenie wam podpowiada?
Pozdrawiam
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2015, 14:25 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Troszkę zaszalałem z rozpisywaniem tych dni, a powinno być 4 dni, 3 dni 4 dni czyli cykl czterech dymków w 11dni zamiast 12dni....
Czy ten jeden dzień ma istotne znaczenie?
Przy jakiej temperaturze jeszcze można wyciągać ramki z gniazda by sprawdzić czy jest czerw? Jakoś nie pamiętam by gdzieś to było określone....., ale zapewne jest istotne.
Pozdrawiam
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2015, 15:08 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Doczytałem o cyklu rozwojowym Varroa i wydaje mi się, że nieświadomie zrobiłem dobry zabieg zaraz po kupnie rodzin tzn. po dwie podkładki z TT . Pamiętam, że czerwiu wtedy było po kilkanaście komórek na rodzinę .....
Bo faktycznie skoro dojrzała samica Varroa wchodzi do komórki z czerwiem na 15-20 godzin przed zasklepieniem to tak możemy ją gonić, aż do jej śmierci biologicznej..... Muszę to rozpracować dokładnie bo inaczej zabiegi Apivarolem to tylko zabawa bez efektu nawet przy 4x4......


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 października 2015, 09:03 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Witam
Wczoraj zrobiłem przegląd i w trzech rodzinach jest czerw i wystarczająco pokarmu na zimę a w jednej cienko to widzę ... czerwiu brak i na ramkach nie za wiele pomimo, że Apifood mają podany. Wygląda to jak by wszystkie komórki miały trochę miodu i pszczoły w ten sposób zatrzymały czerwienie...., ale pszczoły letniej już ubyło i jakoś pustawo się zrobiło :(
Co do Varroa to zrobiłem dymka z Apivarolu i osypu było niewiele, ale nie miałem czasu liczyć pod szkłem powiększającym więc zapakowałem karteczki na kopertę i policzę dzisiaj po pracy.
Wnioski mam takie, że brak czerwienia od 20.07. do 28.08.15r. (zamówione pszczoły czekały do odbioru bez podkarmiania i leczenia plus upały) spowodował, że jest mało pszczoły zimowej..... cienko to widzę :(
Pozdrawiam
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 224 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji