FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 01:29 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Jestem nowa
Post: 29 września 2011, 22:13 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 września 2011, 22:10 - czw
Posty: 36
Lokalizacja: lubuskie
Witam
Od roku mierzę się do założenia pasieki.
Chcę zacząć od jednego, dwóch uli.
Obecnie przeszukuję forum i zbieram informacje.
Jeśli nie powinnam bez żadnej wiedzy od kogoś brać się za to, napiszcie proszę.
Mamy trochę pól o duze obejście wokół domu, gdzie rosną truskawki. Mamy też pole z gryką. Tak więc kwiatów nie brak. Nieopodal rośnie lipa. Nie wiem tylko czy podołam, czy nie będą sobie latać po podwórku...zaglądać do szklanek i talerzy, liczę że tu znajdę informacje. :kwiaty:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 września 2011, 23:30 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
Betrix,
Witaj :brawo:
pszczółki to frajda :całusy:
jesli tylko jesteś wytrwała to dasz radę ale musisz wyposazyć się w podstawowa wiedzę ksiazkową,
wówczas bedziesz mogła korzystać z rad fachowców i kolegów z forum .
Czyli zacznij od przeczytania kilku ksiazek o pszczoach i na wiosne od dwóch rodzin pszczelich
Łatwiej jest jak ktoś ci pokarze jak gospodaruje sie przy pszczołąch , ale jesli niemasz w okolicy żadnego mentora - SAMA TEŻ DASZ RADĘ

Pozdrawiam Szczupak
:zeby:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 00:05 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 września 2011, 22:10 - czw
Posty: 36
Lokalizacja: lubuskie
Dziękuję za wsparcie! Wytrwała jestem, tylko że to zywe tworzenia to mam obawy czy podołam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 00:33 - pt 
Sama wytrwałość nie wystarczy ,przeważnie taka przygoda z pszczołami kończy się do roku czasu .Dodał bym jeszcze dwie istotne cechy trzeba mieć powołanie do pszczół i jak w każdym hobby pieniądze i to nie małe wszystko w zależności co chce się osiągnąć .
Jak chcesz podołać to szybko sie musisz nauczyć do czego maja Ci te pszczoły służyć ,musisz wiedzieć po co podchodzisz do ula i co będziesz w nim robiła czasami zdarzają się sytuacje nietypowe takie na , które nie byliśmy przygotowani i wtedy potrzeba szybkich decyzji przy ulu. Jak to opanujesz to będzie z Ciebie pszczelarka . Niech sie może wypowiedzą bardziej doświadczeni pszczelarze gdyż nie chce Cie pouczać ani nauczać bo sa tu koledzy co maja ogromną wiedzę przynajmniej 1000 razy większa od mojej.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 00:40 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 września 2011, 22:10 - czw
Posty: 36
Lokalizacja: lubuskie
Co którzy są ekspertami zarzucą mnie wiedzą.
Ja wiem czego chcę.
Chcę mieć miód, wosk, oraz aby zapylały mi drzewa, sad, grykę.
To transakcja wiązana. Dodatkowo chciałabym mieć pszczoły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 01:00 - pt 
Nie wiem kochaniutka jestem świeżakiem i nie wiem kto tu jest expertem . Na razie też szukam i czytam i się dokształcam.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 01:59 - pt 
Betrix, polecam zakup jakiejś książki typu "Gospodarka Pasieczna" W. Ostrowskiej i na zimowe wieczory jak znalazł, dodatkowo czytaj na forum jakie kto miał problemu i co mu poradzono, co kto napisał o wykonaniu jakichś czynności w pasiece, masz całą zimę na dokształcanie a wiosną kup z dwa do pięciu uli i zacznij przygodę. Warunek to brak alergii na użądlenia, może idź gdzieś do pasieki i pozwól się rąbnąć jednej pszczółce. Na forum z pewnością pomoc otrzymasz jak tylko będziesz pytała by nie popełniać błędów od samego początku. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 06:27 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
Betrix, dasz rade tu liczy sie kilka cech czyli wiedza wytraelosc i systematycznosc


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 10:29 - pt 

Rejestracja: 09 lipca 2009, 20:37 - czw
Posty: 198
Lokalizacja: Lubartów
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Witamy szanowną koleżankę! Jak już wielokrotnie na forum było wspominane, pszczoły wciągają niczym czarna dziura. Jak wyżej wspomniał Cordovan, zimę poświęć na edukację przy dobrej książce i na tym forum a z wiosny śmiało startuj. Myślę, że na początek trzy rodziny wystarczą do tego żeby mieć jakieś porównanie pomiędzy ulami, zauważać różnice i czegoś się uczyć już w praktyce. Ja zaczynając nie miałem żadnego pojęcia o pszczołach, ba nawet nie bardzo chciałem mieć. Stałem się posiadaczem ula jakby z przypadku ale tak mnie pszczółki zafascynowały że teraz każdą wolną chwilę spędzam przy ulach a kiedy tylko mogę czytam co tylko mogę. Ubiegłej zimy niestety wszystkie rodziny (a było ich cztery) mi nie przezimowały, na wiosnę zamiatałem ule, przykre doświadczenie, ale zamiast się poddać to mnie dodatkowo zmobilizowało. Wyciągnąłem wnioski, zastanowiłem się nad błędami i w sezonie miałem już 19 rodzin. Obecnie będę zimował 16 rodzin, które w przyszłym roku powinny mi już wiadrami miodek nosić :oczko: Minimalne założenie to 30 rodzin w przyszłym sezonie więc jak widać pszczoły wciągają, jest to piękne hobby i odskocznia od dnia codziennego. Więc bez zastanowienia kup na wiosnę te 3 ule, a jeśli lubisz przyrodę i spędzanie czasu na powietrzu to i Ciebie wciągną niesamowicie. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 10:46 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 września 2011, 22:10 - czw
Posty: 36
Lokalizacja: lubuskie
Dziękuję Wam za wsparcie, Tobie AndrzejW szczególnie. Podbudowaliście mnie. Pora wziąć się więc za nauke, chociaż jestem trochę przerażona, czytając o wymarciach roi, chorobach...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 12:14 - pt 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Betrix, nie martw się ja też w tym roku zaczynałem , mam obecnie 11 rodzin do zimowania i czkam do wiosny. :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 12:33 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 września 2011, 22:10 - czw
Posty: 36
Lokalizacja: lubuskie
Marian wobec tego napisz od czego zaczynałeś, pokaż mi drogę ;-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 13:06 - pt 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Betrix, zobacz link, "moja pasieka oczekująca na odkłady" i tak zaczynałem w tym roku a przygotowywałem się 2 lata. :jupi:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 13:09 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 września 2011, 22:10 - czw
Posty: 36
Lokalizacja: lubuskie
wkleiłam tytuł w "szukaj "i nie mam tego tytułu...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 13:09 - pt 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Betrix, jest to w" Nasze pasieki"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Jestem nowa
Post: 30 września 2011, 18:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2007, 10:08 - ndz
Posty: 810
Lokalizacja: Krosno
Ule na jakich gospodaruję: Wkp, LN.
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Betrix pisze:
Witam
Od roku mierzę się do założenia pasieki.
Chcę zacząć od jednego, dwóch uli.
Obecnie przeszukuję forum i zbieram informacje.
Jeśli nie powinnam bez żadnej wiedzy od kogoś brać się za to, napiszcie proszę.

Samo czytanie forum i książek, to troszkę za mało.Proponuję poszukać pszczelarza w okolicy i połączyć wcześniej nabytą wiedzę teoretyczną z praktyką, przez sezon pod jego okiem.
Unikniesz rozczarowania i strat.

_________________
Nawet najgłupsza pasja jest lepsza, niż tracenie energii na interesowanie się cudzymi sprawami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 18:43 - pt 
zawsze radze, zamknąć książki i otworzyć ule


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 18:57 - pt 
wojciech_p pisze:
Samo czytanie forum i książek, to troszkę za mało.


Zgadza się ale nawet by pod czyimś okiem zająć się pszczołami trzeba cokolwiek wiedzieć. Nie można tez opierać się tylko i wyłącznie na czyjejś praktyce temu potrzebna jest podstawowa wiedza, nie po to by wymądrzać się u kogoś ale by z wiedzy książkowej i praktyki pod czyimś okiem stworzyć własną metodę gospodarki. Jeszcze trzeba zadać koleżance pytanie czy ma w swojej okolicy jakiegoś pszczelarza który by ją podszkolił w wiedzy praktycznej, niewielu jest tak chętnych by kogoś uczyć w realu, zdecydowanie łatwiej pisze się na forum niż przekazuje wiedzę komuś na żywo. Mnie by to problemu nie sprawiało ale wiem z doświadczenia że jak chcesz by ktoś ci coś pokazał to przeważnie są wykręty że brak czasu albo nie podoba się pszczelarzowi, że mu ktoś obcy będzie w ule zaglądał a nie oszukujmy się kogo koleżanka znajdzie by miał w sezonie czas na obrobienie roboty w swojej pasiece i jeszcze doglądanie i uczenie jej przy jej ulach, jak je postawi? Podstawa to wiedza teoretyczna bo jak przyjdzie jej samej się tym zająć musi znać podstawy, nie sztuka postawić ule i uczyć się na błędach kosztem, pszczół. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 21:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
Tomekmiodek pisze:
zawsze radze, zamknąć książki i otworzyć ule


kolega to serio? czy żarty sobie stroi?

Postaw sobie 6-8 uli. 2 to za mało.
Najważniejsze zawsze są pszczoły. Reszta sama wyjdzie.

Polecam

Gospodarka Pasieczna Wandy Ostrowskiej
Współczesna gospodarka pasieczna S Trzybiński
Moja gospodarka pasieczna. Brat Adam

Cordovan pisze:
niewielu jest tak chętnych by kogoś uczyć w realu
:bosie: bo jeszcze wyjdzie na jaw jakim patałachem się jest :uśmiech: a hektolitry miodu wytworem wybujałej fantazji


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 22:10 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
Betrix, z pewnością będziesz miała metlik w głowie od tych rad :bosie:
Ale wybierz sobie opcje która tobie najbardziej pasuje :okok:
Prawdopodobnie wszystkie rady sa w oparciu o własne doświadczenia , wiec jak wpomniałem ksiażki to podstawa , potem ze dwie rosdziny i do dzieła ,
jak bedzie miał cie kto poinstruowac na miejscu w pasiece :kłótnia: to dobrze
jesli nie znajdziesz takiej osoby :nie powiem: tez dasz rade ,
ale w takim wypadku nie powinnaś na poczatek mieć wiecej jak dwie rodziny
jesli je zazimujesz i szczęsliwie przetyrwają do wiosny nasteponego roku napewno powiększysz stan uli na toczku ,
ale nie odrazu Kraków zbudowano więc i na powiekrzenie twojej pasieki też przyjdzie czas .
Powodzenia Pozdrawiam Szczupak :zeby:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 22:15 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
przy 6-8 mniejsze ryzyko, że coś pójdzie nie tak

poza tym pszczółki to takie bestyjki, że im w zasadzie pszczelarz nie jest potrzebny a wręcz przeciwnie :tasak:

no dobra ... czasem jest potrzebny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 22:46 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 września 2011, 22:10 - czw
Posty: 36
Lokalizacja: lubuskie
Każdy z was ma madre rady.
Wiem, ze słowa zamknąć książki, otworzyć ule są również mądre. Wiem to z doświadczenia.
Mam eko truskawki...nie pomogły rady przez forum, ani książki. Plantatorzy truskawek zamknęli usta! :głupek ze mnie: Połączenie wiadomości, rad z forum, książki i własne doswiadczenie dają dopiero efekty. Mam inne tego typu przykłady. Nie jestem więc całkiem zielona./ Wiem, ze nikt z pszczelarzy w pobliżu, o ile są, nie udzieli mi rad, Cordovan ma rację.
Tomekmiodek również (oglądałam dziś Twoje filmiki :brawo: ), każdy z Was ma rację. Ja sobie tymczasem wypracuję jakąś metodę. Wiem, ze będę nudne pytania zadawać nieraz ale zupełnie nie wiem gdzie szukać.
Powiedzcie więc: czy teraz kupić ule, czy wiosną? Zupełnie nie wiem o co chodzi z tymi terminami, czernienie, etc. ale będę szukać. Czy nowe ule czy używane, jak nowe to jakie, jak z rodzinami, ile rodzin na ul...uf sporo tego. Będę szukać na forum odpowiedzi. Liczę na Waszą pomoc.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 22:54 - pt 
Betrix, ja na twoim miejscu poszukał bym w dobrym stanie uli używanych już z rodzinami pszczelimi, kupiłbym albo teraz już zakarmione na zimowolę bo jeszcze obleciały by się w nowym miejscu albo wiosną po pierwszym oblocie. Przetransportował do siebie i jeśli twoja pasieka od miejsca zakupu była by dalej niż 5-6 km to spokojnie można otworzyć wyloty by pszczoły ponownie obleciały się i zapoznały z nowym terenem. Co do pytań sadze że jak poczytasz np. W Ostrowskiej książkę będziesz wiedziała już znacznie więcej niż teraz. Oczywiście na forum z pewnością zawsze pomoc otrzymasz ale nie w tym rzecz by opierać się tylko na forum. Jeśli pytasz ile uli kupić powiem ci, że trzy na początek ci starczą do nauki, co do typu ula z uwagi na to że jesteś kobietą i dźwigać korpusów nie będziesz raczej polecam jakiś leżak np. warszawski zwykły lub warszawski poszerzany. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 23:03 - pt 
Cytuj:
będę szukać. Czy nowe ule czy używane, jak nowe to jakie, jak z rodzinami, ile rodzin na ul...uf sporo tego. Będę szukać na forum odpowiedzi. Liczę na Waszą pomoc.


Powinnaś napisać akurat w tych dwóch zdaniach będę szukała :całusy:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 23:03 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 września 2011, 22:10 - czw
Posty: 36
Lokalizacja: lubuskie
Dzięki admin, wiec poszukiwac będę trzech uli z rodzinami, może już na jesień albo na wiosnę. Jakby ktoś miał, to jestem otwarta. Jestem z okolic Zielonej Góry.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 23:05 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 września 2011, 22:10 - czw
Posty: 36
Lokalizacja: lubuskie
tarnoart pisze:
Cytuj:
będę szukać. Czy nowe ule czy używane, jak nowe to jakie, jak z rodzinami, ile rodzin na ul...uf sporo tego. Będę szukać na forum odpowiedzi. Liczę na Waszą pomoc.


Powinnaś napisać akurat w tych dwóch zdaniach będę szukała :całusy:


Będę szukała, Będę szukała, Będę szukała, Będę szukała, Będę szukała, Będę szukała, Będę szukała.... :głupek ze mnie:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 23:07 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
Betrix, dlatego droga koleżanko KSIAŻKA w ręke żebyś wiedziała jak z rady skorzystać , co to czerw kryty ,co otwarty , co jajeczka , co trótówka , izolatory, maty ,zatwory, czerw garbaty , matka , truteń, trutówka , matka strutowiała ,mateczniki : ratunkowe , chodowlane , na cichą wymiane
To zupełnie jak z językiem obcym - musisz znać pojecia bo co zrobisz - jak ci ktos doradzi abyś ramke suszu z pierzgą dała wiosna do gniazda :oczko:
Jeśli zastanawiasz sie nad ulami to radze abyś kupiła ule typowe nieważne czy nowe czy stare w dobrym stanie ,wówczas wszystko co dokupisz do takich uli bedzie pasowało bez przeróbek .
NA forum jest masa informacji z pewnością koledzy na poczatku beda ci podpowiadac i odsyłac do tematów i postów potem nabierzesz wprawy i sma poserfujesz po ambrozji :śmieję się z ciebie:
[center]Nie cykaj nic pszczoły to nie truskawki - nikt tajemnic nie bedzie przed tobą robił
[/center]
Pozdrawiem Szczupak (zielony nie w jednym temacie) :chytry:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 23:14 - pt 

Rejestracja: 06 kwietnia 2011, 19:56 - śr
Posty: 8
Lokalizacja: Ostrołęka
witaj Betrix, ja w tym roku zaczęłam z dwiema rodzinami, zimować będę trzy,
więc mogę się podzielić moimi pierwszymi wrażeniami
po pierwsze nawet nie myślałam że aż tak mnie to wciągnie - nawet chodzenie do pracy ze spuchniętym okiem, po użądleniu, mnie nie zniechęciło :oczko:
oczywiście zaczynałam od lektur i forum, ale mam też pomoc mojego dziadka (mimo że zwykle na odległość) co jest dla mnie bardzo ważne.
a oprócz książek na temat gospodarki pasiecznej i pszczelarstwa polecam niesamowitą lekturę Fenomen pszczół miodnych Jürgena Tautza, opisującą nie tylko biologię pszczół ale również wiele aspektów ich życia, generalnie znakomita kopalnia informacji o pszczołach, świetnie napisana,

pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 23:14 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 września 2011, 22:10 - czw
Posty: 36
Lokalizacja: lubuskie
Szczupak pisze:
Betrix, dlatego droga koleżanko KSIAŻKA w ręke żebyś wiedziała jak z rady skorzystać , co to czerw kryty ,co otwarty , co jajeczka , co trótówka , izolatory, maty ,zatwory, czerw garbaty , matka , truteń, trutówka , matka strutowiała ,mateczniki : ratunkowe , chodowlane , na cichą wymiane
To zupełnie jak z językiem obcym - musisz znać pojecia


Oto to właśnie. Ksiązki już w poszukiwaniu, te terminy brzmią mi całkiem obco, ale zaraz je przyswoję:) To jak z j.niemieckim, tylko na początku było trudno:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 23:36 - pt 
Witam.

Tak się zastanawiam nad typem ula dla kobiety, ciężkie korpusy raczej odpadają, na początek ule z tworzyw sztucznych też bym nie polecał, w warszawiakach ramki również nie są lekkie, a co myślicie o takim mebelku :-)


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 23:41 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 września 2011, 22:10 - czw
Posty: 36
Lokalizacja: lubuskie
Ale piękny!!!!! Mąż mój obiecał, że będzie w miarę potrzeby ule przenosił, ale nie dotknie się do nich.
Te ule to Twoje wykonanie? Kolor pod mój gust!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 23:58 - pt 
Chyba że warszawski poszerzony w kolorze pod Twój gust :-)


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 października 2011, 00:00 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 września 2011, 22:10 - czw
Posty: 36
Lokalizacja: lubuskie
Też piękny!
Co mam zrobić, żeby go mieć?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 października 2011, 00:09 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
Betrix pisze:
Co mam zrobić, żeby go mieć?

Zrób to co ja - zagadałęm do kolegi na PW( to takie dwa ludki w białym prostokaciku trzeba tam kliknąc )
Potem kasa na kato a kurier do domu sam ci ulik przywiezie
Mi dzis przywiózł cztery dennice osiatkowane :jupi: od Typersa ( polskipszczelarz)

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 października 2011, 00:13 - sob 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
Poproś męża, niech zrobi.
Tak mówi, że się nie tknie, ale może zmięknie. :oczko:
Trzeba powiedzieć, że sąsiad obiecał zrobić ul, nawet nie prosiłaś :oczko:
Jak już mąż zrobi ten ul, to trzeba go koniecznie pochwalić, rozpływać się w zachwytach, że taki męski, że potrafi zapolować i nawet ul zrobić.
Zresztą, nie warto tłumaczyć, kobiety potrafią takie czary, mają to we krwi. :leży_uśmiech:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 października 2011, 00:22 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 września 2011, 22:10 - czw
Posty: 36
Lokalizacja: lubuskie
Mieszko pisze:
Poproś męża, niech zrobi.
Tak mówi, że się nie tknie, ale może zmięknie. :oczko:

Nie ma takiej opcji, boi się AB RH (kawał z forum):)

Cytuj:
Trzeba powiedzieć, że sąsiad obiecał zrobić ul, nawet nie prosiłaś :oczko:

:leży_uśmiech: to jest dobre :leży_uśmiech:

Cytuj:
Jak już mąż zrobi ten ul, to trzeba go koniecznie pochwalić, rozpływać się w zachwytach, że taki męski, że potrafi zapolować i nawet ul zrobić.

co mi z tego, jak żadna pszółka tam nie zamieszka :uśmiech:
Cytuj:
Zresztą, nie warto tłumaczyć, kobiety potrafią takie czary, mają to we krwi. :leży_uśmiech:

Dzieki za rady :hura:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 października 2011, 00:30 - sob 
Ja bym się zastanawiał dość długo nad tym robieniem pierwszego ula w życiu przez męża i nie dlatego że upatruje w tym interes (stracę klienta) tylko dlatego że zrobienie dobrego ula to nie jest zbicie skrzynki na jabłka.

Jak sobie pomyślę że pierwszy ul korpusowy robiłem około dwa tygodnie i ile razy w tym czasie ręce mi opadały bo........coś wychodziło nie tak jak chciałem.

No ale do zrobienia ula trzeba mieć trochę więcej sprzętu niż młotek i gwoździe i nie zawsze ta inwestycja w sprzęt ma sens.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 października 2011, 02:02 - sob 
polskipszczelarz pisze:
Chyba że warszawski poszerzony w kolorze pod Twój gust :-)


Ja myślę że taki dla koleżanki będzie najodpowiedniejszy na początek. Sama ramka nawet jeśli pełna miodu nie waży tyle co korpus czy półkorpus i spokojnie sobie dasz Betrix z takimi radę. By było weselej koleżanko producent owego ula kolega polskipszczelarz

Obrazek

wykonuje również na takiej ramce odkłady a co za tym idzie jak będziesz po pierwszej udanej zimowoli chciała rozwijać pasiekę dalej możesz sobie zamówić u kolegi polskipszczelarz zarówno ule jak i solidne odkłady pszczółek z młodą matką. A może jakimś cudem uda ci się na start odkupić od kolegi dwie rodziny z ulami. na tym forum czasami zdarzają się różne dziwne, miłe i zaskakujące sytuacje. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 października 2011, 19:00 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Witam. No chciałbym delikatnie podpowiedzieć Koleżance odnośnie wyboru ula na początek, choć Osobiście posiadam wielkopolskie ,leżaki i kilka stojaków . Poprostu tak jak jedna kobieta ,czyli Wanda Ostrowaska stworzyła ul typowy dla kobiet, poprostu ten typ ula, nie lezak tylko korpusowy .
A dlaczego , poprostu ,to typowy wymiar w standarcie , o jednolitej wielkości ramek w korpusach ,gdzie zimowla na 2 korpusach ,czy też sama gospodarka niewymaga az tak wielkich wysiłków jak pozostałe , Ramka wystarcza nawet do zimowania na 1 korpusie .
A co do decyzju to już Sama musisz podjąć .

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 października 2011, 19:11 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 maja 2011, 07:59 - pn
Posty: 904
Ule na jakich gospodaruję: w dziupli
Betrix,

hej hej, ja 15 lipca tego roku zaczołem przygode z pszczółkami - 2 rodzinki bardzo słabe dał mi pszczelarz bym sie uczył - jak on to stwierdził "i tak będziesz grzebał co kilak dni to szkoda ci dawać silnych, a na tych sie praktyki nauczysz". I zazimowałem 2 rodzinki i pozostało mi tylko odymić.
A to lista co w tym roku kupiłem na poczatek i by ci uświadomić ile co kosztuje:

2 rodziny -- > koszt "symboliczna flaszka"
2 ule --------> koszt 150zł (materiał - robocizna włąsna)
ramki -------> 24zł
podkurzacz -> 50zł
dłuto --------> 13zł
apiwarol -----> 56zł
cukier 25kg --> 82zł
ubiór ---------> 2 pary rękawic skórzanych 55zł , 3 kombinezony 0zł - teściowa uszyła:)
książki -------> 250 zł
wiedza z "FORUM" ----> ZA FREEEEEEEEE a cenna
zmiotka ----> free pióro gęsie ( mam kilka sztuk gesi)
koszt paliwa (dojazdy) 120zł

to tyle wydatków w tym roku a na przyszły rok to:

10 korpusów, minimum 5 uli, 250 ramek
2 matki, 5 odkładów, jak bedzie ciut miodu to zrobie sobie wirówkę

no to chyba tyle
to taki mój mały bilans (strat narazie nie było)

zawsze to jest spora dokładka by osiągnąć mała pasiekę ale ile w tym radości - no i jak sie miodku zgromadzi to dopiero frajda jak sie go sprzeda i jest jakiś grosik :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 października 2011, 10:39 - ndz 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
Betrix, kup sobie może leżaki na ramkę wielkopolską? Albo na ramkę Ostrowskiej?
Pozwoli to w przyszłości zrobić sobie własne odkłady nawet na ule korpusowe, jeśli się na to zdecydujesz i wtedy weźmiesz korpusy na taką samą ramkę.
Leżaki są wygodniejsze, jeśli się uli nie przewozi. Lepsza wtedy byłaby ramka warszawska, dużo dłuższa, a wszystkie prace można robić w zasadzie na stojąco, ale z odkładami jest już spory kłopot z taką ramką, ale zawsze kupując ule można się zapytać o wysokość czy popatrzeć wykombinować odpowiedni podest, żeby się za mocno nie schylać.
Kobiety prędzej czy później często mają kłopoty z kręgosłupem, dlatego uważam to za ważne. Ja u siebie też kombinuję, jak zrobić, żeby moja kobita mogła zrobić przegląd sama, gdy wyjadę do pracy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 października 2011, 10:48 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Mam warszawskie poszerzane i jestem zadowolony,stosuje w nich ramki Słoneckiego tz" ramka w ramce" co ułatwia pobieranie miodu z ramek z czerwiem bez ich kręcenia poprzez wyciskanie ramki w górnej pozycji ramki w leżakach, jest to super sprawa nie naruszając czerwiu, a na dodatek prowadze gospodarke wędrowną. :czatownik:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 października 2011, 15:45 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 września 2011, 22:10 - czw
Posty: 36
Lokalizacja: lubuskie
Dziękuję za wszystkie rady! Na razie czytam je z... encyklopedią pszczelarską :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 października 2011, 16:45 - ndz 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
Popatrz, jak starsi ludzie prowadzą własne pasieki? Kończą przeważnie w wieku 82-85 lat, gdy już nie dają rady, z moich obserwacji, wszyscy mają ule warszawskie.
Nie wiem, jak jesteś zbudowana, niektóre kobiety są silne, a trzeba się liczyć z tym, że korpus wielkopolski z miodem to nawet ponad 40 kg. Można wziąć go na wózek, to fakt, ale najpierw trzeba go tam położyć, a wcześniej podważyć za pomocą dłuta i odkleić od drugiego korpusu.
W warszawskich są małe nastawki, ja będę kombinował z nadstawkami z ramkami wielkopolskimi, bo raczej czekają mnie stojaki w początkowym okresie, potem chciałbym przejść na korpusy wielkopolskie.
Myślę, że powinnaś popatrzeć na ciężar korpusu, jeśli się zdecydujesz na ule korpusowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 października 2011, 18:45 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 maja 2011, 07:59 - pn
Posty: 904
Ule na jakich gospodaruję: w dziupli
Betrix,

Zauwaz pewny wniosek ------> zjawiła się kobieta na forum i ile odwiedzin postu i ile doradzających (umizgi) - hehe to wynik użądleń - zmienia faceta na bardziej wyrafinowanego skłonnego do pomocy innym i bycia życzliwym zwłaszcza do KOBIET :oczko: :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 października 2011, 19:26 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Betrix a zktórej strony Lubuskiego jesteś. :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 października 2011, 19:34 - ndz 
Cytuj:
Zauwaz pewny wniosek ------> zjawiła się kobieta na forum i ile odwiedzin postu i ile doradzających (umizgi) - hehe to wynik użądleń - zmienia faceta na bardziej wyrafinowanego skłonnego do pomocy innym i bycia życzliwym zwłaszcza do KOBIET :oczko: :oczko:


coś taki zgryźliwy ,kobiet nie lubisz czy co? :bosie:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 października 2011, 20:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 maja 2011, 07:59 - pn
Posty: 904
Ule na jakich gospodaruję: w dziupli
stachu pisze:
coś taki zgryźliwy ,kobiet nie lubisz czy co? :bosie:


Ja kocham kobiety "Brunetki , blondynki , ja wszystkie was dziewczynki całować chce ... "

zwłaszcza swoją żonkę !!!

Ale zauważ że jak znajdzie sie rodzynek kobiecy to odrazu forum wre :brawo: :rolf: :uśmiech: :jupi: :jupi:

a jak młody pszczelarz hmm większośc odsyła go do czytania forum i nie ma tak lekko :wnerw: :leży_uśmiech:

Ale cieszymy sie z każdej nowej osoby która połkneła pszczelego bakcyla - to jest piekne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 października 2011, 20:53 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 września 2011, 22:10 - czw
Posty: 36
Lokalizacja: lubuskie
Marian od granicy jestem 100km na wschód.
Dobrze, że jestem kobietą :brawo:
Wszystkim dziękuję za wsparcie i podpowiedzi!!! :całusy:
Myślę, że podstawowy słownik pszczelarza przez 3 dni opanowałam :jupi:
Na razie zamówiłam drzewa miododajne i miododajnego z allegro, który się tu ogłaszał.
Nad pszczołami i ulami myślę, bo już nie wiem,,,a może jednak wielkopolskie, hmm sama z wielkopolski pochodzę...
Mieszko 40 kg to trochę dużo...nie pomyślałam, że w całości tyle waży. Ale mąż obiecał, że pomoże je przenosić, chociaż jeśli go pszczółki użądlą, to koniec zostanę z nimi sama.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 października 2011, 21:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Betrix ja polecam Ci na początek ule wielkopolskie styropianowe. Podstawowa ich zaleta to taka że są lekkie.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji