FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 09:35 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 45 ] 
Autor Wiadomość
Post: 25 lipca 2010, 17:09 - ndz 
Witam , więc ta gra polega na tym że ja piszę początek a wy dopisujecie dalej swoje 3 wyrazy może być mniej i więcej ale nie więcej niż 6 wyrazów !!!

Więc zaczynam :

Był sobie pszczelarz....


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 lipca 2010, 19:15 - ndz 
miał nick tazon


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 lipca 2010, 19:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
i zaczął grać

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 lipca 2010, 19:54 - ndz 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
gral,gral,az,przegral.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 lipca 2010, 20:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 października 2009, 17:50 - ndz
Posty: 21
Lokalizacja: PL
aż w koncu cos nagral


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 lipca 2010, 20:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2010, 11:09 - pn
Posty: 486
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: l/n
całą swoją pasiekę...

_________________
Jestem misiem o bardzo małym rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
Pozdrawiam bialymis :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 lipca 2010, 20:07 - ndz 
ule x 3


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 lipca 2010, 21:00 - ndz 
i chciał wrzucić na yt.....


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 lipca 2010, 21:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tak bedzie czytelniej, jesli kazdy skopiuje poprzednika. :oczko:




Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 lipca 2010, 21:50 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 lipca 2010, 22:02 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił nastepne za cene przystępną


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 lipca 2010, 22:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił nastepne za cene przystępną 2 litry spirytusu

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 lipca 2010, 23:34 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił nastepne za cene przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 09:22 - wt 
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił nastepne za cene przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 13:52 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 października 2009, 17:50 - ndz
Posty: 21
Lokalizacja: PL
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 16:26 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 lutego 2008, 18:49 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: Kraków
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół

_________________
Multi multa sciunt, nemo omnia.
(łac. Wielu wie dużo, wszystkiego nie wie nikt)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 19:05 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół
stojący w różowym pawilonie pasiecznym,

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 19:12 - wt 

Rejestracja: 26 lutego 2010, 18:52 - pt
Posty: 393
Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie
[quote]Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 19:16 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
[quote]Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 19:59 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 13:43 - pt
Posty: 141
Lokalizacja: Mrągowo
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 20:02 - wt 
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do dzwi,


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 20:12 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do dzwi, to Kolega Marian

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 21:48 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 października 2009, 17:50 - ndz
Posty: 21
Lokalizacja: PL
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do dzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 lipca 2010, 14:50 - śr 
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do dzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę,


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 28 lipca 2010, 16:16 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do dzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 lipca 2010, 18:30 - śr 
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do dzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki
_________________


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 28 lipca 2010, 19:47 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do dzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 lipca 2010, 19:52 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 lutego 2008, 18:49 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: Kraków
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek

_________________
Multi multa sciunt, nemo omnia.
(łac. Wielu wie dużo, wszystkiego nie wie nikt)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2010, 12:56 - czw 
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał ,


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2010, 13:53 - czw 
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi
_________________


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2010, 16:08 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 lutego 2008, 18:49 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: Kraków
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi. Jedynym ratunkiem zdał się

_________________
Multi multa sciunt, nemo omnia.
(łac. Wielu wie dużo, wszystkiego nie wie nikt)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2010, 16:11 - czw 
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi. Jedynym ratunkiem zdał się rosół z kurczaka,


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2010, 16:43 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi. Jedynym ratunkiem zdał się rosół z kurczaka,który spowodował wizytę u lekarza ,

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2010, 20:40 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 lutego 2008, 18:49 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: Kraków
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi. Jedynym ratunkiem zdał się rosół z kurczaka,który spowodował wizytę u lekarza ,olej rycynowy miał pomóc - niestety

_________________
Multi multa sciunt, nemo omnia.
(łac. Wielu wie dużo, wszystkiego nie wie nikt)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2010, 21:20 - czw 
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi. Jedynym ratunkiem zdał się rosół z kurczaka,który spowodował wizytę u lekarza ,olej rycynowy miał pomóc - niestety, amputowali mu nogę


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 sierpnia 2010, 21:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 lutego 2008, 18:49 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: Kraków
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi. Jedynym ratunkiem zdał się rosół z kurczaka,który spowodował wizytę u lekarza ,olej rycynowy miał pomóc - niestety, amputowali mu nogę. Za oknem rozszalała się śnieżyca, wiatr

_________________
Multi multa sciunt, nemo omnia.
(łac. Wielu wie dużo, wszystkiego nie wie nikt)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 sierpnia 2010, 21:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi. Jedynym ratunkiem zdał się rosół z kurczaka,który spowodował wizytę u lekarza ,olej rycynowy miał pomóc - niestety, amputowali mu nogę. Za oknem rozszalała się śnieżyca, wiatr.
To obudziło TAZON-a ze snu. Uf ,ale Miałem koszmar.Obejrzał wszystko było na Swoim miejscu.

Koniec Historyjki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 sierpnia 2010, 21:50 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 października 2009, 17:50 - ndz
Posty: 21
Lokalizacja: PL
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi. Jedynym ratunkiem zdał się rosół z kurczaka,który spowodował wizytę u lekarza ,olej rycynowy miał pomóc - niestety, amputowali mu nogę. Za oknem rozszalała się śnieżyca, wiatr.
To obudziło TAZON-a ze snu. Uf ,ale Miałem koszmar.Obejrzał wszystko było na Swoim miejscu.
Lecz ptaka mu ucielo w pol


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2010, 07:15 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi. Jedynym ratunkiem zdał się rosół z kurczaka,który spowodował wizytę u lekarza ,olej rycynowy miał pomóc - niestety, amputowali mu nogę. Za oknem rozszalała się śnieżyca, wiatr.
To obudziło TAZON-a ze snu. Uf ,ale Miałem koszmar.Obejrzał wszystko było na Swoim miejscu.
Lecz ptaka mu ucielo w pol i tak bajka się skończyła.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2010, 20:40 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi. Jedynym ratunkiem zdał się rosół z kurczaka,który spowodował wizytę u lekarza ,olej rycynowy miał pomóc - niestety, amputowali mu nogę. Za oknem rozszalała się śnieżyca, wiatr.
To obudziło TAZON-a ze snu. Uf ,ale Miałem koszmar.Obejrzał wszystko było na Swoim miejscu.
Lecz ptaka mu ucielo w pol i tak bajka się skończyła pomyślał Pawełek spoglądając na uciętego ptaka.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2010, 09:38 - śr 
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi. Jedynym ratunkiem zdał się rosół z kurczaka,który spowodował wizytę u lekarza ,olej rycynowy miał pomóc - niestety, amputowali mu nogę. Za oknem rozszalała się śnieżyca, wiatr.
To obudziło TAZON-a ze snu. Uf ,ale Miałem koszmar.Obejrzał wszystko było na Swoim miejscu.
Lecz ptaka mu ucielo w pol i tak bajka się skończyła pomyślał Pawełek spoglądając na uciętego ptaka, co ja teraz zrobię


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2010, 13:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi. Jedynym ratunkiem zdał się rosół z kurczaka,który spowodował wizytę u lekarza ,olej rycynowy miał pomóc - niestety, amputowali mu nogę. Za oknem rozszalała się śnieżyca, wiatr.
To obudziło TAZON-a ze snu. Uf ,ale Miałem koszmar.Obejrzał wszystko było na Swoim miejscu.
Lecz ptaka mu ucielo w pol i tak bajka się skończyła pomyślał Pawełek spoglądając na uciętego ptaka, co ja teraz zrobię?? - skończę historyjkę powiedział i skończył ją.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2010, 13:53 - śr 
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi. Jedynym ratunkiem zdał się rosół z kurczaka,który spowodował wizytę u lekarza ,olej rycynowy miał pomóc - niestety, amputowali mu nogę. Za oknem rozszalała się śnieżyca, wiatr.
To obudziło TAZON-a ze snu. Uf ,ale Miałem koszmar.Obejrzał wszystko było na Swoim miejscu.
Lecz ptaka mu ucielo w pol i tak bajka się skończyła pomyślał Pawełek spoglądając na uciętego ptaka, co ja teraz zrobię?? - skończę historyjkę powiedział i skończył ją.
a za chwilę zaczął sobie włosy wyrywać z....


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2010, 14:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi. Jedynym ratunkiem zdał się rosół z kurczaka,który spowodował wizytę u lekarza ,olej rycynowy miał pomóc - niestety, amputowali mu nogę. Za oknem rozszalała się śnieżyca, wiatr.
To obudziło TAZON-a ze snu. Uf ,ale Miałem koszmar.Obejrzał wszystko było na Swoim miejscu.
Lecz ptaka mu ucielo w pol i tak bajka się skończyła pomyślał Pawełek spoglądając na uciętego ptaka, co ja teraz zrobię?? - skończę historyjkę powiedział i skończył ją.
a za chwilę zaczął sobie włosy wyrywać z.... głowy , bo stwierdził ,że temat zeszedł na złe tory ;)

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2010, 15:25 - śr 
Był sobie pszczelarz miał nick tazon i zaczął grać. gral,gral,az,przegral.
aż w koncu cos nagral. całą swoją pasiekę... ule x 3. Ule te były lecz zaraz się zmyły.
Kupił następne za cenę przystępną 2 litry spirytusu, które w mig wykorzystał.
Obudził się następnego dnia ,z wielkim bólem głowy, blady jak płótno wzrok skierował na stół,a szczęka spadła w dół. Zobaczył wiadro pełne dżdżownic kalifornijskich,które pełzały po całym jego ciele.
Gdyż zadzwonił ktoś do drzwi, to Kolega Marian, Który jest pszczelarzem do dziś.
Więc zagotował wodę, i zapytał Mariana co się napije ,lecz Marian odpowiedział, oprócz teru i gnojówki ,wódki Śląskiej BIRKUTÓWKI. Jego organizmem targnęły dreszcze, żołądek go zabolał , bo się napił wódki od centusi. Jedynym ratunkiem zdał się rosół z kurczaka,który spowodował wizytę u lekarza ,olej rycynowy miał pomóc - niestety, amputowali mu nogę. Za oknem rozszalała się śnieżyca, wiatr.
To obudziło TAZON-a ze snu. Uf ,ale Miałem koszmar.Obejrzał wszystko było na Swoim miejscu.
Lecz ptaka mu ucielo w pol i tak bajka się skończyła pomyślał Pawełek spoglądając na uciętego ptaka, co ja teraz zrobię?? - skończę historyjkę powiedział i skończył ją.
a za chwilę zaczął sobie włosy wyrywać z.... głowy , bo stwierdził ,że temat więc zaplanował wyjazd do proszowic,


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 45 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji