FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Co to za typ ula?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=18&t=3328
Strona 1 z 1

Autor:  Queis [ 01 września 2010, 00:09 - śr ]
Tytuł:  Co to za typ ula?

Witam i zaznaczam że jestem nowy na forum i dopiero zaczynam powoli wchodzic w tematykę związaną z pszczelarstwem itp.Nikt z mojej rodziny niema pszczólek ,ani znajomi więc trudno będzie zacząć ale za to pszczoły mam od pięciu lat w zamórowanym oknie ,wszyscy dokoła chcieli wykurzyć pszczółki ale ja zabroniłem i tak sobie je obserwuje ,aż poznałem jednego gościa który trochę po opowiadał mi o pszczólkach ,postanowiłem że spróbuje i kupiłem jeden ul ,miał to być warszawski podwójny ,ale wymiary jakoś mi nie pasują ,jak mi się uda dodam zdięcia .

Autor:  Queis [ 01 września 2010, 00:14 - śr ]
Tytuł: 

A to srodek

Autor:  birkut [ 01 września 2010, 00:29 - śr ]
Tytuł: 

podaj jeszcze wymiar wewnetrzny a otrzymasz odpowiedź bo tak to moze byc wszystko, no prawie wszystko

Autor:  Psepscolek [ 01 września 2010, 13:36 - śr ]
Tytuł: 

Sądząc po ustawieniu ramek na drugim zdjęciu jest to ul wlkp w zabudowie ciepłej na 12 ramek. Podaj wymiar wewnętrzny tak jak radzi Kol. birkut i będziesz miał jasność.

Pozdrawiam.

Autor:  Queis [ 01 września 2010, 22:16 - śr ]
Tytuł: 

Witam podaje wymiary dł.58,5 cm,szerokość 37cm ,szerokość górnej listewki ramki 38cm.

Autor:  BoCiAnK [ 01 września 2010, 22:26 - śr ]
Tytuł: 

Nie Jestem pewien ale wygląda mi to na ul Gdański lub bardzo podobny do niego ul Związkowy o zabudowie ciepłej - ramka prawie kwadratowa nadstawka skrócona do 17-18 cm jak się oczywiście nie mylę


Queis pomierz ramko - ale wymiar węzy - jaki wchodzi

Autor:  Queis [ 01 września 2010, 22:58 - śr ]
Tytuł: 

Nadstawka taka sama jak dół tylko może ramek wejdzie o dwie mniej.

Autor:  Queis [ 02 września 2010, 21:15 - czw ]
Tytuł: 

Wymiar węzy to 32,5x25

Autor:  pawel. [ 17 września 2010, 12:47 - pt ]
Tytuł:  Co to za typ ula

Moim zdaniem ul zbudowany przez pszczelarza wedlug jego pomyslu pozdrawiam Pawel

Autor:  Wojtek100 [ 27 września 2010, 01:26 - pn ]
Tytuł: 

Widziałem podobne ule w starej opuszczonej pasiece na Kaszubach w okolicy Bytowa, taka sama szerokość ramki, a wysokość była od 21 do chyba 25 cm, już dokładnie nie pamiętam, w zależności od ula. Też były dwupoziomowe, ale nie miały oddzielnego górnego korpusu, tylko na dole normalne drewniane wręgi, a na górze wręgi zrobione z wystających ze ścianki pasków blachy, tak że jeśli górny poziom był bez ramek, to ramki z dolnego korpusu można było swobodnie wkładać i wyjmować, mimo tych wystających wręgów. I jeszcze z ciekawych rzeczy to w niektórych z tych uli były boczne drzwiczki, za które można było wstawić takie zatwory z szybą w ramce zamiast płyty. Poza tym, mimo że ule były bardzo stare, to były wyraźnie przystosowane do wędrówki- nie miały stałych podstaw, zamiast mostków były takie werandki ''wciśnięte'' w izolację, tak ze nie wystawały poza obrys ula, a na bokach były solidne uchwyty.

Autor:  mariko [ 12 października 2010, 09:51 - wt ]
Tytuł: 

Jak napisał Kolega Wojtek100, na Kaszubach to częste zjawisko.
Mój ojciec ma między innymi takie ule (2 szt.) z okienkiem w tylnej ściance i werandką na przedniej ściance, ramki są kwadratowe ale całe gniazdo to jeden korpus w którym są dwa poziomy tych samych ramek, które są obsiadane przez małe czarne pszczoły strasznie cięte na wszytko co się rusza w pobliżu . Ojciec posiada je już kilkadziesiąt lat ale gospodarka w tych ulach jest strasznie trudna. Żeby dojść do dolnego poziomu ramek to trzeba górny poziom wyrzucić na zewnątrz a w momencie jak pszczoły zakitują ramki jest to bardzo trudne, do tego agresywni mieszkańcy, pod kombinezonem najlepiej jakieś spore ubranka tak na grubość długości żądła. Kiedyś pożądliły mnie w stopę, stanąłem sobie przed ulem opatulony jak strażak w stroju kosmonauty, stopę postawiłem na desce w ten sposób że część stopy była w powietrzu i pech chciał że miałem przedeptane tenisówki - wtedy się zorientowałem że takowe mam :) mała dziurka w podeszwie zamieniła się w wylotek dla pszczół. Osobiście jestem pełen podziwu dla Ojca za jego cierpliwości. A co do pszczół to z tego co pamiętam to Ojciec nie wie co to są rabunki, bo takowych u niego nie było nigdy.
Podczas Miodobrania natomiast wszyscy domownicy grzecznie siedzą w domu nawet w upalne dni.. :) :leży_uśmiech:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/