FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Moj pierwszy ul typu dadant
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=18&t=6074
Strona 1 z 1

Autor:  reven1987 [ 27 grudnia 2011, 21:13 - wt ]
Tytuł:  Moj pierwszy ul typu dadant

Witam.
Juz niedlugo koncze budowe mojego pierwszego ula (zostal daszek) i zaczynam robic wieksza ilosc ponizej zdjecia tego co wykonalem prosze komentowac. Pozdrawiam
Załącznik:
dennica.jpg
Załącznik:
korpus.jpg

Załącznik:
korpus2.jpg

Załącznik:
korpusnadstwka.jpg

Załącznik:
srodek.jpg

Autor:  SKapiko [ 27 grudnia 2011, 22:37 - wt ]
Tytuł:  Re: Moj pierwszy ul typu dadant

w dennicy za mały wylotek, usuń te dwa kawałki całkiem i zrób wkładkę, by na czas jesień zima zmniejszyć go do wymiarów 15cmx 0,8cm

Autor:  reven1987 [ 27 grudnia 2011, 22:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Moj pierwszy ul typu dadant

Robilem go na wzor starych ktore sa w pasiece okolo 20 sztuk, Mam takie pytanie do tych co samodzielnie robia ule czy obicie korpusu i nadstwek oprocz wkretow; gwozdzi bierzecie na klej czy nie ? I jak to sie ma w miare z uplywem czasu

Autor:  SKapiko [ 27 grudnia 2011, 23:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Moj pierwszy ul typu dadant

kiedyś kleiłem, ale podczas rozbierania do remonty takiego korpusa, to nie wiem skąd ale jakoś się nauczyłem mówić łacinie, ale tej kuchennej :haha: :haha: :haha: i teraz już nie kleję bo przy rozbiórce niszczą się elementy całkiem dobre

Autor:  BoCiAnK [ 27 grudnia 2011, 23:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Moj pierwszy ul typu dadant

reven1987 pisze:
czy obicie korpusu i nadstwek oprocz wkretow; gwozdzi bierzecie na klej czy nie ? I jak to sie ma w miare z uplywem czasu

Przede wszystkim ten wylot daj na min 30cm lub nawet na cała szerokość 40cm i min 3cm wysokości
Kiedyś klepki przybijałem 40mm gwoździami teraz pistoletem jak ma wytrzymać to wytrzyma pszczoły to nie byki i haty nie rozwalą :wink:

Autor:  reven1987 [ 28 grudnia 2011, 23:11 - śr ]
Tytuł:  Re: Moj pierwszy ul typu dadant

BoCiAnK pisze:
Przede wszystkim ten wylot daj na min 30cm lub nawet na cała szerokość 40cm i min 3cm wysokości
Kiedyś klepki przybijałem 40mm gwoździami teraz pistoletem jak ma wytrzymać to wytrzyma pszczoły to nie byki i haty nie rozwalą :wink:

Hmm a czy to sa jakies zelazne zasady co do tej wysokosci oraz szerokosci wylotka, szerszy lepszy czy jak ? Co do tego przybijania chodzi mi glownie o to zeby niepowyableczalo mi tych desek widzialem to w jednej z pasiek temu wlasnie dalem wkrety i klej. Moge wiedziec ile twoje ule wlasnej roboty juz stoja czasu i jak sie zmienia ich wyglad ?

Autor:  Tazon [ 29 grudnia 2011, 17:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Moj pierwszy ul typu dadant

Tak zasada , pomyśl :) ! podpowiedz , lepsza wentylacja :)
Nic się nie wypacza jak jest dobrze zakonserwowane , ja zbijam 3cm gwoździami i nic się nie dzieje. Wygląd uli można zmienić po przez malowanie :)

Autor:  wagar [ 24 kwietnia 2014, 11:39 - czw ]
Tytuł:  Re: Moj pierwszy ul typu dadant

Witam,
na początek przedstawię się
Mam na imię artur i chcę się zająć amatorsko pszczołami. Na początek chcę zrobic trzy ule dadant (3 korpusy i 6 nadstawek).
Opracowalem plan wg którego chcę przez lato wykonać ule i ramki.
Bardzo proszę o uwagi do moich rysunków i w ogóle dla poczatkującego.
Pozdrawiam wszystkich. :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  jino2 [ 24 kwietnia 2014, 18:29 - czw ]
Tytuł:  Re: Moj pierwszy ul typu dadant

- po co Ci tak wysoki daszek, po co to dzwigać?
- mostek lepiej zrób nakładany na dwa wkręty L,
- jak zrobisz wcięca we wręgach 4mm x 2 to ramka będzie Cie się suwała 8 mm,
- może kup sobie taką nową pogrubiną krate izolacyjna i wpasuj ją.

ps. mogę zaimportować ten rysunek?

Autor:  JM [ 24 kwietnia 2014, 23:51 - czw ]
Tytuł:  Re: Moj pierwszy ul typu dadant

wagar, zmień wręg pod zawieszenie ramki (ten szczegół w niebieskim kółeczku), zrób ten wręg głęboki na 20 mm, górny korpus nie powinien opierać się na wąsach ramki niższego korpusu bo raz, że będą tam kitować i może być że zdejmując górny korpus będą się ciągnąć ramki z dolnego i dwa, że jak pokitują to górny korpus przy ponownym nakładaniu nie siądzie już właściwie.
Ponadto jest za ciasno na styku korpusów, konieczne jest co najmniej 2 mm luzu (podobnie jaki przewidziałeś na końcu wąsa ramki) między nawisem górnego korpusu, a ramą (felcem) niższego z uwagi na niezbędne tolerancje wykonawcze jak i późniejsze odkształcenia drewna.

Autor:  jędruś [ 25 kwietnia 2014, 05:11 - pt ]
Tytuł:  Re: Moj pierwszy ul typu dadant

Daszek zrób niższy. Jest wysokości półnadstawki a taką przestrzeń uzyskasz jak w razie potrzeby półnadstawkę postawisz pod daszek. Powinien być również płaski. Przy przeglądach na płaskim daszku postawisz korpus który Ci się z niego nie zsunie. Dobrze jak daszek będzie zachodził na korpus teleskopowo. Unika się wtedy możliwości zaciekania wody opadowej. Pozdrawiam i życzę satysfakcji z własnoręcznie wykonanych uli .Jędruś.

Autor:  wagar [ 25 kwietnia 2014, 09:56 - pt ]
Tytuł:  Re: Moj pierwszy ul typu dadant

Dziękuję za uwagi. Już naniosłem poprawki.
jino2, wcięcia na wręgach pozwalają na przesuwanie ramek tylko o 2 mm.
Oczywiście mozesz (i inni ) zaipmortować moje rysunki.
pzdr Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  JM [ 29 kwietnia 2014, 00:36 - wt ]
Tytuł:  Re: Moj pierwszy ul typu dadant

wagar, hej, widzę, że w wyniku być może mojej sugestii, zrobiłeś luz na felcu, ale taki pod skosem.
I to też jeszcze nie będzie dobre - jeżeli dolny korpus choćby niewiele nawet spuchnie, ale dzięki temu skosowi uda się wcisnąć na niego korpus wyższy, to już jak amen w pacierzu...

Autor:  wagar [ 05 maja 2014, 13:44 - pn ]
Tytuł:  Re: Moj pierwszy ul typu dadant

JM dzięki za rady, moje rysunki nie są ostateczne. Pewnie podczas "produkcji" zrobię większe skosy.
Tak wogóle, to zastanawiam się czy jednak nie zmienić dadanta na wielkopolski stojak. Tzn wszystko jak w na rysunkach tylko wymiary dostosować do wielkopolskiego. Jak się zorientowałem to w mojej okolicu bardzo niewielu pszczelarzy pracuje na dadantach. Poza tym moje ule będą stały na skraju lasu, więc i pożytek pewnie nie będzie najlepszy.
Gdzieś wyczytałem, że dadant "więcej wybacza" więc dla początkującego jest lepszy niż wielkopolski na przykład. Jednego jestem pewien. Będę pracował na stojakach.
I co Wy na to ???

Autor:  jędruś [ 05 maja 2014, 22:23 - pn ]
Tytuł:  Re: Moj pierwszy ul typu dadant

Poczytaj temat "Ul marzeń'.Pozdrawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/