powiem krótko bardzo silne, niesamowicie miodne, nierojliwe, łagodne, odporne na choroby, budują zarówno komórkę 4.9 jak i 5.4, trzymają się plastra, wykorzystują pożytki równomierne w tym spadź na której biją rekordy, warroa toleranz, co ważne w sezonie noszą miód a jedzą cukier co osiągnął brat Albreht po kilkudziesięciu latach ostrej selekcji , nabyłem jako jedyny w kraju ten materiał i mam na niego wyłączność na PL, przyjmuje zapisy na matki NU dla forumowiczów przewidziane zniżki, akceptuje też ulgi ustawowe w tym kartę dużej rodziny oraz LGBT honorujemy również paszport polsatu proszę się pośpieszyć ilość ograniczona zostały już ostatnie wolne miejsca na rok 2020 a w 2021 kończę swoją przygodę z hodowlą matek na sprzedaż by oddać się medytacji więc taka okazja może się nie powtórzyć

kudlaty,
Jak w dyskusji na forum panie to środkowoeuropejskiej już nima ,jak w sprzedaży to gdzieś z pod liści wygrzebana cudem ocalała i tylko u mnie.No cud ,panie cud .

Też mam ale nie z pod liści ale okazało sie że w tym roku była raczej w średniej klasie jedynie teraz wyczuła słabość innych rodzin albo mój błąd i sama sie zakarmiła kosztem innych rodzin nie ruszajac swojego wiaderka prawie wcale


henry

Czy ul odstawiony ze 100m dalej gdzieś w krzakach i podbieranie miodu w OP 1 .Byłem ,widziałem taką jedną rodzinkę nie za duża ale całą pasiekę trzyma w szachu wstawiona w krzaki,zawsze miodna,raz w roku miodobranie ,no niestety już jej nie ma bo i leczyć mu się odechciało

Mam u siebie buckfasty i zawsze biorę nieunasienione matki a mój sąsiad starszy Pan od wielu lat ma tylko środkowoeuropejskie

Mam u siebie buckfasty i zawsze biorę nieunasienione matki a mój sąsiad starszy Pan od wielu lat ma tylko środkowoeuropejskie i w krzyżówkach są naprawdę rewelacyjne trochę bardziej nerwowe ale miód noszą rewelacyjnie bobrze bronią wlotów i ładnie zimują.

Ot i wodzirej żarty sobie robi


Co ciekawe czerwiu już prawie nie ma i warrozy tez nie ma .Ale w tym roku z warrozą marnie u innych tez


henry


henry

Miał ktoś poza Polbartem i kolegą z powyższego posta taka krzyżówkę? jak się sprawdza?

A może potrzebuje tylko normalnego pożytku? Na spadzi może być interesująca.

Raczej tak. To tylko u Hieronima dzieją się takie dziwne rzeczy, że wszystko co ma w sobie choć trochę BF przestaje nosić miód choć innym nawet na słabych pożytkach nosi cokolwiek. Ale co ja tam wiem, nie znam się i tyle

widzisz każdy ma prawo być zadowolony z tego co ma i się u niego sprawdza, problem pojawia się wtedy gdy się jest zadowolonym bo się ma akurat na sprzedaż i tutaj sprzedający licytują się jeden przed drugim ile to nakładzie korpusów do zimy albo w maju, lemingi kupują bo kto by nie chciał takich mieć u siebie, a że wiecej kosztują trudno aby mieć trza najpierw zainwestować wtedy faktycznie najbardziej zadowolony jest handlarz bo taka jest cena marzeń

w moich warunkach muszę inwestować w matki , bo pożytki są wczesne i raczej krótkotrwałe i pszczoły muszą to wykorzystać , bo drugiej szansy nie będą miały .

Poszukaj konfiguracji car x M+cau. Tylko podkład(krainka) musi być dynamiczna.
Od razu uprzedzam: nie mam ich na sprzedaż.

To kolega jako hurtowy hodowca odkładów nie inwestuje w matki i zadowala się tym , co się akurat trafi . Jakoś nie chce się mi wierzyć aby to była prawda . Wiem , że mając takie pożytki , że pod jodłą wystarczy postawić puste wiadro a do jesieni samo napełni się spadzią , to i pszczoły wybitnie miodne nie są potrzebne , ale w moich warunkach muszę inwestować w matki , bo pożytki są wczesne i raczej krótkotrwałe i pszczoły muszą to wykorzystać , bo drugiej szansy nie będą miały .

często przy krainkach różnice nie są duże ale na tyle istotne aby jedne się bardziej podobały od drugich - zapewne też masz tak że jedne bardzej Ci się podobają choć w sumie są b podobne... Np. Z tego co pamiętam kortowki nie polecasz a to też krainka...