FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Srodkowoeuropejska - ktora wybrac?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=19&t=1521
Strona 1 z 1

Autor:  Ardalke [ 05 sierpnia 2007, 20:34 - ndz ]
Tytuł:  Srodkowoeuropejska lini Norweska - (M Nor)

Pochodzi z Norwegii z okolic Trondhaim. Pszczoły o barwie ciemnej lub ciemno-szarej, silnej budowie ciała. Bardzo dobrze zimują, wcześnie rozwijają się, utrzymują bardzo silne rodziny i gromadzą duże zapasy pyłku. Pszczoły łagodne, średnio rojliwe. Wymagają ograniczenia czerwienia. Pszczoły dobrze wykorzystujące pożytki od średnich do bardzo dużych, także spadziowe. W krzyżówkach z pszczołami kraińskimi świetnie nadają się na pożytki bardzo obfite, natomiast z pszczołami kaukaskimi - na pożytki średnie i mało obfite.
Charakteryzuje sie przystosowaniem do surowego klimatu morskiego. Dynamiczny rozwój wiosenny i obfite czerwienie matek powoduje szybkie, bez specjalnych zabiegów, dochodzenie rodziny do sily. Silna budowa pszczól umozliwia ich prace w niekorzystnych nawet warunkach pogodowych (wiatr, niska temperatura, deszcz) totez pszczoly tej linii charakteryzuja sie duza pracowitoscia, nawet w czasie przelotnych opadów. Duza zdolnosc do ciaglej penetracji bazy pozytkowej. W czasie prac hodowlanych usunieto jedyna jej wade - zlosliwosc. W czasie przegladów pszczoly slabo trzymaja sie plastra i trzeba wykonywac ruchy bardzo spokojne. Zbiera bardzo duzo pylku. Mała sklonnosc do chorób. Bardzo dobrze zimuje. Bardzo trudno przyjmuje matki innej rasy. Uzyskuje sie bardzo dobre efekty uzytkowe w krzyzowaniu z krainka i kaukaska.

Tyle opis w przyszłym roku , przekonam się praktycznie o jej zaletach lub .... wadach.

Pozdrawiam
Artur

Autor:  leonzawodowiec [ 25 października 2007, 09:52 - czw ]
Tytuł: 

Miałem dwie Norweżki-reproduktorki od nich miałem pokolenie f1
Rewelacji na podkarpaciu nie zrobiły -były bardzo kąśliwe wolniej sie rozwijały ,miód
owszem był i to sporo, ale denerwowała mnie zbyt duża ilość żądeł na moich rękach.
Nie- ten teren dla norweżki jest nieodpowiedni.

Autor:  ryszard_b [ 26 listopada 2007, 00:53 - pn ]
Tytuł:  Rasa-środkowoeuropejska

W polsce występuje 5 lini ( być może więcej ) pszczół środ.europejskich . Rasa tej pszczoły zaliczana do rodzimej rasy polskiej , posiada więcej wad niż zalet . U pszczół tej rasy występuje rojliwość genetyczna co wiążę się z agresywnością i żądleniem. Jedyną cechą dodatnią tej rasy to odporna na zgnilec . ARTUR - ja bym nie robił w swojej pasiece żadnych testów , jest tyle ras i lini pszczół miodnych i łagodnych a Ty wybrałeś to co wybrałeś .

Ryszard B.

Autor:  miły_marian. [ 10 stycznia 2008, 19:20 - czw ]
Tytuł: 

Jak ta Norweska jest żądliwa toja dziekuje te żądła wole Vigorki i ich bardzo chwale Vigorka dała mi bardzo dużo miodu. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  ryszard_b [ 10 stycznia 2008, 19:57 - czw ]
Tytuł: 

Vigory są tylko przereklamowane po publkacji w Pszczelarstwie , sam miałem 10 matak z Bartnika i wychodzę z tego-żadna rewelacja .

Ryszard B.

Autor:  henry650 [ 10 stycznia 2008, 21:45 - czw ]
Tytuł: 

Hehehe ja tez miałem norweska dzieki moj tesc to kozak do pszczół ale tez wymiekł,ale drogi Ryszardzie co do twojej wersji na temat vigora to od bartnika niechce nic sprubuj sobie vigorka od Jaronia naprawde warto.

Autor:  ryszard_b [ 10 stycznia 2008, 21:53 - czw ]
Tytuł: 

To jest niby to samo , tylko musi się inaczej nazywać i być może materjał zarodowy jest właściwy . Odpowiec mi Heniek dlaczego ten mój Vigor sklepił na mokro a może to była "Dobra nie Dobra"i stąt to moje uprzedzenie .

Ryszard B.

Autor:  BoCiAnK [ 10 stycznia 2008, 22:07 - czw ]
Tytuł: 

henry650 pisze:
Hehehe ja tez miałem norweska dzieki moj tesc to kozak do pszczół ale tez wymiekł,ale drogi Ryszardzie co do twojej wersji na temat vigora to od bartnika niechce nic sprubuj sobie vigorka od Jaronia naprawde warto.


Vigor - nie widzę w niej nic nadzwyczajnego miałem vigora i to nie od żadnych naszych mecenasów tylko orginalną prosto z rąk P Cermaka pszczoła dobra ba łagodna ,nie rojliwa ale takie same są Sklenary , Berlinka , Troisek
Vigor ma jedną paskudną cechę przy wymianie matek nie toleruje zbytnio innych linii i nikt mi nie powie że nie umię matki poddać bo wszystkie poddane były przyjęte a po rozpoczeciu czerwienia wymieniane przez Cichą wymiane
Można uznać że 90 % matek poddawanych w klateczkach jest uszkadzane jak nie przylgi to pazurku ,skrzydełka co powoduje cichą wymianę mlodej matki ale ja do kilku uli poddałem mateczniki i efekt był ten sam

Autor:  henry650 [ 11 stycznia 2008, 23:12 - pt ]
Tytuł: 

RYSZARD TRUDNO MI POWIEDZIEC ALE WIEM ZE JESLI MMIAłES OD BARTNIKA SADECKIEGO TO JA Z TAMTAD NIECHCE NIC ZA DARMO ,WIEM ZE Z TYCH PSZCZół CO MIAłEM VIGOREK BYł NAJLEPSZY A MOZE JA JESZCE NIEMIAłEM DOBRYCH PSZCZół NIEWIEM,JA JESTEM TYLKO AMATOREM A NIE ZAWODOWCEM I NIEMAM ZADNYCH KURSóW,TYLKO KSIAZKI CZSOPISMA I INTERNET,I TO CO NAUCZYłEM SIE OD RODZICóW I TESCIA TYLE UMIE.I NIEMOGE SIE Z NIKIM ROWNAC.


POZDRAWIAM HENIEK

Autor:  miły_marian. [ 12 stycznia 2008, 01:11 - sob ]
Tytuł: 

Ja tą Vigorke dostałem od mojego prezesa on był w Ałstri tamkupił reduktorkie i pociągnął od niej produkcyine. Dostałem Matkie niebieską. W 06r dała mi 41 ramek wielkopolskich 3/4 zaszytych miodem. W 07r dała mi 42 ramki A odkłady od niej 32 ramki. Ale już Krainka od Łysonia dała mi tylko 14 ramek. Takiej Matki Vigorki jeszcze niemiałem w życiu. Pozdrawiam miłymarian

Autor:  ryszard_b [ 12 stycznia 2008, 09:07 - sob ]
Tytuł: 

Mając tylko jedną matkę w pasiece rasy czy lini nie można jednoznacznie wydać wyroku co do jej miodności czy przydatności bo może być nie prawdziwe . To co piszesz , nie do końca mogło być Vigorem tylko zjawiskiem heterozji .

Ryszard B.

Autor:  leo38+ [ 12 stycznia 2008, 10:59 - sob ]
Tytuł: 

Nie mam nic do matek od kasztelewicza choc bralem nieunasienione moze dlatego i nierefundowane u mnie dosc ładnie sie spisywaly lagodne i nierojliwe trzeba sie nauczyc troche z nimi postepowac nie wiem czy zauwazyliscie ze jak sie wlozy plaster z pierzga w srodek gniazda to matka nie przejdzie na druga strone z czerwieniem do tej pory mam ze 40 wigorow w poprzednim sezonie mialem jeszcze z niebieska opalitka.Pozdrawiam

Autor:  ryszard_b [ 22 stycznia 2008, 09:32 - wt ]
Tytuł: 

Jaka rewelacja , czyszby mi sprzedał kota w worku zamiast Vigorów , co też by świadczyło żle o hodowcy i też były bez refundacji . Co to za krainka jak miód składała na dole sklepiąc go na mokro i z rozwijem odbiegając od pozostałych na pasiece .
Michał , tym plastrem z pierzgą przedzieliłeś gniazdo , to samo można zrobić wkładając z przaesadą węzę między czerw , pszczoły zaleją miodem i gniazdo przedzielone , rozwój jest przyblokowany
Proszę zwrócić uwagę na wypowiedz Bogdana odnośnie Vigorów , skąt i odkogo miał i jaka rewelacja jego zdaniem no chyba że ktoś nie miał lepszych i chwali zacięcie Vigory , które u wielu pszczelarzy straciły na opinii i przydatności .

Ryszard B.

Autor:  leo38+ [ 22 stycznia 2008, 11:36 - wt ]
Tytuł: 

Jezeli sklepi miod na mokro to juz nie krainka a co dopiero jak go sklada w gniezdzie widac trafil ci sie jakis popapraniec zkaukaziony .Odbieglismy troche od tematu bo watek byl o norwezce ale wracajac do vigora to tak jak Bogus zauwazyl ani ona lepsza ani gorsza od innej dobrej krainki . Pozdrawiam .

Autor:  BoCiAnK [ 22 stycznia 2008, 14:28 - wt ]
Tytuł: 

Moje Vigory sklepiły na sucho nawet miałem pewne obiekcje co do składania miodu bo miałem je na ulach Wielkopolskich wszystko waliły do nadstawki przychodził nawet taki moment że jak brałem wszystko to w gnieżdzie prawie nic nie było musiałem zawsze dostawić 2-4 ramek (wybrać takie nie pełne i dać jako pierwsze w korpusie nad czerw bo gdyby pożytku nie było to by z głodu popadały

Autor:  ryszard_b [ 22 stycznia 2008, 15:41 - wt ]
Tytuł: 

Być może , że przez nieuczciwego hodowcę pszczoła Vigor straciła u mnie zaufanie jak również stracił Kasztelewicz . W tym przypadku było ich 11-szt. i tu nie mogło być pomyłek z mojej strony co do ich oceny .

Ryszard B.

Autor:  andrzej [ 22 stycznia 2008, 22:52 - wt ]
Tytuł: 

Zwróciłbym uwagę na to że jesli się kupuje matki nieunasienione to po naturalnym zapłodnieniu w danym terenie pszczoły mogą sklepic na mokro lub na sucho.Byc może u Ryszarda jest w terenie dużo trutni pochodzących od kaukaskich. A co do czerwienia bez ograniczen przez cały sezon to w mojej pasiece jest pożądane z tego powodu że mam inne pożytki a to ze względu na możliwosc wystąpienia spadzi aż do pazdziernika włącznie. Dlatego przerwa w czerwieniu np w czerwcu spowodowała by zmniejszoną ilosc pszczół w odpowiednim okresie pózniej a w konsekwencji mniej miodu czy innych produktów oraz problemy z zazimowaniem rodzin o sile gwarantującej dobry rozwój na wiosnę.Bo przecież pożytki wiosenne zaczynają się czasami już na początku kwietnia,tak jak to było np w 2007 r.Myslę że metody hodowli i obsługi rodzin warto dopasowac do możliwosci które daje nam teren gdzie stoi pasieka jak również do tego co zamierzamy z uli pozyskiwac.Napewno inaczej to wygląda w pasiece stacjonarnej lub wędrownej a inaczej w pasiece prowadzonej tylko dla obcowania z pszczółkami. Pozdrawiam Andrzej

Autor:  ryszard_b [ 22 stycznia 2008, 23:09 - wt ]
Tytuł: 

Dlaczego nie sklepi w taki sposób Prima czy Gema , też unasiennione na pasieczysku . Może trochę przesadziłem z tym sklepieniem na mokro bo chciałem bardziej podkreślić te "zalety " Vigora utrzymywane wśród niektórtch pszczelarzy , bo ja z góry za nich dziękuje .

Ryszard B.

Autor:  andrzej [ 22 stycznia 2008, 23:45 - wt ]
Tytuł: 

Ryszardzie chyba jednak nie przesadziłes z tym sklepieniem na mokro i z "zaletami"które przewracają oczekiwane efekty bo przecież jest to ważne. Wydaje się że dobrze by bylo unasieniac np Prime Geme i np Vigora w tych samych dniach oraz na tym samym pasieczysku.Wtedy można by uzyskac odpowiedz na zadane przez Ciebie pytanie. Pozdrawiam Andrzej

Autor:  ryszard_b [ 23 stycznia 2008, 09:39 - śr ]
Tytuł: 

Wszystko się zgadza , ale nie może być takiej różnicy w stosunku do innych lini . Pasieka jest w strefie cywilizowanej Polski pod waględem rasowym pszczół i trutni ze względu na bliskość :Końskowoli , Puław , Pszczelej W. Sam pszczelarz też już coś widział w życiu i ma pewne doświadczenie , test przeprowadziłem w swojej pasiece a nie cudzej wypowiedzi .
Hodowcy który ma wyłączną sprzedaż na terenie polski tej limii , nie mam zamiaru załatwiać dobrego materjału reprodukcyjnego z oczekiwaniem na potomstwo .


Ryszard B.

Autor:  BoCiAnK [ 23 stycznia 2008, 18:36 - śr ]
Tytuł: 

Hee może to jest nie ładnie z mojej strony ale gdy zdarzy się że musze kupić matki zapłodnione to wpierw pytam hodowcy czy przypadkiem nie miałby kaukaza :mrgreen: jak mi odpowiada że ma to zaraz kończę rozmowę i mówię to ja jeszcze od dzwonię wole kupić nie zapłodnione albo wybrać innego hodowcę

Autor:  ryszard_b [ 23 stycznia 2008, 20:47 - śr ]
Tytuł: 

Ja gonię za wszelkimi nowinkami i nie stoję w miejscu co do ras i linii w swojej pasiece . Nie bazuje do końca na opiniach i wypowiedziach innych , jeśli się tylko coś pojawia to próbuje to testować we własnej pasiece , podobnie z Vigorem-był-nie ma .

To samo jesy z Buckfastem , wprowadziłem 25-szt. cztery linie , numery jak kto woli : E-117 , E-407 , KB-226 , LH-409-właśnie na tej mam trzy rodziny z matkami F2 , celem sprawdzenia złośliwości na pierwszym miejscu . Bo jak się czyta wypowiedzi niektórych kolegów to są one lapsze od "teściowej i wściekłego psa".
Mogę dodać ze przy F2 na 3-rodziny , szczególnie 1- nie odbiega kolorem od F1 , pozostałe 2-w minimalnym stopniu ciemniejsze . Co do łagodności i rozwoju to nie widzę żadnej różnicy , jestem przygotowany na wszelką ewęntualność , jak ich wprowadziłem tak się pozbęndę .
Nie jestem genetykiem , ale uważam że w większości cechy przekazywane są ze strony matecznej .

Ryszard B.

Autor:  BoCiAnK [ 23 stycznia 2008, 21:32 - śr ]
Tytuł: 

ryszard_b pisze:
To samo jesy z Buckfastem , wprowadziłem 25-szt. cztery linie , numery jak kto woli : E-117 , E-407 , KB-226 , LH-409-właśnie na tej mam trzy rodziny z matkami F2 , celem sprawdzenia złośliwości na pierwszym miejscu ..


No to nawijaj o tych liniach a zwłasza KB-226 i LH-409 bo mam zamówione 20szt na maj do odbioru

tylko prosze Pisz Tu w tym temacie bo się nam na forum matki pokrzyżują :mrgreen: :wink: Jak napiszesz to ja napiszę o E-177 bo mam

Autor:  ryszard_b [ 24 stycznia 2008, 00:07 - czw ]
Tytuł: 

Przeniosłem te moje wypowiedzi do tematu Backfast-Włoszki i inne . Przeprowadziłem wiele obserwacji i jak na razie mam dobre zdanie na ich temat .


Ryszard B.

Autor:  Ardalke [ 28 maja 2008, 00:25 - śr ]
Tytuł: 

Witam sznownych forumowiczów , temacik załozony był dla norweżki , więc może kilka słów o mojej rodzince z tą mateczką.
Zimowla znakomita , bardzo mały osyp zużycie pokarmu w normie.
Rozwój wiosenny w porównaniu do Bacfastów i Włoszek które również posiadam ,bardzo podobny , a nawet mi sie wydaje że przebiły moją najlepszą Bacfastke.
Nastroju rojowego ani śladu , mimo że rodzina osiagnęła jak na moje warunki olbrzymią siłę.Obecnie maja w ulu 50 ramek :wink: nadstawkowych wielkop. bo natakich gospodaruje.
Wszystkie zabiegi przy ulu wykonuje bez maski , tak że łagodność super.
Szkoda tylko ,że mam tak mało czasu dla nich... :(
Pozdrawiam wszystkich ,a szczególnie Administratora :wink:

Autor:  p_ablo [ 06 czerwca 2008, 00:49 - pt ]
Tytuł: 

moge spytac z jakiego zrodla masz te Norwezki?

Autor:  Ardalke [ 08 czerwca 2008, 22:38 - ndz ]
Tytuł: 

Matki nabyłem w pasiece zarodowej w Parzniewie.

Autor:  d@niel_25 [ 08 listopada 2008, 23:17 - sob ]
Tytuł:  Pszczola środkowoeuropejska

Może ktoś z forum ma którąś z tych pszczół. Powinniśmy mieć do nich jakiś sentyment chyba bo to rodzima rasa a jakże mało popularna.

http://www.bioroznorodnosc.izoo.krakow. ... europejska

www.izoo.krakow.pl/czasopisma/wiadzoot/ ... zynska.pdf

http://www.bioroznorodnosc.izoo.krakow.pl/pszczoly/asta

http://www.bioroznorodnosc.izoo.krakow. ... ugustowska

http://www.bioroznorodnosc.izoo.krakow. ... kampinoska

http://www.bioroznorodnosc.izoo.krakow. ... y/polnocna

Autor:  krzysglo [ 09 listopada 2008, 12:51 - ndz ]
Tytuł: 

Mam reprodukcyjną Astę. Zobaczymy jak wyjdzie na wiosnę.
Kilka lat temu miałem z Kocierzowy singerką unasiennioną trutniem asty.

Autor:  BoCiAnK [ 09 listopada 2008, 17:56 - ndz ]
Tytuł: 

Środkowoeuropejska
pytanie rasa czy linia ?
Rasa środkowoeuropejska - pierwotna rasa zasiedlająca teren naszego kraju, obecnie silnie zmieszańcowana wskutek wielokrotnych importów innych ras. W formie czystej jako pozostałość dawnej populacji utrzymywana w dwóch rejonach leśnych (Augustów i Kampinos) oraz w stadach zachowawczych w pasiekach hodowlanych. Odporna na trudniejsze warunki klimatyczne, dobrze zimuje, dostosowuje rozwój do warunków przedwiośnia. Pszczoły ruchliwe, "spływają" z plastrów przy przeglądach. Użytkowana głównie jako komponent ojcowski mieszańców użytkowych z pszczołami kraińskimi.

Nie cierpię ruchliwych pszczół
Obrazek

Autor:  truteń123 [ 10 listopada 2008, 22:04 - pn ]
Tytuł: 

ASTA
Posiadam pasiekę w terenie, gdzie tę pszczołę preferowano w latach 70 i 80 tych (ze względu na istniejące niedaleko trutowisko), matki tej rasy posiadał mój ojciec lecz nie miał o niej dobrego zdania - pszczoły bardzo ruchliwe w czasie przeglądu wylatują w powietrze i najczęsiej atakują niektóre rodziny były łagodniejsze ale tylko przy bardzo dobrej pogodzie. Niektórzy pszczelarze chwalą tę rasę na pożytki leśne lecz ubogie.
Kiedy przejąłem pasiekę po ojcu wymieniłem wszystkie matki Asty i ich córki na krainki co zdecydowanie poprawiło komfort pracy w pasiece oraz zbiory modu.[/code]

Autor:  d@niel_25 [ 18 listopada 2008, 22:46 - wt ]
Tytuł: 

http://pl.youtube.com/watch?v=iPQUZ1BDD24 Czy na tym filmiku są pszczoły środkowo europejskie??

Autor:  krzysglo [ 10 grudnia 2008, 09:53 - śr ]
Tytuł: 

Ochrona czarnej pszczoły Apis mellifera mellifera L. - wstawie artykuł.

żródło:
"Przegląd Pszczelarski" Nr 1 (1/2005)

http://www.pszczelarskaoficyna.pl/pages/ksiegarnia.htm
Można zamówić - wiele ciekawych artykułów.

strona 25 do 28

Autor:  nordbiene [ 21 marca 2009, 17:54 - sob ]
Tytuł: 

Witajcie,

bardzo interesujacy temat. Pozwolicie zebym sie przedstawil: mam na imie Kai, jestem jednym z nielicznych pszczelarzy w Niemczech, ktorzy hoduja pszczole srodkowoeuropejska.
Jest to nasza rodzima pszczola. I zgadza sie: na tym filmie (zob. wyzej) to rzeczywiscie ja z moimi czarnymi pszczolami.

Chetnie nawiaze kontakt z milosnikami lub hodowcami tej naszej czarnej rasy. Zapraszam tez do mojej stronki (po polsku):
http://www.nordbiene.de/pszczola-srodkowoeuropejska.htm

Pozdrawiam
Kai

Autor:  nordbiene [ 21 marca 2009, 18:08 - sob ]
Tytuł:  Srodkowoeuropejska - ktora wybrac?

Dzien dobry,

jako przedstawiciel Apis mellifera mellifera w Niemczech poszukuje ciagle dobre zrodla tej rasy. W Polsce hoduje sie rozne linie tej rasy: Asta, Augustowska, Norweska itp itp. Chcialbym sie spytac czy ktos ma doswiadczenia na terenie Polski z ta rasa. Ktora z tych linii zostala zachowana "czysto" genetycznie? Ktora z nich jest najbardziej podobna (wizualnie i charakterystycznie) do naszej starej rodzimej pszczoly europejskiej?

Pozdrawiam i dziekuje z gory za odpowiedzi.
Kai

Autor:  nordbiene [ 21 marca 2009, 18:13 - sob ]
Tytuł: 

Ja tez kupuje matki w Parzniewie i jestem zadowolony. Czy Norweska rozni sie od innych linii (polskiej) czarnej rasy? Ktora z tych linii jest (wizualnie) najbardziej czarna?

Pozdrawiam
Kai

Autor:  TTT3 [ 18 września 2011, 20:13 - ndz ]
Tytuł: 

Panowie po długich przemyśleniach (całe dwa lata) zdecydowałem się i zmówiłem matkę reprodukcyjną z Parzniew linii Kampinowskiej. Pszczoła spojona i gdyby nie kłopoty z przyjęciem jej i jej córek do odkładów krainki to bym pomyślał że to jakaś totalna pomyłka i że przysłali mi krainkę. Pszczoła troszkę bardziej ruchliwa na plastrach jak krainka no i oczywiście o wiele ciemniejsze ubarwienie od krainki. Agresja u pszczół porównywalna jak u krainki zarówno u pszczół czysto rasowych jak również u córek matek użytkowych. Rodzina reprodukcyjna raczej idzie do zimy słaba (co będzie na wiosnę to zobaczymy celowo jej nie zasilałem - ostrzegano mnie o silnej depresji inbredu) natomiast użytkowe idą silne odkłady. Generalnie po zgłębieniu tematu i doświadczeniach z tego roku w przyszłym sezonu zagości u mnie linia Północna. A jak będzie z zimowlą i miodnością to zobaczymy na wiosnę. Dlatego jestem bardzo zdziwiony opiniami z forum co niebądzi doświadczonych pszczelarzy i nasuwa mi się pytanie czy oby napewno mieliście czystą rasę cz też siódmą wodę po kisielu.

Autor:  marules [ 12 października 2011, 16:34 - śr ]
Tytuł: 

TTT3 pisze:
Panowie po długich przemyśleniach (całe dwa lata) zdecydowałem się i zmówiłem matkę reprodukcyjną z Parzniew linii Kampinowskiej. Pszczoła spojona i gdyby nie kłopoty z przyjęciem jej i jej córek do odkładów krainki to bym pomyślał że to jakaś totalna pomyłka i że przysłali mi krainkę. Pszczoła troszkę bardziej ruchliwa na plastrach jak krainka no i oczywiście o wiele ciemniejsze ubarwienie od krainki. Agresja u pszczół porównywalna jak u krainki zarówno u pszczół czysto rasowych jak również u córek matek użytkowych. Rodzina reprodukcyjna raczej idzie do zimy słaba (co będzie na wiosnę to zobaczymy celowo jej nie zasilałem - ostrzegano mnie o silnej depresji inbredu) natomiast użytkowe idą silne odkłady. Generalnie po zgłębieniu tematu i doświadczeniach z tego roku w przyszłym sezonu zagości u mnie linia Północna. A jak będzie z zimowlą i miodnością to zobaczymy na wiosnę. Dlatego jestem bardzo zdziwiony opiniami z forum co niebądzi doświadczonych pszczelarzy i nasuwa mi się pytanie czy oby napewno mieliście czystą rasę cz też siódmą wodę po kisielu.


Witam. Matkę reprodukcyjną i użytkową (jednodniówka) linii Kampinowskiej mam od zeszłego roku też z Parzniewa. Osobiście nie mialem problemów z przyjęciem ich do odkładów. Tyle że w odkładach była praktycznie tylko młoda pszczoła (pochodzenia bliżej nieznanego - po matce która z rójką przyszła) W kwestii agresji, absolutnie podzielam zdanie kolegi. Identyczne mam też spostrzeżenia co do plenności matek. Reprodukcyjna czerwiła dość słabo, zarówno w zeszłym roku jak i w tym. Zasilanie rodziny czerwiem z innych rodzin było w moim przypadku konieczne. Natomiast matki użytkowe (zarówno te z pasieki z Parzniewa, jak i córki mojej reprodukcyjnej) czerwią baaardzo dobrze i tworzą naprawdę ładne rodziny i pracowite rodziny. Dobrze zimują, a na wiosnę rozwijają się dobrze. Czerwienie bardzo wzmaga się przy lepszej pogodzie (w opisie linii nazwane jest to wybuchowym rozwojem i tak to faktycznie wygląda :) ) Pszczoły bardzo chętnie zajmują nadstawki (mam warszawskie kombinowane). Co do miodności, to w moim przypadku w tym sezonie spisały się lepiej niż krainki i znaacznie lepiej niż kaukaski, a w przeciwieństwie do krainek, nie wystąpił nastrój rojowy (matki w tym samym wieku - z zeszłego roku)
W tym roku w lipcu zakupiłem też 2 matki (jednodniówki) linii augustowskiej. Na obecną chwilę odkłady ładnie się rozwinęły. Nawet przyniosły trochę miodu z nawłoci. Mam wrażenie, że są trochę bardziej agresywne niż "kampinoski" ale nie ma tragedii. O zimowli i wiosennym rozwoju będę mógł coś napisać na wiosnę.

Autor:  Slawko z Roztocza [ 24 maja 2013, 21:35 - pt ]
Tytuł:  Re: Srodkowoeuropejska - ktora wybrac?

No i co dalej z tymi rodzinkami !!!!!
Odrabiam zaleglości -czytam starsze wątki, ten mnie zaciekawił ale nagle się skończył.
Proszę o napisanie jak dalej potoczyły się losy "czarnych"

Autor:  adriannos [ 25 maja 2013, 01:17 - sob ]
Tytuł:  Re: Srodkowoeuropejska - ktora wybrac?

Też mnie to interesuje. Jak również namiary na hodowców co mają w ofercie środkowoeuropejskie, a nie karnika pod tą nazwą.

Autor:  Szeptuch [ 22 stycznia 2016, 18:02 - pt ]
Tytuł:  Re: Srodkowoeuropejska - ktora wybrac?

Witam.
Ja w tamtym roku zaczął pszczelarzenie w okolicach puszczy Białowieskiej...los tak chciał, że z 6 rodzi 3 były to Augustowskie w 2 ulach WZ 21 ram. i 1 15 ram.:) Średnio dały mi 15 l miodu a rekordzistka miała ponad 20:) Moje wnioski z pierwszego sezony z ta pszczołą:
- późny rozwój,
- nie polecam używania beleczek (straszenie je kitują lepiej użyć siatki do pozyskiwania kitu:)),
- agresywność średnia - trzeba nakładać stój pszczelarski i jest ok:)
- wszędzie jej pełno - znaleźć matkę to cud, chyba że jest oznakowana,
- przy ciasnym ulu się roi - tak miałem w WZ 15 (na szczęście ją złapałem:)),
- dużo zbiera pyłku - pierzgę miałem wszędzie wokół czerwiu (w tym sezonie będę zbierał pyłek:))
- przy długim przeglądzie gniazda pszczoły robią się bardziej agresywne ale nie dotyczy to miodni (ja osobiści zacząłem używać ramki pracy w gnieździe do ocenia rodzin tak jak tu zostało opisane w: http://kolo-pszczelarzy.pl/porady-bogdana/ramka-pracy/),
To moje pierwsze wrażenia:)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/