FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Rasa na wczesne pożytki
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=19&t=1701		 Strona 1 z 1
Autor:  JozekN [ 13 czerwca 2009, 11:05 - sob ]
Tytuł:  Rasa na wczesne pożytki
Jaką rasę polecacie na wczesne pożytki-mniszek,rzepak.Poszukuję takiej pszczoły która tworzy silne rodziny przez cały sezon.
Autor:  Coondelboory [ 13 czerwca 2009, 12:26 - sob ]
Tytuł: 
Kortówka sprawdza mi się na mniszku całkiem nieźle.

C.
Autor:  paraglider [ 13 czerwca 2009, 20:21 - sob ]
Tytuł: 
Buckfaściki mój drogi ,buckfaściki! Będziesz miał pszczół przez cały sezon że ho ho...

P.
Autor:  Pawełek. [ 13 czerwca 2009, 20:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Rasa na wczesne pożytki
JozekN pisze:
Jaką rasę polecacie na wczesne pożytki-mniszek,rzepak.Poszukuję takiej pszczoły która tworzy silne rodziny przez cały sezon.


Sam sobie zaprzeczasz, najpierw piszesz o mniszku i rzepaku a potem o całym sezonie. Napisz dokładniej jakie masz pożytki bo tak to można strzelać tylko w ciemno.
Autor:  JozekN [ 13 czerwca 2009, 21:12 - sob ]
Tytuł: 
u mnie sezon kończy lipa która za parę dni powinna zakwitnąć potem to tylko przygotowanie rodzin do zimowi
Autor:  Pawełek. [ 13 czerwca 2009, 21:24 - sob ]
Tytuł: 
Czyli wszystkie linie które mają dynamiczny rozwój wiosenny buckwasty, primy, gemy, alpejki, kortówki, nieski i wiele wiele innych.
Autor:  Roki Balboa [ 13 czerwca 2009, 22:17 - sob ]
Tytuł: 
Pawełek pisze:
Czyli wszystkie linie które mają dynamiczny rozwój wiosenny primy, gemy, alpejki, nieski i wiele wiele innych.

Nie denerwuj się , ale Ci wyszło masło maślane
Autor:  bzzy [ 13 czerwca 2009, 23:37 - sob ]
Tytuł: 
Roki Balboa pisze:
Pawełek pisze:
Czyli wszystkie linie które mają dynamiczny rozwój wiosenny primy, gemy, alpejki, nieski i wiele wiele innych.

Nie denerwuj się , ale Ci wyszło masło maślane


a ja tu widzę logikę, lista już jest 8) pomijam fakt, że przy lekturze o primach i gemach można dojść do wniosku, że mają bardzo wiele wspólnego z nieskami i alpejkami, ale może właśnie na tym ta zabawa polega im więcej nazw tym większy bół głowy u Józka :twisted:

Józek mam pytanie, a co do tej pory miałeś w swojej pasiece i jakie są Twoje odczucia, czego im brakuje, że szukasz czegoś innego??
Autor:  paraglider [ 14 czerwca 2009, 08:05 - ndz ]
Tytuł: 
JózkuN
Ważniejszym od wymienionych nazw jest żródło z którego nabywasz te pszczoły. Tak jak słusznie bzzyku zauważył bardzo wiele wspólnego między primami,gemami a nieskami,alpejkami - to u pani Gembalowej jest OK, au Loca DD.
Autor:  Pawełek. [ 14 czerwca 2009, 09:10 - ndz ]
Tytuł: 
Roki Balboa pisze:
Pawełek pisze:
Czyli wszystkie linie które mają dynamiczny rozwój wiosenny primy, gemy, alpejki, nieski i wiele wiele innych.

Nie denerwuj się , ale Ci wyszło masło maślane



może i wyszło masło maślane ;) ale miałem dobre chęci ;)
Autor:  Roki Balboa [ 14 czerwca 2009, 09:15 - ndz ]
Tytuł: 
paraglider pisze:
JózkuN
Ważniejszym od wymienionych nazw jest żródło z którego nabywasz te pszczoły. Tak jak słusznie bzzyku zauważył bardzo wiele wspólnego między primami,gemami a nieskami,alpejkami - to u pani Gembalowej jest OK, au Loca DD.

Masz jeszcze kolego linie krainki PA z Pasieki Zarodowej w Żelkowie od której się zaczęło bez J – jugosłowianki a wówczas z Si
Śmiało można powiedzieć że PA – Alpejka – Gema to ten sam materiał genetyczny wywodzący się z Austrii .

Linia CAR-PA
Populację tworzą pszczoły wywodzące się z importów z Austrii: Sk, Si, L, T. Pszczoły tej linii cechuje dobre wykorzystanie zarówno wczesnych jak i późniejszych pożytków (wrzos). Chętnie przechodzą do nadstawek i korpusów. Są dość plenne. Mało kitują. Dobrze zimują. Pszczoły te wykazują dobrą dynamikę i wczesność rozwoju z niewielką skłonnością do ograniczania matek w czerwieniu przy silnych pożytkach. Są bardzo łagodne. Tworzą silne rodziny.

Nie chcę i nie będę pisał o szczegółach jak to wyglądało dalej , bo w tej wspomnianej pasiece zarodowej była również krainka linii N w nieco innym zestawie a mianowicie z linią J używana do systemu kryżowniczego .

Linia CAR-N
Linia wyprowadzona w oparciu o import z Oberusel w Niemczech. Cechuje ją duże wyrównanie morfologiczne oraz bardzo wysoka miodność. W wyniku pracy hodowlanej poprawiono w tej linii plenność wskutek zmniejszenia imbredu. Wykorzystują pożytki nektarowe i spadziowe. Pszczoły chętnie przechodzą do nadstawek. Pszczoły duże, jasno ubarwione. Wykazują bardzo dużą łagodność. Są mało ruchliwe, silnie trzymają się plastra. Bardzo dobrze zimują. Odznaczają się doskonałą dynamiką rozwoju. Do tej populacji zostały włączone pszczoły z linii J. Linia ta wywodzi się z pszczół pochodzących z importu z Jugosławii. Cechuje ją łatwość obsługi rodzin pszczelich oraz bardzo dobre cechy produkcyjne. Pszczoły bardzo pracowite. Wykorzystują wszystkie pożytki w sezonie. Nadają się do intensywnej gospodarki w ulach stojakach. Pszczoły są łagodne, dobrze trzymają się plastrów. Mało kitują gniazdo. Wymagają dobrego przygotowania do zimowli, gdyż słabe źle zimują i wolno dochodzą wiosną do siły.

Tu też mogę powiedzieć że NieSka i Prima to są te same pszczoły pochodzące z tego samego materiału genetycznego używanego przez różnych hodowców a wywodzącego się jeszcze z Pasieki Zarodowej w Żelkowie .
Dlatego też Alpejka czy też Gema mają czasami zażółcenia bo posiadają cachy Si- Singera a szczególnie kiedy pochodzą ze strony matecznej . Nie będą posiadać zażółceń kiedy matką będzie T-troiceck a ojcem Si tak jak to napisał Maestro że ma Geme i jest ciemna , no i tu miał rację . Linia L– tylko i wyłącznie jest używana jako materiał ojcowski .

Jak widać kol .Paraglider , pszczoły to nie jest najmocniejsza Twoja strona , ale nie przejmuj się tym bo początki bywają zawsze takie , ja też nie odróżniałem rasy od linii ale obecnie już sobie radzę .
Autor:  JozekN [ 14 czerwca 2009, 09:39 - ndz ]
Tytuł: 
"Józek mam pytanie, a co do tej pory miałeś w swojej pasiece i jakie są Twoje odczucia, czego im brakuje, że szukasz czegoś innego?? "

teraz mam krainki ale nie wiem jakiej Lini.Po prostu chcę spróbować która pszczoła będzie się spisywała lepiej na moim terenie.

Nie chce zakładać nowego tematu - czy ktoś z was stosował ten pokarm do podkarmiania na zimę ?
Apifortuna
Syrop do podkarmiania - produkt z Francji - jest syropem wyprodukowanym ze zbóż, znanym i używanym w Europie zachodniej od ponad 10 lat. W dobie zagrożeń jakie niesie dla pszczół cukier (buraczany z nasion zaprawianych gaucho) jest zalecana do rozwojowego podkarmiania odkładów i jesiennego karmienia rodzin pszczelich.
Autor:  Pawełek. [ 14 czerwca 2009, 10:16 - ndz ]
Tytuł: 
Roki Balboa, ja myślę że paraglider, zna się na pszczołach tak jak każdy z nas, tylko że nie przywiązuje wagi do nazw i genetyki. Bo w sumie co mnie obchodzi że jakaś linia nazywa się tak czy siak, ważne że jest dobra, nie każdy musi wiedzieć że ta linia pochodzi od tej linii skrzyżowanej z tą i tamtą, grunt że się sprawdziła. Dla mnie to nieska - prima, czy alpejka-gema mogą mieć w nazwie nawet 3 iksy a i tak je kupię bo są dobre i się sprawdziły.
Autor:  Pawełek. [ 14 czerwca 2009, 10:17 - ndz ]
Tytuł: 
przepraszam jeśli uraziłem ;)
Autor:  BoCiAnK [ 14 czerwca 2009, 10:27 - ndz ]
Tytuł: 
paraglider pisze:
JózkuN
Ważniejszym od wymienionych nazw jest żródło z którego nabywasz te pszczoły. Tak jak słusznie bzzyku zauważył bardzo wiele wspólnego między primami,gemami a nieskami,alpejkami - to u pani Gembalowej jest OK, .


Tak mam prawie wszystkie te linie do rzucę do nich jeszcze Sklenara ,Troisek Berlinkę tyle z krainek
Mam Bf - LH ,KB, jeszcze 2 szt E-117 ,,, OD RB - też jakiś Mix

i powiem tylko jedno Aby mieć miodek z wczesnych pożytków zadbać o wszystkie wyżej wym Linie musisz już w sierpniu aby do zimy poszły pszczoły silne i zdrowe
aby na wiosnę było dużo karmicielek które odchowają pokolenie które te miody wczesne zniosą
Na wiosnę zadbać o silny rozwój
Gdzieś Czytałem że podanie Ciasta Miodowo Pyłkowego jest Szkodliwe i Wyniszcza Pszczoły
Osoba Która to napisała Nigdy nie widziała Silnej Rodziny na Wiosnę !!!
A zbyt stare za zimowane pszczoły utwierdzają w tym nie jedną osobę
Autor:  JozekN [ 14 czerwca 2009, 10:55 - ndz ]
Tytuł: 
"i powiem tylko jedno Aby mieć miodek z wczesnych pożytków zadbać o wszystkie wyżej wym Linie musisz już w sierpniu aby do zimy poszły pszczoły silne i zdrowe"

wiem dlatego po lipie zacznę pobudzać matkę do czerwienia podając syrop+ramki z pyłkiem.
Apifortuna jest produkowany nie z cukru a czy ktoś wie czy apiinwert powstaje z cukru buraczanego czy z innych substancji? w tym roku zamierzam kupić gotowy pokarm.
Mam taki pomysł aby po miodobraniu zostawić nadstawkę oddzieloną kratą ogrodową i normalnie pszczoły podkarmiać syropem który będą umieszczać w nadstawce a matka spokojnie będzie sobie czerwiła w dolnym korpusie.
Autor:  Pawełek. [ 15 czerwca 2009, 00:36 - pn ]
Tytuł: 
a co z nadstawką przed zimą?? i ew. zapasami w niej??
Autor:  JozekN [ 15 czerwca 2009, 09:07 - pn ]
Tytuł: 
nadstawka zostanie przełożona jako 1 korpus gniazdo razem z matką która nie będzie joz mogła gdzie czerwić a stare gniazdo zostanie przełożone jako 2 korpus i oddzielone kratą ogrodową.Po wygryzieniu się pszczół ten 2 korpus zostanie zlikwidowany tak ze pszczoły będą zimowały tylko w tym 1 z zapasami które wcześniej stara pszczoła przerobiła a młode nie będą nic robić więc będą w pełni sił na wiosnę.
Autor:  Pawełek. [ 15 czerwca 2009, 09:48 - pn ]
Tytuł: 
a mnie się wydaje że po przestawieniu korpusów z tego na dole pszczoły będą wynosić zapasy do góry bo taki jest naturalny układ, dwa żeby matka miała wolne komórki do czerwienia więc wyjdzie Ci coś zupełnie odwrotnego.
Autor:  krzysglo [ 15 czerwca 2009, 10:59 - pn ]
Tytuł: 
[quote="Roki Balboa"][/quote]
Dlatego też Alpejka czy też Gema mają czasami zażółcenia bo posiadają cachy Si- Singera a szczególnie kiedy pochodzą ze strony matecznej . Nie będą posiadać zażółceń kiedy matką będzie T-troiceck a ojcem Si tak jak to napisał Maestro że ma Geme i jest ciemna , no i tu miał rację . Linia L– tylko i wyłącznie jest używana jako materiał ojcowski .

Roki o linii "L" coś napisz, bo nie znam źródła pochodzenia.
Autor:  paraglider [ 16 czerwca 2009, 19:42 - wt ]
Tytuł: 
Drogi Roki.
Zajmuje się pszczołami dłużej niż ty żyjesz na tym świecie i wiem praktycznie o nich wszystko nie tylko z teorii ale przede wszystkim z praktyki. Temat genetyki też nie jest mi obcy , ponieważ ładnych parędziesiąt lat wpychałem uczniom do głowy ten problem.
Widzisz, ja nie muszę nikomu udowadniać swojej wyższości bo to nie w moim stylu.
Tobie też radzę dostosować się do ogólnie przyjętego poziomu, będziesz lepiej odbierany.
Dla mnie pszczoły to nie początek - jestem na finiszu tej wielkiej, życiowej przygody która daje mi jeszcze tyle satysfakcji, że czuję potrzebę dalszego życia.

_______________
Pozdrawiam
Autor:  Pawełek. [ 16 czerwca 2009, 20:14 - wt ]
Tytuł: 
paraglider pisze:

Tobie też radzę dostosować się do ogólnie przyjętego poziomu, będziesz lepiej odbierany.



i zrozumiany a co za tym idzie podniesie się poziom naszej wiedzy ;) i nie będziesz się złościł że czegoś nie wiemy czy nie rozumiemy ;)
Autor:  Roki Balboa [ 16 czerwca 2009, 20:53 - wt ]
Tytuł: 
paraglider pisze:
Roki nam tu tymczasem opowiada o jakiejś heterozji,kojarzeniu wsobnym i między rasowym,homozygotyczności-do kogo ta mowa?Więc panowie,zakasać rękawy i do nauki!
Z poważaniem-Janusz

To tylko taki mały fragmencik przytoczyłem z tej genetyki który to jak widać sam z pół roku temu napisałeś .
Mógłbym zażartować również że te wiadomości posiadam z Twoich wykładów właśnie te które tak wpajałeś swoim uczniom .
To jest tylko forum Janusz , ktoś czasami zaszaleje i myśli że coś wie , ale okazuje się że inni wiedzo więcej od niego .
Tak jak to jest w moim przypadku , po co i do czego mi to pisanie potrzebne .
Autor:  paraglider [ 16 czerwca 2009, 21:43 - wt ]
Tytuł: 
Pisz jak najwięcej , bo tego wszyscy oczekują.Wiedzy nigdy nie za dużo, właśnie tu na nią czekamy. Czasami jednak warto popatrzeć na niektóre rzeczy z dystansem i wypowiedzieć o jedno słowo mniej, niż za dużo. To się zawsze opłaca.
A tym czasem tą linią L też mnie zaciekawiłeś , może byś rozwinął ten temat .

_____________________
Pozdrawiam.
Autor:  Mirek40 [ 20 czerwca 2009, 21:38 - sob ]
Tytuł: 
Niektórzy chwalą buckfasty na wczesne pożytki , niewiem bo dopiero pierwszy sezon zaczynam z ta pszczoła , ale mam pszczelarza znajomego który w zeszłym roku wprowadził tą pszczołe i wiecej jej niechce, bo nieróznia sie niczym od krainki, mi potej zimie ładnie wyszła "alpejka", a co do" troiseka" to owszem ładna rodzina ale na koniec maja , a jak będzie z buckwastem umnie to powiem za rok.
Autor:  pawel anczakows [ 20 czerwca 2009, 22:04 - sob ]
Tytuł: 
A jak u Ciebie z rojliwością chodzi mi o troiseck?
Autor:  Mirek40 [ 20 czerwca 2009, 22:43 - sob ]
Tytuł: 
Zrojliwoscia jak narazie alpejka i troisek jest ok, (od tego samego hodowcy) niema mateczników, choć u alpejki pojawiają sie miseczki , ale matka ich nie zaczerwia a rodzinka b. silna 15 ramek w. poszerzonych.
Autor:  paraglider [ 25 czerwca 2009, 13:41 - czw ]
Tytuł: 
Czy ktoś z szanownego grona miał kiedykolwiek E-400 . Interesuje mnie wygląd tej pszczoły. Dostałem matkę, ale o wyrażnym zabarwieniu żółtawym, choć wydaje mi się że powinna mieć kolor ciemny.
Czy mogę mogą być takie wyjątki?
Autor:  JozekN [ 14 lipca 2009, 14:43 - wt ]
Tytuł: 
dzisiaj otrzymałem matkę Buckfast kb266x462 unasienniona na pasieczysku zobaczę czy naprawdę jest taka dobra :lol:
Autor:  BoCiAnK [ 14 lipca 2009, 15:17 - wt ]
Tytuł: 
paraglider pisze:
Czy ktoś z szanownego grona miał kiedykolwiek E-400 . Interesuje mnie wygląd tej pszczoły. Dostałem matkę, ale o wyrażnym zabarwieniu żółtawym, choć wydaje mi się że powinna mieć kolor ciemny.
Czy mogę mogą być takie wyjątki?


Miałem ale 429 od Trzybińskiego
Była koloru Czekoladowego ( skórzastego ) część wygryzających pszczół była o barwie pomarańczowym a część ciemniejsza
Teraz biorąc larwy do hodowli matek nie wiesz jakie się wygryzą matki jedne takie drugie takie
co to za różnica byle pszczółki były łagodne i pełne miodnie :wink:
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/