FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Kortówka vs Gemma
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=19&t=22994
Strona 1 z 1

Autor:  Pajej [ 04 stycznia 2020, 11:54 - sob ]
Tytuł:  Kortówka vs Gemma

Hodowca co ma dobre matki w mojej okolicy na ten sezon ma nowe linie w ofercie tj Kortówke i Gemmę i tu prosba do was o podzielenie sie spostrzeżeniami. Chodzi mi o łagodność wiosenny rozwój i rojliwość.

Autor:  Hieronim [ 04 stycznia 2020, 17:11 - sob ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

Pajej pisze:
Hodowca co ma dobre matki w mojej okolicy na ten sezon ma nowe linie w ofercie tj Kortówke i Gemmę i tu prosba do was o podzielenie sie spostrzeżeniami. Chodzi mi o łagodność wiosenny rozwój i rojliwość.

Kortówka to była moja podstawowa pszczoła , sprowadzałem matki reproduktorki od p. Wilde .Od dwóch lat sprowadzam oryginał Kortówki tj. Willy i w zasadzie niczym się nie różnią , no może Willy jest bardziej wyrównana i nie spotyka się w tej linii pszczół przyżółconych . Jest to pszczoła o szybkim , wiosennym rozwoju , ale też przyniesie coś z nawłoci .
Od p. Gębalowej nie miałem Gemy , ale miałem Primę i o ile rozwój wiosenny jest bardzo dobry , to latem już zaczyna przygotowywać się do zimowli i nawłoci nie przyniesie. :mrgreen:
Tak swoją droga , dzięki Kortówce dowiedziałem się ,że w mojej okolicy jest trochę spadzi :haha:

Autor:  Jarek [ 04 stycznia 2020, 17:53 - sob ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

U mnie kortowki były agresywne a mam prosto od Wilde (mam do nich 15 minut drogi).

Autor:  Hieronim [ 04 stycznia 2020, 18:03 - sob ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

Jarek pisze:
U mnie kortowki były agresywne a mam prosto od Wilde (mam do nich 15 minut drogi).

Ja kupowałem tylko reproduktorki i pszczoły po nich nie są agresywne , problemem jest natomiast jakoś matek , pszczoły cały czas chcą je wymienić , czego nie ma przy Willy.

Autor:  Malyszek [ 04 stycznia 2020, 18:24 - sob ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

Tez mam kortowki od Wilde (trzecie i czwarte pokolenie, praktycznie co roku cicha wymiana),cztery rodziny.
Często trafiają się dwie czerwiace matki w jednym ulu. W dobrym pozytku noszą dużo. Porownywalnie do minesoty i s105
Przy słabszym sa lepsze
Agresywne nie sa wcale ale to moze dlatego ze 2/3 pasieki to bf i pochodne
I jak mam je kilka lat tak jeszcze mi sie nie roily

Autor:  bzzy [ 04 stycznia 2020, 23:00 - sob ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

Hieronim pisze:
Jarek pisze:
U mnie kortowki były agresywne a mam prosto od Wilde (mam do nich 15 minut drogi).

Ja kupowałem tylko reproduktorki i pszczoły po nich nie są agresywne , problemem jest natomiast jakoś matek , pszczoły cały czas chcą je wymienić , czego nie ma przy Willy.


jak się poszło na ilość to nigdy nie ma co liczyć na jakość taka nasza rzeczywistość,

Autor:  Hieronim [ 05 stycznia 2020, 11:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

bzzy pisze:
Hieronim pisze:
Jarek pisze:
U mnie kortowki były agresywne a mam prosto od Wilde (mam do nich 15 minut drogi).

Ja kupowałem tylko reproduktorki i pszczoły po nich nie są agresywne , problemem jest natomiast jakoś matek , pszczoły cały czas chcą je wymienić , czego nie ma przy Willy.


jak się poszło na ilość to nigdy nie ma co liczyć na jakość taka nasza rzeczywistość,

Myślę ,że problem jest gdzie indziej ,byłem dwa razy w Gryzlinach u p. Wilde i przy aparatach do inseminacji za każdym razem był kto inny , w tej pasiece jest mnóstwo osób szkolących się , którzy gdzieś muszą nauczyć się inseminacji a efekty są jakie są , dlatego na razie zrezygnowałem tam z zakupu . Wolę drożej zapłacić za Willy i mieć spokój z cotygodniowymi przeglądami. :mrgreen:

Autor:  bzzy [ 05 stycznia 2020, 19:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

Hieronim pisze:
bzzy pisze:
Hieronim pisze:
Jarek pisze:
U mnie kortowki były agresywne a mam prosto od Wilde (mam do nich 15 minut drogi).

Ja kupowałem tylko reproduktorki i pszczoły po nich nie są agresywne , problemem jest natomiast jakoś matek , pszczoły cały czas chcą je wymienić , czego nie ma przy Willy.


jak się poszło na ilość to nigdy nie ma co liczyć na jakość taka nasza rzeczywistość,

Myślę ,że problem jest gdzie indziej ,byłem dwa razy w Gryzlinach u p. Wilde i przy aparatach do inseminacji za każdym razem był kto inny , w tej pasiece jest mnóstwo osób szkolących się , którzy gdzieś muszą nauczyć się inseminacji a efekty są jakie są , dlatego na razie zrezygnowałem tam z zakupu . Wolę drożej zapłacić za Willy i mieć spokój z cotygodniowymi przeglądami. :mrgreen:


dokładnie tak, ująłeś setno problemu

Autor:  fijolek [ 05 stycznia 2020, 21:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

Hieronim pisze:
bzzy pisze:
Hieronim pisze:
Jarek pisze:
U mnie kortowki były agresywne a mam prosto od Wilde (mam do nich 15 minut drogi).

Ja kupowałem tylko reproduktorki i pszczoły po nich nie są agresywne , problemem jest natomiast jakoś matek , pszczoły cały czas chcą je wymienić , czego nie ma przy Willy.


jak się poszło na ilość to nigdy nie ma co liczyć na jakość taka nasza rzeczywistość,

Myślę ,że problem jest gdzie indziej ,byłem dwa razy w Gryzlinach u p. Wilde i przy aparatach do inseminacji za każdym razem był kto inny , w tej pasiece jest mnóstwo osób szkolących się , którzy gdzieś muszą nauczyć się inseminacji a efekty są jakie są , dlatego na razie zrezygnowałem tam z zakupu . Wolę drożej zapłacić za Willy i mieć spokój z cotygodniowymi przeglądami. :mrgreen:
Willy kupowales w kraju ,czy za granicą? Jeżeli masz jakiegoś chodowce Willy godnego polecenia to poproszę. Dzięki i pozdrawiam.

Autor:  Hieronim [ 05 stycznia 2020, 21:47 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

fijolek pisze:
Willy kupowales w kraju ,czy za granicą? Jeżeli masz jakiegoś chodowce Willy godnego polecenia to poproszę. Dzięki i pozdrawiam.

Krainkę linii Willy mam z Niemiec , ale tam sprzedają tylko matki ze sprawdzonym czerwieniem i oferta matek reprodukcyjnych jest niewielka . Mam aktualnie dwie matki reproduktorki Willy i jak znajdę trochę czasu , to od jednej wezmę trutnie od drugiej wyhoduję matki i dam do sztucznej inseminacji , zobaczymy co z tego wyjdzie.
Z tego co wiem , to Kortówka jest hodowana na imporcie Willy.

Autor:  fijolek [ 05 stycznia 2020, 22:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

Hieronim a jak wygląda zbiór pyłku u Willy w porównaniu do innych link pszczoly car?.I czy te opisywane 15 kg z rodziny to prawda?

Autor:  Hieronim [ 05 stycznia 2020, 22:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

fijolek pisze:
Hieronim a jak wygląda zbiór pyłku u Willy w porównaniu do innych link pszczoly car?.I czy te opisywane 15 kg z rodziny to prawda?

Nie zbieram pyłku , to trudno mi to ocenić.

Autor:  fijolek [ 05 stycznia 2020, 22:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

Hieronim pisze:
fijolek pisze:
Hieronim a jak wygląda zbiór pyłku u Willy w porównaniu do innych link pszczoly car?.I czy te opisywane 15 kg z rodziny to prawda?

Nie zbieram pyłku , to trudno mi to ocenić.
Ok.Dzięki.

Autor:  mardrak [ 06 stycznia 2020, 22:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

Hieronim pisze:
Mam aktualnie dwie matki reproduktorki Willy i jak znajdę trochę czasu , to od jednej wezmę trutnie od drugiej wyhoduje matki i dam do sztucznej inseminacji , zobaczymy co z tego wyjdzie.
Z


Jeżeli coś z tego wyjdzie, to piszę się na jedną.

Autor:  Hieronim [ 06 stycznia 2020, 22:58 - pn ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

mardrak pisze:
Jeżeli coś z tego wyjdzie, to piszę się na jedną.

Proszę się przypomnieć w końcu czerwca.

Autor:  Marekp57 [ 07 stycznia 2020, 01:41 - wt ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

Hieronim pisze:
Krainkę linii Willy mam z Niemiec , ale tam sprzedają tylko matki ze sprawdzonym czerwieniem i oferta matek reprodukcyjnych jest niewielka . Mam aktualnie dwie matki reproduktorki Willy i jak znajdę trochę czasu , to od jednej wezmę trutnie od drugiej wyhoduję matki i dam do sztucznej inseminacji , zobaczymy co z tego wyjdzie.
Masz wiedzę co do ich "wywodu przodków", chodzi mi jak bliskie jest pokrewieństowo między nimi.

Autor:  Hieronim [ 07 stycznia 2020, 23:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

Marekp57 pisze:
Masz wiedzę co do ich "wywodu przodków", chodzi mi jak bliskie jest pokrewieństowo między nimi.

Na Zuchtnachweis nie ma wywodu przodków , reproduktorki są z dwóch kolejnych lat ale od jednego hodowcy . Niby numery zarodowych są inne , ale różnie to bywa.Lepiej jest ze Sklenarami , bo większość reproduktorek jest unasienniana na wyspie , może z wyjątkiem tych warroa toleranz . Z tego co wiem Willy nie ma swojej wyspy.

Autor:  Marekp57 [ 07 stycznia 2020, 23:48 - wt ]
Tytuł:  Re: Kortówka vs Gemma

Hieronim pisze:
Marekp57 pisze:
Masz wiedzę co do ich "wywodu przodków", chodzi mi jak bliskie jest pokrewieństowo między nimi.

Na Zuchtnachweis nie ma wywodu przodków , reproduktorki są z dwóch kolejnych lat ale od jednego hodowcy . Niby numery zarodowych są inne , ale różnie to bywa.Lepiej jest ze Sklenarami , bo większość reproduktorek jest unasienniana na wyspie , może z wyjątkiem tych warroa toleranz . Z tego co wiem Willy nie ma swojej wyspy.
Jakby co ,możesz mnie wpisać na listę? Delikatnie - 2 szt.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/