FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Linia Singer
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=19&t=2879
Strona 1 z 2

Autor:  singer [ 30 maja 2010, 21:00 - ndz ]
Tytuł:  Linia Singer

Koledzy a co sądzicie o singerkach.

Autor:  BoCiAnK [ 30 maja 2010, 22:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

singer pisze:
Koledzy a co sądzicie o singerkach.


Bardzo bobra pszczoła trochę rozbrykana jak nadchodzi słota lub przy braku zajęcia w polu
Tworzy średnie i duże rodziny w zależności od krzyżówki czy czystej linii
Bardzo dobrze zimuje wykorzystuje każdy pożytek
Bardzo dobra w krzyżówkach

Autor:  Karlik [ 31 maja 2010, 14:59 - pn ]
Tytuł: 

Linia car Singer
Podczas przeglądu gniazd pszczoły są spokojne, o wysokim stopniu łagodności, co pozwala w dni pogodne pracować bez kapelusza przy niewielkim odymianiu. Pszczoły odznaczają się miodnością. Wykorzystują pożytki wczesne i późne. Tworzą silne rodziny, które mają dynamiczny i wczesny rozwój. Dobrze zimują. Produkują dużo mleczka i gromadzą dostateczną ilość pyłku. Mogą być wykorzystywane do wychowu matek pszczelich. Pomimo tworzenia silnych rodzin rzadko wchodzą w nastrój rojowy. Nadają się do gospodarki stacjonarnej i wędrownej. Dobrze wykorzystują pożytki spadziowe. Powłoki chitynowe ciemno szare. Sklepią miód na sucho.

Autor:  Zdzisław. [ 18 grudnia 2010, 23:15 - sob ]
Tytuł: 

Witam,
Linia Singer uważana powszechnie za krajinke jest w istocie krzyżówką pszczoły kaukaskiej i anatolijskiej, tak twierdzi niemiecki pszczelarz z Oppenau Karl-Rajner Koch, członek Europejskiego Związku pszczelarzy Zawodowych, twórcą urządzenia transportowego Ailiet,wydawca Imkerei-Technik.
Wiadomość na pdst.czeskiego czasopisma Moderni Vcelar nr, 4/2010.

Autor:  polbart [ 19 grudnia 2010, 17:44 - ndz ]
Tytuł: 

Zdzisław pisze:
Witam,
Linia Singer uważana powszechnie za krajinke jest w istocie krzyżówką pszczoły kaukaskiej i anatolijskiej, tak twierdzi niemiecki pszczelarz z Oppenau Karl-Rajner Koch, członek Europejskiego Związku pszczelarzy Zawodowych, twórcą urządzenia transportowego Ailiet,wydawca Imkerei-Technik.
Wiadomość na pdst.czeskiego czasopisma Moderni Vcelar nr, 4/2010.


:?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:

Autor:  Krzysztof K.. [ 19 grudnia 2010, 18:40 - ndz ]
Tytuł:  Linia Sinnger???????.........Raczej marka Singer!!!.....

Zdzisław pisze:
Witam,
Linia Singer uważana powszechnie za krajinke jest w istocie krzyżówką pszczoły kaukaskiej i anatolijskiej, tak twierdzi niemiecki pszczelarz z Oppenau Karl-Rajner Koch, członek Europejskiego Związku pszczelarzy Zawodowych, twórcą urządzenia transportowego Ailiet,wydawca Imkerei-Technik.
Wiadomość na pdst.czeskiego czasopisma Moderni Vcelar nr, 4/2010.




Witam

Znam osobiscie wlascicielke pasieki Singer w Austri, Pania Heidrun Luftensteiner Singer.
Od 60 lat jej dziadk, ojciec i teras ona prowadza 500 pniowa pasieke i chodowle matek pszczelich lini Krainskiej pochodzenia z Balkanuw, nie jest to zadna linia lecza marka ktura sobie rodzina Pani Singer wyrobila przes 60 lat przeczelarzenia!!!!!!!..........
Matki sa bardzo dobre wrecz swietne, jest to linia Sklenar ruzne mieszanki tej lini bardzo popularnej w Austri.
Dla ciekawych strona internetowa firmy Singer
http://www.carnica-singer.at/ > Tu <
Sa tam ceny matek i odkladuw, tak dla ciekawosci jedna ramka odkladu obsiadywana przes pszczoly kosztuje 25euro.
Pozdrowienia Krzysztof K

Autor:  polbart [ 19 grudnia 2010, 19:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Linia Sinnger???????.........Raczej marka Singer!!!.....

Krzysztof K pisze:
Zdzisław pisze:
Witam,
Linia Singer uważana powszechnie za krajinke jest w istocie krzyżówką pszczoły kaukaskiej i anatolijskiej, tak twierdzi niemiecki pszczelarz z Oppenau Karl-Rajner Koch, członek Europejskiego Związku pszczelarzy Zawodowych, twórcą urządzenia transportowego Ailiet,wydawca Imkerei-Technik.
Wiadomość na pdst.czeskiego czasopisma Moderni Vcelar nr, 4/2010.




Witam

Znam osobiscie wlascicielke pasieki Singer w Austri, Pania Heidrun Luftensteiner Singer.
Od 60 lat jej dziadk, ojciec i teras ona prowadza 500 pniowa pasieke i chodowle matek pszczelich lini Krainskiej pochodzenia z Balkanuw, nie jest to zadna linia lecza marka ktura sobie rodzina Pani Singer wyrobila przes 60 lat przeczelarzenia!!!!!!!..........
Matki sa bardzo dobre wrecz swietne, jest to linia Sklenar ruzne mieszanki tej lini bardzo popularnej w Austri.
Dla ciekawych strona internetowa firmy Singer
http://www.carnica-singer.at/
Sa tam ceny matek i odkladuw, tak dla ciekawosci jedna ramka odkladu obsiadywana przes pszczoly kosztuje 25euro.
Pozdrowienia Krzysztof K


Witaj Krzysztof

http://www.carnica-singer.at/ i wszystko gra.

W takim razie skąd się Panu Oppenau Karl-Rajner Koch wzięła Carnica linia Singer, która jest krzyżówką kaukaskiej i anatolskiej, którą to wiadomością podzielił się z nami Zdzisław.
Pytam z ciekawości, choć jak wiesz dla mnie Carnica jest tylko jedna.
Pozdrawiam
polbart

Autor:  Krzysztof K.. [ 19 grudnia 2010, 19:59 - ndz ]
Tytuł:  Carnica Singer!!!!!!!!

Witaj Leszku


Ten Rajner Koch to typowy Bukwasciasz i prubuje udowodnic ze krainki tez sa mieszanka podobna do chybryda Bukwasta. Albo Czesi czegos nie zrozumieli i przekrecili ale raczej jest
to nie prawda bo rodzina Singer hoduje i sprzedaje czyste krainki pochodzace z lini Sklenar.
Jest to taka lekka walka Krainkarzy z Bukwasciarzami!!!!!!!!!!!!..........
Pozdrowienia Krzysztof K

Autor:  Zdzisław. [ 19 grudnia 2010, 20:43 - ndz ]
Tytuł: 

mnie ten artykuł zszokował ale,czesi nic nie pokręcili. Moderni Vcelar to czasopismo organizaci PSVN www.n-vcelari.cz propagującej nowoczesne pzczelarstwo w ulach nadstawkowych typu Langstroth i Optimal. Działają 10 lat w Czechach i Słowacj, w artykule na który się powołuje znajduje sie zdanie ''Ostatne,pry se tim netaji ani sami slechtitele'' bez komentaża.Pan Karl Rainer Koch kto to jest, niech się wypowiedzą koledzy z Niemiec. Prawidłowa nazwa urządzenia transportowego Apilift-przepraszam za pomyłke.

Autor:  polbart [ 19 grudnia 2010, 21:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: Carnica Singer!!!!!!!!

Krzysztof K pisze:
Witaj Leszku


Ten Rajner Koch to typowy Bukwasciasz i prubuje udowodnic ze krainki tez sa mieszanka podobna do chybryda Bukwasta. Albo Czesi czegos nie zrozumieli i przekrecili ale raczej jest
to nie prawda bo rodzina Singer hoduje i sprzedaje czyste krainki pochodzace z lini Sklenar.
Jest to taka lekka walka Krainkarzy z Bukwasciarzami!!!!!!!!!!!!..........
Pozdrowienia Krzysztof K


Dzięki Krzysztof :oczko:
Pozdrawiam Serdecznie
Leszek

Autor:  Zdzisław. [ 19 grudnia 2010, 22:13 - ndz ]
Tytuł: 

Czesi to ''fanatyczni'' krajnkarze.mają większość lini Austryjackich [powiązania historyczne] oraz Slovenke to też krajnka oraz Vucko i Vigor krajnka ekotypu karpackiego.trzymanie Buckfasta spotyka się z dezaprobatą jest to konspiracja,ale coraz powszechniejsza.

Autor:  polbart [ 20 grudnia 2010, 13:21 - pn ]
Tytuł: 

Zdzisław pisze:
Czesi to ''fanatyczni'' krajnkarze.mają większość lini Austryjackich [powiązania historyczne] oraz Slovenke to też krajnka oraz Vucko i Vigor krajnka ekotypu karpackiego.trzymanie Buckfasta spotyka się z dezaprobatą jest to konspiracja,ale coraz powszechniejsza.


Słowenka to nie "to też krainka" tylko czysta Carnica, czy jak kto woli Krainka, jako że jej ojczyzną jest Krajina i stąd pochodzi jej potoczna nazwa.

Autor:  Zdzisław. [ 20 grudnia 2010, 16:51 - pn ]
Tytuł: 

Pszczoła ta pochodzi z okręgu Gorenska położonym w Słoweni.gdzie w latach 70 tych pracował jako inseminator Pan Jarosłav Havlina. Ta pszczoła to wynik jego pracy, jest ciągle doskonalona. Pasieka-Zlivice koło Pisku.

Autor:  polbart [ 20 grudnia 2010, 18:54 - pn ]
Tytuł: 

Zdzisław pisze:
Pszczoła ta pochodzi z okręgu Gorenska położonym w Słoweni.gdzie w latach 70 tych pracował jako inseminator Pan Jarosłav Havlina. Ta pszczoła to wynik jego pracy, jest ciągle doskonalona. Pasieka-Zlivice koło Pisku.


Doskonalić można wiedzę i sztukę pszczelarską, a nie Carnicę.

- Fajny gość z tego Havliny. Czterdzieści lat temu wpadł na Słowenię i dzięki Niemu mamy
Carnicę...

Autor:  polbart [ 20 grudnia 2010, 19:08 - pn ]
Tytuł: 

Zdzisław pisze:
mnie ten artykuł zszokował ale,czesi nic nie pokręcili. Moderni Vcelar to czasopismo organizaci PSVN www.n-vcelari.cz propagującej nowoczesne pzczelarstwo w ulach nadstawkowych typu Langstroth i Optimal. Działają 10 lat w Czechach i Słowacj, w artykule na który się powołuje znajduje sie zdanie ''Ostatne,pry se tim netaji ani sami slechtitele'' bez komentaża.Pan Karl Rainer Koch kto to jest, niech się wypowiedzą koledzy z Niemiec. Prawidłowa nazwa urządzenia transportowego Apilift-przepraszam za pomyłke.


Cyt: "Carnica Singer to krzyżówka kaukasko-anatolska."

Dzięki Zdzisław, że mnie oświeciłeś. Tyle lat byłem w błędzie co do Karniki i Singerki. :głupek ze mnie:

Czekam niecierpliwie na kolejne rewelacje.

Autor:  BoCiAnK [ 20 grudnia 2010, 22:12 - pn ]
Tytuł: 

polbart pisze:
Cyt: "Carnica Singer to krzyżówka kaukasko-anatolska."


:rolf: Najlepiej to tej >>>>>>>>>>> Pani <<<<<<<<<< Zapytajcie Byle nie pękła ze :leży_uśmiech:

Autor:  Zdzisław. [ 20 grudnia 2010, 22:50 - pn ]
Tytuł: 

Nie mojm zadaniem jest kogoś na tym forum oświecać czy pouczać, po prostu przytoczyłem kontrowersyjny artykuł z prasy pszczelarskiej wydawanej za granicą i to by było na tyle. Odpowiadając na inną sugestie, to pszczołami zajmuje sie 40 lat . .

Autor:  polbart [ 20 grudnia 2010, 23:47 - pn ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
polbart pisze:
Cyt: "Carnica Singer to krzyżówka kaukasko-anatolska."


:rolf: Najlepiej to tej >>>>>>>>>>> Pani <<<<<<<<<< Zapytajcie Byle nie pękła ze :leży_uśmiech:


A niech Ci będzie. Napisałem do tej sympatycznej Pani. :załamka:

Autor:  Zdzisław. [ 21 grudnia 2010, 01:04 - wt ]
Tytuł: 

bardzo dobrze, sam jestem ciekawy kto z ''bohaterow'' tego artykułu mija się z prawdą.

Autor:  pawel. [ 21 grudnia 2010, 11:57 - wt ]
Tytuł:  Linia Singer

Padlo pytanie kto bedze mial racje moim zdaniem ,wsztscy ,dlaczego bo to jest tak kupujemy matki u chodowcy pisze material chodowlanny zagranicy ,prosto z Niemiec drugi chodowca na innej stronie pisze o tej samej rasie pszczol material chodowlanny prosto z Austrii ,moje zdanie jest takie ze chodowcy nas wpuszczaja w maliny stad tyle niejasnych tematow ,pozdrawiam Pawel :głupek ze mnie:

Autor:  Zdzisław. [ 21 grudnia 2010, 12:54 - wt ]
Tytuł: 

a tak odnośnie Pana Havliny, to po co ta ironja i prześmiewczy ton .to miły starszy Pan oddany pszczołom ,to nazwisko ''coś znaczy''u naszych południowych sąsiadów. W latach 70 nie wyjeżdrzało się tak sobie do byłej Jugosławi a zwłaszcza z Czechosłowacj. Sądze że ktoś z Czech obserwuje tą dyskusje. Dlatego PRZEPRASZAM wszystkich którzy poczuli się dotknięci,a zwłaszcza Pana Havline.

Autor:  polbart [ 21 grudnia 2010, 18:26 - wt ]
Tytuł: 

Zdzisław pisze:
a tak odnośnie Pana Havliny, to po co ta ironja i prześmiewczy ton .to miły starszy Pan oddany pszczołom ,to nazwisko ''coś znaczy''u naszych południowych sąsiadów. W latach 70 nie wyjeżdrzało się tak sobie do byłej Jugosławi a zwłaszcza z Czechosłowacj. Sądze że ktoś z Czech obserwuje tą dyskusje. Dlatego PRZEPRASZAM wszystkich którzy poczuli się dotknięci,a zwłaszcza Pana Havline.


Zdzisław. Tu nie chodzi o Havlinę, ani o Carnicę kaukasko- anatolską, ani o wyjazdy do Jugosławii w latach 70-tych, gdzie sam bez problemu jeździłem.
Wrzuciłes trzy tematy. Albo się nie orientujesz, albo tak to wszystko rozumiesz.

Ironia nie dotyczyła Havliny tylko Twoich wypowiedzi.
Cyt. "Sądze że ktoś z Czech obserwuje tą dyskusje"...
Niech sobie obserwuje. :cisza: :leży_uśmiech:
...Coś mi tu pachnie jakąś paranoją. :papa:

Autor:  polbart [ 21 grudnia 2010, 19:01 - wt ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

pawel pisze:
Padlo pytanie kto bedze mial racje moim zdaniem ,wsztscy ,dlaczego bo to jest tak kupujemy matki u chodowcy pisze material chodowlanny zagranicy ,prosto z Niemiec drugi chodowca na innej stronie pisze o tej samej rasie pszczol material chodowlanny prosto z Austrii ,moje zdanie jest takie ze chodowcy nas wpuszczaja w maliny stad tyle niejasnych tematow ,pozdrawiam Pawel :głupek ze mnie:



pawel

Ciekawe...Może i doczekamy się Krainki prosto z Chin? :leży_uśmiech:

pozdrawiam
polbart

Autor:  Zdzisław. [ 21 grudnia 2010, 19:54 - wt ]
Tytuł: 

Oby kolega nie wykrakał,bo jeżeli będzie na tym większy biznes to tak się skończy,jestem pewien ze ewentualne ''Chinki'' trafią do nas jako ''cudowne'' matki przez tkzw, zachód,

Autor:  polbart [ 22 grudnia 2010, 01:07 - śr ]
Tytuł: 

Zdzisław pisze:
Oby kolega nie wykrakał,bo jeżeli będzie na tym większy biznes to tak się skończy,jestem pewien ze ewentualne ''Chinki'' trafią do nas jako ''cudowne'' matki przez tkzw, zachód,


Przecież my to też już "zachód". Przez zachód, póki co żadne matki z Chin do nas nie trafią, choć pewnie i tak by były ze dwa razy tańsze, a bezpośrednio ze trzy razy. Jest taka możliwośc, że można z każdego zakątku kuli ziemskiej sprowadzić bezpośrednio do Polski każde matki pszczele. Jest jedna trudność - biurokratyczna, którą da się pokonać. Pytanie tylko, po co? Dla przykładu - Krainki z Austrii czy Niemiec nie róznią się od Krainek z Japonii, Chin, Argentyny czy Stanów Zjednoczonych. Różnią się wszystkie od Krainek z Alp Słoweńsko - Austraiackich.
Te drugie to są pszczoły.
Te pierwsze na skutek selekcji to są pedały.
Ze względu na selekcję na nierojliwość.
kropka
pozdrawiam
polbart

Autor:  polbart [ 19 marca 2011, 00:41 - sob ]
Tytuł: 

Zdzisław pisze:
Witam,
Linia Singer uważana powszechnie za krajinke jest w istocie krzyżówką pszczoły kaukaskiej i anatolijskiej, tak twierdzi niemiecki pszczelarz z Oppenau Karl-Rajner Koch, członek Europejskiego Związku pszczelarzy Zawodowych, twórcą urządzenia transportowego Ailiet,wydawca Imkerei-Technik.
Wiadomość na pdst.czeskiego czasopisma Moderni Vcelar nr, 4/2010.


Zdzisław. Mamy finał Twoich i moich starań w wyjaśnieniu tej sprawy.
Na początek artykuł, który dzięki Twojej uprzejmości przesłałem do Heidi Singer. Obrazek

Dziś otrzymałem odpowiedź, z wyjaśnieniem Karla Kocha udzielonym Heidi Singer.

Od: Carnica Singer <carnica.singer@utanet.at>
Data: 18 marca 2011 20:30
Do:<polbart@polbart.com.pl>
Temat: Carnica Singer

Dear Mr. Stepien,

Thank you very much for the article in Moderni Vcelar again. Please find an e-mail from Rainer Koch in attachment.

I wish you all the best for this year's bee season!

Best regards,

Heidrun Singer

Bienenzucht- und Lehrstation

CARNICA SINGER
A-3251 Purgstall an der Erlauf
A-3224 Mitterbach am Erlaufsee
Tel./Fax: 0043 7489/2276
E-Mail: carnica.singer@utanet.at
www.carnica-singer.at




Von: Carnica Singer <carnica.singer@utanet.at>
Datum: Thu, 10 Mar 2011 15:09:28 +0100
An: Karl-Rainer KOCH <info@imkerei-technik.de>
Betreff: Beitrag Moderni Vcelar 4



Sehr geehrter Herr Koch!

Hatte gehofft Sie in Graz bei der EWI-Tagung zu treffen, aber auf Grund der Vorbereitungen zum Opernball .... ging es sich einfach nicht aus.

In der Anlage die Mail eines Imkerkollegen und der Beitrag, der uns doch etwas verwundert hat – hierbei kann es sich nur um ein (Übersetzungs-)Mißverständnis halten?! Vgl. auch unsere HP www.carnica-singer.at unter Vorträge.

Mein Vater bzw. meine Eltern sind als Carnica Züchter weltweit anerkannt und die Carnica Singer ist ein begehrter Exportartikel aus Österreich – der Verkauf in 57 Länder der Welt spricht für sich und unsere CARNICA entspricht nicht nur in allen morphologischen Merkmalserfordernissen, sondern auch der genetische Fingerprint der Carnica Singer ist CARNICA pur!

Beste Grüße

Heidrun Singer

Od: Karl-Rainer KOCH <info@imkerei-technik.de>
Data: 15 marca 2011 14:10
Do: Carnica Singer <carnica.singer@utanet.at>
Temat: Re: Beitrag Moderni Vcelar 4


Sehr geehrte Frau Singer
Auch ich war etwas überrascht, als ich den Beitrag in der tschechischen Imkerzeitung sah. Man hat mich auch nicht wie sonst üblich vor einer Veröffentlichung gefragt.
Es muss sich offensichtlich um ein bedauerliches Mißverständnis halten.
Ich war im Juni letzten Jahres von einer kleinen Gruppe von Erwerbsimkern (12 Imker) eingeladen worden, um den APILIFT vor Ort vorzuführen.
Als Dolmetscher fungierte ein Redakteur einer tschechischen Imkerzeitschrift, der mein nicht gerade perfektes Englisch übersetzte.
Bei diesem Treffen wurde ich von Seiten der anwesenden Imker unter anderem auch auf auf das leidige Thema Buckfast – Carnica angesprochen.
Dabei kamen wir auch auf die Situation in Österreich zu sprechen.
Dazu bemerkte ich, dass etliche Österreichische Erwerbsimker – obwohl es nicht erlaubt ist - nicht nur ausschließlich die Carnica halten, sondern auch andere Rassen, bzw. Einkreuzungen.
Da mir bekannt ist, dass es in Österreich Königinnenzüchter gibt, die andere Rassen, so z. B. auch die Anatolier einführen bzw. einkreuzen, erwähnte ich dies.
Ich erwähnte auch, dass ich im Jahre 2004 bei einem Besuch bei Ihrem Bruder Harald Singer in Aschbach sehr starke Wirtschaftsvölker gesehen habe, die nach meiner Einschätzung nach nicht unbedingt Carnicatypisch waren.
Auf keinen Fall habe ich behauptet, die Carnica Singer sei eine Kreuzung mit der Anatolierbiene. Dazu kenne ich Ihre Carnica Singer-Biene zu wenig.
Ich versichere Ihnen daß ich dieses offensichtliche Mißverständnis zutiefst bedauere.


Mit freundlichen Grüßen


Karl-Rainer KOCH



I to by było na tyle. :oczko:

Pozdrawiam serdecznie
Leszek

Autor:  Zdzisław. [ 19 marca 2011, 01:00 - sob ]
Tytuł: 

Dzięki,za Twój wkład w wyjaśnienie tego sporu pszczelarzy germańskojężycznych,byłoby całkiem fajnie przełożyć tofachowo na polski,a nie tak-ja mieć,ja dać.

Autor:  polbart [ 19 marca 2011, 01:24 - sob ]
Tytuł: 

Z angielskiego to bym to machnął na polski, ale z niemieckiego to sobie przetłumaczyłem pewnie tak samo jak Ty :oczko: . Poczekajmy aż KrzysztofK zawita na Forum i być może przetłumaczy dokładnie.

W każdym razie Koch zrzuca winę na Czechów, że coś pokręcili w tym temacie i nie autoryzowali artykułu a jednocześnie stwierdza, że podczas wizyty u Haralda Singera widział bardzo silne rodziny, które w/g Jego oceny nie były typowymi Karnikami. :?:

Teraz to już zostało jedno.
Wziąć kilka Krainek od Haralda Singera i kilka Buckfastów od Karla Kocha, zobaczyć, które są z nich lepsze i dodatkowo porównać z innymi.
Siwy dym :bosie:

Autor:  Zdzisław. [ 19 marca 2011, 09:58 - sob ]
Tytuł: 

Tak samo uważam jak Ty,ktoś coś powiedział i poszło w świat,oficjalnie nic nie zdementowali,tylko wyjaśnili.

Tak na prawde my nic pewnego nie wiemy,odpowiedzi jak w polityce,pełen Wersal.
Lepiej zostać przy swoim tkzw.zdrowym rozsądku,jednego dokazaliśmy jak rozstrzygać spory do końca bez zbędnych emocji.
Może damy pare rad politykom---nie będą słuchać.

-

Autor:  Zdzisław. [ 20 marca 2011, 11:16 - ndz ]
Tytuł: 

Apel do Kolegów mocnych z niemieckiego.

Przetłumaczcie z niemieckiego na polski odpowiedź jaką otrzymał Kol.Leszek z Austrii .

Autor:  Imkerei [ 20 marca 2011, 14:47 - ndz ]
Tytuł: 

Heidrun Singer wyraża zdziwienie tym artykułem i ma nadzieję, że to tylko nieporozumienie / błąd tłumaczenia /.
Pisze: " Mój ojciec, a właściwie rodzice są uznanymi w świecie hodowcami Carniki, a Carnica Singer jest świetnym towarem eksportowym Austrii, którego sprzedaż do 57 krajów świata mówi sama za siebie.
Nasza Carnika Singer spełnia nie tylko wszystkie wymogi morfologiczne, ale także pod względem genetycznym jest czystą Carniką. "

Karl Reiner Koch odpowiada :
" Również ja byłem zaskoczony , gdy zobaczyłem ten artykuł w czeskim piśmie pszczelarskim.
Nie pytano mnie , jak zwykle, przed upublicznieniem o zgodę. / autoryzacja /
To pożałowania godne nieporozumienie. Byłem w czerwcu ubiegłego roku, na zaproszenia 12 pszczelarzy zawodowych, zaprezentować na miejscu Apilivt.
Tłumaczem był redaktor czeskiego pisma pszczelarskiego, który mój niezbyt perfekcyjny angielski tłumaczył.
Na tym spotkaniu, obecni pszczelarze, poruszyli między innymi temat Buckwast - Carnika.
Mówiliśmy również o sytuacji w Austrii.
Wspomniałem wtedy, że niektórzy austriaccy pszczelarze zawodowi, mimo że jest to nie dozwolone, trzymają nie tylko wyłącznie Carniki, ale także inne rasy lub krzyżówki.
Ponieważ wiem, że są w Austrii hodowcy matek, którzy wprowadzają inne rasy np. anatolijską lub krzyżują, więc o tym wspomniałem.
Wspomniałem również o tym, że gdy w 2004 r. odwiedziłem Pani brata Haralda Singer w Aschbach, to widziałem bardzo silne rodziny produkcyjne, które według mojej oceny nie były typowymi Carnikami.
W żadnym razie nie twierdziłem, że Carnika Singer to krzyżówka z pszczołą anatolijską.
Do tego zbyt mało znam Pani Carnikę Singer.
Zapewniam Panią, że jest mi bardzo przykro z powodu tego oczywistego nieporozumienia.
Z przyjacielskimi pozdrowieniami...

Autor:  polbart [ 20 marca 2011, 19:51 - ndz ]
Tytuł: 

Dziękujemy bardzo :thank:

Autor:  singer [ 21 marca 2011, 21:50 - pn ]
Tytuł: 

Wracając do pierwotnego tematu „co sądzicie o singerach” myślę że jest to pszczoła bardzo dobra , jednak wymaga pewnej wiedzy jak z nią postępować. Opis w początkowych nickach niby się zgadzaz moimi obserwacjami, jednak należy pamiętać, że ta pszczoła ma humory i tak w dni pogodne można z nią pracować łatwo i przyjemnie , w dni pochmurne można otrzymać wiele żądeł w głowę bez uprzedzenia. W czasie okresu bez pożytkowego lepiej do ula się nie zbliżać. Z tego powodu wielu pszczelarzy zmienili singerki na np.: niemki. Odnośnie rojliwości , lubi się roić. A jeżeli matka jest kundlem ze singerki to bardzo rojliwa i agresywna. Reasumując przy dobrym prowadzeniu singerki można mieć z ula 30 l miodu, a przy braku wiedzy do interesu można dołożyć z 10 litrów syropu nawet w roku o dobrym pożytku.

Autor:  polbart [ 21 marca 2011, 22:09 - pn ]
Tytuł: 

singer pisze:
Wracając do pierwotnego tematu „co sądzicie o singerach” myślę że jest to pszczoła bardzo dobra , jednak wymaga pewnej wiedzy jak z nią postępować. Opis w początkowych nickach niby się zgadzaz moimi obserwacjami, jednak należy pamiętać, że ta pszczoła ma humory i tak w dni pogodne można z nią pracować łatwo i przyjemnie , w dni pochmurne można otrzymać wiele żądeł w głowę bez uprzedzenia. W czasie okresu bez pożytkowego lepiej do ula się nie zbliżać. Z tego powodu wielu pszczelarzy zmienili singerki na np.: niemki. Odnośnie rojliwości , lubi się roić. A jeżeli matka jest kundlem ze singerki to bardzo rojliwa i agresywna. Reasumując przy dobrym prowadzeniu singerki można mieć z ula 30 l miodu, a przy braku wiedzy do interesu można dołożyć z 10 litrów syropu nawet w roku o dobrym pożytku.


Czy masz te pszczoły prosto ze źródła?

Autor:  anZag [ 21 marca 2011, 22:40 - pn ]
Tytuł: 

Imkerei pisze:
Pisze: " Mój ojciec, a właściwie rodzice są uznanymi w świecie hodowcami Carniki, a Carnica Singer jest świetnym towarem eksportowym Austrii, którego sprzedaż do 57 krajów świata mówi sama za siebie.
Nasza Carnika Singer spełnia nie tylko wszystkie wymogi morfologiczne, ale także pod względem genetycznym jest czystą Carniką. "

Dlaczego do Polski nie sprzedają tylko trzeba w kieszeni przywozić?

Autor:  singer [ 22 marca 2011, 21:08 - wt ]
Tytuł: 

Singerki dostałem od prezesa mojego koła jako towar z pierwszej ręki. Dostałem 10 matek unasienionych, z którymi zrobiłem odkłady. Widziałem kartę pochodzenia tych pszczół z której wynikało że są to singerki. Wiedząc, że jest to pszczoła bardzo dobra na moje warunki , chciałem je mieć , jednak teraz myślę, obserwując zachowanie tych pszczół, że mam nie nie do końca czystą linie.

Autor:  krzysglo [ 24 marca 2013, 02:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

http://www.youtube.com/watch?v=89rtOi1FcoQ

Autor:  wojciechmoro [ 24 marca 2013, 11:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

piękne

Autor:  polbart [ 24 marca 2013, 12:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

Szczególnie znakowanie królowych farbą nitro :D
Ale co tam - cygaro niweluje wszystko :haha:

Autor:  henry650 [ 24 marca 2013, 12:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

Leszu ty też używasz cygaro?



henry

Autor:  Zdzisław. [ 24 marca 2013, 12:52 - ndz ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

I ten zfilmowany orszak weselny ? prawda czy fotomontaż ?

No i Panowie mamy problem -co jak Cordovan mówił\pisał prawde ? :oops:

Wracając do początkowych postów tematu,cała sprawa narobiła dużo większego zamieszania jak sie to mogło wydawać ,rozmawiałem z autorem artykułu w czasopiśmie Moderni Vcelar ,twierdzi że nic nie pokręcili Czesi rozmowa była prowadzona przy obecności kilkunastu osób ,Koch miał "przerąbane" i wycofał sie w angielskim stylu,nikt nie chciałby spędzić paru lat w sporze z prawnikami strony przecienej ,którą najwyrażniej zdenerwowały sygnały z Wschodniej Europy sporego rynku zbytu .

Autor:  polbart [ 24 marca 2013, 15:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

henry650 pisze:
Leszu ty też używasz cygaro?



henry


Heniu,
Gdybym miał takie ceny http://www.imkerinnen.at/carnica-singer ... Preisliste to chyba ze dwa na raz bym używał. :haha:
Pozdrawiam,
polbart

Autor:  wojciech_p [ 24 marca 2013, 16:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

polbart pisze:
Gdybym miał takie ceny http://www.imkerinnen.at/carnica-singer ... Preisliste to chyba ze dwa na raz bym używał. :haha:
Pozdrawiam,
polbart

Ile to roboty?kopiuj-wklej i masz te ceny ;).

Autor:  polbart [ 24 marca 2013, 18:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

- Ceny i cygaro nie problem. A co z płcią?
- Kobitki to mają dopiero talenty :D

Autor:  Cordovan [ 24 marca 2013, 18:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

Zdzisław. pisze:
I ten zfilmowany orszak weselny ? prawda czy fotomontaż ?

No i Panowie mamy problem -co jak Cordovan mówił\pisał prawde ?
Ciekawe że teraz się nikt nie wypowiada , jakoś przeoczyli to chyba albo film bez lornetki oglądali. :haha:

Autor:  Kusto [ 24 marca 2013, 20:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

Zdzisław dobry wieczór, piękny fotomontaż ,natomiast sama kopulacja nagrywana była pewnie w rękawie powietrznym .
Karol

Autor:  CYNIG [ 24 marca 2013, 22:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

Zdzisław., pamiętasz że była mowa o 400 metrach??
Pomijając fakt tego, że akurat ta produkcja jest fajnym połączeniem klasycznego filmu z animacją.

Autor:  Zdzisław. [ 24 marca 2013, 23:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

Jak tak twierdzicie to tak pewnie jest,ale dla mnie lajka w dziedzinie fotografi to było wiarygodne ,chociaż nie do końca [budziło podejżenia] ,z drugiej strony co to miało być-filmik propagandowy czy instruktażowy tak znanej "firmy" .

Autor:  CYNIG [ 25 marca 2013, 10:20 - pn ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

Zdzisław.,
budowanie pozytywnego PR :)

Autor:  arek1975 [ 05 czerwca 2014, 12:22 - czw ]
Tytuł:  Re: Linia Singer

W zeszłym roku sprowadziliśmy z kolegą od Pani Singer reproduktorki unasienione na wyspie coś 65 euro za sztukę. Córeczki po nich są bardzo dobre, aczkolwiek kolor 80% wygryzionych matek jest pomarańczowy. Jak ktoś posiada ten materiał to proszę o spostrzeżenia.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/