FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 kwietnia 2024, 08:53 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
Post: 14 lipca 2010, 22:43 - śr 

Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 22:45 - śr
Posty: 98
Lokalizacja: Grudziądz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie 12r, Dadant
Krótko i zwięźle
matki wymieniam od kilku lat ale taką otrzymałem pierwszy raz. Czy waszym zdaniem matka tak oznakowana powinna zostać w obrocie??? Czy jest to matka pełnowartościowa??? Dodam ze matka pochodzi od znanego hodowcy…
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lipca 2010, 23:07 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 13:43 - pt
Posty: 141
Lokalizacja: Mrągowo
...musisz sam określić ...po czerwiu, czy matka nie jest uszkodzona ... ...widocznie opalitek się odkleił


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lipca 2010, 23:21 - śr 
ale ta matka znakowana była wczesniej farbą ? czy kleje też robia takiego koloru? Moim zdaniem opalitek odkleił się własnie z tego wzgledu ze była tam wczesniej farba ,ale żaden znany hodowca tak matek nie znaczy nie czasami sam próbowałeś dokleić opalitek?
Nie chce wnikać w to tylko to takie moje spostrzeżenie i nie miej mi tego za złe:)
Chyba ze jest taka metoda znakowania matek? nie wszystko muszę wiedzieć
pozdrawiam kolegów


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 lipca 2010, 23:34 - śr 

Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 22:45 - śr
Posty: 98
Lokalizacja: Grudziądz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie 12r, Dadant
Tomislaw właśnie o to chodzi ze taką dostałem ,moim zdaniem to nieudany opalinek był pierwszy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lipca 2010, 23:46 - śr 
proste piszemy do hodowcy co dostalismy, i czekamy na jego tłumaczenie, ja biorąc kiedys odkłady otrzymałem zsypance z matkami wklateczkach, tak ze z trzech mozna było zrobić jedną słabą rodzinkę zadzwoniłem do producenta , jeo tłumaczenie było proste ale dużo mi powiedziało , pieronskie chłopy narobiły dziadostwa czyli prosta sprawa okoliczne pasieki rąbia dziadostwo dla moznych


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 lipca 2010, 23:53 - śr 
dulcis_aurum pisze:
Tomislaw właśnie o to chodzi ze taką dostałem ,moim zdaniem to nieudany opalinek był pierwszy


ale to kolega widze ładna matke ma jak dobrze czerwi jest z dobrego zródła , nie jest uszkodzona zdejmij jej delikatnie ten opalitek tak aby nie uszkodzic skrzydełka i zobaczysz jakie ma skrzydełko ( jak jest unasieniona) to zawsze możesz w 2 - gim roku zrobic jej lotkowanie . Jak to jest matka nieunasieniona , a będzie miała uszkodzone skrzydełko ,a prawdopodobieństwo jest duże to zgłaszaj reklamacje.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 lipca 2010, 10:03 - czw 

Rejestracja: 09 marca 2010, 21:31 - wt
Posty: 198
Lokalizacja: Siedlce
Dawniej spotkałem się z zaleceniem aby przyklejać opalitki klejem takiego samego koloru, gdy odpadnie to wiadomo z jakiego roku jest matka.O wartości matki decyduje nie kolor opalitka czy jego brak, ale ilosć miodu pozyskana od jej potomstwa i inne cechy. Obejrzyj matkę dokładnie pod lupą, jeśli jest nie uszkodona, pięknie czerwi to zdejmij delikatnie opalitek, najlepiej na gąbce przytrzymując ją siatką i niech sobie żyje. Jeśli jest to trudne, istnieje obawa uszkodzenia matki, np. skrzydełek, to reklamuj matkę. Pszczoły mogą matkę wymienić gdy ma sklejone skrzydełka. Takie jest moje zdanie, być może pszczelarze mający większą wiedzę poradzą coś mądrzejszego.
Jerzy K.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lipca 2010, 17:28 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
Ja tak właśnie znakuje matki
najpierw farba - potem na to kleje opalitek na szelak , a wszystko poto by zawsze wiedzieć z jaką matka mam do czynienia .
Są matki które chciałbym sprawdzić jako materiał zarodowy , wiec oprucz znaczka z farbą naklejam opalitek z numerem w zeszycie notuję jakie jest jej pochodzenie - co prawda jaszcze mi nigdy opalitek nie zjechał tak jak u ciebie, ale matka napewno jest pełno wartościowa i pszczółki prędzej czy później zdejma jej ten przsuniety opalitek (tak myślę :oczko: )

Pozdrawiam Szczupak :zeby:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji