FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

koledzy jak wasze doświadczenia z vigorkami,ale z tymi od Kvetoslava Cermaka.

Każda Vigorka pochodzi od Cermaka
w cale się nie sugeruj tym co napiszę bo każdy ma prawo mieć swoje zdanie miałem te pszczoły z najlepszego ich źródła chowu i w niczym nie przyprawiły mnie o zawrót głowy a wręcz po 2 latach nawet byłem wściekły podczas ich wymian
Pszczoły innych linii np Sklenar czy prim gem i innych przyjmowały matki normalnie a tym waliło w dekiel i to równo

Vućko dawała znać o sobie Ach, ta ukraińska krew...
Pozdrawiam
polbart

A to już wiem gdzie był pies pogrzebany, w tamtym roku straciłem 2 matule bo chcialem wymienic matke chyba 2 pokolenie po vigorce . i doszło do tego że w końcu połączylem z sąsiednim ulem bo tak osłably.
Pozdrawiam.

Temat odnowiłem troszke prowokacyjnie,bo poprzez kontakty z czechami jakieś Vigorki wprowadzam,cechy przez kolegów zauważone są faktem,jak i faktem jest duża żywotnoś tych pszczół [Ukrajńska krew],ale faktem jest zmienność zachowań,np.na początku wprowadzania lini kiedy pracowano jeszcze nad lesaną i obecnie,linia jest ciągle doskonalona,najnowszy trend-przerwy w czerwieniu matki,sposobem na ograniczenie varozy,po początkowym zachwycie jak zwykle widać ,że pszczółki nie w każdych warunkach się sprawdzają,Ale sam fakt opatentowania lini daje do myślenia,pszczelarstwo to też biznes i trzeba się umieć ustawić.

No tak bo jest Karpatka -czyli Vućko i oparta o Vućko - Vigor oraz mało znaną Lesane
ale miałem Lesane i nie było z nią takich ceregieli jak z Vigorem
Czesi to też lubią mieszać jak Słowak Pawel Kozaćik

i do tego zapaleni w udowadnianiu swojch racj,np.wymyśli standaryzacje uli postawili na langstrota i jak zaczeli standaryzować to efekt jest taki że mają te stare typy plus kilka miar nowych.Można się pocieszyć nie tylko u nas jest wybujały indywidualizm.

Miałem dwa Vigory zakupione w 2006 roku. Przezimowały bardzo dobrze, łagodne, oblot zaczęły od czyszczenia dennicy z osypu Ale jak mniszek i rzepak wzięły jako pożytek rozwojowy a epicentrum rozwoju przypadł na przełom czerwca i lipca to poszły pod W moim klimacie pszczoły muszą być zdolne do pracy w drugiej połowie kwietnia a najpóźniej na 1-szego maja Po lipie ok. 10 lipca to ja musze je karmić bo by z głodu popadały
Mam kolege pszczelarza, który mieszka w Wysowej Zdroju. Też ma vigorki i bardzo je chwali, szczególnie na spadzi.
Moim zdaniem do dobra pszczoła ale na późniejsze pożytki.

_________________
Pozdrawiam Jacek:)
http://www.youtube.com/user/Jacek83zz?f ... oi4FztyQ3g

Jako ze mamy wiecej czasu-dla dociekliwych Kolegów Zajnteresowanych "egzotyką " taki adres http://www.glenn-apiaries.com/
strona posiada tłumaczenie.

_________________
Pozdrawiam.

A może jeszcze to:

http://www.glenn-apiaries.com/cordovan.html

_________________
Pozdrawiam.