FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Alfa
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=19&t=390
Strona 1 z 1

Autor:  michal1986 [ 24 stycznia 2008, 21:46 - czw ]
Tytuł:  Alfa

Co myslicie o niej? mysle zeby miec kilka matek tej rasy pozdrawiam

Autor:  ryszard_b [ 25 stycznia 2008, 09:01 - pt ]
Tytuł:  Alfa

Ja myślę i wiem że to nie rasa , tylko linia pszczoły kraińskiej z hodowli dr. Zawilskiego . Napisz więcej o niej a szczególnie od kogo ją masz , bo wcale nie musi być taka dobra jak w opisie .

Ryszard B.

Autor:  bzzy [ 25 stycznia 2008, 13:15 - pt ]
Tytuł: 

Alfa była dobra na początku lat 90 wtedy inni mogli tylko pozazdrościć, do tego dochodziła krzyżówka jej z Betą i od takiej reprodukcyjnej matki, córki były rewelacyjne. Ostatnie miałem koniec lat 90, rodziny bardzo silne ale zakupione Troyseki były bardziej łagodne jak baranki i tak się przestawiłem pomału. Każdy wie, że dobrego materiału trzeba dopilnować, Alfa była dziełem dr Zawilskiego, jak teraz mają się sprawy z jego pasieką to nie wiem, aczkolwiek Avico ma tą pszczołe w swojej ofercie, jak ona się teraz prezentuje i czy wogóle jest jakaś różnica między nią a innymi carnicami to trudno powiedzieć.

Autor:  michal1986 [ 25 stycznia 2008, 19:50 - pt ]
Tytuł: 

ja kupiłem alfe od takiego chodowcy co ma wszytskie wszystkie linie i rasy jakie są mozliwe. Nadaje sie tylko na mięso. Czesciąwo unasieniła sie z włoszką. Jest w miare łagodna ale miodu nic nie dała mi. A mięso tanie jest:( niestety a zyje sobie w ulu wlkp

Autor:  BoCiAnK [ 25 stycznia 2008, 20:43 - pt ]
Tytuł: 

michal1986 pisze:
Nadaje sie tylko na mięso. Czesciąwo unasieniła sie z włoszką. Jest w miare łagodna ale miodu nic nie dała mi. A mięso tanie jest:( niestety a zyje sobie w ulu wlkp


Alfa - Polski Bucfast miałem ja prosto od P Zawilskiego dosyć dawno potem oferował ją Ka sztelewicz obecnie słuch o niej zaginoł pszczóła bardzo łagodna i miodna
Michał te pszczołe trza ograniczać w czerwieniu to Ci wszystko przyniesie

Mały opis linii
PSZCZOLY Z HODOWLI DRA ANDRZEJA ZAWILSKIEGO (Uwaga ! Nie zostały zgłoszone do wpisu do ksiąg hodowlanych) Alfa Linia selekcjonowana od 1967 roku z pszczół jugosłowiańskich. Charakteryzuje się wczesnym rozwojem wiosennym. Tworzy rodziny silne i bardzo silne, lecz małorojliwa. Dobrze trzyma się plastra, bardzo pracowita. Jest pszczołą bardzo łagodną. Odporna na choroby. Silnie mostkuje plastry. Daje dobre efekty w krzyżówkach z gamą. Beta Charakteryzuje się wczesnym rozwojem wiosennym tworząc rodziny silne i bardzo silne, Jest pszczołą nierojliwą, bardzo łagodną i odporną na choroby. Cechuje ją niezwykła pracowitość. Wykorzystuje najmniejsze nawet wziątki. Nadaje się zatem na tereny o słabych pożytkach. Gama Wyselekcjonowana z materiału otrzymanego w swoim czasie od profesora Woźnicy. Pochodzi z grupy pszczół gruzińskich wysokogórskich. Odznacza się ogromną pracowitością. Tworzy rodziny średniosilne. Bardzo łagodna w prze- ciwieństwie do pozostałych pszczół kaukaskich gama ma stosunkowo dobry rozwój wiosenny. Trudniej w stosunku do karniki przechodzi do wyższych kondygnacji. Można temu zaradzić przenosząc plaster z czerwiem. Miód sklepi na mokro. Dobre efekty uzyskuje się w krzyżówkach z alfą.

podejrzewam że Tu ją można Kupić :wink: nawet mi już po głowie chodzi :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  ryszard_b [ 25 stycznia 2008, 21:35 - pt ]
Tytuł: 

Nie napalaj się Bogdan na ten materjał i tego w szczgólności hodowcę? Co do samej Alfy nie mam takich uprzedzeń , lecz tylko do tych opisów które przeczytałem to ja nigdy bym nic nie kupił od tego gościa . To nie jest 1-sza liga moim zdaniem .

Ryszard B.

Autor:  michal1986 [ 26 stycznia 2008, 00:03 - sob ]
Tytuł: 

ja tez juz alfy nie kupie ograniczyłem ja na 8 ramkach cały czas czerw do góry przenosiłem i na dół weze dawałęm wiec czerwiła na 8 ramkach raz to musiałem ja dokormaic

Autor:  bzzy [ 26 stycznia 2008, 18:33 - sob ]
Tytuł: 

W tej chwili to wiadomo od wielu lat dr jest chory, jego pasieka ma lata świetności za sobą, niestety życie jest brutalne, do tego materiał wymaga ciągłej dbałości, oczywiście również rynek ma swoje prawa i wygrywają Ci co mają najlepszy towar, mi się wydaje, że teraz jak ktoś kupi alfe to ta alfa co byłą kiedyś to nie ma nic wspólnego, więc nasze rozważania mogą toczyć się w czasie przeszłym, to co ma Michał to już totalne wynalazki, aczkolwiek jesli jest mięso, w ulu wlkp, to przy normalnym pożytku powinny zalać dwa korpusy, no chyba, że rozmawiamy o jedenj matce, z niewiadomego pochodzenia i na dodatek matce brakuje znaczka, ale mówimy sobie że alfa. Najwięcej może obecnie powiedzieć, Jacek Jaroń, więc jak ktoś utrzymuje z nim kontakt to może się wiecej dowiedzieć.

Autor:  keri26 [ 10 maja 2008, 22:05 - sob ]
Tytuł: 

Z przykrością informuję że pan Denisiuk będący na zdjęciach powyżej już kilka lat nie żyje. A co do Alfy to posiadał od dr Zawilskiego swego czasu pomagał mu je inseminować kiedy dr nie był w stanie. Pozdrawiam to by bardzo sympatyczny pan.

Autor:  Ardalke [ 28 czerwca 2008, 20:35 - sob ]
Tytuł: 

Pamiętam rozmowę z p.Denisiukiem kiedy w 2005 roku postanowiłem wrócic do pszczelarzenia.Wspominam ja bardzo dobrze... po bardzo interesujacej rozmowie o pszczołach , poinformował mnie o swojej chorobie w tak naturalny sposób , ze do tej pory doskonale pamiętam wrazenie jakie na mnie to wyznanie wywarło. Słowem wystarczyła 1 rozmowa , aby człowieka zapamiętać na zawsze.
Prawdopodobnie pokłosiem tamtej rozmowy jest posiadanie w mojej mini pasiece "norweżek"

Pozdrawiam
Artur.

Autor:  qq [ 01 lipca 2008, 23:15 - wt ]
Tytuł: 

Ja w tym roku zakupiłem alfę (5 szt). Szydło wyjdzie z worka dopiero w przyszłym roku. Tylko Mi niezależy na rekordach GUINESA ,tylko żeby mieć dobre Rodziny . Jak narazie się przyjeły dobrze .Kupiłem z Kórnika

Autor:  leonzawodowiec [ 06 października 2008, 17:01 - pn ]
Tytuł: 

Miałem alfę od K ze Stróż ale to chyba nie była alfa tylko afrykańska.
Miód owszem był ale zabrać go to była sztuka nie lada.

Autor:  bzzy [ 06 października 2008, 18:31 - pn ]
Tytuł: 

Alfa była dr Zawilskiego, aczkolwiek różnie z jego pasieką bywało za sprawą słabego stanu zdrowia, więc i alfa przechodziła swoje przeobrażenia i raczej mówienie i porównywanie matek tych co były kiedyś i tych co pojawiają się teraz w sprzedaży jest nie na miejscu, również przeba zauważyć, że ta pszczoła w ostatnich latach bardziej pojawia się w ofercie innych pasiek niż u samego źródła, u mnie dobre efekty alfa x beta dawała, ale to dawne czasy i wiele nowego się pojawiło na naszym rynku.

Autor:  BoCiAnK [ 06 października 2008, 19:06 - pn ]
Tytuł: 

bzzy pisze:
Alfa była dr Zawilskiego,


Tak miałem Alfę jak i Betę ale od samego dr Zawilskiego przez niego unasiennianą była niczego sobie nawet bym teraz kupił
Ale Z tego źródła co pisze Leon to nie były Alfy tylko Dzieci Gazdy czyli Sk.....y :mrgreen:
sam pomyśl ile lat już doktor nie zajmuje się pszczołami

Autor:  Truteń [ 04 lutego 2009, 17:27 - śr ]
Tytuł: 

Szanowni Forumowicze czy mieliście Alfy od Avico(J.Jaroń) ? Jeżeli tak, to czy byliście z nich zadowoleni, moze dacie jakieś przykłady porównaie do czego mieliście odniesienie - czyli jakie inne linie mieliście w tym samym czasie?
Dzięki i pozdrawiam
Piotr

Autor:  krzysglo [ 04 lutego 2009, 17:48 - śr ]
Tytuł: 

Vigor tzn. Czeszka jest O.K.
Co do Alfy to nie wiem.

Autor:  Truteń [ 04 lutego 2009, 19:12 - śr ]
Tytuł: 

To o.k. jest bardzo enigmatyczne i bez informacji szczegółowych trudno taką opinie uznać za pomocną w wyborze matek.
Może ktos się pokusi o barzdiej szczegółową opinie i to zgodną z tematem - czli o Alfie z rzeczonego żródła(od Avico).
Dzięki

P.s.
O Vigory vel Czeszki nie pytałem, bo miałem je u siebie przez ostatnie 4 lata i mimo super efektów produkcyjnych,maiałem wiele zastrzeżeń i dlatego te matki zlikwidowałem. Może jak, zapomne o pieszczotach Czeszek i Vigorek jakich zaznałem to byćmoże się skusze, ale na materiał bezpośrednio od Inż.Cermaka.

Autor:  Jacek_Krak [ 04 lutego 2009, 21:26 - śr ]
Tytuł: 

Wiadomo ze avico nie ma już Alfy.

Teraz mozna ja dostać u Kasztelewicza lub u dr.Zawilskiego.

Mam tą pszczołe w 4 ulach. W miodności przewyższa ja tylko Trosicek.

Jeżeli zdrowie pozwoli Panu dr. Zawilskiemu w tym roku wezmę od niego reproduktorrki bo według mnie bedzie to już naprawde ostatni dzwonek.

Autor:  Truteń [ 04 lutego 2009, 22:18 - śr ]
Tytuł: 

Panie Jacku, to jeżeli się Panu uda zakupić reproduktorki, to ma Pan we mnie pierwszego klienta na co najmniej kilka jednodniówek.
Pozdrawiam gorąco
Piotr

Autor:  Jacek_Krak [ 04 lutego 2009, 22:35 - śr ]
Tytuł: 

Miło słyszeć takie deklaracje.

Problem w tym, ze jeszcze dwa lata temu Alfy reproduktorki miały taki imbred, że utrzymać je o podaniu nie wspomne graniczyło z cudem.

Autor:  bzzy [ 04 lutego 2009, 23:15 - śr ]
Tytuł: 

Jacek_Krak pisze:
Miło słyszeć takie deklaracje.

Problem w tym, ze jeszcze dwa lata temu Alfy reproduktorki miały taki imbred, że utrzymać je o podaniu nie wspomne graniczyło z cudem.


oj zawsze tak bylo, że od dr Zawilskiego matki zarodowe były trudno do utrzymania, wiele wysiłku człowiek musiał włożyć aby mieć sposobność załozenia serii matek w kolejnych sezonach, jak to on sam powiada to są matki które mają dać dobre córki

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/