FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=20&t=170
Strona 2 z 4

Autor:  BoCiAnK [ 24 stycznia 2009, 23:31 - sob ]
Tytuł: 

taktiktak pisze:
Proszę o wyjaśnienie co to jest INDEKS KUBITALNY. Z góry dziękuję.


U pszczół wzdłuż przedniego brzegu skrzydła pierwszej pary przebiega żyłka żeberkowa (costa). Tuz za nią przebiega równoległa do niej żyłka podżeberkowa (sub costa), która mniej więcej w połowie skrzydła zlewa się z żeberkową. W miejscu tym tworzy się nieco większe zgrubienie-znamię (pterostigma), z którego wybiega żyłka promieniowa (radius), zaginająca się początkowo nieco ku tyłowi, a następnie biegnąca równolegle do żyłki żeberkowej z która łączy się w pobliży końca skrzydła. Mniej więcej po środku skrzydła przebiega żyłka środkowa (media). Czwarta podłużna żyłka nie rozgałęziona, kończąca się mniej więcej w połowie tylnej krawędzi skrzydła, nosi nazwę pachowej (analis). Kilka krótszych poprzecznych lub skośnie przebiegających żyłek dzieli skrzydło na szereg obramowanych żyłkami odcinków, które noszą nazwę komórek albo pólek (areae). Tak na przykład pomiędzy żyłka żeberkową i promieniową leży komórka promieniowa (radialis). Trzy mniejsze komórki znajdują się pod nią noszą nazwę łokciowych (cubitales) o dolny brzeg trzeciej komórki łokciowej opiera się poprzeczna żyłka nosząca nazwę powrotnej (neruus recurrens). Dzieli ona dolny brzeg trzeciej komórki łokciowej na dwa odcinki : dłuższy i krótszy. Stosunek długości tych odcinków, tzw. Wskaźnik łokciowy (indeks kubitalny), odznacza się dość dużą zmiennością i w pewnej mierze może służyć jako cecha systematyczna przy rozróżnianiu pszczół różnych ras.

Autor:  taktiktak [ 24 stycznia 2009, 23:53 - sob ]
Tytuł: 

Dziękuję. Jestem zdumiony wiedzą.
Podawane są indeksy dla danej rasy/linii, jaka wartość jest lepsza? niższa czy wyższa

Autor:  Roki Balboa [ 25 stycznia 2009, 01:18 - ndz ]
Tytuł: 

taktiktak pisze:
Dziękuję. Jestem zdumiony wiedzą.
Podawane są indeksy dla danej rasy/linii, jaka wartość jest lepsza? niższa czy wyższa

Dzieli ona dolny brzeg trzeciej komórki łokciowej na dwa odcinki : dłuższy i krótszy. Stosunek długości tych odcinków, tzw. Wskaźnik łokciowy (indeks kubitalny), odznacza się dość dużą zmiennością i w pewnej mierze może służyć jako cecha systematyczna przy rozróżnianiu pszczół różnych ras.

Nie zwróciłeś uwagi na to ostatnie zdanie , nie ma większego znaczenia który jest lepszy ale służy do rozróżniania ras . Dla porównania u krainki indeks kubinalny jest niski , u leśnej większy jak u krainki . Do tego dochodzi ubarwienie oskórka , długość języczka , wielkość . Takie i inne cechy biologiczne i morfologiczne wykluczają właśnie wspólną rasowość poszczególnych ras występującychj w Polsce .

Autor:  krzysglo [ 26 stycznia 2009, 16:12 - pn ]
Tytuł: 

Roki Balboa pisze:
taktiktak pisze:
Dziękuję. Jestem zdumiony wiedzą.
Podawane są indeksy dla danej rasy/linii, jaka wartość jest lepsza? niższa czy wyższa

Dzieli ona dolny brzeg trzeciej komórki łokciowej na dwa odcinki : dłuższy i krótszy. Stosunek długości tych odcinków, tzw. Wskaźnik łokciowy (indeks kubitalny), odznacza się dość dużą zmiennością i w pewnej mierze może służyć jako cecha systematyczna przy rozróżnianiu pszczół różnych ras.

Nie zwróciłeś uwagi na to ostatnie zdanie , nie ma większego znaczenia który jest lepszy ale służy do rozróżniania ras . Dla porównania u krainki indeks kubinalny jest niski , u leśnej większy jak u krainki . Do tego dochodzi ubarwienie oskórka , długość języczka , wielkość . Takie i inne cechy biologiczne i morfologiczne wykluczają właśnie wspólną rasowość poszczególnych ras występującychj w Polsce .


Roki Balboa wiesz może gdzie można nabyc leśną ? A moży Ty masz ? Chetnie bym sprawdził ją u mnie. Żądeł sie nie boję.

Autor:  Psepscolek [ 26 stycznia 2009, 16:56 - pn ]
Tytuł: 

Ehehehe :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Widzę że temat leśnej powraca znów na wokandę jak bumerang. 8) O pszczole leśne jest :arrow: Tuuuuu bardzo obszerny temat. :)

Pozdrawiam Psepscółek. :)

Autor:  Roki Balboa [ 26 stycznia 2009, 18:24 - pn ]
Tytuł: 

krzysglo pisze:
Roki Balboa wiesz może gdzie można nabyc leśną ? A moży Ty masz ? Chetnie bym sprawdził ją u mnie. Żądeł sie nie boję.

To tylko głupi przypadek sprawił że leśna znalazła się jako przykład dla porównania indeksu kubitalnego . Kożystając z książki którą posiadam (1998) jest podany indeks tylko do trzech ras , miądzy innymi Kamila kaukaska a o którym pisał już Makumba u niej właśnie indeks jest duży .
Co do nabycia tej leśnej , najbardziej kompetentna osoba to bądzie prof. Jerzy Woyke z Zakładu Pszczelnictwa SGGW w Warszawie , jaki problem wysłać e-meila z zpytaniem . Nie wiem czy brałeś udział w tych przepychankach słownych w innym temacie ale pewnie by się wiele wyjaśniło co do tej rasy .

Autor:  krzysglo [ 27 stycznia 2009, 12:21 - wt ]
Tytuł: 

Roki Balboa pisze:
krzysglo pisze:
Roki Balboa wiesz może gdzie można nabyc leśną ? A moży Ty masz ? Chetnie bym sprawdził ją u mnie. Żądeł sie nie boję.

To tylko głupi przypadek sprawił że leśna znalazła się jako przykład dla porównania indeksu kubitalnego . Kożystając z książki którą posiadam (1998) jest podany indeks tylko do trzech ras , miądzy innymi Kamila kaukaska a o którym pisał już Makumba u niej właśnie indeks jest duży .
Co do nabycia tej leśnej , najbardziej kompetentna osoba to bądzie prof. Jerzy Woyke z Zakładu Pszczelnictwa SGGW w Warszawie , jaki problem wysłać e-meila z zpytaniem . Nie wiem czy brałeś udział w tych przepychankach słownych w innym temacie ale pewnie by się wiele wyjaśniło co do tej rasy .

O.K. napiszę.

Autor:  dunczykx [ 10 kwietnia 2011, 18:04 - ndz ]
Tytuł: 

czytam, czytam -wszystko wygląda pieknie powiedzcie jeszcze kto sprzedaje i u kogo warto kupić matki kaukaskie.

Autor:  mariuszk [ 10 kwietnia 2011, 22:39 - ndz ]
Tytuł: 

dunczykx, zapytaj kolegi polbart

Autor:  polbart [ 10 kwietnia 2011, 23:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kaukazy

ryszard_b pisze:
Witam. Ilu pszczelarzy tyle opinii , ilu hodowców tyle linii (ponad 10 ).Pszczoły kaukaskie w swojej pasiece mam od 27 lat , przez 20 lat miałem 60 leżaków W.Z. Bo ta pszczoła tylko nadaje się na leżaki , gdyż nie przechodzi do nadstawek . W 2000r. zmieniłem część uli na stojaki WL. więc musiałem w stojakach zmienić pszczoły . W 30 ulach W.Z. zostały moje kochanne cau.W , natomiast w 60 WL. wybrałem car.NieSke, która się sprawdziła. Obecnie mamm Prime=NieSka (to samo),Geme (singar+trojstek) oraz 25 Buckfastów wychodowane od moj reproduktorki- trzeba spróbować.
Wracając do tematu , to nigdy bym nie przestał trzymać pszczół kaukazkich,gdyby nie zmiana uli. Pierwszy mój kontakt z pszczołami zaczoł si w roku 80 jak stanołem boso nogo na kończynę,w rodzinie nikt nie trzymał pszczół . Wciągu 5 lat miałem te 60 warszawiaków,
w tedy w tych czasach nie wpisywało się w google żeby zaczerpnąć informacji, na temat ras i linii. W tym czasie kupiłem 3 matki użytkowe Cau.W , w pasiece zarodowej Żelków.
Wedłóg starego poradnika i wyrwanego pióra z koguta , zaczołem hodować i wymieniać matki no i udało się . Poprawiła się miodność, łagodność w stosunku do pszczół miejscowych . Po zdobyciu praktyki zamówiłem reproduktorkę i od tej pory zaczołem sie fascynować tą rasą-nierojliwe ,miodne ,łagodne.Pomimo strachu jaki we mnie tkfił ,zaczołem prace z nimi bez kapelusza. W tych latach ,królowały dwie linie pszczóły sprowadzonej z za kaukazia;Cau KP z Krasnej Polany i Cau M z Muchurska.
Miałem w swojej pasiece obydwie linie , miałem bo wtedy nie miałem żadnej wiedzy, na ten temat . Zamawiałem reproduktorkę i od razu miełem pecha,zawsze dostawałem KP. Zmieniła się linia i zmienił się mój sposób ubierania,kapelusz na głowie ,kombinezon , buty, rojnica, ale po takjej szkole mogłem się czegoś nauczyć.Potrząc z perespektywy czasu z kąt brałem i co brałem to mogę stwierdzić;tylko Muchurska-miodna , łagodna,nierojliwa o średniej sile rozwoju z tej populacji pochodzi Cau W(wożnica) przez wiele lat udoskonalana przez Prof.Wpżnice .Jej rozwój wiosenny,siła nie odbiega od Krainki.
Natomiast sama KP,jak i wszystkie linie wywodzące się z tej populacji magą zniechęcić pszczelara do trzymania w pasiece miodne słabe z zimy,słaby rozwój,żądliwe, potrafją się zrojyć.
Weśmy Cau P(puławską)wychodowana na bazie Krasnej Polany.

Pozdrawiam wszystkich pszczelarzy Tych co są za jak i przeciw pszczole Kaukaskiej!


Dzięki Dunczykx i Mariuszk. Nawet nie wiedziałem, ze taki temat istnieje na Forum.

Ryszard_b Twój opis obydwu pszczół kaukaskich oddaje całą prawdę.
Za czasów Związku Radzieckiego, Docent Woźnica przywiózł pszczołę kaukaską z Gruzji.
Pszczoła ta pochodziła z maleńkiej wioski nad Morzem Czarnym.
Ta wioska nazywa się Muchuri. :oczko:

Autor:  glazek7777 [ 20 kwietnia 2011, 20:47 - śr ]
Tytuł: 

sabard - przynajmniej jest uczciwym sprzedawcą, bo mówi oprócz zalet również prawdę - cyt. ,, 3/ Kaukaskie f-2 już żądlą, a F-3 potrafią być bardzo żądliwe."

No może nie zupełnie prawdę bo nie mówi co z dalszym pokoleniem jak F3 - po wymieszaniu ras na trutowisku.

Inni sprzedawcy ten fakt przemilczają - przecież nieliczni potrafią matki sztucznie unasienniać - a co się dzieje w 3 i dalszych pokoleniach matek? - czy mamy wpływ na rodzaj trutni w trutowiskach - czysty przypadek.

Autor:  polbart [ 20 kwietnia 2011, 21:15 - śr ]
Tytuł: 

Dla świetego spokoju trzeba się starać trzymać F1.
Obecnie pszczoły kaukaskie, raczej nie żądlą w 3 czy 4 pokoleniu.
Jest to stara zdarta płyta z lat 80-tych i 90-tych ub. wieku, kiedy to mielismy już f3, f4 po krzyżówkach KP z rodzimymi polskimi pszczołami.
Miałem takie pszczoły i wiem co to znaczy, choc jakiejś wielkiej tragedii nie było.
Teraz w większości po naszym kraju latają geny różnej maści krainek, a one w krzyżowaniu z kaukaskimi dają bardzo łagodne pokolenia, ponieważ obydwie te pszczoły należą do najłagodniejszych.
Ktoś kto ma wokół siebie pasieki z pszczołami o przewadze cech środkowo europejskich lub jeszcze gorzej z pszczołami będącymi efektem radosnej twórczości człowieka, powinien niestety pilnować pierwszego pokolenia i najlepiej wywozić matki do unasienniania w teren gdzie jakieś przyzwoite trutnie latają.

Autor:  jot1990 [ 26 kwietnia 2011, 09:51 - wt ]
Tytuł: 

Witam ja zabawę z kaukazami zacząłem od zeszłego roku, jak narazi jestem nimi mile zaskoczony po tym co czytałem w książkach ,oraz co mi mówili pszczelarze od których się uczę myślałem że będzie tragedia.Póki co jest super ,w zimę pokarmu poprały bardzo mało, osyp pszczół praktycznie znikomy,matka czerwi już na 4 ramkach gdzie dla porównania w niektórych ulach z krainka jest dopiero pierwsza ramka czerwiu, złośliwości u tych pszczół nie zauważyłem.Nawet pszczelarze od których się uczę mówią ze to nie jest ten kaukaz co oni pamiętają.Jednego czego się boje to nie przechodzenia do nadstawki bo o tym tez słyszałem że kaukazy nie są chętne do przechodzenia w nadstawkę a ja gospodaruje w ulach wielkopolskich.

Autor:  CYNIG [ 26 kwietnia 2011, 09:57 - wt ]
Tytuł: 

jot1990 pisze:
...matka czerwi już na 4 ramkach gdzie dla porównania w niektórych ulach z krainka jest dopiero pierwsza ramka czerwiu...


Jeżeli teraz masz taką siłę w rodzinach to nie porównuj tych pszczół bo i jedne i drugie to słabizny i jakiekolwiek wnioski z porównywania krainka/kaukaz są chybione

Autor:  Marcinluter [ 26 kwietnia 2011, 11:08 - wt ]
Tytuł: 

jot1990, ;o ja mam 6-8 ramek w 80-90% WLKP ( troszkę pieżgi i wianuszki )

Autor:  jot1990 [ 26 kwietnia 2011, 21:57 - wt ]
Tytuł: 

Przy jakiej lini pszczół ?

Autor:  kazik11 [ 27 kwietnia 2011, 05:00 - śr ]
Tytuł: 

jot1990
będziesz dopiero zdziwiony za parę lat, jak do obsługi pszczółek będziesz musiał zakładać pancerz.
Mam spore doświadczenie z tą linią.Dawno temu jak siano koniczyny i inne motylkowe(potrzebny długi języczek) miałem ich sporo.Czyste linie jak i krzyżówki zasklepiają na mokro.Sa niesamowitymi bałaganiarzami-takie czysto ruskie charakterki(czerw miód pyłek -razem).Mimo na ogół kiepskiego zimowania na wiosnę rozwijały się nieźle, no i to ograniczanie w czerwieniu-w czasie obfitego pożytku prawie nie ma czerwiu(po spadzi praktycznie nie ma pszczół w ulu).No i te ciche wymiany matek. Jako ciekawostka-to ciężko jest poddać kaukaza do innych linii

Autor:  jot1990 [ 27 kwietnia 2011, 17:52 - śr ]
Tytuł: 

Jak na razie jestem zadowolony, zobaczymy w trakcie jak będzie jak na razie jest to tylko jeden ul z kaukazami reszta to krainka która będzie powoli zmieniana na Prime.

Autor:  wilczek [ 18 sierpnia 2011, 17:54 - czw ]
Tytuł: 

mam kaukaskie i jestem zadowolony. Oczywiście wymieniam regularnie matki, w tym te złośliwe. Z mojego doświadczenia to nawet sklenar f4 potrafi byż złośliwy. Pszczoły kaukaskie też potrafią być bardzo miodne. Miałem taką co wziąłem 40 litrów z ula.

Autor:  Cordovan [ 19 sierpnia 2011, 16:26 - pt ]
Tytuł: 

Slawomir Matz pisze:
Pszczoły kaukaskie też potrafią być bardzo miodne.


Zgadza się bo jak nie znajdą w naturze to zrabują inne ule. :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:

Autor:  kazik11 [ 19 sierpnia 2011, 19:35 - pt ]
Tytuł: 

"Oryginalna" kaukazka później się rozwija ale na pożytki wylatuje już nawet przy 8 stopniach.Wykorzystuje dobrze pożytki z motylkowych.Jest nie chętnie przyjmowana przez inne linie.Faktycznie że miewa skłonności do zaglądania sąsiadom.
Jakieś 30 lat temu miałem ich sporo na pożytki koniczynowe.

Autor:  polbart [ 20 sierpnia 2011, 00:15 - sob ]
Tytuł: 

Cyt.
"Oryginalna" kaukazka później się rozwija ale na pożytki wylatuje już nawet przy 8 stopniach.Wykorzystuje dobrze pożytki z motylkowych.Jest nie chętnie przyjmowana przez inne linie.Faktycznie że miewa skłonności do zaglądania sąsiadom.

Ta z Rosji na pewno i to nie oryginalna.
Oryginalna ledwie korpus wielkopolski zasiedla.

Autor:  wilczek [ 20 sierpnia 2011, 10:43 - sob ]
Tytuł: 

w tym roku miałem cały korpus dadanta pełną ramkę zaklepionego miodu i jeszcze wziąłem z niego 4 odkłady. Był nawet moment kiedy chciałem dołożyć 3 korpus, tylko wtedy chyba przydałaby mi się drabina do jego zdjęcia, ale przyszły lipcowe descze i problem sam sie rozwiązał.

Autor:  Jarek [ 11 listopada 2017, 23:34 - sob ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

Witam.
Czy ktoś jest teraz w stanie powiedzieć coś o pszczole kaukaskiej?
Szukam jakichś matek do pasieki stacjonarnej. Tylko u mnie unasiennione krainki są agresywne więc boję się zaryzykować z kaukaska. Jednak z drugiej strony może warto spróbować wykorzystać niezbyt okazałe lecz ciągłe pożytki?

Autor:  BARciak [ 12 listopada 2017, 00:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

Jarek, weź kaukaza od stantom20. Ja od niego brałem i bardzo łagodne są.

Autor:  manio [ 12 listopada 2017, 00:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

zadzwoń do Olecka i wypytaj jak się sprawdza w mazurskich warunkach kazukaska linii Woźnica. Ja nie próbowałem to nie pomogę, kaukaskie to były pierwsze pszczoły inne niż środkowo-europejskie jakie hodowali pszczelarze w moim regionie , ale to czasy młodości mojego Taty. Główną zaletą był fakt , że nosiły nektar z czerwonej koniczyny , a tej w owych czasach były duże uprawy. Pewnie i inne rośliny niedostępne dla "zwykłych" pszczół też obsługują, więc zawsze warto spróbować.

Autor:  pawel. [ 12 listopada 2017, 00:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

BARciak pisze:
Jarek, weź kaukaza od stantom20. Ja od niego brałem i bardzo łagodne są.
Mam także od tego hodowcy co kolega BARciak, pszczoła godna polecenia na moich skromnych pożytkach wypadła bardzo dobrze .pawel

Autor:  mendalinho [ 12 listopada 2017, 01:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

Jarek,
Daj sobie z kaukazem spokój
W naszych warunkach miodu z niej mieć nie będziesz
Pozdrawiam

Autor:  henry650 [ 12 listopada 2017, 09:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

Jarek, co moge dodac bierz o Stantoma ale unasienniane mam takie i sa łagodne oczywiscie na próbe a nie na cała pasieke


henry

Autor:  baru0 [ 12 listopada 2017, 09:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

henry650 pisze:
Jarek, co moge dodac bierz o Stantoma ale unasienniane mam takie i sa łagodne

Bo Tomek ma charakter do rany przyłóż i to się przekłada na matki :D .
Ale musisz być konsekwentny bo jak zaczniesz ciągnąc f ;) to może być wesoło .

Autor:  BARciak [ 12 listopada 2017, 10:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

mendalinho pisze:
Jarek,
Daj sobie z kaukazem spokój
W naszych warunkach miodu z niej mieć nie będziesz
Pozdrawiam

Będzie miał miód. Nie myl kolegi.
baru0 pisze:
Ale musisz być konsekwentny bo jak zaczniesz ciągnąc f ;) to może być wesoło .

Miałem F2, F3 po kaukazie i łagodne jak F1.pawel. może potwierdzić.

Autor:  mardrak [ 12 listopada 2017, 10:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

Jarek pisze:
Witam.
Czy ktoś jest teraz w stanie powiedzieć coś o pszczole kaukaskiej?
Szukam jakichś matek do pasieki stacjonarnej. Tylko u mnie unasiennione krainki są agresywne więc boję się zaryzykować z kaukaska. Jednak z drugiej strony może warto spróbować wykorzystać niezbyt okazałe lecz ciągłe pożytki?


Polecam kaukaza od Różańskich, super pszczoła
https://www.facebook.com/PasiekiRozynsk ... yKaukaskie

Autor:  adamjaku [ 12 listopada 2017, 10:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

Czy myślicie, że dobrym sposobem było by zakupienie 2-3 matek reprodukcyjnych i trzymani ich w celu unasienniania krainek? Taki miałem plan na rok przyszły.. i samodzielną obserwację co ta pszczołą potrafi w ulu korpusowym..

Autor:  juljan [ 12 listopada 2017, 11:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

mardrak pisze:
Jarek pisze:
Witam.
Czy ktoś jest teraz w stanie powiedzieć coś o pszczole kaukaskiej?
Szukam jakichś matek do pasieki stacjonarnej. Tylko u mnie unasiennione krainki są agresywne więc boję się zaryzykować z kaukaska. Jednak z drugiej strony może warto spróbować wykorzystać niezbyt okazałe lecz ciągłe pożytki?


Polecam kaukaza od Różańskich, super pszczoła
https://www.facebook.com/PasiekiRozynsk ... yKaukaskie



Polecam te matki bardzo dobry materiał w 2016 roku
Były lepsze na spadzi niż krainki. Brałem jednodniowki unasieniły sie u mnie, pszczoły spokojne i plenne.

Autor:  BARciak [ 12 listopada 2017, 11:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

adamjaku pisze:
Czy myślicie, że dobrym sposobem było by zakupienie 2-3 matek reprodukcyjnych i trzymani ich w celu unasienniania krainek? Taki miałem plan na rok przyszły.. i samodzielną obserwację co ta pszczołą potrafi w ulu korpusowym..

Podobno dobra krzyżówka wychodzi kaukaza z krainką, a lepsiejsza włoszki z kaukazem ale to temat na inna dyskusję.

Autor:  pawel. [ 12 listopada 2017, 12:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

BARciak pisze:
mendalinho pisze:
Jarek,
Daj sobie z kaukazem spokój
W naszych warunkach miodu z niej mieć nie będziesz
Pozdrawiam

Będzie miał miód. Nie myl kolegi.
baru0 pisze:
Ale musisz być konsekwentny bo jak zaczniesz ciągnąc f ;) to może być wesoło .

Miałem F2, F3 po kaukazie i łagodne jak F1.pawel. może potwierdzić.
Zawsze w pasiece zostawiam matki w pokoleniach od f1 do czasu kiedy zaczynają schodzić na moją nie korzyść wtedy je wymieniam nieraz to trwa krótko ale mam kilka matek od ,Polbarta to już pokolenie f9 i nadal zachowują się tak jak by były to f1 jest to po 5 rodzin do celów sprawdzenia kiedy nastąpi spadek miodności i złośliwości a to tylko z ciekawości .pawel

Autor:  full-light [ 12 listopada 2017, 14:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

pawel. pisze:
Zawsze w pasiece zostawiam matki w pokoleniach od f1 do czasu kiedy zaczynają schodzić na moją nie korzyść wtedy je wymieniam nieraz to trwa krótko ale mam kilka matek od ,Polbarta to już pokolenie f9 i nadal zachowują się tak jak by były to f1 jest to po 5 rodzin do celów sprawdzenia kiedy nastąpi spadek miodności i złośliwości a to tylko z ciekawości .pawel

Pszczoły w w pokoleniach f2 f3 juz nie maja zbyt wiele wspólnego z pszczoła reproduktorką. Materiał genetyczny jest juz bardzo rozmyty, a w pokoleniu f9 to wyjściowego materiału genetycznego sa śladowe ilości. Jeśli więc pawel., masz bardzo dobre pszczoły w f9 to jest to zasługa trutni w twojej okolicy a nie pszczoły od polbarta.
Jak chodzi o kaukazy to z czystym sumieniem polecam na tereny gdzie jest słaby pożytek ale przez cały sezon "coś" kwitnie. Tworza one rodziny raczej średnie i mniej miodu przeznaczaja na wyżywienie czerwiu. Można od nich uzyskać więcej miodu przez cały sezon niz od BF czy innych plennych ras.

Autor:  henry650 [ 12 listopada 2017, 16:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

baru0, po to sa hodowcy zeby wymieniac matki ale mam f2 i jest ok


henry

Autor:  pawel. [ 12 listopada 2017, 16:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

full-light, Dobrze to napisałeś bo w pasiece mam bardzo dobry materiał genetyczny dużo podobnych do tych co te f9 nigdy nie wiadomo z jakimi Trutniami spotka się matka na lotach godowych jedno jest pewne że należy mieć odpowiednie matki w pasiece jeśli w pobliżu niema żadnych pasiek .pawel

Autor:  Jarek [ 12 listopada 2017, 17:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

Ja mam 4 rodziny a wśród nich Reprodukcyjną Nieske. Kuzyn 500m ode mnie ma 30 rodzin z bardzo lagodnymi buckfastami.

Autor:  Hieronim [ 12 listopada 2017, 18:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

pawel.,
Skąd bierzesz F9 , tak się roją?

Autor:  pawel. [ 12 listopada 2017, 18:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

Hieronim pisze:
pawel.,
Skąd bierzesz F9 , tak się roją?
sam do tego doszyłem a f1 kupuje af9 wcale im do rojki nie śpieszno

Autor:  Hieronim [ 12 listopada 2017, 18:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

pawel. pisze:
sam do tego doszyłem a f1 kupuje af9 wcale im do rojki nie śpieszno

W jaki sposób ? Przy racjonalnej gospodarce hodowlanej to niemożliwe.

Autor:  BARciak [ 12 listopada 2017, 18:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

Hieronim pisze:
pawel. pisze:
sam do tego doszyłem a f1 kupuje af9 wcale im do rojki nie śpieszno

W jaki sposób ? przy racjonalnej gospodarce to niemożliwe.

A co za problem odchować sobie F2 gdy F1 jest stara, F3 gdy F2 jest stara itd?

Autor:  Hieronim [ 12 listopada 2017, 18:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

BARciak pisze:
A co za problem odchować sobie F2 gdy F1 jest stara, F3 gdy F2 jest stara itd?

To po co nabywać materiał reprodukcyjny? Chyba że materiał nabyty jest tak kiepskiej jakości , że musimy uszlachetniać go miejscowymi kundelkami.

Autor:  BARciak [ 12 listopada 2017, 18:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

Hieronim pisze:
BARciak pisze:
A co za problem odchować sobie F2 gdy F1 jest stara, F3 gdy F2 jest stara itd?

To po co nabywać materiał reprodukcyjny? Chyba że materiał nabyty jest tak kiepskiej jakości , że musimy uszlachetniać go miejscowymi kundelkami.
Jeśli trutnie w okolicy są dobre i matki są dobre to w dalszych pokoleniach też będą dobre

Autor:  mirek. [ 12 listopada 2017, 18:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

tylko skąd ta pewność i wiara w rodowe trutnie?:P

Autor:  pawel. [ 12 listopada 2017, 18:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

Hieronim pisze:
pawel. pisze:
sam do tego doszyłem a f1 kupuje af9 wcale im do rojki nie śpieszno

W jaki sposób ? Przy racjonalnej gospodarce hodowlanej to niemożliwe.
Wszystko jest możliwe po 53 latach prowadzenia pasieki tylko nie trzeba czekać i oglądać na to co zrobią inni rób sam i zgłębiaj wiedzę tylko dzisiaj o to trudno .pawel

Autor:  Hieronim [ 12 listopada 2017, 18:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

pawel. pisze:
ale mam kilka matek od ,Polbarta to już pokolenie f9 i nadal zachowują się tak jak by były to f1 jest to po 5 rodzin do celów sprawdzenia kiedy nastąpi spadek miodności i złośliwości a to tylko z ciekawości .pawel

Nie wiedziałem że POLBART 53 lata hoduje matki.

Autor:  BARciak [ 12 listopada 2017, 18:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dla amatorów pszczoły kaukaskie F-1

Hieronim, to pawel. ma 53 lata pszczoły.

Strona 2 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/