Pszczoła Buckfast została wyhodowana przez brata Adama - mnicha pochodzenia niemieckiego (Karla Kehrie) w opactwie Buckfast w Anglii. Prace hodowlane zostały rozpoczęte w pierwszej dekadzie dwudziestego wieku. Właśnie wówczas, ze względu
na chorobę roztoczowa w całej Anglii, niemal doszczętnie wyginęła miejscowa pszczoła wrzosowa, będąca jedna z trzech podstawowych ekotypów pszczoły miodnej. Wtedy właśnie brat Adam zauważył, że chorobie skutecznie oparto się kilka rodzin będących krzyżówką pszczoły włoskiej z Piemontu i pszczoły miejscowej. To byty narodziny pszczoły Buckfast. Obserwacje tych pszczół wykazały, że mają one również inne pozytywne cechy.
Przez następne dziesięciolecia pszczoła Buckfast była w fazie selekcji i krzyżowania z innymi pszczołami, w tym również z rasą kra-ińską, systematycznie doskonalono i utrwalono jej cechy. Odznacza się ona bardzo dobrym rozwojem, żywotnością, odpornością na choroby,
pracowitością i matą rojliwością. Ubarwienie robotnic rozjaśnione jest żółtymi paskami na tergitach. Opinie polskich pszczelarzy o pszczole Bucfast są różne, często przeciwstawne. Jedni uważją, że jest to pszczoła bardzo dobra, inni po krótkotrwałym doświadczeniu odchodzą od niej. Prawdopodobnie są dwie przyczyny tak różnych ocen. Po pierwsze, jakość tych pszczół zależy od hodowcy. Drugą przyczyną, wręcz określającą przydatność tej rasy, są warunki pożytkowo-klimatyczne oraz typ gospodarki i pojemność ula. Wiem np., że powszechnie używane w Niemczech przez pszczelarzy amatorów małe ule w gospodarce pawilonowej nie nadają się do użytkowania tej pszczoły. Są zdecydowanie za małe. Natomiast wyhodowane, wyselekcjonowane pod kątem pojemności tych uli linie pszczoły
kraińskiej gospodarują w nich doskonale. Tak więc, decydując się na pszczołę Buckfast,
należy najpierw wypróbować ją w swoich warunkach, ale nawet wówczas należy być ostrożnym w ocenie, gdyż zwyżka zbiorów miodu może być efektem wprowadzenia nowej populacji pszczół o innych preferencjach pożytkowych. Po wymianie wszystkich
matek w pasiece ów pozytywny efekt zniknie. Wreszcie należy liczyć się z możliwością zwyżki produkcji pasiecznej poprzez efekt heterozji po skrzyżowaniu tej pszczoły z populacją miejscową, co również przestanie „ziałać" po wymianie wszystkich matek.
[ Dodano: 2007-08-01, 20:15 ]Opisy lini Buckfast zamieszczone są na tej stronie
zapraszam do czytania
http://www.buckfast.republika.pl/