FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam czy ma ktos matki tych lini? I jakie są wasze oceny wobec nich?
pozdrawiam

Witam .
Mam matki Erica , ale dopiero od tego roku , wiec niewiele mogę jeszcze powiedzieć.Narazie zauważyłam jedną rożnicę w porównaniu z moimi Krainkami . Eriki są bardziej odporne na zimno . Gdy inne siedzą jeszcze w ulu "chuchając w łapki " one juz na całego pracują. Natomiast Tirol narazie jest testowany , w sprzedaży ma być dopiero w przyszłym roku. Pozdrawiam Lila

_________________
LWB

Rowniez jestem ciekawy opini na temat tych matek.

Witam
Te linie krainki juz funkcjonują na rynku pszczelarskim od kilku lat. Co o nich sadzicie - myśle o ich użytkownikach. Szukam dobrej niemieckiej krainki i zastanawiam sie nad własnie tymi, tylko obawiam się jednej wzmianki w opisie Eriki, a mianowicie to,że nie chetnie przechodzi przez kratę odgrodową o tym wspomina sam Jaroń, który ma ją w swojej ofercie.Ciekawe jak ona zachowuje się w ulach stojakach z kratą odgrodową? O Tirolu czytałem inforemacje gdzieś na forum, że bywa agresywny. Czy to wszystko prawda? Miałem kiedyś matki od Jaronia -Germanię i była to super krainka bardzo miodna i łagodna moze do niej wróce. Czy z takimi wadami tych w/w linii taki hodowca jak Jacek Jaroń trzymalby je w swojej ofercie? Co o tym sadzicie?

Już kiedyś Jacek Jaroń napisał, że zadawanie takich pytań to jak pytanie kolegów o dziewczynę z którą chcesz iść do łózka.
Kup sprawdź, będziesz wiedział.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

To moze Ty nie badz taki jak Jacek Jaron on na forum duzo pisze ale ?

Mnie nie interesuje co powiedział Pan Jacek
. Mnie interesują opinie uzytkowników tych linii. Paniał?
Ty swój materiał zachwalasz gdzie się tylko da ale wiarygodna opinia o twoich matkach bedzie z ust ludzi którzy z nia pracują.
Pozdrawiam

miałem reprodukcyjna TIROL jesienią wymieniona, za duzo sie nie pocieszyłem, ale z corek byem zadowolony jeszcze jedna z niebieskim znaczkiem zazimowałem ładnie pracowała, była lagodna i o rojce nie myslała, bedzie do prod trutni.
Teraz material zagraniczny i jestem bardziej zadowolony niz z krajowego choc wszystkich hodowcow nie testowalem.

No właśnie, trzeba testować.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Mi się opłacało. A kratę zawsze możesz dać metalową, albo pracować bez kraty. A co do agresji. Dobre trutki w powietrzu i nie ma z tym problemu. Inseminowanych nie próbowałem i nie spróbuje.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Mam te matki u siebie już parę lat co mam napisać trzeba spróbować w swoim terenie jak by były złe to by tyle czasu u mnie nie były dawno bym je zmienił .pawel

No i mam je od czerwca br. u siebie. Zarówno Erike jak i Tirola. U mnie Tirol wyszedł po moich trutniach bardziej spokojny od Eriki. Rodziny duze i bardzo łagodne, trzymaja sie plastrów, nie sa rozbiegane i obje linie nanosiły spadzi iglastej bardzo duzo.Na 12 rodzin 2 mi chyba wymieniły matki bo ich we wrzesniu nie widziałem.Zobaczymy jak wystartuja na wiosne. Ciekaw jestem Waszej opinii.
Pozdrawiam

Ja też czekam wiosny mam 10 Eric.
Pozdrawiam.

A ja nie jestem zadowolony z tych pszczół na 10 sztuk tylko jedna dość dzielnie goniła inne moje w noszeniu miodku ,
nawet dotrwała do pożytku lipowego ,ale poległa po nim - przed nawłocią zaprzestała czerwienia i została wymieniona( przezemnie )
Rojliwość w skali 1 do10 - DZIESIĘĆ
i poziom niegrzeczności wszystkich wykluczył je z mojej pasieki .
Tirol czy Erika gdzieś mam metryczkę ,ale jeśli miał bym znów mieć ciemne pszczoły to wrócił bym do Sklenara

_________________
Pozdrawiam Szczupak

Poprostu nie kazda pszczola bedzie sie nadawac na kazdy teren u mnie np BF niesprawdzil sie a moze takie lata byly za to wszystkie od Leszka ok od Szczupaka ok i moje z Anglii ok kiedys mialem niemke z pasieki chyba Krasne byla rewelka ale juz takich niema


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Tirol zostaje a Eriki ida do wymiany są zbyt niespokojne bo po otworzeniu ula tanczą wikół mnie cały dzień. Nawet kazdy ruch ręki jest przez nich prowadzony.Nie sa agresywne ale takie zachowanie w pasiece bardzo denerwuje.
Pozdrawiam

Ja mam ERICI od czerwca ub. roku, rozwój wiosenny dobry łagodność OK jeszcze kapelusza do nich nie ubierałem.Rozwojem przebiły BF KB162 macedonke , nie mówiąc o ęlgonie u którego jeszcze nie założyłem nadstawek chociaż odkłady w tamtym roku były robione z nimi jako pierwsze.
Pozdrawiam.

Panowie moja Erika w którymś wydaniu jest elegancka a mianowicie :
- pracowita i to bardzo miodek nosza jak cholera
-rojliwość 0 jakiego kol wiek jajka w mateczniku rojowym
- czystość ok
- rozwój pierwsza klasa
- kolejne pokolenie matek po niej F1 łagodne jak baranki rozwija się tak samo jak matka ich co do miodności przyszły rok pokarze

a za cóż ma pokarać ?

Co dwa lata biorę matki od P. Jacka Jaronia. Nie sa to duże ilości ale biorę je systematycznie od 8 lat. Linia linii nie równa, mam Erike, Tirola i Germanie, tak zachwalana Erika bynajmniej u mnie sie nie sprawdziła. z wiosny przeciętna, węzę po każdym poddaniu zgryzała, rojliwość i agresywność 0 - Rodziny na chwilę obecna w 50% przygotowały sie do zimy.
Co do Tirola - rodziny z wiosny startowały w średnim tempie w maju wystąpił nastrój rojowy ale po zrobieniu odkładu i dodaniu węzy na akacji pokazały co potrafią, jedne z rekordzistek w na moim terenie - Rodziny na chwilę obecną w 80-90% przygotowały sie do zimy i najprawdopodobniej bedą to jedyne rodziny które po zabiegach przeciwwarrozowych nie bedą podkarmiane na zimę.
Germania - z wiosny wystartowały bardzo szybko , w II połowie maja wystąpił nastrój rojowy ale po wyłamaniu mateczników wrócił spokoj, Rekordzistki na mniszku i akacji po 2 korpusy wielkopolskie miodu w 100% zalane i zasklepione oraz po korpusie facelii oraz lipy.
Ogólna ocena matek od P. Jacka Jaronia 4+
pozdrawiam

nie mam matek od tego Pana i nie bede miał ,nawet przeglądając pszczelarstwo omijam jego artykuły . Jedyne co mu wychodzi ty krytyka innych i w tym jest specjalista

czytałem art. Jacka Jaronia w Pszczelarstwie bo przysyłają mi ten miesięcznik i muszę powiedzieć że czasami napisał coś ciekawego dla tych młodych adeptów pszczelarstwa bo pszczelarze z jakimś już bagażem doświadczeń nic z jego tekstów sensownego nie wyczytają a czasami szło się uśmiać, takie dyrdymały napisał że nawet ci młodzi stażem nie powinni tego czytać bo szkoda ich pszczół.