FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 16:56 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
Post: 07 czerwca 2019, 14:02 - pt 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 774
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
Wczoraj przed wieczorem zastałem taką sytuację w jednym ulu. Na desce opartej na wylotku (lądowisku), siedzi samotnie stara matka ,słaba , postrzępione skrzydełka. Pierwsza myśl ze doszło do cichej wymiany,bo wczesniej już coś kombinowały, ale dlaczego nie zcięły tylko brutalnie wypędziły z ula. Przy matce ani jednej pszczoły mimo że jeszcze wracały z pola. Dzisiaj rewizja stanu i potwierdzone przypuszczenie, po plastrze chodzi dorodna un młoda matka. Wniosek z tego, że nie zawsze dochodzi do pojedynku dwóch matek. Traktuję to jako ciekawostkę i jeden ze sposobów rozstrzygnięcia kwestii.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2019, 16:14 - pt 

Rejestracja: 22 lipca 2017, 06:30 - sob
Posty: 111
Ule na jakich gospodaruję: WP/ 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Suwałki
Hej
W 2017 miałem identyczną sytuację - matka poddana do odkładu NU unasienniła się w czerwcu ale coś było nie tak inne rodziny rozwijały się - ta rodzina stała w miejscu a nawet się zmniejszała. W momencie przeglądu jesiennego w sierpniu gdy w innych ulach były 3 ramki czerwiu w tym było 5 od deski do deski ul Warszawski Poszerzany. Pozwoliły 2 matkom czerwić pod koniec sierpnia wyprowadziły starą - z opalitkiem matkę na wylotek nie wpuściły z powrotem. W ulu została 1 matka. Rodzina poszła do zimowli tak samo silna jak rodzina z łączenia dwóch słabych nie rokujących. U mnie matka nie była jakoś mocno poobijana próbowałem jeszcze ją ratować w odkładzie ale padła...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2019, 23:15 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Marekp57 pisze:
Wniosek z tego, że nie zawsze dochodzi do pojedynku dwóch matek. Traktuję to jako ciekawostkę i jeden ze sposobów rozstrzygnięcia kwestii.

Walka między matkami nie dotyczy cichej wymiany .
Tą kwestię rozwiązują pszczoły . dlatego jest "cicha " ;) .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 czerwca 2019, 10:19 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Marekp57 pisze:
Dzisiaj rewizja stanu i potwierdzone przypuszczenie, po plastrze chodzi dorodna un młoda matka. Wniosek z tego, że nie zawsze dochodzi do pojedynku dwóch matek

To nie wiedziałeś o tym , że matka z córką nigdy nie walczą i potrafią żyć w zgodzie nawet na tym samym plastrze ? Zamiast nich , pszczoły decydują , która pozostaje - stąd te postrzępione skrzydełka . Mój wniosek z tego : Jednak doszło do cichej zmiany matki w tym ulu .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 czerwca 2019, 20:59 - sob 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 774
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
paraglider pisze:
To nie wiedziałeś o tym , że matka z córką nigdy nie walczą i potrafią żyć w zgodzie nawet na tym samym plastrze ? Zamiast nich , pszczoły decydują , która pozostaje - stąd te postrzępione skrzydełka . Mój wniosek z tego : Jednak doszło do cichej zmiany matki w tym ulu .
Tak ,doszło do cichej wymiany, pisałem o tym w pierwszym poście. Miałem jakoś zakodowane , że jednak młodsza sprytniejsza zaciuka starszą. Trochę mi się jej żal zrobiło, bo przez 3 lata króluje, matkuje, a tu wyprowadzają za drzwi i fora ze dwora. Poprzedniej zimy w jednym ulu przezimowały dwie , zorientowałem się dopiero przy pierwszym przeglądzie wiosennym, zostawiły jednak starą. Prawdopodobnie nie zdążyła jesienią się unasienić. Co ciekawe ta matka jest do dzisiaj i nie było próby wymiany.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2019, 19:09 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
A mnie w sobotę spotkała taka przygoda... Z "cicha wymianą"

Przed burzą zaglądam na szybko do miodni reproduktorki B625 aby zabrać pszczoły z 3-4 ramek dla świeżo co otrzymanej nowej reproduktorki P72... strzasnalem 1 ramkę... Idę po drugą, wyciągam a tu na niej tłusta żółta matka - ale na oko ciut jasniejsza od reproduktorki B625 i bez opalitka (ale może akurat odpadł?) Do tego w miodni tam gdzie nie było. Miodu świeże jajeczka.... Złapałem ja na szybko do lokówki bo akurat miałem pod ręką... Zaglądam do gniazda aby spr czy jest w nim matka.
... Krata była akurat lekko krzywo... Wyjąłem 1 ramkę i postawiłem obok ula... Przejrzałem gniazdo do połowy i zaczęło tak lać że musiałem uciekać w krzaki... Po 5 min było po deszczu... Dokończyłem przegląd... Matki B625 nie było więc chyba przeszła przez kratę i zgubiła opalitek... Wkładam ostatnią 10 ramkę gniazdową a tam siedzi zmokla oznakowana bidula reproduktorka B625... A jej czerwiaca córka druga zmokla bidula bo została na daszku w lokówce... Ogólnie gdybym nie zauważył tej córki to scielyby mi reproduktorke :/... A córka b. dorodna... Dziś znalazłem wygryziony ładny matecznik na ramce w 90 proc zalanej miodem - schowaly go bdb - nic dziwnego że go przeoczyłem - matka się unasiennionnila bo miodnia miała otwarty korek...

Tego samego dnia córka dostała jeszcze nowe królestwo po innej B625 która została chyba zgnieciona bo przy przeglądzie były mateczniki ratunkowe i zero otwartego czerwiu..

Obie matki będą sobie żyły osobno - nie była to typowa cicha wymiana tylko matecznik założony na przeniesionym czerwiu do miodni...

Ale ogólnie może to ciekawy sposób na wymianę matek? Podać matecznik do miodni po lipie... I jak nowa matka zacznie czerwic to skasować starą lub trzymać je tak przez pewien czas - dopiero przy zakarmieniem na zimę gorszej się pozbyć...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2019, 19:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
tomi007 pisze:
a tu na niej tłusta żółta matka - ale na oko ciut jasniejsza od reproduktorki B625


Takim spostrzegawczym pszczelarzem chyba nigdy nie będę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2019, 20:26 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
emka24,

Akurat reproduktorki to wiem jak każda wygląda - bo dość często je widzę - staram się nigdy nie omiatac pszczół z ramki z larwami w odpowiednim wieku zanim nie znajdę matki aby nie miała przypadkowego wylotu z ula lub kontaktu z miotelką..A i b często reproduktorki lubią lazic akurat na tym plastrze co mi się podoba... poza tym reproduktorki są znakowane... Jasno żółta mam tylko B625 ale ma ona paski szarości a córka ich prawie nie miała reszta reproduktorek jest raczej ciemna ... Teraz doszły 2 nowe żółte - S113 oraz P72... Na razie za bardzo im się nie przyglądałem bo siedzialy w klatkach - zostały podane do ewidentnych bezmatkow - Pszczoły od pt były zamknięte - dziś przy podawaniu matek b mocno szumialy...

Ogólnie jestem wzrokowcem i łatwo mi idzie zapamiętywanie... A czasami są matki lekko nietypowe np czarna jak smoła.. Lub typu "kot paskowy" a czasem b długa ... A czasem krótsza a za to gruba jak beka... Ogólnie teraz tak sobie uświadomiłem że w większości uli to wiem jakiej matki się spodziewać... :) ale mowa o ulach produkcyjnych bo w odkladach to jeszcze nie kojarzę :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2019, 20:44 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Raz przeglądając ul coś mi nie pasowało ale czerw był jaja też ,pomyślałem matka jest-więc w porządku. Przeglądam inne ule ale coś mi nie dawało spokoju.Postanowiłem ponownie przejrzeć ten ul.Wziąłem plaster z jajami i nachyliłem go do słońca by lepiej widzieć -i już wiem jaja są pod innym kątem niż zawsze ,a więc musi być inna matka.I rzeczywiście na następnej ramce znalazłem nieoznakowaną matkę(znaczę lakierem do paznokci-więc się nie odkleił).
No ale mój przypadek był łatwy i gdzie mu do wyłapania różnicy odcienia (ciut jaśniejszego) koloru żółtego.
Napiszę jeszcze raz -jest to dla mnie nieosiągalne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2019, 21:16 - ndz 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
tomi007 pisze:
A mnie w sobotę spotkała taka przygoda... Z "cicha wymianą"

Przed burzą zaglądam na szybko do miodni reproduktorki B625 aby zabrać pszczoły z 3-4 ramek dla świeżo co otrzymanej nowej reproduktorki P72... strzasnalem 1 ramkę... Idę po drugą, wyciągam a tu na niej tłusta żółta matka - ale na oko ciut jasniejsza od reproduktorki B625 i bez opalitka (ale może akurat odpadł?) Do tego w miodni tam gdzie nie było. Miodu świeże jajeczka.... Złapałem ja na szybko do lokówki bo akurat miałem pod ręką... Zaglądam do gniazda aby spr czy jest w nim matka.
... Krata była akurat lekko krzywo... Wyjąłem 1 ramkę i postawiłem obok ula... Przejrzałem gniazdo do połowy i zaczęło tak lać że musiałem uciekać w krzaki... Po 5 min było po deszczu... Dokończyłem przegląd... Matki B625 nie było więc chyba przeszła przez kratę i zgubiła opalitek... Wkładam ostatnią 10 ramkę gniazdową a tam siedzi zmokla oznakowana bidula reproduktorka B625... A jej czerwiaca córka druga zmokla bidula bo została na daszku w lokówce... Ogólnie gdybym nie zauważył tej córki to scielyby mi reproduktorke :/... A córka b. dorodna... Dziś znalazłem wygryziony ładny matecznik na ramce w 90 proc zalanej miodem - schowaly go bdb - nic dziwnego że go przeoczyłem - matka się unasiennionnila bo miodnia miała otwarty korek...

Tego samego dnia córka dostała jeszcze nowe królestwo po innej B625 która została chyba zgnieciona bo przy przeglądzie były mateczniki ratunkowe i zero otwartego czerwiu..

Obie matki będą sobie żyły osobno - nie była to typowa cicha wymiana tylko matecznik założony na przeniesionym czerwiu do miodni...

Ale ogólnie może to ciekawy sposób na wymianę matek? Podać matecznik do miodni po lipie... I jak nowa matka zacznie czerwic to skasować starą lub trzymać je tak przez pewien czas - dopiero przy zakarmieniem na zimę gorszej się pozbyć...

mi tez zrobiły matke na przeniesionym czerwiu do miodni. zawsze zrywałem mateczniki ale podczas miodobrania (wybierałem ramki bez czerwiu) widziałem ze sa mateczniki ale zacza padac deszcz i dokładnie nie przepatrzyłem zniszczyłem to co rzuciło mi sie w oczy. jakie było moje zdziwienie gry przy kontroli ilości miodu zobaczyłem matke i czerw... wartościowa jest taka matka czy raczej szajs. Jest to BF KB teraz F2


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2019, 21:35 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Pajej pisze:
wartościowa jest taka matka czy raczej szajs.
Generalnie taka jak każda inna, tzw. "hodowlanych" nie wyłączając. Aby się jednak przekonać warto dać jej szansę.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 czerwca 2019, 07:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Jak ładna i duża to daj jej szansę.... Czerwiacą młodą matkę szkoda likwidować - daj do odkladu spr jak czerwi jak coś będzie nie tak to zlikwidować w każdej chwili możesz...

Z tego co zauważylem matki f2 są z reguły b podobne do F1 - ale niestety rojliwisc u nich wzrasta w porównaniu z F1...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 czerwca 2019, 13:07 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2018, 09:33 - pt
Posty: 360
Lokalizacja: Północne Lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: SŁUBICE
tomi007 pisze:
Z tego co zauważylem matki f2 są z reguły b podobne do F1 - ale niestety rojliwisc u nich wzrasta w porównaniu z F1...


Moje małe doświadczanie jakoś pokazuje, że u mnie matki F2 są nawet dużo lepsze niż F1 :mrgreen: - rośnie plenność , wydajność , rojliwość podobny poziom - fakt jeden minus często rośnie temperament ale to domena jedej krwi (rodziny) ale trzymam ją bo wydajność miodowa jest rewelacyjna jak na moje warunki ... a jeden Pitbull ponoć na straży pasieki potrzebny :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 czerwca 2019, 21:12 - pn 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
tomi007 pisze:
Jak ładna i duża to daj jej szansę.... Czerwiacą młodą matkę szkoda likwidować - daj do odkladu spr jak czerwi jak coś będzie nie tak to zlikwidować w każdej chwili możesz...

Z tego co zauważylem matki f2 są z reguły b podobne do F1 - ale niestety rojliwisc u nich wzrasta w porównaniu z F1...

do jesieni zostawie na pewno ale matka nie jest jakims gigantem zobaczymy jak bedzie czerwić


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji