FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Czy BF wyprze Krainki
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=20&t=19039
Strona 4 z 4

Autor:  BARciak [ 13 lutego 2017, 20:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

KNIEJA, nie widziałem takowego czegoś.

Hieronim, kiełczyński, to nie 1 kwietnia żeby żartować :haha:

Autor:  Kosut [ 13 lutego 2017, 21:14 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

markus pisze:
No i znowu problem, tym razem pożytków. W zasadzie nie ma pozytków ? Czy wogóle nie ?
Jeśli wogóle nie ma, co jest bardzo mało prawdopodobne, to nie jest to dobre miejsce na stacjonowanie pasieki. A jeśli "w zasadzie nie ma", czyli jakieś tam są, tyle, że nie wystarczające dla takiej ilości rodzin w stosunku do powierzchni, a już nie mówiąc, o takiej hybrydzie jak bakfast.
Czyli, tak czy siak, bez Twojej ingerencji nie są w stanie przeżyć.

Markus buckfast jest moim zdaniem pszczołą do gospodarki wędrownej, więc przeżycia i doświadczenia pszczelarzy stacjonarnych z tą rasą pszczół
można traktować jako ciekawostkę, no chyba że w krainie,, pięknej'' gdzie nie ma przepszczelenia a pożytek trwa cały sezon.
Pozdrawiam.

Autor:  BARciak [ 13 lutego 2017, 21:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Kosut pisze:
buckfast jest moim zdaniem pszczołą do gospodarki wędrownej,

nie koniecznie :mrgreen:

Autor:  Kosut [ 13 lutego 2017, 21:32 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

BARciak pisze:
nie koniecznie

U Was w górach to przynajmniej na chwasty i nieużytki możesz liczyć, ale to nie da tym pszczołom pełnego rozwoju
proszę o rozwinięcie wpisu.

Autor:  Wiech [ 14 lutego 2017, 10:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Miarodajna byłaby odpowiedź na pytanie: ile osób miało krainkę i przeszło "trwale" na bukfasta a ile osób miało bukfasta i przeszło na krainki. Takie wpisy "miałem jedna rodzinę i więcej nie chcę" nie mówią nic o pszczole. Niech przeciwnicy bukfastów najpierw powiedzą o swoim doświadczeniu a po tym wygłoszą opinię.
Żeby nie było... mam krainki. Mógłbym napisać o tej pszczole, że jest agresywna, bo jedną rodzinę taką miałem, że strach podchodzić, że słabo zimuje, bo 2 lata temu spadły mi dwie rodziny, że nie nosi miodu, bo w ubiegłym roku z 3 uli nie wziąłem ani kilograma, że rojliwa, bo w tamtym roku zebrałem 5 rójek. Ale przecież to wszystko taka sama prawda jak opinie osób, które miały bukfasta jeden sezon w ilości 3 rodzin.

Autor:  bo lubię [ 14 lutego 2017, 11:27 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Geny bukfasta bardzo szybko się rozjeżdżają i z tego powodu kupujący skazany jest na stałe zasilanie nowymi matkami dlatego jest duzo wpisów o agresji w nastepnych pokoleniach ,czy czerwienia do zimy itp .Takie wnioski mam po kilku dyskusjach .

Autor:  BARciak [ 14 lutego 2017, 11:50 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

bo lubię, niektórzy maja pokolenia Fx po Bf i nie są agresywne. To też zależy od trutni.

Autor:  bo lubię [ 14 lutego 2017, 11:57 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

BARciak, kupujesz trutnie ?

Autor:  BARciak [ 14 lutego 2017, 12:06 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

bo lubię, latają przecież po okolicy :-|

Autor:  bo lubię [ 14 lutego 2017, 14:53 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Nie potrzebnie wchodzę w dyskusję w tym temacie bo po mojej stronie teoria i informacje od kilku hodowców ale, dzwoniąc to tu to tam wprowadzając bukfast do swojej pasieki warto zadbać o stronę męską wcześniej o rasy które dadzą wykorzystać potencjał ten właśnie wieloliniowy na dłuższy okres(i tu następny problem umiejetność selekcji) po to by co rok ,dwa nie kupować matek .Osobiście skłaniam się do krainki i kaukaza na swojej pasiece ,ta konfiguracja by najbardziej mi odpowiadała na moje pożytki ,a bukfast w wielu regionach nie ma racji bytu własnie ze względu na pożytki

Autor:  henry650 [ 14 lutego 2017, 16:31 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Widze ze wielu ludzi jest uprzedzonych do BF bo poprostu nie umieja z ta pszczoła postepowac w wiekszosci kazda matka jak sie złajdaczy ze złosliwymi trutnimi bedzie dawac agresywne pokolenie i cudów nie ma ,a czy ja mam BF czy krainak,czy włoszka to i tak co jakis czas matki wymieniam oraz zakupuje co roku jakas repke


henry

Autor:  kiełczyński [ 14 lutego 2017, 16:46 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Krainki ,włoszki ,kaukaskiej ,srodkowo-europejskiej nie unasienia sie bakfastem.
Tak samo jak bakfasta krainką czy srodkowo-europejską.

Niektórym sie marzy ,zeby nie było krainki ,srodkowo-europejskiej i kaukaskiej i to tyle co chciałem napisać,a nie chce mi sie rozpisywac więcej bo genetycy z was są malutcy.

Autor:  BARciak [ 14 lutego 2017, 17:09 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

kiełczyński pisze:
Krainki ,włoszki ,kaukaskiej ,srodkowo-europejskiej nie unasienia sie bakfastem.
Tak samo jak bakfasta krainką czy srodkowo-europejską.

Znów bajki piszesz :mrgreen: Znam takie krzyżówki a być może nawet mam ale nie powiem :haha: :haha:

Autor:  Ks. Tomasz [ 14 lutego 2017, 17:41 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Z rozmów z pszczelarzami dochodzę do wniosku, że z krytyką BF jest jak z automatem w samochodzie: krytykują najwięcej ci co nie mają.

Autor:  Zdzisław. [ 14 lutego 2017, 18:06 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

kiełczyński, czyzby pokrewieństwo tych pszczół było tak duze lub tak dalekie ze wydanie płodnego potomstwa byłoby niemozliwe .? :lol:

Krzyzuje sie i to od szeregu lat w róznym stopniu i z róznymi rezultatami :oops:

Mysle ze myk z kolorami groszków masz opanowany do perfekcji :wink:

Autor:  bo lubię [ 14 lutego 2017, 19:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

henry650, nie neguję tym bardziej że masa wpisów bardzo pozytywna na jej temat ,no i jest ta druga negatywna ale ją z kolei trzeba mocno przesiać.Zawsze problem tkwi w szczegółach .

Autor:  emka24 [ 14 lutego 2017, 19:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

bo lubię pisze:
.Osobiście skłaniam się do krainki i kaukaza na swojej pasiece ,ta konfiguracja by najbardziej mi odpowiadała na moje pożytki ,a bukfast w wielu regionach nie ma racji bytu własnie ze względu na pożytki


Z tego co pamiętam, to dr Olszewski gospodarzy po sąsiedzku i propaguje tę pszczołę, a pożytki ma lubelskie.

Autor:  kiełczyński [ 20 lutego 2017, 18:02 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Kolejna pszczoła przetestowana w mojej pasiece .Karnica Celle jest to za miękka pszczoła, taka koło domu żeby latać u pisiorka w pasiece :roll: ,a nie do pasieki co sie liczy na miód i zyski. Tak jak pisałem wcześniej Austria i Niemcy nie ma co juz matek kupować. Chyba zrobie sobie wycieczkę latem po jaką rosyjską czarną normalną pszczołę.

Autor:  BARciak [ 16 września 2019, 18:27 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Jak na razie żadna pszczoła nie wyparła żadnej. Na jaką pszczołę stawiacie w swojej pasiece w obecnej chwili?

Autor:  KNIEJA [ 16 września 2019, 19:26 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

BARciak pisze:
Jak na razie żadna pszczoła nie wyparła żadnej. Na jaką pszczołę stawiacie w swojej pasiece w obecnej chwili?


Moim zdaniem to stawiać na Wieże Babel, różnorodność w przyrodzie daje większą szansę na przetrwanie i w sumie lepsze wyniki.

Autor:  manio [ 16 września 2019, 19:28 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Moje są w podpisie , ale wyróżniam wśród nich sahariensis 105. Takiej pszczoły jeszcze nigdy nie miałem , a moja praktyka liczy dziesiątki lat. Bywały rodziny wybitne nawet lepsze , ale tu nie tylko rodziny , ale i rodziny kolejnych pokoleń są doskonałe , wyrównane i powtarzalne . Nie umiem sobie tego wytłumaczyć bo przecież inne nie są złe , ale w sezonie nie patrząc na pszczoły tylko na to co jest w ulu , łatwo stwierdzić że to któraś z s105. Czy to jeszcze buckfasty ? W pierwszym pokoleniu były po matce unasienniane w Słupi Starej , ale kolejne już u mnie lokalnymi krainkami p. Lutkiewicza. Podobnie ma każdy kto hoduje swoje matki i unasiennia z wolnego lotu. Ważne ,że spełniają z nadmiarem moje oczekiwania . Jestem nimi zachwycony kolejny sezon. :thank:
Ciekaw jestem jak się sprawdzi M600 i S500 - tegoroczne "majowe reproduktorki".

Autor:  henry650 [ 16 września 2019, 20:11 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

BARciak pisze:
Jak na razie żadna pszczoła nie wyparła żadnej. Na jaką pszczołę stawiacie w swojej pasiece w obecnej chwili?



Trudno powiedzieć ale najwięcej mam krainki,w róznych liniach później kaukaz i kilka 4 szt BF kiedyś włoszki były ale wyszły i wszystkie żółtawe odchodza bo zdaża sie óźną jesienią spadz i na wiosne zdażały sie problemy

henry

Autor:  baru0 [ 16 września 2019, 20:34 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Tylko jedna osoba pytała o BCkfasta, widzą że mam tylko krainki?
A po cyrkach z przyjęciami matek i to się zawęzi, szkoda nerwów.

Autor:  Zdzisław. [ 16 września 2019, 22:04 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Skończy się jak w ……..Europy - jedni będą trwac przywiązani do tradycji inni dla których pszczelarstwo jest sposobem na "życie" pójdą "do przodu" .

Autor:  RysiekS [ 16 września 2019, 22:11 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Ja mam głównie krainki, miałem dwie kaukaza teraz połączyłem więc jedna i ostatnia Bf, ta do likwidacji, poddam matkę krainkę. W moim terenie kompletnie się nie sprawdziła. Myślałem żeby jeszcze z nimi pokombinować, ale dam sobie spokój.

Autor:  Hieronim [ 16 września 2019, 22:19 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

BARciak pisze:
Jak na razie żadna pszczoła nie wyparła żadnej. Na jaką pszczołę stawiacie w swojej pasiece w obecnej chwili?

U mnie w zasadzie krainki wyparły BFa , krainki są w moich warunkach pszczołą przewidywalną i odporną na przerwy pożytkowe . BFy u mnie albo rabowały , albo głodowały i wymagały wspomagania pokarmem w pełni sezonu , co przy tej pszczole wydaje się normą . Widzieliśmy to na zdjęciach , jak w czasie pożytku podkarmia się pszczoły , ale to już wybór pszczelarza czy być swojego rodzaju oszustem , czy pszczelarzem z krwi i kości. :thank:

Autor:  BARciak [ 17 września 2019, 10:11 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Hieronim, akurat to, że u Ciebie czy u kogoś innego się nie sprawdziły nie znaczy że zawsze tak jest. Są tereny, gdzie BF jest najlepszą pszczołą bez żadnego podkarmiania.

Autor:  Łukasz [ 17 września 2019, 11:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Akurat to, że Buckfast nie sprawdza się na słabych pożytkach to nie do końca prawda. Pszczoły potrafią dostosować się do danego regionu, i na przykład przy słabym dostępie do pyłku matki będą hamowały z czerwieniem same z siebie. To nie prawda, że Buckfast wali jajami do prawa do lewa i nie patrzy na nic.

Moja pasieka na Podlasiu nie chwali się dużymi pożytkami, raczej dominuje tutaj rozwinięte rolnictwo w hodowli krów mlecznych, i na około mam łąki koszone 3-4 razy do roku i kukurydzę. I jeśli pogoda nie dopisze np na mniszku to pusto i u krainek i mieszańców.

Miałem krainki różnych linii. To co akurat ni się nie podobało to tylko 2 rzeczy: rojliwość i wielkość rodzin w okresie od lipca do zimy. O ile na pierwsze mają wpływ moje błędy to akurat drugie już nie zależne ode mnie, ani konstrukcji ula.

Teraz 95% pszczół u mnie to mieszańce. Buckfast, Elgon, Primorski i wybitna Sahariensis. Pszczoły uniwersalne, można by rzec bez obsługowe. Mieszkam teraz dalej od pasieki i zdarza się, że nie ma nie 2, 3 tygodnie. Przy tych pszczołach jedyne o co muszę zadbać to pojemność ula.

Autor:  manio [ 17 września 2019, 13:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

BARciak pisze:
Są tereny, gdzie BF jest najlepszą pszczołą bez żadnego podkarmiania.

Nie każdy buckfast na każdy teren, u mnie dobre tylko Elgony i Primorskie .
To nie są pszczoły mięsne. Inne buckfasty nie nadawały się na mój teren i było jak pisze wielbiciel krainki - miodu nie było tylko patologicznie wielkie rodziny i kilogramy czerwiu - szybko się z nimi pożegnałem , ale nie z buckfastami jako takimi. Podobnie dostosowanie w moich skrajnie ubogich warunków pokazuje sahariensis - ale ona też jest ciemna jak primorska czy elgon. Nie mam żółtych , nieskończenie plennych buckfastów bo takie z pewnością się u mnie nie nadają , nawet nie umieją przestać czerwić kiedy na to czas. Wystarczy odrobina rozsądku i każdy znajdzie buckfasta dla siebie. Nie należy też generalizować ,że każdy pszczelarz to złodziej i oszust.

Autor:  Bagisek. [ 17 września 2019, 16:09 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Każdy ma swoje pożytki, gospodarkę pasieczną i są do tego potrzebne pszczoły i wiedza.
Ja mam krainki , od tego roku parę karpatek.
Bf miałem,podobnie jak i włoszkę i już nie mam .Nie dawały miodu ,zamiast tego ule czerwiu.
I dlatego już ich nie chcę, bo po co skoro krainka daje sobie radę.Nie neguję bf, powyżej kolega z Podlasia pisał ,że są ok.Tylko Podlasie długie i szerokie ,piekne i ciekawe. :pl: :mrgreen:

,

Autor:  Hieronim [ 17 września 2019, 16:51 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

BARciak pisze:
Hieronim, akurat to, że u Ciebie czy u kogoś innego się nie sprawdziły nie znaczy że zawsze tak jest. Są tereny, gdzie BF jest najlepszą pszczołą bez żadnego podkarmiania.

Tak , widziałem takie tereny w okolicach Nidzicy , gdzie setki hektarów facelii ,przeplatają się z setkami hektarów gryki , ale i tam p. Tkaczuk trzyma pasieki 40 ulowe , bo ponoć większe zagęszczenie powoduje zmniejszenie wydajności .Dominującą pszczołą w tym czasie u p. Tkaczuka była Kortówka.Ale pewnie nie zna się na nowoczesnych pszczołach. Natomiast utrzymywanie setek uli w jednym miejscu i twierdzenie , że mogą tam przynieść po 100 kg jest moim zdaniem mocno naciąganą prawdą a brakujący pokarm pewnie podwozi się w mauzerze na busie . :haha:

Autor:  CYNIG [ 30 września 2019, 12:58 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Tak nawiązując do tematu wątku. Trochę się włóczę po świecie i przy okazji staram się podpatrzeć co słychać w temacie pszczół. W tym roku odwiedzając Namibię i Botswanę w końcu znalazłem jedno miejsce w którym były pszczoły na kwitnącym drzewie. Takie jak u nas, podobne rozmiarem, nieatakujące i... dwoma pomarańczowymi tergitami :)
Warunki do życia mają dość trudne. Pora sucha w dzień upał około 30 stopni w nocy po 3 stopnie. Brak wody i prawie nic nie kwitnie. Pora deszczowa około 35-40 stopni duża wilgotność i opady deszczy kilka razy na dobę.
Jednak dają sobie radę :).

Autor:  Hieronim [ 30 września 2019, 13:48 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

CYNIG pisze:
Tak nawiązując do tematu wątku. Trochę się włóczę po świecie i przy okazji staram się podpatrzeć co słychać w temacie pszczół. W tym roku odwiedzając Namibię i Botswanę w końcu znalazłem jedno miejsce w którym były pszczoły na kwitnącym drzewie. Takie jak u nas, podobne rozmiarem, nieatakujące i... dwoma pomarańczowymi tergitami :)
Warunki do życia mają dość trudne. Pora sucha w dzień upał około 30 stopni w nocy po 3 stopnie. Brak wody i prawie nic nie kwitnie. Pora deszczowa około 35-40 stopni duża wilgotność i opady deszczy kilka razy na dobę.
Jednak dają sobie radę :).

Pozostaje pytanie , czy to pszczołą miejscowa , czy jakiś import? :mrgreen:

Autor:  CYNIG [ 30 września 2019, 14:08 - pn ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

Hieronim pisze:
z

nie wiem, ale pszczoły wyglądały dokładnie tak jak w niektórych moich ulach :)

Autor:  Bartek.pl [ 02 października 2019, 16:26 - śr ]
Tytuł:  Re: Czy BF wyprze Krainki

chciałem właśnie napisać, że to moje pszczoły :-)
Mam jedną rodzinę, która ma dwa, czy trzy tergity pomarańczowe a dupkę całą ciemną :lol: .

Strona 4 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/