FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Buckfast woj śląskie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=20&t=20477
Strona 2 z 8

Autor:  Hieronim [ 22 października 2017, 18:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Rob,
Skąd te wiadomości , że trutowisko w Murckach jest do niczego . Przy takim podejściu zostanie tylko sztuczna inseminacja .W Austrii , Sklenar w takich warunkach dochował się wspaniałej pszczoły a u nas najlepiej potępić naszych hodowców i sprowadzać byle co , z byle skąd , ważne aby opakowanie było kolorowe i nazwa egzotyczna.

Autor:  bo lubię [ 22 października 2017, 19:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

henry650 pisze:
.............ale juz nie w pasiece sasiada bo na jesieni w tym roku jedna bestia upatrzyła sobie dwa ule słabe u sasiada a mówiłem mu nietrzymaj dziadów
To tak jakby moja sytuacja z przed kilku dni, tylko nie cherlaki a w sumie normalne książkowe rodziny stojące na skraju pasieki były rabowane ,jednego dnia zauważyłem ,drugiego dnia te rabujace wyłapałem, na trzeci dzień już nie przyleciały zrobiło się chłodniej.W prostej linii do rabusi mam 600-700 metrów.Na początku myślałem że to moje je rabują a tu proszę niespodzianka .

Autor:  full-light [ 22 października 2017, 19:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

BARciak pisze:
Rob, dobrze powiedziane.Jedyna pszczoła, którą można chronic w Polsce jest AMM bo ona jest pszczołą rodzimą.Są stada zachowawcze dla nich i tam zakazy rozumiem, ale po co zakazy w innych miejscach gdzie AMM nie podlega ochronie? Krainka i kaukaz to także obce pszczoły więc według tego rozumowania zakazowego one też powinny być zakazane jako obce.

To wcale nie jest tak do konca. Na naszych terenach pszczoła środkowoeuropejska niekoniecznie była rodzima pszczoła, zasięg naturalnego wystepowania pszczoły krainskiej to Karpaty ale nie ma jakiejś ścisłej granicy. Więc na terenie Beskidu Żywieckiego rodzimą pszczołą mogłaby być srodkowoeuropejska albo równie dobrze krainska :wink: :wink:

Autor:  Rob [ 22 października 2017, 19:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Hieronim pisze:
Rob,
Skąd te wiadomości , że trutowisko w Murckach jest do niczego . Przy takim podejściu zostanie tylko sztuczna inseminacja .W Austrii , Sklenar w takich warunkach dochował się wspaniałej pszczoły a u nas najlepiej potępić naszych hodowców i sprowadzać byle co , z byle skąd , ważne aby opakowanie było kolorowe i nazwa egzotyczna.

To nie jest tak, że jestem krytykantem a Murcki są całkiem do bani. Popatrz na ich położenie. Tam się po prostu moim zdaniem nie da utrzymać obszaru zamkniętego jaki powinien istnieć dookoła prawdziwego trutowiska, jedyne co można to zalewać teren określonymi trutniami i liczyć na statystykę a w trutowisku nie o to chyba chodzi tylko o pewność, nie można tu porównywać Austrii bo tam trutowiska istnieją w odciętych kotlinach i to zupełnie inna sprawa. Są w Polsce obszary gdzie do najbliższych miejscowości i pszczelarzy jest i po 10 - 15 a może i z 20 kilometrów gdyby istniały odpowiednie przepisy można by jeszcze te obszary powiększyć i utworzyć trutowisko z prawdziwego zdarzenia, ale na pewno nie jest to obszar aglomeracji śląskiej. Ja bardzo bym chciał żeby w Polsce takie trutowiska istniały choćby po to by popracowano nad czymś naprawdę rodzimym. Bo to nie jest tak, że musi być tylko Asta, Kampinoska i Augustowska. Popatrz co się zrobiło z Krainką przez kilkadziesiąt lat, to jest droga której przejść nie dano naszej pszczole bo się poszło na łatwiznę

Autor:  BARciak [ 22 października 2017, 19:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

full-light pisze:
BARciak pisze:
Rob, dobrze powiedziane.Jedyna pszczoła, którą można chronic w Polsce jest AMM bo ona jest pszczołą rodzimą.Są stada zachowawcze dla nich i tam zakazy rozumiem, ale po co zakazy w innych miejscach gdzie AMM nie podlega ochronie? Krainka i kaukaz to także obce pszczoły więc według tego rozumowania zakazowego one też powinny być zakazane jako obce.

To wcale nie jest tak do konca. Na naszych terenach pszczoła środkowoeuropejska niekoniecznie była rodzima pszczoła, zasięg naturalnego wystepowania pszczoły krainskiej to Karpaty ale nie ma jakiejś ścisłej granicy. Więc na terenie Beskidu Żywieckiego rodzimą pszczołą mogłaby być srodkowoeuropejska albo równie dobrze krainska :wink: :wink:

Wiem, że u nas jest granica i przez to w naszych terenach występował mówiąc potocznie kundel.

Autor:  Hieronim [ 22 października 2017, 20:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

BARciak,
Ale BF to też jest kundelek.

Autor:  wiesiek33 [ 22 października 2017, 20:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Hieronim pisze:
BARciak,
Ale BF to też jest kundelek.

Tego bym nie powiedział , przecież konkretna linia ma rodowód !!! sięgający przynajmniej kilku pokoleń wstecz .
a czy kundelek takowy posiada ?
Powiedział bym że jest to pszczoła wielokulturowa :wink:

Autor:  BARciak [ 22 października 2017, 21:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Hieronim pisze:
BARciak,
Ale BF to też jest kundelek.

BF to hybryda o znanym pochodzeniu a to ją odróżnia od kundelka.

Autor:  Hieronim [ 22 października 2017, 21:47 - ndz ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

BARciak pisze:
Hieronim pisze:
BARciak,
Ale BF to też jest kundelek.

BF to hybryda o znanym pochodzeniu a to ją odróżnia od kundelka.

Hybryda to mieszaniec czyli popularnie kundelek , przy naturalnej inseminacji w naszych warunkach nie można mówić o pochodzeniu w dalszych pokoleniach.

Autor:  BARciak [ 22 października 2017, 21:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Hieronim, mówimy o sztucznej inseminacji.

Autor:  Borowy [ 22 października 2017, 21:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Który z polskich hodowców inseminuje ? ;-)

Autor:  Emphaser [ 22 października 2017, 22:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Lewandowski

Autor:  BARciak [ 22 października 2017, 22:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Borowy, np. Mariusz Chahuła, a od nas z forum stantom20 ale on inseminuje BF dla siebie i nie sprzedaje reproduktorek.
Emphaser pisze:
Lewandowski

Też.

Autor:  andrzejkowalski100 [ 22 października 2017, 22:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Najkrótsza definicja marketingu brzmi „zaspokajać potrzeby, osiągając zysk”. I tu jest zawarte meritum sprawy. Nie ma idealnej pszczoły dla człowieka i takiej nie będzie. Jedni hodowcy pracują uczciwie aby zbliżyć się do oczekiwań pszczelarza inni trzepią kasiorę. I tak jest z pszczołą buckfast jak z każdą inną należy tylko powiedzieć ,że lepiej obecnie się sprzedaje.
Prace nad pozyskaniem pszczoły pożądanej przez każdego pszczelarza powinny być oparte głównie na selekcji. Tworzenie nowych syntetycznych pszczół nie załatwi sprawy. Obecnie hodowcy mają duże problemy z selekcją ponieważ materiał wyjściowy jest jednorodny, a skuteczność selekcji uzależniona jest od jego zróżnicowania.Do takiego stanu doprowadził człowiek i przyszło nam żyć w tak złożonych trudnych czasach.
Nie wrócimy do przeszłości ale mocno zastanowić się musimy co zrobić w przyszłości aby następne pokolenia nie miały do nas pretensji za cały ten bałagan.
kudlaty pisze:
nie jestem ani zwolennikiem bcf ani przeciwnikiem, wg mnie większym problemem jest radosna twórczość tj każdy może sobie importować co chce i skąd chce bez jakiejkolwiek kontroli za pszczołami przychodzą wirusy i choroby na które nasze pszczoły nie są odporne i jest ruch w interesie cały czas, a do tego pula genetyczna zawęża się coraz bardziej jak lina na szyi wisielca

Widzę ,że mamy podobne spojrzenie :brawo:
henry650, odniosłem wrażenie ,że Ty mnie nie zrozumiałeś i nie ma tu żadnej złośliwości. :bezradny:
Pozdrawiam :pl:

Autor:  gientek [ 23 października 2017, 00:38 - pn ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

augustowska i kampinoska to nie są już pszczoły tylko hybryda kaukaza bukfasta i krainki,mieszanka wybuchowa.Niech se lepiej przyłożą do roboty ,kasa wyrzucona w błoto przez szereg lat na pensje i inne cudawianki tak myśle .Nawet bym 300 zł nie zapłacił na miesiąc za taka robote tak myśle

Autor:  Hieronim [ 23 października 2017, 07:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

gientek pisze:
augustowska i kampinoska to nie są już pszczoły tylko hybryda kaukaza bukfasta i krainki,mieszanka wybuchowa.Niech se lepiej przyłożą do roboty ,kasa wyrzucona w błoto przez szereg lat na pensje i inne cudawianki tak myśle .Nawet bym 300 zł nie zapłacił na miesiąc za taka robote tak myśle

W tym roku sprowadziłem z Olecka reproduktorki Wandy, ponoć mają w sobie dolewkę AMM.Na razie są grzeczne a co będzie później , zobaczymy.

Autor:  wojciech_p [ 23 października 2017, 08:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

wiesiek33 pisze:
Hieronim pisze:
BARciak,
Ale BF to też jest kundelek.

Tego bym nie powiedział , przecież konkretna linia ma rodowód !!! sięgający przynajmniej kilku pokoleń wstecz .
a czy kundelek takowy posiada ?
:wink:

Kundelek na 100% posiada rodowód, jak każdy z nas.
Od konkretnej linii różni się tym że nikt nie zna tego rodowodu.

Autor:  henry650 [ 23 października 2017, 08:50 - pn ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

andrzejkowalski100, widocznie obaj zle sie zrozumielismy ,mi chodzi ze pszczoły sie roja i ida coraz dalej i chcac niechcac same sie wymieszaja ,setki lat temu było inaczej ludzi mniej pszczół mniej i nie miały takich mozliwosci ,i tak jest ze stadami zachowawczymi w Polsce niby sa a ich niema .Mam takiego sasiada co twierdzil ze ma krainki a nigdy matek nie wymieniał .Ale wiesz spierał sie niebede bo ja sie na tym nieznam


henry

Autor:  paweln [ 24 października 2017, 04:54 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Należę do sekcji hodowlanej śląskiego związku. Czystość unasienienia matek unasienianych na trutowisku w Murckach jest bardzo wysoka. Prowadzimy badania unasienienia.
Jeśli chodzi o backfasta to miałem tą pszczołę i to od różnych hodowców nie wyróżniały się miodnością w stosunku do innych krainek. Moim zdaniem backfast to reklama pszczoły i nic więcej.

Autor:  kudlaty [ 24 października 2017, 07:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

paweln pisze:
Należę do sekcji hodowlanej śląskiego związku. Czystość unasienienia matek unasienianych na trutowisku w Murckach jest bardzo wysoka. Prowadzimy badania unasienienia.
Jeśli chodzi o backfasta to miałem tą pszczołę i to od różnych hodowców nie wyróżniały się miodnością w stosunku do innych krainek. Moim zdaniem backfast to reklama pszczoły i nic więcej.


trzeba dodać że jesteś zawodowym pszczelarzem i z pszczół żyjesz,
jest takie powiedzenie cudze chwalicie swego nie znacie, nie wiem jak jest w Murckach ale w zachodniej europie jest wiele trutowisk z nazwy nikt tego z kupujących "wybitne matki" nie kwestionuje, bo raz że to by było podważanie ich wybitności a dwa nie ma jak tego zweryfikować dokonując zakupu przez internet,
Jeśli ktoś ogląda filmidła na YT to te wielkie pasieki USA czy Kanadzie bazują głównie na Kraince i Włoszce, jest na YT Polak prowadzi kanał o tematyce pszczelarskiej mają 15tys uli na kraince, na jednym z filmów powiedział ze o BCF słyszał ale go nie mieli :wink: wystarczy zobaczyć jakie tam rodziny zimują, nikt nie płacze że mało czerwią czy coś, kwestia tylko odpowiedniej gospodarki i pożytku

Autor:  Emphaser [ 24 października 2017, 09:21 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

paweln, miodność to nie wszystko.

Autor:  gientek [ 24 października 2017, 12:08 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Odwiedziłem dzisiaj moje kundelki środkowobabiogórskie
Miodu przyniosły tylko co nieco w połowie maja i ogólnie zazdroszczę kolegom co 3 słabe uliczki pszczół przynoszą po 10 ramek miodku .Niestety jeszcze dużo chlebusia musze zjeść tak myśle
https://www.youtube.com/watch?v=cjaStP0W8LQ
https://www.youtube.com/watch?v=300tidR42Xc

Autor:  Bartek.pl [ 24 października 2017, 12:15 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Ładne masz te rodziny, ale co z tego jak taki nieuczynny człowiek jesteś.

Autor:  pisiorek [ 24 października 2017, 12:22 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

gientek, kiedyś pisałeś że połączyłeś pszczól za ponad 20tyś .jestem ciekawy czy to łączenie przełoży się na miód w przyszłym roku :?: :)

Autor:  gientek [ 24 października 2017, 12:45 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Nie łacze rodzin chyba że jest konieczność .tak myślę ale czy dobrze to nie wiem. Takich rodzinek mam z 40 a mniejszych troche z 25 .

Autor:  pisiorek [ 24 października 2017, 15:03 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Bartek.pl, gientek, nie jest zly koles ,czesto pisze szyfrem jak partyzant by nie kazdy zakminil o co chodzi :)
Ps .kazdy z nas ma jakies zboczenia :D

Autor:  BARciak [ 24 października 2017, 15:31 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

paweln pisze:
Należę do sekcji hodowlanej śląskiego związku. Czystość unasienienia matek unasienianych na trutowisku w Murckach jest bardzo wysoka. Prowadzimy badania unasienienia.
Jeśli chodzi o backfasta to miałem tą pszczołę i to od różnych hodowców nie wyróżniały się miodnością w stosunku do innych krainek. Moim zdaniem backfast to reklama pszczoły i nic więcej.

To nie żadna reklama, przynajmniej z mojej strony.Przetestowałem zarówno krainki jak i BF i niestety krainki wyszły u mnie kiepsko w porównaniu do BF. Dlatego mam takie zdanie a nie inne o kraince, której juz nie chcę widzieć u siebie w pasiece. No chyba, ze ktoś wynajdzie jakąś cudowną linie w co nie wierzę. Kaukaz i włoszka są mniej wiecej w połowie między BF i krainką.

Autor:  pawel. [ 24 października 2017, 15:46 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Posiadam w pasiece kra inki i Buckfasta jak bym miał same kra inki to bym o miodzie mógł bym sobie pomarzyć .pawel

Autor:  henry650 [ 24 października 2017, 15:53 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

A u mnie jest odwrotnie bo ostatnio kiepskie lata i BF kiepsko natomiast krainka lepiej ale jeszcze lepiej to krainka przemieszana żółtkami tak znienawidzonymi przez niektórych pszczelarzy


henry

Autor:  pisiorek [ 24 października 2017, 16:03 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

henry650, u mnie podobnie bf slabo nosza trzymam je na odklady jeno.

Autor:  gientek [ 24 października 2017, 16:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

henry650 pisze:
A u mnie jest odwrotnie bo ostatnio kiepskie lata i BF kiepsko natomiast krainka lepiej ale jeszcze lepiej to krainka przemieszana żółtkami tak znienawidzonymi przez niektórych pszczelarzy


henry


Przeżółcone często mają miód z rabunków wczesnowiesennych ale niestety od połowy czerwca to już nie jest pszczoła bo zeżrą co mają w zapasach i pójdą z głodu ,przeżółcone środkowobabiogórskie też tak mają .Na odkłady BF jedynie i dlatego jest tak promowana tak myśle .Gdybym miał bukfasty ,włoszki w pasiece to nawet nie było by co zbierać z dennic tylko od razu rozpalic ogień i sie przebranżować tak myśle dlatego tak nienawidze tych pszczół.

Autor:  henry650 [ 24 października 2017, 16:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

gientek, na wiosne jak jest łatwa zdobycz to kazda pszczoła pójdzie na taki pożytek nieważne czy ciemna czi żółta a w sezonie to własnie moje kolorowe krainki sprawują sie najlepiej inna sprawa na jesieni przyuważyłem jedna krainke podmalowana ze lubi skubnac ale na szczescie nie w swojej pasiece i o dziwo ona ma najmniej warrozy

henry

Autor:  Hieronim [ 24 października 2017, 18:07 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Emphaser pisze:
paweln, miodność to nie wszystko.

Ci co wprowadzali BF , reklamowali pszczołę jako idealną i wyjątkowo miodną , nie dodali ,że jest tak długo dobry dopóki ma na kim pasożytować , potem wydajność maleje . W moich warunkach po wprowadzeniu BF miodnośc spadła o połowę nie mówiąc o trudnościach pracy hodowlanej, wszystko co słabsze [odkłady , uliki weselne]zostało wyrabowane.Zostały mi dwie rodziny BF i sa znowu dość dobre.

Autor:  BARciak [ 24 października 2017, 19:36 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Hieronim pisze:
Emphaser pisze:
paweln, miodność to nie wszystko.

Ci co wprowadzali BF , reklamowali pszczołę jako idealną i wyjątkowo miodną , nie dodali ,że jest tak długo dobry dopóki ma na kim pasożytować , potem wydajność maleje . W moich warunkach po wprowadzeniu BF miodnośc spadła o połowę nie mówiąc o trudnościach pracy hodowlanej, wszystko co słabsze [odkłady , uliki weselne]zostało wyrabowane.Zostały mi dwie rodziny BF i sa znowu dość dobre.

Baju baju :wink:
Mi jakoś BF nie rabuje ani odkładów ani ulików o żadnej porze roku. Nie wiem skąd wy bierzecie tego BF, tzn podróbkę BF ale nie bierzcie stamtąd już bo to nie BF.

Autor:  Rob [ 24 października 2017, 19:36 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

gientek, Hieronim, jakieś dziwne rzeczy piszecie. Z moich obserwaji wynika, że BF w pierwszym, drugim a nawet trzecim pokoleniu jest z reguły łagodniejszy od przeciętnej krainki i słabiej broni gniazda, powinien być wiec bardziej podatny na rabunki i złodziejstwo ze strony sąsiadek krainek. Faktem jest, że potrafi zdecydowanie lepiej wykorzystać to co jest do zabrania z natury; tu przykładem rzepak gdzie przy poprawie pogody porównywalne siłą BFy biją przybytkiem na głowę wszystko dookoła może z wyjątkiem minesoty od Szczupaka ale tej od jakiegoś czasu w pasiece nie mam.Kolejna zaleta to zdecydowana niechęć do rojenia się a jak już wpadną w nastrój to wyjście z niego jest naprawdę łatwe. Najlepszy BF (i w ogóle pszczoła) jakiego miałem to B21 Bartka Od "Górskich miodów", jedyna ich wada to że wcale się cholery roić nie chciały, z chyba 30 które kupiłem w ciągu dwóch lat połowa wybitna, córki po nich mam do dzisiaj i są bardzo dobre. Niestety już ich nie ma w ofercie.
Wadą BF jest niepohamowanie w czerwieniu, jak się robi słabo w polu trzeba uważać bo można narobić sobie bidy zapominając o podkarmieniu. Na krainki jakoś specjalnie też nie narzekam faktem jest jednak, że jak mi już wpadły w nastrój rojowy przy załamaniu pogody np; to często nie dawałem rady ich z niego wyprowadzić. A tak naprawdę to co za różnica, szare, żółte byle były miodne, zdrowe, i łagodne.

Autor:  Emphaser [ 24 października 2017, 20:40 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Z tym rabowaniem to jakbym słyszał starszych ludzi u mnie w kole: rabują a jak już się unasiennią z krainkami to agresywne że do ula podejść nie idzie ale bf nawet na oczy nie widzieli i tak jak pisałem wcześniej wielkie zdziwienie jak im się powie że nie każdy jest żółty.


Hieronim, wywieź bf w środek pola na pożytki to zobaczysz czy będą potrzebować żywiciela i zobaczysz jej miodność, po dwa jest to pszczoła na intensywną gospodarkę a nie na 5ha rzepaku i 10 lip w okolicy, jeszcze piszesz że nawet odkłady rabowały tak jak napisał BARciak, nie bierzcie już tam bf.
Nie jedna pasieka kilkuset pniowa bazuje w Polsce na bf i ma się dobrze a nawet bardzo

Kiedyś kupiłem kilka un bf od Polskiego pseudo hodowcy, jedna linia miała być niby od Jungelsa przy kolejnym tel okazało się że no od tego ten taki - od Bongarda jak zechciałem rodowód na maila wystukany na klawiaturze to okazało się że była taka pszczoła ale z 13 lat temu. Jak odp jak sprawa wygląda tak odp do dziś nie dostałem. Kolejną linię co miałem to jedne matki żółciutkie drugie ciemne jedne ostre drugie zamiast latać za miodem to spacerowały sobie po lądowisku totalne nieporozumienie

Autor:  pisiorek [ 24 października 2017, 21:02 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Emphaser pisze:
Z tym rabowaniem to jakbym słyszał starszych ludzi u mnie w kole


Po tym mozna poznac kto ma ile na forum :haha:

Autor:  Hieronim [ 24 października 2017, 23:12 - wt ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

BARciak,
Emphaser,
Pozbyłem się wiekszośći BF [co nie jest takie łatwe] i miodność wróciła do poprzedniego poziomu , rabunków nie ma , a jak noszą moje pszczoły to pokazałem na zdjęciach.Emphaser,
Emphaser pisze:



Hieronim, wywieź bf w środek pola na pożytki to zobaczysz czy będą potrzebować żywiciela i zobaczysz jej miodność, po dwa jest to pszczoła na intensywną gospodarkę a nie na 5ha rzepaku i 10 lip w okolicy, jeszcze piszesz że nawet odkłady rabowały tak jak napisał BARciak, nie bierzcie już tam bf.
Nie jedna pasieka kilkuset pniowa bazuje w Polsce na bf i ma się dobrze a nawet bardzo

Widziałem te pasieki z 4 słoikami "syty " na rzepaku, akacji i lipie. Ja się nie piszę na takie "pożytki"

Autor:  Emphaser [ 25 października 2017, 07:06 - śr ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

To się pochwal co to za bf i od kogo myślę źe to nie tajemnica

Autor:  gientek [ 25 października 2017, 13:22 - śr ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

jakbyście mieli 65 rodzin to byście może wiedzieli o czym pisze i sobie przychodzisz w lipcu na pasieke i przez głupote patrzysz (jakiś dar ze trafiłem akurat na ten ul) a tu sucho w ramkach :haha: 1 dzien spóźnienia i nie ma co zbierać...tak myśle.

Autor:  Rob [ 25 października 2017, 14:00 - śr ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

gientek, fakt, 65 nie miałem ale 45 jak najbardziej i mam wrażenia jak wyżej opisałem. Pozdrawiam

Autor:  Hieronim [ 25 października 2017, 14:58 - śr ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Emphaser pisze:
To się pochwal co to za bf i od kogo myślę źe to nie tajemnica

Miałem z trzech źródeł , nazwy nie chciałbym wymieniać aby nie miał ktoś do mnie pretensji , wszystkie były podobne , źródeł importu nie ma znowu tak wiele.
gientek pisze:
jakbyście mieli 65 rodzin to byście może wiedzieli o czym pisze i sobie przychodzisz w lipcu na pasieke i przez głupote patrzysz (jakiś dar ze trafiłem akurat na ten ul) a tu sucho w ramkach :haha: 1 dzien spóźnienia i nie ma co zbierać...tak myśle.

Kto o zdrowych zmysłach trzyma w lipcu 65 rodzin w jednym miejscu , chyba że na gryce lub spadzi.

Autor:  henry650 [ 25 października 2017, 15:51 - śr ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Hieronim, kiedys trzymałem 100 w jednym miejscu a dzis 30 jest trudno utrzymac w tym samym miejscu ,wiec pasieke zmniejszyłem i porozwoziłem w inne miejsca ale ostatnie dwa lata nadal jest kicha


henry

Autor:  Hieronim [ 25 października 2017, 16:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

henry650 pisze:
Hieronim, kiedys trzymałem 100 w jednym miejscu a dzis 30 jest trudno utrzymac w tym samym miejscu ,wiec pasieke zmniejszyłem i porozwoziłem w inne miejsca ale ostatnie dwa lata nadal jest kicha


henry

Kiedy byłem w Kamiannej to na co drugiej łące stało z 50 uli , tam to dopiero muszą mieć zbiory.

Autor:  Borowy [ 25 października 2017, 16:36 - śr ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Hieronim pisze:
henry650 pisze:
Hieronim, kiedys trzymałem 100 w jednym miejscu a dzis 30 jest trudno utrzymac w tym samym miejscu ,wiec pasieke zmniejszyłem i porozwoziłem w inne miejsca ale ostatnie dwa lata nadal jest kicha


henry

Kiedy byłem w Kamiannej to na co drugiej łące stało z 50 uli , tam to dopiero muszą mieć zbiory.


Tam to najlepiej nektaruje ukraiński słonecznik.

Autor:  Rob [ 25 października 2017, 16:39 - śr ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Hieronim, tam w okolicy jest ksiądz który ma 40 uli, jak u niego zwiedzaliśmy cerkiew to mówił, że w promieniu kilometra od jego pasieki jest ze dwa tysiące rodzin, wszyscy czekajä tylko na spadź. Zwiedzaliśmy też pasiekę 150 rodzni, obok za płotem też było ze 150 i z setka po drugiej stronie drogi, właściciel zwiedzanej pasieki też mówił, że wszyscy liczą na spadź i że w tej wsi jest więcej pszczelarzy. To było kilka lat temu. Ja jakbym tyle u siebie postawił to by mi kasy na cukier zabrakło :haha: .

Autor:  Emphaser [ 25 października 2017, 17:00 - śr ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Hieronim pisze:
Miałem z trzech źródeł , nazwy nie chciałbym wymieniać aby nie miał ktoś do mnie pretensji , wszystkie były podobne , źródeł importu nie ma znowu tak wiele


Ja tez mam z trzech źródeł i wszystkie noszą czy to mają jak to pisałeś źywiciela czy tez nie ale musi być z czego. Jedne bardzo wcześnie startują inne wolniej tak samo z wielkością rodzin. Dlatego to co piszesz jest dla mnie na prawdę dziwne

Autor:  gientek [ 25 października 2017, 18:27 - śr ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Hieronim pisze:
Kto o zdrowych zmysłach trzyma w lipcu 65 rodzin w jednym miejscu , chyba że na gryce lub spadzi.


Mam spadź babiogórską ale w tym roku nie wiem co sie stało nie było nic

Autor:  Kosut [ 25 października 2017, 19:07 - śr ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Hieronim pisze:
Kiedy byłem w Kamiannej to na co drugiej łące stało z 50 uli , tam to dopiero muszą mieć zbiory.

Dołóż do tego że BF i psczoła do kitu , A to ludzie coraz głupsi!!!

Autor:  Hieronim [ 25 października 2017, 19:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Buckfast woj śląskie

Kosut pisze:

Dołóż do tego że BF i psczoła do kitu , A to ludzie coraz głupsi!!!




Ja tam do BF nic nie mam , opisuję swoje z nią doświadczenie a po to chyba istnieją takie fora.Tak swoją drogą ciekawie co by się działo z BF w takim zagęszczeniu jak to opisał Rob, .

Strona 2 z 8 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/