FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Włoszka - ligustica
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=20&t=2710
Strona 1 z 2

Autor:  mirek [ 19 kwietnia 2010, 01:54 - pn ]
Tytuł:  Włoszka - ligustica

ligustica idealnie żółta pszczoła włoska prawdopodobnie materiał wyjściowy dla mieszańca złotej amarykanki. Jeżeli ktoś może mi przybliżyć opis tej rasy co do wartości w Polsce na pożytki . Jak czerwi i czy przetrzyma zimę . Mogę nabyć taką matkę z Włoch ale mam problem czy nasze zimy jej nie szkodzą. Włosi oczywiście zawsze powiedzą że to idealny materiał także dla Polski. Jeżeli tylko zapłacisz to i konie sprzedadzą za pszczołę. Z tego co się zorientowałem ( a nie znam włoskiego ) corocznie Anglicy i Skandynawia zamawiają te matki. Wychodzi na to że nie zimują najlepiej . A może gospodarka pasieczna jest nastawiona wyłącznie na coroczną wymianę matek?
Najbardziej interesuje mnie czerwienie młodych matek ( czy aby przerwą czerwienie na zimę ?)
Istnieją tez mieszańce tej rasy z carniką. Może to jest lepszy materiał na nasze warunki klimatyczne ?

Autor:  BoCiAnK [ 19 kwietnia 2010, 07:40 - pn ]
Tytuł:  Re: Włoszka - ligustica

mirek pisze:
ligustica idealnie żółta pszczoła włoska prawdopodobnie materiał wyjściowy dla mieszańca złotej amarykanki. Jeżeli ktoś może mi przybliżyć opis tej rasy co do wartości w Polsce na pożytki . Jak czerwi i czy przetrzyma zimę .

Na temat Włoszki i ich pochodnych na tym forum jest napisane bardzo dużo oto jeden z Tematów czytaj
Obecnie wieli kolegów z forum ma pochodne Włoszki jak Minesoty i inne
Jak masz okazję przywieź to się chwili nie wahaj tylko kup reprodukcyjna a klientow znajdziesz w mig na jednodniówki :wink: sam kupie kilka
Włoszki mam w pasiece ponad 20 lat i jestem zadowolony z nich
Nie zrażaj się wypowiedziami negatywnymi pod jej postacią a przekonaj się sam co jest wart :wink:

Autor:  mirek [ 19 kwietnia 2010, 11:48 - pn ]
Tytuł: 

Dziękuję za odpowiedź . Ligustika jest oryginalną pszczoła występująca w przyrodzie i z tego względu Włosi strasznie pilnują jej bazy genowej. Musi posiadać cechy badane pod względem : koloru ,skrzydełek, kątów nachylenia i długości nóg, włosków itp. Jak popatrzyłem na wymogi certyfikatu to dostałem oczopląsów.Występuje jako pszczoła dzika. Praktycznie każda matka jest reproduktorem. To jest problem bo tam nie ma zim.
Zamówiłem w tym roku 3-y matki w Polsce na czerwiec , ale nie jest to ligystyka tylko Włoszka. Wielu pszczelarzy myli te dwie nazwy. Miałem w pasiece pszczoły podobne do Włoszek (robotnice ) przy czym matusie były szare. Oferowane w Polsce Włoszki to mieszańce ras ( takie też zamówiłem ) a ligustika oryginał to raczej materiał wyjściowy dla mieszańców. Można je kupić od końca kwietnie lecz nie przetrzymają temperatur podczas wysyłki a jechać po jedną to za drogo. Jak się zdecyduję to kupię jedną w maju przy cieplejszej pogodzie. Cena też jest nie mała i dochodzi do 100 EU za matkę unasiennioną. No cóż zawsze to oryginał w przyrodzie. Mieszańce włoszek to koszt 40 EU.
Praktycznie ceny są identyczne jak w Polsce z namiarem że to nie złotówki. I tak matka unasienniona kosztuje 40 EU a w Polsce 40 zł. Matka reprodukcyjna w Polsce około 100 zł. a we Włoszech 100 EU. Odkłady to 100-120 EU za 5-ć ramek dadana. Strasznie drogo jak dla polaka.

Autor:  mirek [ 19 kwietnia 2010, 12:54 - pn ]
Tytuł: 

Co do sprzedaży to jest temat dla producentów. Jeśli będę miał coś do zaoferowania to raczej jako wymiana ( odkłady, pszczoły węza itp. tylko dla hobbystów) We Włoszech ( i w ogóle w Europie Zachodniej ) jest to nie do pomyślenia . Można mieć na potrzeby własne i 1000 uli ale jeśli chcemy sprzedawać artykuły pszczelarskie to niestety musi być zezwolenie , nawet posiadając jeden ul. Zezwolenie wydaje Mer regionu . I tu zaczynają się schodki . W celu uniknięcia oszustw wymagane są certyfikaty . Dodatkowo zawsze można się spodziewać kontroli. Dotyczy to w szczególności pszczół .
Nam jeszcze daleko do tych standardów .

Autor:  BoCiAnK [ 19 kwietnia 2010, 14:26 - pn ]
Tytuł: 

mirek pisze:
. Ligustika jest oryginalną pszczoła występująca w przyrodzie i z tego względu Włosi strasznie pilnują jej bazy genowej. Musi posiadać cechy badane pod względem : koloru ,skrzydełek, kątów nachylenia i długości nóg, włosków itp. Jak popatrzyłem na wymogi certyfikatu to dostałem oczopląsów.Występuje jako pszczoła dzika. Praktycznie każda matka jest reproduktorem. .

Pierwsze słyszę aby dziko żyjące roje i w ich wydaniu matki były uznane za reprodukcyjne
Wszak każda uznana rasa ma stada zachowawcze w których hodowane są matki Zarodowe a z nich dopiero reprodukcyjne
Tak wygląda pszczoła Włoska Apis mellifica ligustica
Obrazek

Autor:  mirek [ 19 kwietnia 2010, 22:29 - pn ]
Tytuł: 

Oczywiście jest to prawda w hodowli przemysłowej. Nie mniej jednak ligustika występuje jako pszczoła naturalna podobnie do kaukaza. W Polsce też występują podobne przypadki. Mieszkam prawie w puszczy kmpinoskiej ( kilka kilometrów ) a tam jest pod ochroną pszczoła kampiniska. Można też nabyć tą rasę z hodowli.Jak widać nie przeszkadza to pszczole dziko żyjącej w lesie . Niestety nie wolno mi w tej strefie stawiać pasieki ( no chyba że mam tylko tą rasę w pasiece)
Ligustika jest pszczołą endemiczną dla Włoch Apis ligustica mellifera .Dodatkowo we Włoszech chroniona jest też Apis mellifera Sicula na Sycylii. Obie te rasy występują dziko jako endemiczne.
Pozostałe to mieszańce . Cordovan w USA to też mieszaniec włoskiej pszczoły z innymi rasami.
Mam zamiar zakupić czystą rasę Apis ligustica mellifera a nie mieszańca.
Włosi mieszają ligustika z carniką bo daje lepsze efekty. Takie nowe rasy chronią patenty , natomiast endemiczne pszczoły chroni prawo poprzez Ministerstwo Rolnictwa.
Moim .problemem jest zima . Żeby nie było jak z pszczołą Maltańską , która w ogóle nie zimuje.Te pszczoły idą na pożytki luty/marzec a matki można zakupić już pod koniec marca. Obecnie we Włoszech sprzedawana jest druga tura matek włoskich różnych ras
Niestety tylko dla wcześniej zamawiających. A mamy dopiero połowę marca. Dla naszego klimatu to szok.

Autor:  polbart [ 20 kwietnia 2010, 00:06 - wt ]
Tytuł: 

Wtam Szanownych Kolegów

Podzielę się moimi spostrzeżeniami odnośnie Ligustici i jej linii.
Przez wiele lat miałem Starline i jej naturalnie unasienniane córki. Zarówno oryginały jak i córki nie sprawiały żadnych trudności z zimowlą. Były to lata 1990-2000. Pszczoły bardzo dobre wymagajace koniecznie operowania kratą odgrodową Problem był jeden nie nosiły spadzi.
W zeszłym roku za sprawa tematu żóltych pszczół na forum - sprawiłem sobie 10 matek z okolic Lecce, 10matek z okolic Ravenny z Włoch, 3 Minnesoty, 3 czyste w inbredzie jak podejrzewam Ligustici, 3 SMR/VSH x Ligustica i 3 Buckfasty od Helmuta Prenzyny z Niemiec.
Zostały zazimowane w identyczny sposób jak Carnica.
Zimowla - bardzo kiepska ze względu na styczniowe i lutowe intensywne czerwienie i brak oblotów.
W tym roku bedą wyhodowane próbne serie po 20 sztuk z najlepszych z nich.
Będzie można cos wiecej powiedzieć.
Jak dotąd mając kilka córek po tych matkach moge powiedzieć że zimuja bardzo dobrze tak samo jak Carnica i dorównują jej rozwojem i siłą. No ale generalnie unasienniały sie w okolicy gdzie dominuje Carnica.
Jeśli chodzi o czysta Ligusticę to jak wieśc niesie jest w zasadzie dostępna tylko w okolicach Bolzano we Włoszech na Wyspie Kangura i w Nowej Zelandii. W tej ostatniej jak długo nie wiadomo bo zaczęła sie tam całkowita zmiana pszczoły z Wloskiej na Kraińską.
We Włoszech u hodowców juz czystej włoskiej pszczoły nie ma. Jest taka jaka jest na dzisiejszy dzień. W oryginalnym wydaniu nie za bardzo nadaje sie do hodowli w Polsce. Jej krzyżówki jak najbardziej. Tylko F1. Jedyną pszczoła w naszym rejonie świata jaka zachowała czystość rasy w naturalnych warunkach ze względu na położenie geograficzne jest Carnica ze Słowenii i Alp Słoweńsko Austriackich.
Aha, miałem napisac jak obiecywałem kiedyś jak przezimowały poszczegolne pszczoły.
Carnica i Primorska najlepiej, potem zaraz za nimi Car x Cau a potem w dosyć dużej odległości za nimi cała ekipa żóltych pszczół o dziwo łącznie z Buckfastem.

W tym roku przetestuję jeszcze Carnicę Macedońską i Grecką Cecropię a także Kaukaską nizinną z Gruzji których to matki unasiennione naturalnie i sztucznie tegoroczne od kilku dni juz są w mojej pasiece. W tym miejscu pragne podziekować Markowi z Borku, który mnie zdopingował do działania.

Zeby nie było że tylko import i import, właśnie rozpoczynam prace z 70 rodzinami pszczelimi gdzie od 1945 roku nikt nie sprowadził do pasieki ani jednej matki od hodowców. Tylko własna selekcja. Już widac duże róznice.

Pozdrawiam i życze pogody na rzepaku.

Autor:  polbart [ 20 kwietnia 2010, 00:30 - wt ]
Tytuł: 

Jeszcze jedno. Oczywiscie że pszczoły wystepujące we Włoszech w naturze są dzikie na skutek wieloletniego niekontrolowanego importu Kaukaskich i Krainskich pszczół. :-)

Autor:  BoCiAnK [ 20 kwietnia 2010, 12:40 - wt ]
Tytuł: 

polbart pisze:
We Włoszech u hodowców juz czystej włoskiej pszczoły nie ma..

Nie Będę się sprzeczał lecz w 2001 roku po wielu perypetiach udało mi się odkupić importowane wówczas matki Włoskie jendną Apis Ligustica Spinola wraz z metryką i wszystkimi dokumentami jej pochodzenia W każdym bądź razie Na drugiej z metryk podana była data wylęgu i data inseminacji Apis mellifica ligustica x Apis mellifica ligustica

Autor:  polbart [ 20 kwietnia 2010, 16:11 - wt ]
Tytuł: 

Mamy 2010. Włosi wiedzą co robia. Importuja Kaukazy i Karniki i krzyżuja z Włoszką i mają piekne pszczoły. Czysta Włoszka jest za delikatna na te czasy.

Autor:  mirek [ 23 kwietnia 2010, 03:40 - pt ]
Tytuł: 

Właśnie ten temat mnie interesował. Przypadkowo natrafiłem na czystą ligustykę poszukując przepisów prawnych we Włoszech. Skoro sami Włosi nie gospodarzą na tej pszczole to tym bardziej ja powinienem zrezygnować. Tymczasem poczekam do czerwca na zamówione matusie włoskie i zobaczymy.
Moja przygoda z Włoszkami to mój pierwszy rój. Dostałem go w prezencie pod koniec czerwca 2007r bo rabował w pasiece.Dokładnie to matka z ramką czerwiu krytego i ramką miodu.Pszczółki łagodne nie powiem , tylko do momentu aż osiągnęły masę krytyczną .
Takie ci to się złośliwe zrobiło że bez kija nie podchodź.
Po jakimś czasie kolega powiedział że dostał tą matkę od prezesa który eksperymentował na Włoszkach. Prawdopodobnie była to f3 o może i f4.
Jak na pierwszy raz przeżyłem atak roju a kolega ( doświadczony pszczelarz uciekł po wodę )Na pytanie czy będę pszczelarzył odpowiedziałem że tak bo mi się to nawet podobało. Kiedy zakupiłem w Pażniewie kaukaza to poznałem smak łagodnej pszczoły.
Moja przygoda z Primą i Gemmą od Pani Gębali umocniła wiarę w łagodną pszczołę.
Dla tego chciałbym mieć Włoszkę w pasiece bo podobno łagodna i miodna.
Staram się wyszukiwać wszystko na temat odmian tej rasy.
No i najważniejsze = unikać kundli. Ja wiem że to kosztuje, ale coś za coś.
Ale czy dam radę je przezimować. Nie gospodarzyłem jeszcze z ulem na siatce zamiast dennicy zimą.

Autor:  mirek [ 23 kwietnia 2010, 03:51 - pt ]
Tytuł: 

Acha , jeszcze jedno spostrzeżenie. Siedzę sobie na czerwcowo-lipcowej spadzi i rzeczywiście te pszczółki nie nosiły jej za bardzo.Muszę poszukać w tym roku coś na spadź. Mam pasiekę nad Wisłą i latem spadź jest wszędzie. Nawet na liściach dzikiego chmielu.

Autor:  kazik11 [ 17 sierpnia 2010, 17:55 - wt ]
Tytuł: 

No cóz każdy ma jakies swoje doświadczenia.
Zachwyt nad włoszką to był mój życiowy błąd hodowlany.
Taka piękna(większa od kukazkiej i krainki) żółciutka duża i spróbowałem około 35 lat temu.Pierwszy rok przezimowała dobrze, w drugim roku nie przezimowały.Co do miododajności to żadna rewelacja w porównaniu do krainki czy nawet miejscowej.
Ja to nazywam raczej jako rasa mięsna(dużo czerwiu,pszczoły a mało miodu) -w naszych warunkach słabych pożytków.
A teraz do rzeczy!
Trutnie tej włoszki (ze swojej hodowli matek)spaprały mi ponad połowę pasieki(wówczas miałem około 60 rodzin)
Krzyżówki z harakterystycznymi żółtymi paskami-gnoje,ciete!
18 lat zwalczałem, aby wyeliminować to przeklenstwo;
Aż tu pewnego pieknego dnia, mój kolega pszczelarz chwali się że kupił sobie bardzo piękną matkę włoszkę. I tak karuzela zaczęła sie od nowa.

Autor:  Marcinluter [ 17 sierpnia 2010, 18:30 - wt ]
Tytuł: 

po pierwsze masz pszczołę Włoszką czy BF czy minesotę :uśmiech: to musisz mieć dobrą bazę pożytkową i musisz ograniczać bo jak wspomniałeś kupa mięsa a miodu mało , krai nka mi się roiła w tym roku i miodu przyniosła tyle ,że zarobiła na siebie ale nakładu pracy nie wzruciła , BF tak i przy okazji miałem wiele przyjemności pracować w upale w krutkich spodenkach i w koszulce a modobrania to sama przyjemność.... tylko trzeba ograniczać i mieć materiał ze sprawdzonego źródła i zobaczysz różnicę!. :jupi: :piwko:

Autor:  BoCiAnK [ 17 sierpnia 2010, 18:49 - wt ]
Tytuł: 

kazik11,
Nie wiem nad czym tak bardzo ubolewasz
Mam Włoszki i ich pochodne od początku mojego pszczelarstwa Mialem Złotą Am ,Starline i wiele innych
teraz mam Minesoty - równie Żółciutkie jak na Szczupakowych zdjęciach , mam BF - kilka Linii no trochę mniej Żółte ale w/w pszczoły są nade plenne jak to Ty nazywasz na mięso
Tylko widzisz to ja decyduję ile tego mięsa mam mieć po to są kraty korpusy ,izolatory i inne drobiazgi aby tak poprowadzić rodzinę że jest to co się chce a nie to co pszczoły chcą bo jak się tego nie ma to fakt pszczół ogrom a miód w sklepie
Miodność i łagodność tych pszczół jeszcze zależy od tego co się ma bo Żółty kolor nie nosi miodu ( nie wszystko złoto co się Świeci )
Jakoś Nigdy mi nie przeszkadzały w niczym że tam któraś z krainek po locie godowym wydała pasiaste pokolenie Pszczoły mają mieć 3 cechy podstawowe
- Miodne
- Łagodne
- Nie roiliwe
A kolor mogą być nawet w ciapki :rolf:

Autor:  Cordovan [ 17 sierpnia 2010, 18:52 - wt ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
A kolor mogą być nawet w ciapki


Najlepiej biało czarne jak mućka na łące albo takie w kratkę jak spódnice szkotów. :uśmiech: :uśmiech: :uśmiech:

Autor:  meteor [ 17 sierpnia 2010, 21:02 - wt ]
Tytuł: 

Marcinluter pisze:
, BF tak i przy okazji miałem wiele przyjemności pracować w upale w krutkich spodenkach i w koszulce


Pewno kolega Marcinluter miał umówioną randkę z dziewczyną.
To dla żartu .
Tak na poważnie to gorsze były i są komary od pszczół.Dla nich muszę się ubierać do pszczół.O pójściu w podkoszulku do pszczół do chwili obecnej musiałem zapomnieć.
Nawet przy podkarmianiu rzucają się na ręce . I tną gożej od pszczół.
Pozdrawiam.

Autor:  kamiza [ 06 lutego 2011, 11:36 - ndz ]
Tytuł: 

Tak z ciekawości czy oprócz pana Trzybińskiego ktoś oferuje matki pszczoły rasy włoskiej? Jestem "Nowym Trutniem" i stąd to moje pytanie może trochę naiwne....

Autor:  wiesiek33 [ 06 lutego 2011, 12:10 - ndz ]
Tytuł: 

Jest wielu hodowców u góry czerwona mapka hodowców . Jednak aby się czegoś dowiedzieć to do każdego z osobna musisz dzwonić.
Na tym forum również są hodowcy,tacy co zajmują się tym profesjonalnie i tacy co kupili sobie matkę reprodukcyjną a nadmiar matek produkcyjnych chętnie sprzedają.
wszyscy jednak starają się utrzymać tajemnicę!!! BO KONKURENCJA NIE ŚPI!!!








:twisted: :idea: :idea: :idea:

Autor:  kamiza [ 06 lutego 2011, 15:51 - ndz ]
Tytuł: 

Dzięki za podpowiedź, cóż pozostaje tylko chwycić za telefon...

Autor:  BoCiAnK [ 06 lutego 2011, 20:21 - ndz ]
Tytuł: 

kamiza pisze:
Dzięki za podpowiedź, cóż pozostaje tylko chwycić za telefon...

Poza telefonem możesz jeszcze napisać PW do wiecznie zielonego Szczupaka może i nie są to czyste Włoszki bo uszlachetnione ale Żółciutkie i mądre ;-)

Autor:  BoCiAnK [ 06 lutego 2011, 21:01 - ndz ]
Tytuł: 

Szperając tu i tam znalazłem >> tooooo<<
Między innymi o Minesocie ;-)

Autor:  Szczupak [ 06 lutego 2011, 23:49 - ndz ]
Tytuł: 

A takie egzemplarze mam w kilku ulach - moje pytanie brzmi jak nazwa sie ta pszczoła??? :szok:
(podpowiadam że jest to podchwytliwe pytanie :leży_uśmiech: )
dla pierwszej osobiy która odgadnie przewidziana jest NAGRODA- w postaci matki produkujacej takie cukiereczki :całusy:
a jeśli nikt nie odgadnie to odpowiedź poprawną dam jutro około 22

Autor:  KOBER [ 06 lutego 2011, 23:50 - ndz ]
Tytuł: 

Minesota :leży_uśmiech:

Autor:  BoCiAnK [ 06 lutego 2011, 23:53 - ndz ]
Tytuł: 

Szczupak pisze:
dla pierwszej osobiy która odgadnie przewidziana jest NAGRODA- w postaci matki produkujacej takie cukiereczki :całusy:

Był już Ambrozol
to to będzie "" Ambrozjanka :jupi:

Autor:  pawel. [ 07 lutego 2011, 00:14 - pn ]
Tytuł:  Włoszka-ligustica

Pszczoła cypryjska

Autor:  KOBER [ 07 lutego 2011, 00:31 - pn ]
Tytuł: 

Tak na powaznie myslę ,ze to jest włoszka i kolega bedzie sztucznie swoje minesoty unasieniał , bedą sie sprzedawały jak swieże bułeczki matki linii K-Sz-1 :szok:

Autor:  Cordovan [ 07 lutego 2011, 07:22 - pn ]
Tytuł: 

Szczupak pisze:
A takie egzemplarze mam w kilku ulach - moje pytanie brzmi jak nazwa sie ta pszczoła


Moim zdaniem jest to pszczoła po inseminacji lini CordovanxCordovan wychodzą wtedy pszczółki praktycznie bez czarnych tergitów. :oczko:

Autor:  AndrzejW [ 07 lutego 2011, 09:30 - pn ]
Tytuł: 

Pszczoła miodna - apis mellifera :uśmiech:

Autor:  andrzej1654. [ 07 lutego 2011, 09:33 - pn ]
Tytuł: 

Moim zdaniem jest to złota SMRXUS Ligustika

Autor:  pawel. [ 07 lutego 2011, 10:26 - pn ]
Tytuł:  Włoszka-ligustica

Stuczna pszczoła zrobiona przez szczupaka

Autor:  paraglider [ 07 lutego 2011, 12:55 - pn ]
Tytuł: 

Szczupak pisze:
A takie egzemplarze mam w kilku ulach - moje pytanie brzmi jak nazwa sie ta pszczoła???

Diabli z nazwą - ja chcę właśnie taką pszczołę . Zamawiam pierwszy!
Niech inni ustawiają się w kolejkę!
Serdecznie pozdrawiam - paraglider.

Autor:  andrzej1654. [ 07 lutego 2011, 14:01 - pn ]
Tytuł: 

Zamawiam 1 mateczka tylko sztucznie unasienioną
Pozdrawiam Andrzej

Autor:  górski_pszczelarz [ 07 lutego 2011, 15:47 - pn ]
Tytuł: 

a ja powiem że jest to krzyżówka minnesoty z pszczołą włoską (matka minnesota, truteń włoski)

Autor:  byczek [ 07 lutego 2011, 19:00 - pn ]
Tytuł: 

Ładny kundelek;D :rolf: :uśmiech:

Autor:  wiesiek33 [ 07 lutego 2011, 20:59 - pn ]
Tytuł: 

Cordowan . Obrazek

A tak wygąda naprawdę!!!

Autor:  krzysglo [ 07 lutego 2011, 22:36 - pn ]
Tytuł: 

SMR x US-Ligustica
lub
US-Minnesota Ligustica
albo jakaś ich krzyżówka.

Autor:  wiesiek33 [ 07 lutego 2011, 23:09 - pn ]
Tytuł: 

wydaje mi się że pszczoła Szczupaka wygląda jednak tak: Obrazek

Ale kim ona jest?????

Autor:  KOBER [ 07 lutego 2011, 23:19 - pn ]
Tytuł: 

Robicie przeróbki szczupak wprowadziłes nas w błąd :do bani:

Autor:  Szczupak [ 07 lutego 2011, 23:30 - pn ]
Tytuł: 

Tak jak pisałem pytanie było podchwytliwe :leży_uśmiech:
dzieki forum i kolegom z Ambrozji udało mi sie zdpobyć mienesoty
jedna z matek dawała wiecej jak inne jasnych pszczół
więc postanowiłem wyselekcjonować z nich takiego cukiereczka :całusy:
nie ma w nim niczego czego by nie było pierwotnie w minesotach
dla łatwiejszej selekcji i doboru nadałem i miano Ambrozyjka

BoCiAn był najbliżej odgadniecia :śmieję się z ciebie:
wiec ma zniżke na jedną matkę tego typu :chytry:





Pozdrawiam Szczupak ( zielony nie w jednym temacie )

Autor:  Szczupak [ 07 lutego 2011, 23:38 - pn ]
Tytuł: 

KOBER,
nie moja wina że wiesiu 33 poddaje zdjęcie obróbce :oczko:
moje zdjecie oddaje najbardziej żywy oryginał :całusy:
kto miał matki odemnie wie ze kolorek sie zgadza :chytry:

Autor:  wiesiek33 [ 07 lutego 2011, 23:42 - pn ]
Tytuł: 

Szczupak pisze:
Szczupakowa minesota - nie zielona

Napis do ktorej jest podobna :brawo:

Autor:  BoCiAnK [ 07 lutego 2011, 23:45 - pn ]
Tytuł: 

Szczupak pisze:
Tak jak pisałem pytanie było podchwytliwe :leży_uśmiech:
dzieki forum i kolegom z Ambrozji udało mi sie zdpobyć mienesoty
jedna z matek dawała wiecej jak inne jasnych pszczół
więc postanowiłem wyselekcjonować z nich takiego cukiereczka :całusy:
nie ma w nim niczego czego by nie było pierwotnie w minesotach
dla łatwiejszej selekcji i doboru nadałem i miano Ambrozyjka

BoCiAn był najbliżej odgadniecia :śmieję się z ciebie:
wiec ma zniżke na jedną matkę tego typu :chytry:





Pozdrawiam Szczupak ( zielony nie w jednym temacie )

Czyli płacę złotówkę :jupi: za czerwiącą
to zróbmy inaczej
jedną płace normalnie a druga gratis :rolf:
No i mam być przed Paraliderem w kolejce ma się rozumieć

Autor:  Szczupak [ 07 lutego 2011, 23:59 - pn ]
Tytuł: 

wiesiek33,
Przejrzyj sobie temat ,, Komu minesota ,,
tam są zdjęcia selekcjonowanych pszczółek i chyba oryginalnych minesot z czarnymi tergitami :oczko:

Autor:  pawel. [ 08 lutego 2011, 00:32 - wt ]
Tytuł:  Włoszka-ligustica

Aja mam orginały od Szczupaka w ulach ale kolor jeszcze ładniejszy

Autor:  popi44 [ 08 lutego 2011, 22:52 - wt ]
Tytuł: 

MUszę przyznać że też kilka otrzymałem od Szczupaka i jedna mi wyszła prawie jak przedstawiony oryginał to znaczy Ambrozyjka. Podejrzewam że Gucio był po żółtej włoszce.

Autor:  Józef [ 06 listopada 2015, 20:45 - pt ]
Tytuł:  Re: Włoszka - ligustica

witam .
kto ma cho te kupić lingustice tu strona ,,http://ohbees.com/ , z Hiszpanii , można pisać po polsku , księgowa polka

Autor:  górski_pszczelarz [ 06 listopada 2015, 22:32 - pt ]
Tytuł:  Re: Włoszka - ligustica

Józef pisze:
witam .
kto ma cho te kupić lingustice tu strona ,,http://ohbees.com/ , z Hiszpanii , można pisać po polsku , księgowa polka


jak z Hiszpanii jak odnośnik jest do strony w USA?

Autor:  Józef [ 07 listopada 2015, 10:16 - sob ]
Tytuł:  Re: Włoszka - ligustica

a to lig po polsku ,https://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.ohbees.com/&prev=search , a to mejl do kadrowej w Hiszpanii polki a to mejl ,k.bartoszak@tecnoapi.com , a sprawdź sobie ,
pozdrawiam jozef

Autor:  pastaga [ 07 listopada 2015, 14:13 - sob ]
Tytuł:  Re: Włoszka - ligustica

Józef pisze:
a to lig po polsku ,https://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.ohbees.com/&prev=search , a to mejl do kadrowej w Hiszpanii polki a to mejl ,k.bartoszak@tecnoapi.com , a sprawdź sobie ,
pozdrawiam jozef

Coś chyba mylisz. Strona http://tecnoapi.com/productos/ czyli taka jak w mailu do Twojej znajomej istnieje i zajmuje się sprzedażą matek ale chyba ma to niewiele wspólnego ze stronką http://www.ohbees.com... chyba, że się mylę ;-)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/