FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 10:32 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
Post: 02 marca 2008, 19:45 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
J.w. będę miał w tym roku vigorka i chciałbym sie co nieco o nim dowiedzieć. Tzn. jaki rozwój wiosenny siła miodność rojliwość itp. :)

Pozdrawiam Psepscolek :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 marca 2008, 19:51 - ndz 
Vigorki -- Poczytaj se


http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl ... 05_01.html



A od siebie Ci dodam miałem sa dobre ale niczym się specjalnym nie wyróżniają od np Sklenarek ,Berlinek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 marca 2008, 22:09 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Tak szczeze to mam te pszczoły i sa lepsze od tych i nnych co mam w tym roku z miodem miałem kiche ale one miały w kazdym ulu no wiadomo ze cudów niebyło bo w innych nic niebyło ,spokojne ,narazie nierojliwe a sa takie ze juz ten sezon bedzie czwarty a one sa w ulach i niewyszły do roju ,ani jedna mysle ze inni maja moze lepsze niewiem ,kazda sroka swój ogon chwali hehehe według mnie sa super


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 marca 2008, 22:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
Wszystko zależy od kilku czynników; wielkości pożytków ich rodzaju i terminów, jedne na danym pożytku będą dobre inne w ogóle na nich się nie sprawdzą; jedne zdąża się na danym terenie rozwinąć i na dany pożytek inne tych wymagań nie spełnią to są podstawowe kryteria które trzeba brać pod uwagę przy zakupie matki ani ta linia się sprawdziła na Śląsku to ja ją na Lubelszczyźnie sobie wezmę i będę miał pełne beki miodu, a gdy przyjdzie co do czego i podczas nektarowania mamy w ulu zamiast miodu sam czerw bo rodzina spóźniła się z rozwojem to mamy kwaśną minę i wielkie niezadowolenie.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 marca 2008, 22:52 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Tak zgadzam sie z toba całkowicie to prawda ale te wszystkie vigorki miały a naprzykład z innej lini jedna miała a 5 nic co to moze byc???to mnie dreczy oco chodzi a moze za duzo mysle a za mało działam hehehe


pozdrawiam henry

[ Dodano: 2008-03-02, 21:56 ]
dodam jeszcze ze miałem niemki to były porównywalne ,ale juz niemam no ale zamówiłem niemki tez mysle ze bedom dobre takie jak tamte


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 marca 2008, 22:58 - ndz 
Przyjaciele wydajności pszczół się nie ocenia w lata bogate w pożytki tylko w lata przeciętne a nawet biedne matki takich czy innych linii kraińskich znoszą maksymalnie od 1800 do 2400 jaj na dobę dobry pożytek potrafi dać parę kilo przybytku na dzień i co się dzieje w pewnym momencie pszczoły samą matkę ograniczą w czerwieniu w tedy stwierdzamy ale mamy dobre pszczoły bo jest dużo miodu nie prawda Każda pszczoła ma instynkt gromadzenia pokarmu i go gromadzi
W lata ubogie wtedy się przekonujemy co nasze pszczoły są warte , czy potrafią dobrze gospodarować biednym pożytkiem czy są wtedy pracowite i oszczędne i ile wtedy miodu zbierzemy
W starym czasopiśmie „ Bartnika Postępowego „ Ksiądz Dzierżoń napisał Pszczoły które w rok chudy gromadzą zapasy zaliczamy do najlepszych w pasiece
Taką to powiastkę napisał o pszczołach rasy Włoskiej porównując ją do krainki


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 marca 2008, 23:11 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 983
Lokalizacja: Smęgorzów
Moje vigorki chyba są żeczywiście z wigorem ,ponieważ powałki były ciepłe tak wcześnie jak u buckfasta . Więc myśle jeśli pogoda nie spłata figla wioesna będzie nasza..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 marca 2008, 23:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
oj Boguś kiedyś miałem taką rodzinę i taką matkę, piękną matkę, że wszyscy mi zazdrościli, rodzina była pokazowa bo stała przy domu i była bardzo łagodna, ale jak przyszła akacja to się zdziwiłem, rodzina normalnie pracowała, ilość pszczoły lotnej była normalna, czerwiu również, z całej przydomowej pasieki zbiory były różne bo stały różne rodziny, słabsze i średnie na wiosne dopiero doszły to wiadomo jak to bywa, ale miód był jeśli z dołu nic nie wziołem to przynajmniej nadstawka była pełna, a ta rodzina miała dosłownie pustke w ulu, nadstawka to miała dosłownie trochę nakropu, dół pusty, więc podzieliłem to na pół i musiałem podkarmić bo miodu zero, nie wnikałem czemu tak było ale ich instynkt do zbierania nektaru gdzieś zanikł hehehe

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 marca 2008, 19:54 - pn 
bzzy pisze:
oj Boguś kiedyś miałem taką rodzinę i taką matkę,



Robert przecież ja ich nie neguję wiem że są dobre łagodne miodne itp. lecz ja tylko nie widzę zbytniej różnicy aby ją tak wychwalać ,każdy jak się pojawi coś nowego na rynku to stara się mieć i sprawdzić miałem je 3 lata jak by były do kitu wywalił bym po roku a może i wcześniej Ale podam przykład kolega oddalony o 15 km hoduje Sklenary więc po kiego grzyba mam zamawiać Bóg wie gdzie Vigorki jak te mam pod nosem a są dokładnie takie same
Widziałem rodziny z Vigorami zakupionymi w Polsce ja miałem prosto od Cermaka i powiem tylko tyle że Vigor Vigorowi nie równy a reszty się domyśl


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 marca 2008, 21:17 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
a to masz racje, ja też wziąłem je na próbe jak było tak głośno i co i niczym mi się nie różniły od moich niemek i niesek, w drugim roku były ospałe na wiosne i leniwe, loty ustawały bardzo wczesnie, miałem ich dość w drugim roku użytkowania wszystkie je wywaliłem, potem kupiłem włoszki na próbe ale te jeszcze szybciej wywaliłem, więc masz racje albo mam pecha do materiału, albo warto trzymać się tego co jest sprawdzone albo matka od jednego sprzedawcy się różni znacząco od innego.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 marca 2008, 21:37 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2007, 21:05 - wt
Posty: 208
Lokalizacja: Wambierzyce
Mój znajomy bardzo chwali sobie vigorki ze wzgl.na to że są bardzo higieniczne,ale jak zaglądałem razem z nim do jego uli z vigorkami to jeśli chodzi o miodność i łagodność znacznie odstają od moich niemek.U mnie niemki sprawdzają sie najlepiej i to powinien być warunek przy zachwalaniu matek-matka wtedy jest dobra jak sprawdza się w danym terenie.A w tym roku zamówiłem sobie(trzeba dotacje wykorzystywać przecież) po jednej reproduktorce od p.Kubeczka,zachwalaną na tym forum Nieske (od p.Loca) i niemkę z Żelkowa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 marca 2008, 00:22 - wt 

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:34 - ndz
Posty: 6
Lokalizacja: Okolice Mińska Maz
Ja w 2007 podałem 3 niemki z Żelkowa. Wszystkie się ładnie przyjęły i dobrze czerwiły, ale jak będą się sprawować to zobaczymy w sezonie. Wtedy będę mógł napisac coś więcej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 marca 2008, 13:48 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Takiej mi pszczoły potrzeba choćby do wykonywania odkładów i zasilania. :mrgreen: cały ul czerwiu... wypas normalnie :D

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji