Jaką rasę polecilibyście mi do pawilonu pasiecznego?. U mnie jest jest spadź liściasta i lipa, oraz kwiatów dużo, przede wszystkim mniszka . W moim terenie panuje obecnie zgnilec amerykański. Czy są jakieś bardziej odporne na zgnilca? Jestem z małopolski.
I jeszcze jakieś w miarę spokojne, na pewno nie kaukazy. Jestem początkujący i nie mam wprawy także mogę zrobić dużo błedów. Więc jaka rase polecacie?

Nie przyzwyczajaj sie do pawilonu. Właśnie on jest jest sam w sobie najbardziej dogodnym środowiskiem do rozprzestrzeniania sie wszelkich chorób pszczół.

Czy mógłbyś to rozwinąć? Czemu pawilon bardziej się przyczynia do chorób, niż pojedyncze ule. Rozumiem, że nie można zrobić kwarantanny, ale co jeszcze?

Ja Ci powiem, jak ja to widzę. Wszystko jedno, jakie kupisz pszczoły, jeśli będą słabe, osłabione przez warrozę, niedokarmione, to zgnilca złapią wszystkie roje. Bo ten zgnilec fruwa w powietrzu, pomimo trucia pszczół i różnych czarów.
Bakterie w postaci przetrwalnikowej potrafią wytrzymać nawet kilkadziesiąt lat w sprzyjających okolicznościach, nie wiem, jak to wygląda u zgnilca, ale nie sądzę, żeby to była wyjątkowo słabiutka i chorowita bakteria, swoje też na pewno potrafi wytrzymać.
Tak więc musisz mieć koniecznie zdrowe pszczoły i odległe miejsce na kwarantannę, gdy są jakieś podejrzenia względem rodziny.
Ja jeszcze nie mam własnych pszczół, mam już dwa miejsca ładnie oddalone od siebie, a jeszcze szukam trzeciego, bo lepiej dmuchać na zimne, niż się sparzyć.