FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 kwietnia 2024, 15:18 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 427 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 29 października 2008, 05:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
kolor zasklepów zmienia się wraz z barwą plastra na węzie jest jasny a na starej ciemny ale wszystko zależy od wielu czynników


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 października 2008, 09:27 - śr 
entrion pisze:
kolor zasklepów zmienia się wraz z barwą plastra na węzie jest jasny a na starej ciemny ale wszystko zależy od wielu czynników


Niby juz tyle napisane a Ty wraz swoje z tym kolorem , bo nie o kolor tutaj chodziło lecz innośc zasklepu w jego wyglądzie i budowie . Ja bynajmiej widze taką różnicę w porównaniu z kaukaską czy krainską . Wcale się przy tym nie dziwię , ba jak mówią lek. okuliści większość mężczyzn ma na różnym poziomie upośledzoną rozróżnalność barw więc i pewnie spostrzeżeń a to dotyczy ponad 50%mężczyzn . Roki


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 października 2008, 22:29 - czw 
Roki Balboa pisze:
entrion pisze:
kolor zasklepów zmienia się wraz z barwą plastra na węzie jest jasny a na starej ciemny ale wszystko zależy od wielu czynników


Niby juz tyle napisane a Ty wraz swoje z tym kolorem , bo nie o kolor tutaj chodziło lecz innośc zasklepu w jego wyglądzie i budowie . Ja bynajmiej widze taką różnicę w porównaniu z kaukaską czy krainską . Wcale się przy tym nie dziwię , ba jak mówią lek. okuliści większość mężczyzn ma na różnym poziomie upośledzoną rozróżnalność barw więc i pewnie spostrzeżeń a to dotyczy ponad 50%mężczyzn . Roki


Roki E tam daltonistą jeszcze nie jestem a kolory czy to zasklepu Krainek czy Włoszek ,Bucfasta
To moim zdaniem zależą wyłącznie od ilości w danej chwili woszczarek jak wiadomo zasklep to 80 % wosku + dodatki popiołów (piszę o zasklepie Czerwiu ma się rozumieć ) jeżeli jest to odkład z dużą ilością młodej pszczoły (woszczarek ) to nawet gdy ramko jest ciemne zasklep jest jasny
można to zauważyć , gdy nie ma dużej ilości woszczarek i ramki są ciemne a mloda matka której D.. szaleje to zasklep jest dużo ciemniejszy bo pszczoły zgryzają częściowo komórki mieszając z wypoconym woskiem

lecz nad uwypukleniem się nie zastanawiałem ale Czemu ??? tak jest zapytaj Dziadka
:wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 października 2008, 23:06 - czw 
Bogdan , to nie chodzi o daltonizm tylko o rozróżnalność barw o większym , bardziej precyzyjnym i bardziej skąplikowanym odróżnianiu . Być może to ja żle widzę to różnicę w budowie i zasklepie i to przypadłość dotyczy tylko mnie , a pozostali widzą normalnie , czyli nic nie widzą i zaskep to jest tylko zasklep i tyle .

Daltonizm – wada wzroku polegająca na nierozpoznawniu barw "czerwonej i zielonej" Potocznie nazwą tą określa się również każde z pozostałych zaburzeń rozpoznawania barwnego. Daltonizm zazwyczaj jest wadą wrodzoną, uwarunkowaną genetycznie, dziedziczoną recesywnie w sprzężeniu z chromosomem X. Z tego powodu znacznie częściej dotyczy " mężczyzn ''. Daltonizm nabyty może być wynikiem uszkodzenia dróg wzrokowych począwszy od siatkówki po korę mózgu. Może być również efektem ubocznego działania leków. Nazwa tej wady pochodzi od angielskiego chemika Johna Daltona, który w 1794 roku na własnym przypadku opublikował jej opis.

A to jest taka sama różnica jak kolor zasklepu a jego budowa i niby niewiele a zarazem tak wiele . Teraz wiesz czym to się może różnić ?Roki


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 października 2008, 23:21 - czw 
Roki Balboa pisze:

A to jest taka sama różnica jak kolor zasklepu a jego budowa i niby niewiele a zarazem tak wiele . Teraz wiesz czym to się może różnić ?Roki


Roki pszczoły też są Głuche a spróbuj kopnąć w ula to się dowiesz :mrgreen:

He sam się nieraz zastanawiałem czemu jedne reagują od zaraz agresją ,, kiedy przy przeglądzie są spokojne jak baranki a a inne w ogóle nawet na mostek nie wyjdą tylko zaszumią i cisza
zastukanie w ula powoduje alarm pszczoły lecą do żarcia napełniając wole ( tak pisze książka ) i to jest prawda ale czemu Agresja
A Ty co na to


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 października 2008, 23:51 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
A bym się tam zastanawiał nad zasklepem... Czerw ma być ładny zwarty nie garbaty i nie rozstrzelony. Dlaczego tu ma taki kolor a tam taki?? Jak będziecie kiedyś malować ula na żółto i wam w połowie korpusu braknie farby to wlejcie sobie do puszki z resztkami żółtej troszkę farby np. niebieskiej (lub innej wg uznania). :mrgreen: Tak i u pszczół. Brakło wosku?? Aaa to bierzemy troszeczkę stąd troszeczkę stamtąd i mamy piękną ferie barw. :)

Pozdrawiam Psepscółek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 października 2008, 00:25 - pt 
Zaczeło się wszystko od innej budowu zasklepu czerwiu (zasklep bardziej wypukły) inny jak u pozostałych ras . Nie o klolor tu codziło do jasnej ciasnej , jak mowi mój dziadek . On widzi różnicę w budowie i mi pokazywał i porównywał z krainką . Panie Bogdanie Pan nie ma Buckfasta tylko kundle , trzeba zmienić hodowcę na litość boską i sprawa się wyjaśni . Tym sposobem i takim podejściem zaraził Pan myślowo kol. Psepscolka i patrzeć jak zaczną niektórzy zaraz pisanki malować . Ale na poważnie to ja już pisałem poprzednio czym moim zdaniem może to być spowodowane: różnorodnością tej pszczoły - gatunków , podgatunków , ras i linii .
Może być ta różnica w tym co napisałem-może i ja to widzę a problem dotyczy tylko tych co nie widzą . Roki


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 31 października 2008, 00:37 - pt 
Roki Balboa pisze:
Bogdanie Pan nie ma Buckfasta tylko kundle , trzeba zmienić hodowcę na litość boską i sprawa się wyjaśni .


tak mam kundle :mrgreen: bo kupiłem i dostałem nie unasiennione ale jestem z nich zadowolony
unasienniły się u mnie na pasiece
Ale zarodowa to nie kundel -- po niej dopiero będą kundle
:mrgreen: chyba że do kupie druga i będę woził jak za dawnych czasów do inseminacji ,wtedy już nie będą kundle :mrgreen:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 31 października 2008, 00:44 - pt 
A to Sory , nie wiedziełem i przy tych zarodowych jak się dobrze zaobserwuje to ta różnica powinna być widoczna w porównaniu z krainką i wtedy napisze Pan całą prawdę i tylko prawdę . Pozdrawiam Roki :lol:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 listopada 2008, 23:02 - wt 

Rejestracja: 30 listopada 2007, 19:28 - pt
Posty: 85
Ule na jakich gospodaruję: .
leo38+ pisze:
Nikt ci tego nie napisze bo mamy za male doswiadczenie w hodowli buckfasta na dzien dobry moge ci powiedziec tyle ze jest miodny plenny i nierojliwy i bardzo lagodny.To wszystko sklania mnie do zajecia sie hodowla buckfasta.Za jakis czas podejrzewam ze bedzie mozna mowic o jakichs liniach i ktore sie specjalizuja w nektarach a ktore w spadzi.

Szanowny leo38.
Buckfasta hodujemy od 1961 roku czyli ponad 45 lat.Jakies doswiadczenia mamy.Z przyjemnoscia podzielilbym sie nimi z forumowiczami jednakze mam duze problemy z pisaniem na klawiaturze.Chetnym do wymiany pogladow na temat pszczoly Buckfast podaje swoj numer telefonu 607-733-804.
UPRzejmie pozdrawiam
Sławek Lewkowicz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 listopada 2008, 19:14 - pt 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
Mam pytanie do użytkowników bf. Przeglądam zapiski z tego roku i pod datą 21.04 mam wpis, że mocne u mnie rodziny ( Krainka) mają na 9-10 ramkach czerw, zastanawiam się ile czerwiu o tej samej porze ma bf?Pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 listopada 2008, 19:18 - pt 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
Zapomniałem dodać ,że gospodarze na ramce wielkopolskiej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 listopada 2008, 10:00 - pn 
buszmeN pisze:
Mam pytanie do użytkowników bf. Przeglądam zapiski z tego roku i pod datą 21.04 mam wpis, że mocne u mnie rodziny ( Krainka) mają na 9-10 ramkach czerw, zastanawiam się ile czerwiu o tej samej porze ma bf?Pozdr.


Jeżeli byś im dał pole do popisu i odpowiednio poprowadził stymulując to zapewne było by go znacznie więcej dodając drugi korpus jako rodnia ale po co ?? mam BF nie po to by mieć masę czerwiu podoba się mi jego łagodność i nie rojliwość owszem ma dużo szybszy start na wiosnę co przekłada się na wcześniejsze założenie miodni ale musi być pożytek by to wykorzystać w pełni ,, a to już Loteria na którą zawsze trzeba być przygotowany


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 24 listopada 2008, 10:35 - pn 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
Cytuj:
Jeżeli byś im dał pole do popisu i odpowiednio poprowadził stymulując to zapewne było by go znacznie więcej dodając drugi korpus jako rodnia ale po co ?? mam BF nie po to by mieć masę czerwiu podoba się mi jego łagodność i nie rojliwość owszem ma dużo szybszy start na wiosnę co przekłada się na wcześniejsze założenie miodni ale musi być pożytek by to wykorzystać w pełni ,, a to już Loteria na którą zawsze trzeba być przygotowany

Dzięki za odpowiedz, a pytam dlatego, że mam u siebie kilka ha rokity ( iwa) i ostatnie sezony były dość korzysne jeśli chodzi o pogodę , przygotowane rodziny na jesieni ten pożytek wykorzystały jako towarowy , a jeśli bf jest tak dobry w rozwoju to prawdopodobnie wymagałby mniej zabiegów jesiennych-wiosennych, aby go przygotować do tego pożytku .Pozdr


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 listopada 2008, 10:59 - pn 
buszmeN Tylko jeszcze jedno napisałeś
mają na 9-10 ramkach czerw, zastanawiam się ile czerwiu o tej samej porze ma bf
Czy ten kto to napisał miał czerw przynajmniej w wielkości dużego Talerza czy też na kichane na każdym ramku po parę komórek bo to zasadnicza różnica
Nie wystarczy w marcu we walić po kilu ciasta miod-pyłkowego i iść spać bo samo się zrobi i matka zaczerwi ,,,, po podaniu ciasta musisz jeszcze tej matce pomóc aby miała gdzie czerwić obficie ,należy od sklepiać plastry i jak jest zbyt zimno to dosuwasz je do czerwiu ( bardzo szybko aby nie oziębić gniazda a jak jest na tyle ciepło to od sklepiasz plaster z pokarmem i wstawiasz po miedzy czerw wtedy jest efekt czerwiu wystarczy Ci nawet na 5 plastrach aby było ale od beleczki do beleczki wtedy pół korpusik na miodek i tylko czekać na zasklep


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 24 listopada 2008, 11:11 - pn 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
Cytuj:
Nie wystarczy w marcu we walić po kilu ciasta miod-pyłkowego i iść spać bo samo się zrobi i matka zaczerwi ,,,, po podaniu ciasta musisz jeszcze tej matce pomóc aby miała gdzie czerwić obficie ,należy od sklepiać plastry i jak jest zbyt zimno to dosuwasz je do czerwiu ( bardzo szybko aby nie oziębić gniazda a jak jest na tyle ciepło to od sklepiasz plaster z pokarmem i wstawiasz po miedzy czerw wtedy jest efekt czerwiu wystarczy Ci nawet na 5 plastrach aby było ale od beleczki do beleczki wtedy pół korpusik na miodek i tylko czekać na zasklep


Pisząc 9-10 ramek czerwiu miałem na mysli 9-10 ramek wypełninych do 80 % czerwiem.Pozdr


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 grudnia 2008, 14:36 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Tyle się naczytałem na temat buckfasta,że napaliłem się na niego jak wół na karetę.Chcę zmienić skrajnie negatywną opinię pszczelarzy jaka pokutuje na naszym terenie o tej pszczole.
Uważam,że pszczoła ta będzie lepsza od moich na bardzo wczesne pożytki,których mam bez liku.To czy budowa zasklepu jest taka ,czy inna ma dla mnie czysto teoretyczno-filozoficzne rozważania.Na temat rozróżnialności barw mógłbym się wypowiedzieć, bo bardzo dużo maluję i paleta ich różnych odcieni nie dla wszystkich musi być taka sama.Dlatego patrzący na ten sam obraz odnoszą różne wrażenia.
Mnie raczej interesuje informacja, jaką linię mam wybrać na swoje pożytki,czy np. Elgony nie będą lepsze od innych buckfastów? itp.
Prosiłbym o wyrażenie opinii fachowców-byłbym wdzięczny.

Z poważaniem-Janusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 grudnia 2008, 14:55 - czw 
Przeczytaj Jeszcze te dwa tematy Matki BF od Branickiego i Oto ten temat teraz masz u góry Mapkę Hodowców wybierz odpowiedniego z nich i telefon do reki :wink: :wink: :wink:
Bo co innego można napisać Ci co tak psy wieszają po BF nigdy nie mieli do czynienia z tą pszczoła a raczej z dobrym materiałem A nie ma to jak przekonać się na własnej skórze Wtedy zdanie masz własne i nie musisz słuchać trzy po trzy od kogoś


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 grudnia 2008, 16:19 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Dalej jestem w punkcie wyjścia.Strony polecane już odwiedzałem kilkakrotnie.Dzwoniłem w kilka miejsc i stwierdziłem:każda sroczka swój ogon chwali. Jedynie Przemek mi zaproponował bym wziął materiał od wszystkich zarodówek jakie posiada.Nie wiem czy to dobre rozwiązanie.
Z poważaniem- Janusz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 grudnia 2008, 10:47 - sob 
Elgony nie będą lepsze od innych buckfastów? itp.
Prosiłbym o wyrażenie opinii fachowców-byłbym wdzięczny.

Elgony zawierają domieszkę pszczoły afrykańskiej , jej wpływ na pogłowie już jest widoczny.
W trakcie przygotowania jest nowy, program hodowlany,który nie dopuści do samowoli w rozprowadzaniu matek niewiadomego pochodzenia.
Planowane są anonimowe zakupy matek od ogłaszających się hodowców, i poddanie ich badaniom, w tym na przynależność rasową.
Przewidywane jest wprowadzenie rejonów czystej hodowli.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 12:35 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Bardzo mnie interesuje to o czym piszesz.Tylko mam pewne wątpliwości co do wdrożenia takiego programu hodowlanego a tym bardziej poddanie badaniom na przynależność rasową tych pszczół,skoro one nie są rasą.Kto właściwie miałby to robić?Nikt nie będzie zainteresowany w naszym kraju takimi przedsięwzięciami,wprost przeciwnie.Pszczoła ta dopiero się przebija na nasz rynek.Jedyne zainteresowanie tym tematem dostrzegam u miłośników buckfasta.Lecz jaką siłę przebicia może mieć nieliczne grono osób stowarzyszonych?Chyba,że miłośnicy z całej europy skrzykną się i rozpoczną konkretne działania.Tylko prawo unijne może coś wnieść w tym konkretnym temacie.
Może mi przybliżysz ten temat.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 12:56 - ndz 
Bardzo mnie interesuje to o czym piszesz.Tylko mam pewne wątpliwości co do wdrożenia takiego programu hodowlanego a tym bardziej poddanie badaniom na przynależność rasową tych pszczół,skoro one nie są rasą.

Właśnie, i chodzi o ich wyeliminowanie.Wręcz zakazanie ich utrzymywania w drodze decyzji administracyjnej.Stosowny przepis już jest,nie było chętnego do złożenia wniosku o takową decyzję.
Ale to obecnie nie problem. Kolega Mona_liza ma sprzymierzeńców , którzy wniosek złożą/złożyli.
Cały południowy pas Polski należy uwolnić od tych .... pszczółek.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 14:39 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
A niby dlaczego niemamy chodowac takich pszczółek tylko kretyni tak mysla wazne jest to co lubimy a nie to co ktos nam bedzie nazucał czasy komuny sie skończyły i nikt juz nam niebedzie rozkazywał co można a co niewolno jest wolnośc i demokracja a skoro jest dobra pszczoła dlaczego mam trzymac jakies dziady co z sentymentu ???lepiej niech ludzie zejda na ziemie chyba ze ktos jest sto lat za afruka to niech głosi takie tezy: Ale to obecnie nie problem. Kolega Mona_liza ma sprzymierzeńców , którzy wniosek złożą/złożyli.
Cały południowy pas Polski należy uwolnić od tych .... pszczółek
Trzeba wziac gumowy młotek i puknac sie w czoło !!!!



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 15:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
henry650 pisze:
A niby dlaczego niemamy chodowac takich pszczółek tylko kretyni tak mysla wazne jest to co lubimy a nie to co ktos nam bedzie nazucał czasy komuny sie skończyły i nikt juz nam niebedzie rozkazywał co można a co niewolno jest wolnośc i demokracja a skoro jest dobra pszczoła dlaczego mam trzymac jakies dziady co z sentymentu ???lepiej niech ludzie zejda na ziemie chyba ze ktos jest sto lat za afruka to niech głosi takie tezy: Ale to obecnie nie problem. Kolega Mona_liza ma sprzymierzeńców , którzy wniosek złożą/złożyli.
Cały południowy pas Polski należy uwolnić od tych .... pszczółek
Trzeba wziac gumowy młotek i puknac sie w czoło !!!!



henry


Kolega ma swieta racje z tym mlotkiem!!!!!!.........
Na terenie innych krajuw nikt nikomu nie zabrania chodowli odmmiennych lini tylko w Polsce krarza takie glupie poglady.
Jak jest lepsza i witalna spelnia wszystkie funkcje jako zapylaczka czyli jest dobra dle srodowiska i pszczelarza, mam ja w pasiece jusz prawie 23 lata razem z krainkami i jak porzytek dopisuje to matki tej lini sa nie do pokonania, jest to pszczola witalna miodna spokojna ale nie dla skapego pszczelarza, mianowicie cza dbac o nalerzyta ilosc pokarmu w sezonie i na zazimowanie wymaga troszke wiecej inwestycji ktura zwraca sie w 100% w sezonie.
Glupota lucka nie zna granic!!!!!!!!!!................
Pozdrawiam Krzysztof K


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 16:26 - ndz 
henry 650:
Trzeba wziac gumowy młotek i puknac sie w czoło !!!!
Krzysztof K
Kolega ma swieta racje z tym mlotkiem!!!!!!.........
Na terenie innych krajuw nikt nikomu nie zabrania hodowli odmiennych linii ....
Glupota lucka nie zna granic!!!!!!!!!!................

Brawo..... ale Jerzy nie będzie zadowolony, oj nie będzie.
Pan Prezydent zajmie się tym wkrótce....
Szkoda mi tych dzielnych "hodowców"


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 16:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
jan pisze:
henry 650:
Trzeba wziac gumowy młotek i puknac sie w czoło !!!!
Krzysztof K
Kolega ma swieta racje z tym mlotkiem!!!!!!.........
Na terenie innych krajuw nikt nikomu nie zabrania hodowli odmiennych linii ....
Glupota lucka nie zna granic!!!!!!!!!!................

Brawo..... ale Jerzy nie będzie zadowolony, oj nie będzie.
Pan Prezydent zajmie się tym wkrótce....
Szkoda mi tych dzielnych "hodowców"


Wcale nie szkoda!!!!!........ mamay wreszcie demokracje wolnosc slowa i uczynku.
A czlowiek to indiwidualista i jak by wszyscy tak sam postepowali i mysleli bylo by nudno!!!!...
Pozdrawiam Krzysztof K


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 16:42 - ndz 
jan pisze:
Brawo..... ale Jerzy nie będzie zadowolony, oj nie będzie.
Pan Prezydent zajmie się tym wkrótce....
Szkoda mi tych dzielnych "hodowców"


Pan Jerzy to niech sam się puknie i to tak zdrowo ,,
A Prezydent sobie może zafundować BF czy Włoszki lub pokiwać dużym palcem w Bucie
Czemu taką Ciemnotę pszczelarze pszczelarzom potrafią wciskać Czas komuny zakazów nakazów już dawno się skończył to tylko właśnie takim jak Mona-liza ,Jerzemu i paru jeszcze nie dobitkom się wydaje że jeszcze coś mogą Oczywiście że mogą Ale popatrzyć jak się świat zmienia a czy się dostosują do niego czy nie to już jest ich problem


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 16:45 - ndz 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Nie rozumiem od czego ci ludzie chcą nas uchronić bo to chyba o to chodzi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 17:26 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
swiwojtek pisze:
Nie rozumiem od czego ci ludzie chcą nas uchronić bo to chyba o to chodzi.



Boja sie ze ktos morze bedzie lepszy nisz oni!!!!............
Niemcy wydaja nawet czasopismo pszczelarskie poswiecone wylacznie pszczulce Bukwast, ciekawe artykuly na temat chodowli itd.
Istnieje zrzeszenie Europejskich Bukwasciarzy liczne strony internetowe i to od 17 lat oficjalnie i zarejestrowane zwiazki pszczelarskie i fachowe czasopisma Bukwasciarzy, sam nalerze do jednego z nich i nie rzaluje, zawsze dostep do swierzych wiadomosci i materialu chodowlanego.

Pozdrawiam Krzysztof K


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 18:02 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Tylko czy pan prezydent zdazy przed koncem kadencji hehehe bo w nowej juz ktos inny bedzie a tak wogóle to pan prezydent ma to wszystko w d......... woli jezdzic po swiecie i ma wazniejsze sprawy na głowie , a po zatym juz zamówiłem kilka reproduktorek buckfasta i złotej i moze sobie przyjechac do mnie jak chce i zabronic mi chodowli mam to gdzies polityka mnie nieinteresuje tylko moje pszczólki tylko dlanich przyjezdzam do polski
a tak w skrócie :wolność Tomku w swoim domku .


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 18:16 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Przemyslałem sprawe z tym młotkiem i mysle ze gumowy to za mało trzeba by jednak zmienic ma zelazny taki 2kg mysle ze odpowiedni a moze ci gorliwcy by złozyli wniosek o lepsze dotacje dla pszczelarzy niz te gówniane lekarstwa co nic niewartuja ,a jesli chodzi o buckfasta to niech sie ktos pojawi u mnie i prubuje cos swirowac z zakazem to uzyje młotka zelaznego a nie gumowego ,



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 19:02 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Widzę że przypadkiem włożyłem kij w mrowisko.Nie mogę zrozumieć dlaczego pszczoła buckfast budzi tyle emocji i działa na niektórych jak płachta na byka.Straszą nas prezydentem, który podobnie jak oni opętany ślepą nienawiścią do komuny zapomniał że ta komuna go wykształciła."Psy szczekają a karawana idzie dalej".
Cała ta "dyskusja" utwierdza mnie w jednym :skoro pszczoła Brata Adama opanowuje całą południową Polskę, to północna jej część nie może pozostawać w tyle.Dlatego też ponawiam zadane uprzednio pytanie[było ono skierowane do fachowców a nie fanatycznych przeciwników]Czy Elgony nie będą przypadkiem lepsze od innych linii buckfastów?

Uczmy się studzić emocje bo inaczej stajemy się podobni do polityków.

Z poważaniem - Janusz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 19:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
paraglider pisze:
Widzę że przypadkiem włożyłem kij w mrowisko.Nie mogę zrozumieć dlaczego pszczoła buckfast budzi tyle emocji i działa na niektórych jak płachta na byka.Straszą nas prezydentem, który podobnie jak oni opętany ślepą nienawiścią do komuny zapomniał że ta komuna go wykształciła."Psy szczekają a karawana idzie dalej".
Cała ta "dyskusja" utwierdza mnie w jednym :skoro pszczoła Brata Adama opanowuje całą południową Polskę, to północna jej część nie może pozostawać w tyle.Dlatego też ponawiam zadane uprzednio pytanie[było ono skierowane do fachowców a nie fanatycznych przeciwników]Czy Elgony nie będą przypadkiem lepsze od innych linii buckfastów?

Uczmy się studzić emocje bo inaczej stajemy się podobni do polityków.

Z poważaniem - Janusz.


Witam

Moim zdaniem Elgony bazuja na tym samym materiale Brata Adama jedynie Pan Erik Österlund wychodowal sobie swoja Szwecka odmiane Bukwasta i nazwal ja " Elgon"
Wejdz na strone internetowa www.elgon.se
Czystej rasy Bukwasta po prostej lini od Brata Adama napewno jusz nie ma???..... i musimy byc zadowoleni z tego co nam zostalo.
Pozdrawiam Krzysztof K


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 19:57 - ndz 
Tak Eksperymenty prowadzone z E-117 dowodzą że ta pszczoła potrafi sama sie cześciowo obronić przed pasożytem POczytaj tu tłumaczenie strony

Wstepne badania do hodowli pszczół odpornych na Varooze

Tak samo znaleziono w USA stado Włoszek -- pisano o tym w Pszczelarzu i będzie jakiś nawiedzony xxxki którego znam straszył Sabatem Pisał już do Ministra :mrgreen: jeszcze mu pozostał P................


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 20:01 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Dziękuję za podanie strony.Na zdjęciu widać że to pszczoła ciemna z genami monticoli.
Właśnie dlatego że wyhodowane w Szwecji, powinna znosić łatwiej chwilowe oziębienia na wiosnę i pracować w niższych temperaturach od pozostałej populacji.Nie wiem czy moje wnioski są słuszne,bo nigdy nie zetknąłem się z tą pszczołą.

Z poważaniem - Janusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 20:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
paraglider pisze:
Dziękuję za podanie strony.Na zdjęciu widać że to pszczoła ciemna z genami monticoli.
Właśnie dlatego że wyhodowane w Szwecji, powinna znosić łatwiej chwilowe oziębienia na wiosnę i pracować w niższych temperaturach od pozostałej populacji.Nie wiem czy moje wnioski są słuszne,bo nigdy nie zetknąłem się z tą pszczołą.

Z poważaniem - Janusz


Masz calkowita racje krzyzuwka ta ma geny Monticoli, Anatolicki, Lingusticki, Sahariensis,i Cecropi wszystkie te linie skrzyrzowal Brat Adam, i nie zawsze linia Bukwast musi byc koloru jasnego co dowodzi krzyrzuwka ze Szwecji.
I naprawde pszczola ta nadaje sie na nasz klimat, w srodkowej Europie zimy nie sa jusz takie srogie jak w Szwecji.
Pozdrawiak Krzysztof K


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 20:57 - ndz 
No i dyskusja rozwija się, a było tak nudno. Właśnie o taką wymianę zdań chodziło.O opinie, argumenty za i przeciw.
Pozdrawiam sympatyków żółtej pszczoły.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 22:54 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Wymiekłeś czy pan prezydent nieda rady ,ani ten ani zaden inny nieda rady badz spokojny
on niezaszkodzi ani niepomoze



pozdrawiam henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 grudnia 2008, 20:07 - pn 
henry650 pisze:
Wymiekłeś ?


pozdrawiam henry

Nie, do wiosny dużo czasu.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 grudnia 2008, 20:11 - pn 
jan pisze:
henry650 pisze:
Wymiekłeś ?


pozdrawiam henry

Nie, do wiosny dużo czasu.


A co na wiosnę się ma stać Ciekawego Sabat kupi BF - :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 grudnia 2008, 20:59 - pn 
No co ty Bogdan to ty nic nie wiesz ???? Sabat do mnie dzwonił z prośba o podanie kontaktu do hodowcy który oferuje złote amerykanki już się nie może doczekać wysyłki :wink: .Nawrócił się hehe


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2008, 13:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 października 2008, 11:25 - pt
Posty: 130
Lokalizacja: małopolska
Jeżeli buckfast jest taką plenną pszczolą tzn ok 3000 jajeczek na dobę to dosyć czybko dochodzi do siły po zimowli, szybciej niz niektore rodzime linie, znane są metody zapobiegania rójce w takich przypadkach, ale czy mozna przenieść kilka ramek z czerwiem do innego ula w którym jest inna linia z powolnym rozwojem wiosennym, w celu szybszego dojścia tej rodziny do sily, czy taka pszczoła buckfast po wygryzieniu w innym ulu będzie normalnie przyjęta? moze to pytanie jest śmieszne ale niemam doświadczenia z Buckfastem i dlatego pytam.

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2008, 14:02 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
olek_podhale pisze:
Jeżeli buckfast jest taką plenną pszczolą tzn ok 3000 jajeczek na dobę to dosyć czybko dochodzi do siły po zimowli, szybciej niz niektore rodzime linie, znane są metody zapobiegania rójce w takich przypadkach, ale czy mozna przenieść kilka ramek z czerwiem do innego ula w którym jest inna linia z powolnym rozwojem wiosennym, w celu szybszego dojścia tej rodziny do sily, czy taka pszczoła buckfast po wygryzieniu w innym ulu będzie normalnie przyjęta? moze to pytanie jest śmieszne ale niemam doświadczenia z Buckfastem i dlatego pytam.


Pewnie że można. :) To jest zabieg wyrównywania siły rodzin pszczelich. Silnym zabierasz a słabszym dajesz. :) Silnym drzewo wybijasz z głowy a słabsze pracują w polu. :) A pszczółki nie posiadają jeszcze zapachu i zostają przyjęte jak swoje. :) Buckfasta/inną tak plenną pszczołe sobie sprawie właśnie na odkłady. :)

Pozdrawiam Psepscółek :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2008, 14:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 października 2008, 11:25 - pt
Posty: 130
Lokalizacja: małopolska
Cytuj:
Buckfasta/inną tak plenną pszczołe sobie sprawie właśnie na odkłady.

własnie oto mi chodziło Buckfasta m.in. na odklady. Dzięki za odpowiedź

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2008, 14:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 października 2008, 11:25 - pt
Posty: 130
Lokalizacja: małopolska
co wy nato? odpowiedź na pytanie dot. buckfasta: cytat z innego forum http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl ... c.php?t=31 "Kup sobie kup, a przez 30 i wiecej lat będzie odbijać ci się czkawką wściekłych pszczół. O ile Buckfast w czystości jest łagodny, to później matki sąsiadów unasienione tymi trutniami będą produkować trutnie, które będą zapładniać twoje matki ze wspaniałym skutkiem wściekłych pszczół. Już niejeden pszczelarz przeklina Buckfasty, bo nie wiadomo, kiedy ta cecha się uwydatni. Znam przypadki, że nawet po 30 latach pojawiają się łaciate pszczoły nie dajace podejść do ula i przebywać w pobliżu pasieki. O Elgonach nie piszę, bo ich nie znam."

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2008, 14:40 - wt 
olek_podhale pisze:
Jeżeli buckfast jest taką plenną pszczolą tzn ok 3000 jajeczek na dobę to dosyć czybko dochodzi do siły po zimowli, szybciej niz niektore rodzime linie, znane są metody zapobiegania rójce w takich przypadkach, ale czy mozna przenieść kilka ramek z czerwiem do innego ula


Olek pierwszą Czynnością na pasiece jaką robię przed dodaniem korpusów np przed Mniszkiem czy nawet już w trakcie jego kwitnienia to jest tak zwane Wyrównanie sił rodzin zapobiega to nastrojowi rojowemu a doprowadza inne słabsze do stanu równowagi
zabierasz ramki z czerwiem od obojętnie jakiej linii pszczół i dodajesz słabszym ( którym zabierasz czerw otwarty i dajesz tym od których wziąłeś na wygryzieniu ) jednym z najlepszych metod zapobiegania rójce to zatrudnienie nadmiaru karmicielek
Rasa i linia przy Wyrównywaniu sil nie ma nic do siebie ( poza tym że z ula o Czarnej matce za jakiś czas zaczną wylatywać Żółte pszczoły i odwrotnie :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2008, 14:47 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
olek_podhale pisze:
(...)Znam przypadki, że nawet po 30 latach pojawiają się łaciate pszczoły nie dajace podejść do ula i przebywać w pobliżu pasieki. (...)


Dooooobre łaciate. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

A poważnie rzecz ujmując. To nie jest tak że kup se buckfasta to będziesz miał chwasta. O nie. Kupując daną matkę mamy zamiar wyeksploatować zasoby pożytkowe na maxa. A jak się da im wyroić i córeczce urzędować to będziemy mieli ten sam efekt tylko że pszczoły nie będą łaciate. I wcale nie musi to być buckfast. Ale działa to też w druga stronę. I na tym polega bolączka, że jak się dobrze pod każdym względem unasieni to cacy a jak nie to niech ja szlag. :)

Pozdrawiam Psepscółek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2008, 14:53 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 października 2008, 11:25 - pt
Posty: 130
Lokalizacja: małopolska
jednym słowem żeby mieć spokój to lepiej kupować matki unasienione jak miałyby same się oblatywać, bo niewiadomo co przywleką a tak to mamy pewny materiał o ile sie nie wyroją albo nie dojdzie do cichej wymiany.

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2008, 14:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
olek_podhale pisze:
jednym słowem żeby mieć spokój to lepiej kupować matki unasienione jak miałyby same się oblatywać, bo niewiadomo co przywleką a tak to mamy pewny materiał o ile sie nie wyroją albo nie dojdzie do cichej wymiany.

No a te unasienione to też nie wiesz jakim trutniem, chyba że sztucznie unasieniane.
Ale do celów towarowego zbierania miodu to lepiej żeby to zrobił truteń sam w powietrzu.
On to napewno zrobi lepiej od insyminatora.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2008, 15:02 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 października 2008, 11:25 - pt
Posty: 130
Lokalizacja: małopolska
raczej inseminowane sztucznie bo przy 5 pniach nie nastawiam sie na miod towarowy a niechce żeby mnie jakieś mieszańce cieły bo co to za przyjemność iść do pasieki z dzieckiem a tu meserszmity.

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 427 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji