FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Ładny widok?

Ładny.
W czym wychładzasz?
Ja zawsze robię "na szybko" i prawie zawsze mam popękany.

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Podatki:https://taxfinlaw.pl/podatkowyprzewodnik
https://g.co/kgs/8mMWUvQ

Z topiarki parowej wosk leci do wiaderka plastykowego po inwercie i tak to zostawiam , czasami pęknie na górze.

Aleja lipowa koło Maciejowa.

Moje sklenarki noszą jakiś "brudny" miód , ciekawe z czego?

Po tygodniowej wędrówce , dotarły krainki z Celle, o dziwo , wszystkie żywe.

Chwalisz celki?

_________________
Pura Vida

Na razie miałem pojedyncze sztuki i trudno na podstawie tego, oceniać całą linię.

akurat załapałem sie na mateczniki po tej repce sklenara. 5 najgorszych rodzinek w pasiece. Pewnie nie spasował im pólnocny stok

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

Pewnie masz kiepskie trutnie w terenie.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

i jaskółki a jak powiesz ze ani jedno ani drugie to zmień miejsce do unasieniania
jak coś jest badziewne na wejściu to trudno to zmienić

_________________
xyz

Jak kudlaty, nasycił cały teren , trutniami o złych cechach, to czego oczekiwać po potomstwie a trutnie z 350 rodzin zawsze w okolicy mają przewagę.

Dokładnie tak jak piszesz teren nasycony syfem a jeszcze jak sie dopuści do cichej wymiany to juz masakra ja z Twoich matek jestem bardzo zadowolony a moze to taki furmam.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

W sumie masz rację , dzisiaj pojechałem zobaczyć , jak tam z lipą i sklenary nie zasklepiły całych ramek ,tragedia.

Hieronim, jakbyś miał pszczoły w moim terenie to byś albo uciekł albo zlikwidował pasiekę skoro musisz mieć z jednego ula tonę miodu

nie chodzi tu o sklenara, poprostu nie każda repka jest OK.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

Nie wiadomo co Ci dał kudlaty, znając jego awersję do konkurencji , może Ci wcisnął jakiegoś BFa zastodolnego.

tak trudno ci sie przyznac do tego ze wysłałeś mi badziewie pt matka reprodukcyjna sklenar, po tej drugiej co niby została u ciebie pewno nic nie pociagłeś jak zakomunikowałem ze córki są wybitnie towarzyskie a w ulach wielkie G.... na zdjeciach w internetach można wszystko pokazywać pokaż wosk z odsklepin od tych ton miodu które pozyskałeś bo pewno już koło 10T w beczkach bo rewelacja na rzepaku, akacji, lipie no i jeszcze spadz noszą w miedzyczasie , już ratunkowe po przypadkowych matkach ze starych larw wykazują większe walory użytkowe jak to co mi wysłałeś. Ze ja cierpiałem z tego powodu ze takie zołzy to pół biedy problem w tym ze kilka osób dostało ten towar prima sort z testowej serii. ostatni raz odpisuje na twoje zaczepki, bo ta rozmowa jest równie produktywna co sklenar od ciebie z kortówką razem wzięte

_________________
xyz

A które to niby u Ciebie są dobre , jak z Twoich wpisów wynika , że od 6 lat miodu nie widziałeś i to na takim miodnym terenie

Hieronim a czym na zimę karmisz? Cukier czy coś gotowego?

_________________
Pura Vida

Cukier jest najlepszy , ale jest z nim dużo pracy i trzeba karmić nocą , dlatego karmię inwertem buraczanym , przedtem Kellmanem , ale mocno zdrożał , dlatego teraz kupuję Inwertix 72 F , zimowla znośna a rozwój wiosenny piorunujący.

Z zainteresowaniem przegladam i czytam rozne wiesci - wiec niemal jak dla laika prosilbym o wyjasnienie o co chodzi ? - - dlaczego noca?? ponadto jak to jest z tym inwertem - trzeba go kupic czy mozna zrobic samemu? i dodatkowo - o co chodzi z tym stwierdzeniem?-- zawsze myslalem ze rozwoj wiosenny zalezy od dostepnosci swierzego pylku a tu niespodzianka - ze zalezy od inwertu.......
sprawa trzecia - - chcialbym powrocic do tego zdjecia -
- czy to tez sa "sklenar" czy juz cos innego? ( a moze virusy?, lub zle padajace swiatlo?) ale te dwie pszczoly to zupelnie mi tutaj nie pasuja....
Oczywiscie zawsze moge sie mylic, tymbardziej ze zza wielkiej wody mozna zle widziec.....

Cukier jest najlepszy , bo karmienie nim wychodzi najtaniej . .A karmić trzeba wieczorem , bo pszczoły po poddaniu cukru w formie syropu , masowo wylatują z ula , szukając źródła tego wziątku.

Pierwszy czerw jest u nas karmiony pierzgą , bo pierwszy świeży pyłek jest zawodny.

To są pszczoły pracujące , dlatego światło pada inaczej , z tego co czytałem , pszczoły z CBPV nie pracują a czerniawka spadziowa u mnie w zasadzie nie występuje.

pszczoly ze zdjecia nie koniecznie musza pracowac - rownie dobrze moga siegac po pokarm. ale i tak jestem juz spokojniejszy bo wiesz o czym mowimy i przy okazji napewno zwrocisz szczegolna uwage na te sprawy ooo!!! to PRAWIE jak u nas - tez zalecaja aby nie karmic pszczol syropem wczesna wiosna bo moga masowo wyleciec i nie wrocic bo zamarzna....(wydaje mi siee ze karmienie wieczorem moze wlasnie spowodowac masowy wylot rankiem bo beda szukac skad sie to wzielo --- z wlasnego doswiadczenia to daje syrop w ilosciach wystarczajacych na kilka dni pobierania i wowczas pszczol prawie nie widac na wylotkach, lub jesli chodzi o okres obecny w sezonie (np. susza,) to najczesciej daje podkarmianie ogolne czyli duzy pojemnik lub dwa odstawiony ok 100 metrow od pasieki i niech sobie biora co im potrzeba).w sumie masz racje - to jest czrwienie zimowe i wczesno -wiosenne na podtrzymanie populacji, natomiast czerwienie rozwojowe nie zaczyna sie bez dostepu swiezego pylku(lub tzw. pollen substitute - czyli jak to robia zawodowcy tutaj przygotowujac pasieki na zapylanie migdalow - zaczynaja karmic ciastem pylkowym lub sztucznym pylkiem juz w koncowce grudnia).
Juz wiecej nie zasmiecam Ci tematu.

Sztuczna inseminacja Sklenara h 47 , ostatnia w tym roku , skończyły się wybrane trutnie.

Takie miodowe ostatki.

Masz bardzo dobrą okolicę na miód. Ja już od ponad miesiąca karmię żeby nie padły z głodu i nie myślę o miodzie bo nie ma z czego po lipie.

to w tym roku wybitnym zresztą jak i każdy innym, łacznie z autorem zdjęć pewno średnia wyszła lekko ponad 125kg z ula no ale jest jeszcze o co walczyć bo 125kg to jeszcze nie 150kg, czego koledze życzę z całego serca i pozdrawiam z zabiedzonej jak i ja małopolski

_________________
xyz

To nie tak , kiedyś władowałem się w BFy i okazało się , że już w czerwcu powinienem je podkarmiać , aby nie padły z głodu . Taka to dobra okolica. Z krainkami nie ma tego problemu , jak jest pożytek , to czerwią , jak nie ma , mają przerwę w czerwieniu , ponadto niektóre linie , ograniczają czerwienie podczas intensywnego pożytku a nic tak pszczół nie niszczy , jak wychów czerwiu. Moim marzeniem jest taki teren jaki ma kudłaty , ale na marzeniach pewnie skończy , bo jak zastanawiałem się nad kupnem tam działki , to Tomek z forum powiedział mi , że jadąc z Suchej do Wadowic , to widział, że na każdej górce stała spora pasieka.

No i po sezonie hodowlanym , uliki do magazynu.

facelia pięknie zakwitła , ale pogoda nie pasuje , jest za zimno.

Teraz tylko sprawdzić ułożenie zapasów , odymić końcem listopada kwasem szczawiowym i czekać wiosny. Nareszcie czas poleniuchować.

Ciekawe , czy nasiona dojrzeją?

Wspomnienia z Beskidu Małego.

czy wie ktoś może z czego są wykonane te białe zatyczki uszczelniające?
download/file.php?id=13510&mode=view

Z teflonu.

Teflon PTFE

Młode pszczółki nie mogły się doczekać i mimo fatalnej pogody , dokonały oblotu.

Włoszki, czy Buckfast?

Hieronim uznaje tylko i wyłącznie krainki jak pewnie zauważyłeś.

Nie , to jest Sklenar , po matce unasiennionej na wyspie Juist , być może mają takie same problemy, jak w Celle , ale się do tego nie przyznają . W miejscu stacjonowania moich ulików weselnych , przy inseminacji w sierpniu , też mi wychodzą takie cudaki , podejrzewam , że w okolicy jest jakiś miłośnik pszczół mięsnych . W okresie , kiedy trutnie są normalnie w rodzinach , nie ma problemu , bo zapewne stanowią niewielki procent , ale gdy trutnie są wyrzucane , to wtedy zyskują większość . Nie wiem , czy to jakaś specjalna linia , trzymająca trutnie cały rok , czy też , jest tam prowadzone całosezonowe dokarmianie pszczół.
Kiedyś utrzymywałem ule ojcowskie , ale stwierdziłem , że nie ma to sensu a zajmuje dużo czasu.

To nie tak , próbowałem BFów , kaukaskich , wszelkich krzyżówek a samych krainek miałem z 15 linii i staram się z tego wyciągać jakieś wnioski . Problem w tym , że na efekty musimy czekać ze trzy lata a nauka kosztuje.
Dlatego każdą nową linię staram się sprawdzić , czy nadaje się u mnie .
Robię z dziesięć odkładów i w następnym roku oceniam przydatność .
Czasami i to się nie sprawdza , najbardziej nadziałem się na BFie KB , o ile niewielka ich ilość ,sprawdzała się rewelacyjnie , to , gdy stan KB przekroczył 50% , to zbiory miodu gwałtownie spadły a w pasiece , cały rok były ustawiczne rabunki.Po wymianie matek na krainiki , wydajność wróciła do normy. Dlatego trzeba uważać , co się wprowadza do pasieki, bo później można mieć problemy na lata.

Trochę ciepła i krainki zalewają świeżo odbudowaną węzę.

Zaczynają zasklepiać , co ciekawe , tam gdzie nie ma prawie zażóconych pszczół , miodu jest więcej.

Krainki opiekują się matecznikami.

Inwestycja na przyszły rok.

80 matecznikow w odkładzie 5 ramkowy wybornie może dlatego właśnie byłem średnio zadowolony z matek od ciebie?

_________________
xyz

Gdzie tu widzisz 80 mateczników , poza tym , ja hoduję matki na pełnych rodzinach ,z czerwiącą matką w ulu, w których trudno by umieścić 80 mateczników .Muszę zrobić zdjęcie i pokazać , może się komuś przyda.

Na zdjęciu ula masz co druga ramkę hodowlana która u ciebie jest beleczką z naklejonymi miseczkami matecznikowymi, na ramce hodowlanej masz max 20 matecznikow, po prawej stronie ula masz dwie listwy z matecznika mi w ulu, 1 masz wyciągnięta bo przyjęły 20/20, i jest też 1 listwa z matecznikami po lewej stronie zdjęcia prawie całą obciętą. więc łącznie widzę 5 ramek zwykłych i 4 hodowlane dlatego napisałem o 80 sztukach w odkładzie 5 ramkowym. Jestem jeszcze całkiem młody iw wzrok mam nadal funkcjonujący

Osobiście daje 20 matecznikow do rodziny i mamusie wychodzą całkiem całkiem, jak się da tylko 10 to są super matki. No ale jak to piszesz Dutki Dutki Dutki a kasa musi się zgadzać

_________________
xyz

tak zartobliwie - kol. kudlaty - moze i masz racje ze tam jest 4 beleczki ale - przeciez do zdjecia aby wyszlo 20/20 to trzeba zlozyc razem z tych 4 beleczek. A bez zartu to troche zazdroszcze ze ot tak sobie po lyzeczkowaniu zostalo przyjetych 20 /20. Widocznie kol. Heronim - masz dobra reke do grafting. Ja dzis mam zamiar zajrzec do swojej ramki z kubeczkami po 3 dniach od przekladania.