FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Moja skromna pasieka ...
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=21&t=13924
Strona 1 z 1

Autor:  kiko [ 30 sierpnia 2014, 19:58 - sob ]
Tytuł:  Moja skromna pasieka ...

Witam, nadszedł czas abym i ja coś pokazał.
Zaczynałem od jednej rodzinki , z roku na rok przybywało uli i musiałem w tym roki zmienić lokalizacje pasieki a było chyba bajkowo, teraz to wygląda trochę kiepsko ale myślę ze za rok o tej porze będzie już tylko lepiej.
Wszelkie porady mile widziane, na ten rok planuje jeszcze ogrodzić i możne coś sie uda posadzić ale z sadzeniem wole sie wstrzymać do wiosny
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  Lisek87 [ 30 sierpnia 2014, 20:49 - sob ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

kiko, Ładny zalążek :) :pl:
Co to za jeżdżąca szopka?

Autor:  kiko [ 30 sierpnia 2014, 20:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

hehe szopka została uziemiona, taki mały magazynek podręczny z niej będzie, jeszcze mam do przytargania 3 pawilony

Autor:  Dominikkuchniak [ 30 sierpnia 2014, 21:45 - sob ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

Pszczoły sąsiadów ganiały że ich tak wywiozłeś? W tym starym miejscu można dużo uli postawić przecież

Autor:  kiko [ 30 sierpnia 2014, 21:50 - sob ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

można i nie można, ze względów bezpieczeństwa musiałem przestawić na starym miejscu szału nie było teraz to można będzie poszaleć

Autor:  Odnowiciel [ 30 sierpnia 2014, 21:58 - sob ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

To dopiero teraz zaczną się kłopoty, jak właściciele sąsiednich działek zaczna obrabiać pole

Autor:  kiko [ 30 sierpnia 2014, 22:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

ule stoją na moim, sąsiednie nie używane od kilku lat tylko koszone sa na bieżąco, na wiosnę planuje na tych sąsiednich cos zasiać, tylko nie wiem jeszcze co bo ziemia słaba

Autor:  Marek Podlaskie [ 31 sierpnia 2014, 09:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

Kiko sadź jakieś drzewa za ulami. Bo i dla Ciebie i pszczółek ,to będzie patelnia. Nie wiem jaką masz ziemię ,ale mój teść też zakładał pasiekę na polu V-VI klasa. Posadził wierzbę kruchą (z nazwy rzeczywiście jest krucha ,bo się łamie) ale teraz mają po godz 15. osłonę , a i na wiosnę pożytek nektarowo -pyłkowy .

Autor:  kiko [ 31 sierpnia 2014, 12:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

będzie i wierzba, dużo sadzonek sumaka tez mam

Autor:  Tadek 11 [ 07 września 2014, 09:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

A tak z ciekawości robiłeś rozeznanie jaka jest baza pożytkowa ? Bo oczywiście nasadzenia drzew i krzewów jak najbardziej , a czy są w okolicy jakieś uprawy roślin miododajnych ? Bo ze zdjęć widać , że raczej słabiutko , ale może się mylę ? i są w okolicy wielkie połacie rzepaku , czy gryki.

Autor:  kiko [ 07 września 2014, 14:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

rzepaku nie ma, gryka sie trafia do lasu daleko nie jest a w lesie zawsze coś sie znajdzie, jako takiego pożytku towarowego to nie ma nie licząc nawłoci

Autor:  Warszawiak [ 08 września 2014, 13:45 - pn ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

Tylko, że las oprócz spadzi raczej nie da nic towarowo, tylko na rozwój.
Może warto pogadać z okolicznymi rolnikami, żeby coś obsiali towarowego na wolnych hektarach, kupić im nasion. Albo coś samemu obsiać. Pozdrawiam.

Autor:  wersa [ 09 września 2014, 22:10 - wt ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

Warszawiak pisze:
Może warto pogadać z okolicznymi rolnikami, żeby coś obsiali towarowego na wolnych hektarach, ........

A czemu Ty warszawiak nie obsiejesz coś towarowego wokół PKiN ???
Jeszcze 19 postów i jak będziesz miał 500 to już przestaniesz pisać głupoty?

Autor:  Warszawiak [ 09 września 2014, 22:34 - wt ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

wersa pisze:
A czemu Ty warszawiak nie obsiejesz coś towarowego wokół PKiN ???

Znam paru kolekcjonerów, czołówkę birofilów, chętnie spędzają czas u mnie na Woli z mini pasieką pod nosem i są bardzo sympatycznymi ludźmi (termometr Haberbuscha 1934 r nawet sprezentowałem - ponoć 3/4 w Polsce). Będzie im wstyd za Ciebie:) (bo na pewno Cię znają) A propos, wg mnie PKiN powinno być trotylem obłożone i trach.
wersa pisze:
Jeszcze 19 postów i jak będziesz miał 500 to już przestaniesz pisać głupoty?

Wtedy dopiero zacznę:) Na razie proszę o przykład głupoty a najlepiej informację na temat swoich rodzin i wyników. Wtedy się zastanowię co napisać. Gdzieś w kontekście zrozumiałem tylko, że z okolicznymi rolnikami na polskiej wsi nie da się rozmawiać. To byłoby przykre. Pozdrawiam.

Autor:  kiko [ 10 września 2014, 22:13 - śr ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

Warszawiak pisze:
wersa pisze:
Gdzieś w kontekście zrozumiałem tylko, że z okolicznymi rolnikami na polskiej wsi nie da się rozmawiać. To byłoby przykre. Pozdrawiam.


i tu jest właśnie cały pies pogrzebany

Autor:  kulka96 [ 10 września 2014, 22:23 - śr ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

kiko

A po jakiego grzyba polazłeś z tą pasieką w to szczere pole ?
Na starym miejscu było idealnie.
Teraz za każdym większym wiatrem będziesz ganiał popatrzeć czy jeszcze stoją całe.Wygwizdów tam będzie jak cholera i słońce będzie palić niemiłosiernie. :załamka:
Zostań tam gdzie byłeś wcześniej.Posadź coś od strony sąsiadów i będzie bajeczka. :mrgreen:

Autor:  kiko [ 12 września 2014, 21:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

jak bym nie musiał to bym nie przestawiał, teraz muszę jakoś ogarnąć to nowe miejsce, ale to trzeb czasu

Autor:  kulka96 [ 12 września 2014, 21:27 - pt ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

Zmiana matek zaoszczędziła by Ci kosztów i roboty.A do pasieki bedziesz chodził w podkoszulku.

Autor:  wiesiek33 [ 13 września 2014, 21:07 - sob ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

kulka96 pisze:
Zmiana matek zaoszczędziła by Ci kosztów i roboty.

Ale nie miał by czego wspominać na starość !. :haha:

Autor:  kiko [ 19 września 2014, 20:38 - pt ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

sąsiadka jest uczulona, na działkę przechodzi obok pszczół już nie mowie o pracy na działce czy o koszeniu trawnika, pszczoły mam dość łagodne ale lepiej chuchać na zimne

Autor:  kulka96 [ 19 września 2014, 20:43 - pt ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

A ile lat ma ta sąsiadka?

Autor:  TadeuszB [ 19 września 2014, 21:39 - pt ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

kulka 96,czyżbyś myślał o odczulaniu sąsiadki?Wszystkie kobiety są nasze nie zależnie od wieku,wyglądu zewnętrznego i stanu technicznego :P :P

Autor:  kudlaty [ 20 września 2014, 09:44 - sob ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

kiko pisze:
sąsiadka jest uczulona, na działkę przechodzi obok pszczół już nie mowie o pracy na działce czy o koszeniu trawnika, pszczoły mam dość łagodne ale lepiej chuchać na zimne


moja sąsiadka też jest uczulona na jad ale miód lubi :mrgreen: kosi trawnik dwa razy w tygodniu, pasieke mam pomiędzy domami i jeszcze nikt mi się nie skarżył że został użądlony, wyjątkiem są domownicy bo czasem zdaży się jakiś strzał przeciw :mrgreen: :
"Jadem pszczelim leczy się reumatyzm, artretyzm, gościec, zapalenie korzonków nerwowych, egzemę, parodontozę, pyłkowicę, alergie, reumatoidalne zapalenie mięśnia sercowego, chorobę Buergera, zapalenie pęcherza moczowego i inne choroby."

Autor:  mardrak [ 20 września 2014, 17:44 - sob ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

kudlaty pisze:

moja sąsiadka też jest uczulona na jad ale miód lubi :mrgreen: kosi trawnik dwa razy w tygodniu, pasieke mam pomiędzy domami i jeszcze nikt mi się nie skarżył że został użądlony, wyjątkiem są domownicy bo czasem zdaży się jakiś strzał przeciw :mrgreen: :


Moja "sąsiadka" z pod pierzyny też jest uczulona na jad ale też lubi miód, a jeszcze bardziej kasę za miód i pomimo przykrej sytuacji z przed kilku lat, nadal garnie się do uli. W prawdzie w stroju kosmonauty :lol: ale jednak to duża pomoc w trakcie sezonu.

Autor:  jino2 [ 20 września 2014, 18:12 - sob ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

kudlaty pisze:
"Jadem pszczelim leczy się reumatyzm, artretyzm, gościec, zapalenie korzonków nerwowych, egzemę, parodontozę, pyłkowicę, alergie, reumatoidalne zapalenie mięśnia sercowego, chorobę Buergera, zapalenie pęcherza moczowego i inne choroby."
jak tylko będą chętni, to mogę je sprzedawać w mendelkach, lub na kopy.

Autor:  matkipszczele [ 20 września 2014, 22:01 - sob ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

Najlepszym odczuleniem sąsiada na jad pszczeli jest płot .3 metry i najlepiej ,żeby nic nie było widać. Miodu zostanie więcej i kilka lat więcej życia. Mam takiego sąsiada co sobie zażyczył 10 metrów płot do góry,a jak go uwaliła kilka razy osa to tylko śpiki wypadły z nosa i nic mu nie było,ale na pszczoły uczulony :haha: Ludzie to naprawdę są fajne stworzenia.

Autor:  lalux5 [ 21 września 2014, 00:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

matkipszczele pisze:
a jak go uwaliła kilka razy osa to tylko śpiki wypadły z nosa i nic mu nie było,ale na pszczoły uczulony :haha: Ludzie to naprawdę są fajne stworzenia.

Tak może być, będąc uczulonym na jad pszczeli , nie musi byc uczulony na ...osy.

Autor:  kiko [ 21 września 2014, 13:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

kulka96 pisze:
A ile lat ma ta sąsiadka?

Wiek sąsiadki około 60 już będzie miała, marudna nie jest na co dzień ale jak juz ja coś dziabnie to strasznie puchnie, miodem nie pogardzi ale wole sie usunąć z pszczołami, trochę pracy na nowym miejscu mnie czeka ale będzie więcej miejsca i lepsze możliwości, tutaj byłem trochę ograniczony.
Na wiosnę sąsiad z drugiej strony planuje remont stodoły, kiedys w zimie tez remontował cos tam przy stodole no i osypała mi sie jedna rodzinka po tym jak spadła deska na ul, zapłacił za szkody ale nie smak pozostał

Autor:  kiko [ 19 października 2014, 16:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

ObrazekObrazek

Autor:  kiko [ 03 maja 2015, 22:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

Małe zmiany, i nowe uliki na próbę
Obrazek
Obrazek

Autor:  kiko [ 04 czerwca 2015, 14:59 - czw ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

Obrazek
Obrazek

Autor:  kiko [ 31 stycznia 2021, 17:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

Witam, dawno mnie tu nie było, trochę zmian zaszło na lepsze i gorsze.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  wersa [ 31 stycznia 2021, 21:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

No, piękna pasieka. Z pierwszych kilku rodzin zrobiło się kilkadziesiąt.
Przy tej ilości rodzin to sąsiadka byłaby "odczulona"
Gratuluje i byle do wiosny.

Autor:  baru0 [ 01 lutego 2021, 22:12 - pn ]
Tytuł:  Re: Moja skromna pasieka ...

kiko pisze:
Witam, dawno mnie tu nie było, trochę zmian zaszło na lepsze i gorsze.

Raczej wszystko widać na lepsze .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/