witam forum czytam już od kilku lat i w końcu dojrzałem żeby pokazać swoje ule jak na razie mam 5 rodzin + 6 odkładów zrobionych w tym roku. Pszczoły trzymam u dziadków gdzie moje pożytki wyglądają następująco: zaczyna się od leszczyny co roku na wiosnę pięknie pszczółki noszą pyłek z leszcz jest jej dość dużo wkoło pasieki, następnie jest oczywiśie wierzba i klony, podczas kwitnienia klonów już widać duże ilości nektaru w ulach ale to wszystko są pożytki rozwojowe na miód mogę dopiero liczyć pod koniec maja jak zaczyna kwitnąć kruszyna w lesie i jeżyna u mnie jest to pierwszy duży pożytek z którego biore miód.Najgorzej jest w lipcu gdzie nic praktycznie u mnie nie kwitnie dlatego w tym roku wywiozłem moje ule na facelie, akurat mi się udało bo mam drugą że tak powiem miejscówkę gdzie trzymam odkłady i w tym roku ok 100m od niej znajomy piasiał 2ha faceli:) więc teraz pszczółki zasuwają na faceli, rano chodzą aż miło. Następnie bedzie nawłoć której jest u mnie dość dużo i jest to mój drugi pożytek z którego będzie miód.    
|