FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Witam Piotr Mława
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=21&t=17049
Strona 4 z 5

Autor:  Kosut [ 31 sierpnia 2016, 22:46 - śr ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Moim zdaniem z gorczycą o tej porze roku sprawa ryzykowna - jeśli będzie nektarować może skrystalizować w ramkach. U mnie drugi raz kwitnie facelia.

Autor:  Piotr Mława [ 01 września 2016, 08:36 - czw ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Kosut pisze:
Moim zdaniem z gorczycą o tej porze roku sprawa ryzykowna - jeśli będzie nektarować może skrystalizować w ramkach. U mnie drugi raz kwitnie facelia.

Kilka lat miałem posiane 12ha swojej gorczycy(program rolnosrodowiskowy)
a w okolicy kwitło ponad 20 ha u innych rolników, było to we wrześniu. Wieczorem gdy byłem na pasiece słychać było w ulach charakterystyczny szum odparowywanego nektaru.(było to już po zakarmieniu na zimę).
nektar ten pszczoły zużywały prawdopodobnie sukcesywnie na bieżące potrzeby.Jak co roku pszczoły bardzo dobrze mi przezimowały :D

Autor:  mendalinho [ 01 września 2016, 09:53 - czw ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Kosut pisze:
Moim zdaniem z gorczycą o tej porze roku sprawa ryzykowna - jeśli będzie nektarować może skrystalizować w ramkach.

Ryzykowna teza promowana przez pewnego Czarodzieja(szarlatana), którego już nie ma na forum. No może jest tylko w innym przebraniu.
Pozdrawiam

Autor:  Piotr Mława [ 11 września 2016, 01:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Matka pszczela po kopulacji :)

https://www.youtube.com/watch?v=66TzeBfkcro

Autor:  Piotr Mława [ 16 września 2016, 00:38 - pt ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Pasieka na warszawiakach :D

https://www.youtube.com/watch?v=8kY8G41fTsI

Autor:  Piotr Mława [ 03 października 2016, 01:14 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Witam po kilkumiesiecznej przerwie w pisaniu na tym forum :)
Ale miałem bardzo dużo pracy w sezonie na pasiekach, do tego etat i gosp. rolne.
Ale już pszczoły zakarmione, wyleczone od Varroa, także będę miał więcej wolnego czasu dla siebie i na pisanie z Wami.
Pozdrawiam Piotr. :pl:
Moja Królowa.

https://www.youtube.com/watch?v=Tonqggm7m3g

Autor:  KNIEJA [ 03 października 2016, 07:55 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Ale już pszczoły zakarmione, wyleczone od Varroa

A co to za cudowny sposób leczenia ? Wielu z nas leczy jeszcze w w Listopadzie .

Autor:  Piotr Mława [ 03 października 2016, 08:57 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

KNIEJA pisze:
Ale już pszczoły zakarmione, wyleczone od Varroa

A co to za cudowny sposób leczenia ? Wielu z nas leczy jeszcze w w Listopadzie .

Po miodobraniu pszczoły dostały po 2 paski z Tactiku( własnej roboty) po kolejnych 10 dniach kolejne 2 paski.
Z chwilą gdy wieszałem kolejne dwie sztuki w ulu to te poprzednie były już praktycznie(zgryzione) wyniesione z ula a co za tym idzie pszczoły uwolniły zawartą w nich amitrazę.Te dwurotne poddanie pasków(podkładek) zamyka nam cały 21 dniowy cykl rozwoju warrozy pod zasklepem.Dodatkowym plusem tej metody jest to że po 8-10 tyg nie muszę już usuwać tych pasków z ula bo ich tam praktycznie nie ma( jak to miało miejsce przy paskach plastikowych).
Do tego w sezonie ramka ramka pracy i wycinanie czerwiu trutowego.
A dymka z apiwarolu puszczam tylko raz. W ostatnie ciepłe lata robię to w pierwszych dniach grudnia przy temp. powyżej 5-6 C.
Oczywiście musimy w tym okresie monitorować pogodę aby udało nam się ten zabieg wykonać. Dlatego robię ten zabieg tak póżno bo przy dniach lotnych w pażdzierniku/ listopadzie dochodzi do wtórnego zainfekowania rodzin poprzez pszczoły zbieraczki na kwitnących w tym czasie poplonach np. z gorczycy.

Autor:  kudlaty [ 03 października 2016, 10:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

co do leczenia TT to mam swoje wyrobione po tym sezonie zdanie otóż za "leczenie" zabrałem się na przełomie lipca/sierpnia zależy od pasieki, założyłem takie same paski jak od kilku lat byłem zadowolony z niewielkich osypów postanowiłem że dam sobie spokój z leczeniem do późnej jesieni, plany zmieniłem we wrześniu bo się okazało że warroza spaceruje po pszczołach tak więc ja nie byłbym taki pewny zwłaszcza jeśli stosujesz już to kilka sezonów pod rząd no chyba że stosujesz końską dawkę no ale to też droga do nikąd bo niedługo trzeba będzie wlewać opakowanie 250ml na 10 uli i będzie mało zrobie sobie przerwę na jakiś czas od amitrazy tym bardziej że od 2 sezonów nieśmiało próbuje z innymi rzeczami z bardzo dobrym skutkiem

Autor:  Piotr Mława [ 23 października 2016, 00:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Dekrystalizacja miodu!

https://www.youtube.com/watch?v=9bJBEUyV1uo

Autor:  henry650 [ 23 października 2016, 09:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Piotr Mława, na filmie mowisz ze o tej porze w pazdzierniku miód ma byc stały przecierz to nie prawda akacja nie krystalizuje tak szybko ,i spadz jak jest odbierana w sierpniu to nie ma takich mozliwosci zeby była skrystalizowana w pazdzierniku

henry

Autor:  Jarek [ 23 października 2016, 11:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Mi spadz krystalizuje dwa tygodnie po wirowaniu ;)
Akacja niestety u mnie nie występuje.

Autor:  henry650 [ 23 października 2016, 11:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Jarek, moze lisciasta i wszystko jeszcze zalezy w jakiej temperaturze przechowujemy



henry

Autor:  f16 [ 23 października 2016, 16:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Niezłe bajki- "miód podgrzewany przez dobę w temperaturze 40°C. robi się płynny" Chyba przez pomyłkę ustawiłeś 50°C.

Autor:  Piotr Mława [ 23 października 2016, 20:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

henry650 pisze:
Piotr Mława, na filmie mowisz ze o tej porze w pazdzierniku miód ma byc stały przecierz to nie prawda akacja nie krystalizuje tak szybko ,i spadz jak jest odbierana w sierpniu to nie ma takich mozliwosci zeby była skrystalizowana w pazdzierniku

henry

Mówiłem tu bardziej o miodach jakie mam do dyspozycji u siebie na pasiece a więc wielokwiat, mniszkowy, lipowy i gryczany.
Akacji i spadzi nie mam u siebie w ofercie(nie te rejony) a miody te faktycznie póżno krystalizują :D

Autor:  Piotr Mława [ 23 października 2016, 20:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

f16 pisze:
Niezłe bajki- "miód podgrzewany przez dobę w temperaturze 40°C. robi się płynny" Chyba przez pomyłkę ustawiłeś 50°C.

Żadne bajki drogi kolego!
Dekrystalizator który mam do dyspozycji ma zakres temp.od 0C do 55C z grzałką 500W.
Mieści się w nim 100 słoików 0,9l.
Temp. ustawiłem na 40C.
W połowie cyklu po ok.12godz sprawdzam stan rozpuszczenia miodu.
Słoiki z miodem które stoją na dolnych dwóch warstwach są w znacznej mierze w formie patoki, natomiast u góry miód jest mniej rozpuszczony.
(chodzi tu o nadmuch gorącego powietrza z dolnej części urządzenia).
Gdyby tam stało ze 30 słoików , lużno ustawionych w dolnej części to ok.
Dlatego po 12 godz słoiki z miodem z dolnych półek idą do góry a te z góry na dół.
Po 24 godz.mam cały ten miód w formie patoki.
Ot cała tajemnica :D

Autor:  bagisek1 [ 23 października 2016, 20:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Piotr Mława, Kolega również posiada , pewnie podobny dekrystalizator , ale mówi ,że miód rzepakowy ciężko mu idzie doprowadzić , do stanu płynnego?? Może tak być?
I stwierdził ,że miód po takim zabiegu , juz nie skrystalizuje powtórnie.? Fakty , czy mity :?:

Autor:  Rob [ 23 października 2016, 21:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Mit, krystalizuje ponownie o ile oczywiście nie został przegrzany

Autor:  kudlaty [ 23 października 2016, 21:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

oczywiście że krystalizuje tylko już trochę inaczej, słoiki powinny być ustawione luźno wtedy nic nie trzeba przestawiać, staram się sprzedawać miód w takiej postaci jakiej jest bo to dla mnie wygoda :wink: sam też jem skrystalizwowany bez względu na porę roku bo lubie sobie podrapać :P z dekrystalizacją jest już zabawa no i dodatkowy koszt no ale jeśli klient chce to i musze mieć w takiej postaci

Autor:  bagisek1 [ 23 października 2016, 21:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

A jak z rzepakowym miodem ,może być problem z dekrystalizacją :(

Autor:  kudlaty [ 23 października 2016, 22:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

bagisek1,
z rzepakiem bym się nie bawił bo rzadko kto z klientów widział go w postaci płynnej

Autor:  Rob [ 23 października 2016, 22:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Jeśli już cokolwiek robić z rzepakowym to moim zdaniem kremować.

Autor:  adamjaku [ 24 października 2016, 06:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

W zeszłym roku próbowałem dekrystalizować 15 słoików miodu, aby przelać je w weselne wielkości. Nastawiłem 38 stopni i grzałem 2 tygodnie. Nawet nie ruszyło go. Zmieniłem temperaturę na 40 stopni i czekałem następne 2 tygodnie. Ruszyło około 50% słoika z góry. Wesele się zbliżało. Czasu coraz mniej. Po rozmowie z zamawiającym ustawiłem temperaturę na 50 stopni. Następnego dnia miód był płynny.
Wszystko przeprowadzone w cieplarce laboratoryjnej, więc wykluczam błędy w pomiarze temperatury. Trochę nie chce mi się wierzyć w nocne rozpuszczanie. Chyba ponowię doświadczenie w rozpuszczaniu i sprawdzę temperaturę w cieplarce.
Piotrek, gdzie masz umieszczony czujnik temperatury w swojej cieplarce?

Autor:  kudlaty [ 24 października 2016, 09:24 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

adamjaku,
nie przesadzaj miód skrystalizowany jak go przeniesiesz z zimna do ciepła i zostawisz na 2 doby w temperaturze możesz spokojnie go nabierać łyżką bez cyrków a jak posiedzi dłużej (tydzień dwa) w temp min 25 stopni to spokojnie go przełożysz do słoików (będzie miał konsystencje jak smalec) i i ponownie przeniesiesz w kilka dni będzie skrystalizowany na amen wiem bo tak robie
a co dopiero gdyby robić tak jak piszesz no chyba że miód jest z dodatkiem cementu albo gipsu

Autor:  adamjaku [ 24 października 2016, 10:12 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Opisałem moje obserwacje z miodem lipowym zeszłorocznym.. Nie jest to mój wymysł czy bajka, tylko realna sytuacja. Mówimy tutaj o dekrystalizacji, a nie "zmiękczeniu" miodu do konsystencji nabierania łyżką.

Autor:  f16 [ 24 października 2016, 12:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

adamjaku, moje spostrzeżenia są bardzo podobne do Twoich. Znam pszczelarza, który kupującym "wciska kit", że dekrystalizuje miód przez trzy doby w temperaturze 27°C.

Autor:  Piotr Mława [ 24 października 2016, 16:53 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Rob pisze:
Jeśli już cokolwiek robić z rzepakowym to moim zdaniem kremować.

Też tak uważam :)
Kilka lat temu kremowałem zarówno miód rzepakowy jak i gryczany.
Nawet z czarnej gryki wychodzi po kremowaniu jasny(kremowy)miód.
Należy jedynie pamiętać aby po wlaniu do słoika po kilku dniach sprawdzić ilość tego miodu bo potrafi nam ,,osiąść'' i będzie niepełny słoik!

Autor:  Rob [ 24 października 2016, 17:04 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Jak osiada to znaczy, że obroty "śmigła" w kremownicy były zbyt wysokie i doszło do napowietrzenia. Pozdrawiam :D

Autor:  Piotr Mława [ 29 października 2016, 20:59 - sob ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Pasieka w Pażdzierniku :cold:

https://www.youtube.com/watch?v=h2Mkh3vEwE4

Autor:  pisiorek [ 31 października 2016, 19:13 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Piotr Mława, pasieka fajna duzo uli , fajne masz podstawki pod ule :wink: .
tam widac jakis las ,to jest las iglasty ?

Autor:  Piotr Mława [ 01 listopada 2016, 00:50 - wt ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

pisiorek pisze:
Piotr Mława, pasieka fajna duzo uli , fajne masz podstawki pod ule :wink: .
tam widac jakis las ,to jest las iglasty ?

No troszkę mi się rozrosła ta pasieka od wiosny, część z tych uli ok 50szt są to odkłady robione w końcówce lipca z pszczoły popożytkowej, oczywiście na młodych matkach.
Przy odpowiednim prowadzeniu rodzinki ładnie się rozwijają i bez problemów zimują.
Pasieka stoi przy scianie lasu mieszanego, rano pszczółki mają słońce a w godz. południowych cień. Ogólnie fajna miejscówka bo blisko mojego domu i zawsze mogę mieć je pod kontrolą. :)

Autor:  komeg [ 01 listopada 2016, 09:52 - wt ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Piotr Mława pisze:
Ogólnie fajna miejscówka bo blisko mojego domu i zawsze mogę mieć je pod kontrolą. :)


Nic dodać,nic ująć. Ja bym jedynie ogrodził, bo szkody może narobić jakiś zwierz albo zawiany gość.... :lol: :lol: :lol:

pozdrawiał

Autor:  Piotr Mława [ 11 listopada 2016, 19:38 - pt ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Ostatni dymek w tym roku....... :!:

https://www.youtube.com/watch?v=yIsnFAbzca8

Autor:  komeg [ 12 listopada 2016, 09:14 - sob ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Piotr Mława pisze:
Ostatni dymek w tym roku....... :!:


Nie myśli kolega, że trochę za niska temperatura ?.
Ja oddymiałem 2 tygodnie temu, przy temp. w dzień 14 st.

pozdrawiam

Autor:  Piotr Mława [ 20 listopada 2016, 17:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Tak dziś sobie latały.... :D

https://www.youtube.com/watch?v=W7pyyGuLg3s

Autor:  Piotr Mława [ 05 stycznia 2017, 18:40 - czw ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Zimowla pszczół :)

https://www.youtube.com/watch?v=jEJfqPSr7oY

Autor:  pisiorek [ 05 stycznia 2017, 18:51 - czw ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Pokazujesz buckfasta GZ to są silne rodziny wiem bo też mam ,jaka miodność tych pszczół na twoim terenie przekłada się ich siła na noszenie miodu ? :wink:

Autor:  Piotr Mława [ 05 stycznia 2017, 23:20 - czw ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

pisiorek pisze:
Pokazujesz buckfasta GZ to są silne rodziny wiem bo też mam ,jaka miodność tych pszczół na twoim terenie przekłada się ich siła na noszenie miodu ? :wink:

Pierwsza z tych 4 rodzin to był właśnie Backfast a dokładniej Primorska od Michała Lewandowskiego (pozostałe to krainki)
Mam ciągłe i w miarę stabilne pożytki od marca do początku sierpnia(wierzby,klony, mniszek,gorczyce,facelia,maliny,lipy i gryki). Nie mam nawłoci i spadzi.
Uważam że dobra krainka w niczym nie ustępuje Backfastowi. Są może bardziej rojliwe, ale przy mojej gospodarce odkładowej spokojnie je opanowuje. Praktycznie nie mam rójek na pasiekach. W ub. sezonie może z 10 roi poszło mi na drzewo. Miód noszą porównywalnie może z małą przewagą Backfasta.Zółta pszczoła wychodzi z zimowli zdecydowanie silniejsza(tworzy większe rodziny).Backfasty stanowią na ogół od 20 do 30% naszych pasiek
Mam je od 4 lat lat i trzymam je do produkcji odkładów :)
W tym roku chcę spróbować włoszki, jest tyle sprzecznych opinii na jej temat, dlatego muszę ją przetestować w naszych pasiekach i wyrobić sobie pogląd na temat tej pszczoły... :pl:

Autor:  Piotr Mława [ 15 stycznia 2017, 23:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Nasze Pasieki zimą :cold:



Obrazek



Obrazek

Autor:  JM [ 16 stycznia 2017, 00:04 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Gratuluję, jest na czym oko zawiesić.

Autor:  mendalinho [ 16 stycznia 2017, 14:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Piotr Mława,
w jednym miejscu masz około 70-80 rodzin
Nie za dużo?
Pozdrawiam

Autor:  Piotr Mława [ 16 stycznia 2017, 18:51 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

mendalinho pisze:
Piotr Mława,
w jednym miejscu masz około 70-80 rodzin
Nie za dużo?
Pozdrawiam

Na tym pierwszym zdjęciu jest aktualnie 117szt z tym że nie wszystkie są moje (rodzinne gosp.pasieczne). W sezonie będzie tam stało max 50 rodzinek. Reszta zostanie przewieziona na inne miejscówki :)

Autor:  Piotr Mława [ 22 stycznia 2017, 22:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Byłem tam ! :)
Adamjaku też tam jesteś w 17min filmiku :D

https://www.youtube.com/watch?v=S2ZSk3bwCXI&t=146s

Autor:  KNIEJA [ 23 stycznia 2017, 10:59 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Matki jak matki + wykładowca , coś w tym jest .

Autor:  kiełczyński [ 27 stycznia 2017, 23:46 - pt ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Fajna pasieka czy da się z tego wyżyć czy nie za bardzo?? wliczając krus ,zdrowotne ,opłaty ,paliwo ,życie kawalera ,jedzenie i brak zatrudnienia w innej pracy?

Autor:  Piotr Mława [ 04 lutego 2017, 00:32 - sob ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Miodzio od pszczelarza :)
i....substancja miodopodobna :thank:

https://www.youtube.com/watch?v=U2owMgbwNR8

Autor:  Piotr Mława [ 04 lutego 2017, 01:41 - sob ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

kiełczyński pisze:
Fajna pasieka czy da się z tego wyżyć czy nie za bardzo?? wliczając krus ,zdrowotne ,opłaty ,paliwo ,życie kawalera ,jedzenie i brak zatrudnienia w innej pracy?

Przy kilkuset ulach ulach musi mieć kolega pomoc, szczególnie przy miodobraniu, karmieniu itp.
Ja akurat dodatkowo pracuję zawodowo i mam gosp. rolne, dlatego pszczoły nie są moim jedynym żródłem dochodu.
Przy takiej ilości uli można oprócz produkcji miodu zająć się robieniem odkładów na sprzedaż, hodowlą matek czy sprzedażą pyłku pszczelego i propolisu. Ale żeby to wszystko ogarnąć trzeba mieć pewną wiedzę z zakresu pszczelarstwa, pomocników w czasie spiętrzenia się prac w sezonie, dobrą bazę pożytkową no i oczywiście odpowiednią infrastrukturę tj. ule , sprzęt pszczelarski itp.
Myślę że przy pomyślnych wiatrach można z tego utrzymać siebie wraz z rodziną.ale bardzo dużo zależy tu od samego pszczelarza i marketingu swoich produktów :D

Autor:  Piotr Mława [ 24 sierpnia 2017, 08:00 - czw ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Żłobek pszczeli :)
https://www.youtube.com/watch?v=h4jLpUQ ... ture=share

Autor:  Piotr Mława [ 07 lutego 2018, 04:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Pszczela Wola 2018r :D

https://www.youtube.com/watch?v=-s5gpOR ... ture=share

Autor:  Piotr Mława [ 13 lutego 2018, 18:12 - wt ]
Tytuł:  Re: Witam Piotr Mława

Byłem dziś po żarełko dla naszych pszczółek a co z tego wynikło......sami zobaczcie :)

https://www.youtube.com/watch?v=RD1FhiMpMlw&t=83s


Obrazek



Obrazek





Obrazek

Obrazek

Obrazek

Strona 4 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/