FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=21&t=1776
Strona 1 z 3

Autor:  CYNIG [ 04 lipca 2009, 17:39 - sob ]
Tytuł:  Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

Witam,
w końcu i ja "dorobiłem się" swojej przydomowej mini pasieki. Obecnie bawię się w trzech ulach Ostrowskiej i trzech dadantach (w których pięknie rozrastają się Bociankowe odkłady :) ). Sąsiedztwo uli jeszcze mało zarośnięte ale kilkadziesiąt sztobrów wierzb już się przyjęło a dwie paczki nasion ogórecznika wydało plon i pozwala cieszyć oko widokiem pracujących pszczółek (kilka ogóreczników wysiałem tuż koło domu i mogę sobie obserwować pszczelą krzątaninę siedząc wygodnie z kubkiem kawy w ręce :)

Pozdrawiam
CYNIG

Autor:  birkut [ 04 lipca 2009, 17:50 - sob ]
Tytuł: 

fajna, ladna ale dlaczego takie wysokie stojaki pod ule i do ew. wedrówek niewygodne

Autor:  CYNIG [ 04 lipca 2009, 17:59 - sob ]
Tytuł: 

wędrówek nie mam nawet w najdalszych planach,
fakt że przesadziłem z wysokością stojaków pod ule Ostrowskiej, ale już jest zmontowana nowa wersja, niższa o 30 cm

Autor:  Ted07 [ 04 lipca 2009, 18:19 - sob ]
Tytuł: 

Brawo, bardzo ładna pasieka. Ja również sam jestem początkujący i ruszyłem w tym roku. pozdrawiam

Autor:  BoCiAnK [ 05 lipca 2009, 19:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

CYNIG pisze:
Witam,
w końcu i ja "dorobiłem się" swojej przydomowej mini pasieki.\
CYNIG


Bardzo ładna nowe Hobby trza ją pomnożyć i walczyć tak jak tu >>>Klik <<<<< To dedykacja dla Ciebie :wink:

Autor:  CYNIG [ 05 lipca 2009, 21:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

Z tym mnożeniem to może być kłopot jak sąsiadom zaczną nadmiernie pszczoły bzyczeć :)

Zadedykowany utwór bardzo na czasie, wielka ta góra przede mną, a szczyt w chmurach schowany. Cały czas te moje podopieczne udawadniają mi kto tu rządzi :).

Więc najbliższe zadanie to nie mnożenie pni (no może ze dwa dodam) ale nauka jak pszczółkom najmniej przeszkadzać ale osiągając zamierzony efekt. :)

Pozdrawiam

Autor:  BoCiAnK [ 05 lipca 2009, 21:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

CYNIG pisze:
Więc najbliższe zadanie to nie mnożenie pni (no może ze dwa dodam)


Oj Obawiam się że gdybym był na Twoim miejscu to pasieka by była liczna i kolorowa w pszczółki Sześć Kontynentów (nie licząc siódmej Antarktydy ) a wiesz ile państw :mrgreen: ile pszczół można przywieź :wink:
Oj było by co oglądać było i przed czym uciekać też :mrgreen:

Autor:  CYNIG [ 28 grudnia 2012, 17:23 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

Pasieka się nieco zmodernizowała:)
Roboty drogowo kanalizacyjne wreszcie skończyli, ziemię rozgarnęli i teraz tylko trzeba mieć nadzieję, że za bardzo to pszczółkom nie zaszkodziło.

Obrazek

Autor:  dudi [ 28 grudnia 2012, 17:28 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

No CYNIG, ładne mi mini. :brawo:

Autor:  CYNIG [ 28 grudnia 2012, 17:30 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

dudi,
bo tytuł z czasów kiedy miałem aż 6 uli (byłem wtedy świeżo po rozbudowie pasieki z 2 do 6 rodzin) :)

Autor:  dudi [ 28 grudnia 2012, 17:32 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

No właśnie miałem Ci zasugerować że chyba czas na zmianę tematu :lol:

Autor:  CYNIG [ 28 grudnia 2012, 17:34 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

zmienię jak dojdę do 300 rodzin :haha:

Autor:  dudi [ 28 grudnia 2012, 17:36 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

No tak przy 300 to jeszcze mini :mrgreen:

Autor:  Alpejczyk [ 28 grudnia 2012, 18:07 - pt ]
Tytuł:  Pasieka CYNIG

Tomek ładnie :brawo: , byle tak dalej.

Autor:  6Cichy [ 28 grudnia 2012, 18:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

CYNIG pisze:
Pasieka się nieco zmodernizowała:)
Roboty drogowo kanalizacyjne wreszcie skończyli, ziemię rozgarnęli i teraz tylko trzeba mieć nadzieję, że za bardzo to pszczółkom nie zaszkodziło.

]

kanalizacja i droga to chyba po to aby wygodnie dojechać do tej 300 pniowej :haha:
a poważnie to fajnie wygląda tylko żywoplot potrzebny od tej drogi

Autor:  CYNIG [ 28 grudnia 2012, 18:33 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

6Cichy, a żebyś wiedział, że załatwiłem żeby był z drogi wjazd do pasieki z obniżonym krawężnikiem, o szerokości 6 metrów :)
Częściowo sztobry wierzb zostały wsadzone w tym roku na wiosnę a w świeżo zrytej ziemi będą posadzone na wiosnę przyszłego roku. Dodatkowo ten kawałek zrytego pola (jakieś 20a) jest w sam raz przygotowany na facelię, żeby oko cieszyła kolorami :)

Autor:  xsiek [ 28 grudnia 2012, 18:48 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

CYNIG pisze:
Więc najbliższe zadanie to nie mnożenie pni (no może ze dwa dodam)
No to musiałeś sporo tych zadań przez te 3 sezony wykonać :)

Autor:  CYNIG [ 28 grudnia 2012, 19:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

xsiek,
to jest najlepszy przykład, żeby nie zarzekać się na darmo, jeśli dotyczy to przyszłości :)

Autor:  xsiek [ 28 grudnia 2012, 19:07 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

CYNIG, będę pamiętał :)

Autor:  tczkast [ 28 grudnia 2012, 20:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

CYNIG,
Rozmach pełną parą :) 3 sezony z 3 do 30 rodzin :brawo:
Ja też w zeszłym roku jak zaczynałem mówiłem, że tylko 3 ule i nic więcej, teraz juz kolejne 3 zrobione i czekają wiosny na odkłady, ale na nich nie poprzestałem :) i "jadę z koksem" dalej.

Jeszcze raz wielkie gratulacje dla Ciebie za tak pięknie rozwijającą się pasiekę - TAK TRZYMAJ :!: :!: :!:
Pozdrawiam tczkast

Autor:  CYNIG [ 28 grudnia 2012, 20:44 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

tczkast,
wiesz w pewnym momencie postanowiłem, że pasieka to nie będzie tylko zabawa i miodek dla rodziny.
Wytyczyłem sobie ścieżkę rozwoju i staram się jej trzymać wykorzystując wszystko co jest dostępne: kursy, szkolenia, spotkania w kole a nawet te "złe" dotacje :).
Ten rok będzie u mnie zdominowany przez naukę hodowli (reprodukcji) matek i wprowadzanie na mój kawałeczek lokalnego rynku, pyłku pszczelego:)

Autor:  emka24 [ 28 grudnia 2012, 21:04 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

CYNIG pisze:
wędrówek nie mam nawet w najdalszych planach,

Czy to stwierdzenie też jest nieaktualne?

Autor:  CYNIG [ 28 grudnia 2012, 21:08 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

emka24,
ano muszę przyznać, że też :oops:
W tym roku miałem pierwsze wywiezienie kilku uli na rzepak, tak dla zdobycia odrobiny doświadczenia. W przyszłym roku planuję wywiezienie około 10 uli na ten pożytek a w dalszych planach zakup lawety (ale zakupy to jeszcze nie przyszły rok).

Autor:  xsiek [ 28 grudnia 2012, 21:09 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

CYNIG pisze:
a nawet te "złe" dotacje :).
ja też się nimi brzydzę... ale biorę :haha: :haha: :haha:

Autor:  emka24 [ 28 grudnia 2012, 21:14 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

CYNIG pisze:
ano muszę przyznać, że też

Pytam bo ja też się zarzekałem,a jak po raz pierwszy w minionym sezonie wywiozłem ule na rzepak 1 maja ,to wróciłem 10 września po wrzosie.
Tyle warte nasze słowo.

Autor:  Marian. [ 28 grudnia 2012, 21:42 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

emka24, a gdzie Ty wozisz na wrzos?

Autor:  emka24 [ 28 grudnia 2012, 21:46 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

Marian. pisze:
emka24, a gdzie Ty wozisz na wrzos?

Koło Przejęsławia.

Autor:  Marian. [ 28 grudnia 2012, 21:48 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

To niedaleko, ja na Karliki Joanna.

Autor:  emka24 [ 28 grudnia 2012, 21:54 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

Marian. pisze:
To niedaleko, ja na Karliki Joanna.

Zaśmiecamy CYNIGOWIwontek,ale jeśli chodzi o wędrówki to brakuje mi tylko miejsca na akację.

Autor:  emka24 [ 28 grudnia 2012, 22:12 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

CYNIG-w jaki sposób powiększałeś pasiekę,poprzez swoje odkłady czy zakupy?

Autor:  xsiek [ 28 grudnia 2012, 22:21 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

emka24, a ja mam akacji tyle wokoło że nie jedna pasieka by się pożywiła :) jak się uda oczywiście bo z akacją to różnie jest :) ale do wrzosowisk daleko :)

Autor:  CYNIG [ 28 grudnia 2012, 22:23 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

emka24,
z 2 do 6 skoczyłem robiąc 1 odkład i kupując 3 odkłady od Bogdana, potem już tylko przez własne odkłady no i zebrane rójki które mi się darzyły z moich własnych rodzin :). Początkowo bazowałem głównie na Primach od p. Gembali, w tym roku (2012) zaszalałem z matkami od Polbarta.

Autor:  emka24 [ 28 grudnia 2012, 22:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

xsiek-mnie do ciebie też za daleko.

Autor:  emka24 [ 28 grudnia 2012, 22:26 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

CYNIG pisze:
emka24,
z 2 do 6 skoczyłem robiąc 1 odkład i kupując 3 odkłady od Bogdana, potem już tylko przez własne odkłady no i zebrane rójki które mi się darzyły z moich własnych rodzin :). Początkowo bazowałem głównie na Primach od p. Gembali, w zeszłym roku zaszalałem z matkami od Polbarta.

Gratulacje-na pewno odniesiesz sukces ,widzę jak do tego podchodzisz.

Autor:  krzys [ 28 grudnia 2012, 22:48 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

CYNIG pisze:
Pasieka się nieco zmodernizowała:)
Roboty drogowo kanalizacyjne wreszcie skończyli, ziemię rozgarnęli i teraz tylko trzeba mieć nadzieję, że za bardzo to pszczółkom nie zaszkodziło.

Obrazek


Na tym zdjęciu to widać ze lokalizacja jest super. Daleko od zabudowań a i działka dość szeroka. Z sąsiadami też nie powinieneś mieć kłopotów ale troche jakiś iglastych byś mógł posadzić by troche je zimą osłoniły od wiatru.

Autor:  CYNIG [ 28 grudnia 2012, 22:53 - pt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

krzys, pierwotnie pasieka miała być blisko domu i tam już mam zakrzaczenie wierzbami na 5-6 metrów. Na prośbę sąsiadów przeniosłem ule o około 50 metrów i niestety w tym miejscu krzewy są w postaci sztobrów :)
Dodatkowe nasadzenia są już zaplanowane, zwłaszcza że to pole jest już podzielone na działki budowlane i muszę zrobić zielony szpaler odgradzający pasiekę (mam na to jeszcze jakieś 3-4 lata więc zdążę).

Autor:  jędruś [ 30 grudnia 2012, 07:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

Gratuluję efektów i konsekwencji w działaniu!Powodzenia w dalszej realizacji.
Pozdrawiam.

Autor:  Zenon [ 30 grudnia 2012, 15:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

Gratuluję , piękna pasieka i życzę powodzenia w powiększaniu pasieki

Autor:  marcyha [ 31 grudnia 2012, 23:09 - pn ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

Ładnie Ci się pasieka rozrasta :D Miło popatrzeć :D

Autor:  CYNIG [ 31 grudnia 2012, 23:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

marcyha,
Po drugiej stronie domu już szykuję miejsce na przedszkole dla matek. Na początek 12 osobowe :)

Autor:  marcyha [ 31 grudnia 2012, 23:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

To powodzenia - będzie satysfaaaakcja z własnych mateczek :D . Fajnie, że masz ule pod ręką - żadne bydlątka Ci nie wyżrą tych nasadzeń :D . U mnie to jest prawdziwa walka z naturą :pala:

Autor:  CYNIG [ 31 grudnia 2012, 23:33 - pn ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

marcyha, zające zżerają wszystko co się da, a za młodymi pędami wierzby wręcz przepadają. W tym roku przynajmniej od saren się odgrodziłem, bo często odwiedzały pasieczysko.

Autor:  marcyha [ 31 grudnia 2012, 23:54 - pn ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

Gdzieś wyczytałam, że dobrym repelentem są m.in. psie kupy (no, bo zapach drapieżnika, czy jakoś tak), a ponieważ czego jak czego, ale psich kup to u mnie pod dostatkiem :blee: to zdaje się, że zacznę jeździć na swoją ziemię z wiadereczkiem... To, że zające lubią wierzbę, to ja wiem - aż się dziwię, że dokoła wierzby rosną. Jakim cudem się toto uchowało? No, ale przed paroma miesiącami myśliwi postawili mi pod samą granicą ambonę - może nie ma tego złego... :wink:

Autor:  CYNIG [ 31 grudnia 2012, 23:56 - pn ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

marcyha pisze:
...postawili mi pod samą granicą ambonę...


To ja już wole mieć wszystkie sarny i zające z okolicy u siebie niż takie konstrukcje. Choćbym miał paśniki wystawić.

Autor:  marcyha [ 01 stycznia 2013, 00:10 - wt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

Paśniki to wiesz - myśliwi wystawiają - takie dobre ludzie są. Zaobserwowałam, że taką stosują politykę - najpierw paśnik, potem ambona całkiem niedaleko. Niestety za rzadko tam bywam, żeby im zepsuć zabawę. Mogę tylko robić "przypadkowo" hałas, kiedy akurat na nich trafię :mrgreen: . Mąż mówi, że w rewanżu również "przypadkiem" odstrzelą mi kiedyś łeb. Poza tym, zdaje się, że mają tą ambonę za blisko zabudowań, muszę zmierzyć.

Autor:  CYNIG [ 01 stycznia 2013, 00:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

marcyha,
no niestety znam to z własnego włóczenia się w terenie z aparatem na szyi. Ambona przy polanie i 20 metrów obok wysypana kukurydza.
Ale to temat na inną dyskusję bo zaraz wojna z myśliwymi się zrobi :)

Autor:  xsiek [ 01 stycznia 2013, 03:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

CYNIG pisze:
Ambona przy polanie i 20 metrów obok wysypana kukurydza.
ale to nie paśnik.... tylko podsyp, nęcisko na dziki, a te są lokalizowane właśnie przy ambonach... A jak dziki robią szkody w polachi uprawach, to ludzie mają pretensje do myśliwych... ;/
marcyha, zające strzela się tylko na polowaniach zbiorowych, a polowanie z ambony to polowanie indywidualne.... a na takim w świetle obowiązującego Prawa łowieckiego zajęcy strzelać nie wolno !

Autor:  marcyha [ 06 stycznia 2013, 00:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

O, dobrze wiedziec to o strzelaniu z ambony do zajęcy, dzięki xsiek. (Chociaż oni tam w tej ambonie są zbiorowo :mrgreen: ) Myślałam, że mogą do wszystkiego "łownego" strzelac. A jak zobaczę, że walą do szaraka to co mogę zrobic? U mnie jest dużo zajęcy, saren, dzików, bażantów. Są też borsuki i o nie się martwię trochę, bo mają nory dokładnie naprzeciw ambony - można strzelac jak do tarczy. A oprócz tego, że to fajne stwory to mają tą zaletę, że niszczą gniazda os :wink: (a poza tym wydają w nocy takie dźwięki, że jak tam nocujemy w namiocie to wszyscy mają pełne portki :haha: ) No dobra, koniec offtopa przepraszam CYNIG.

Autor:  Marian. [ 06 stycznia 2013, 12:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

marcycha, idz do fryzjera i wez od niego włosów ludzkich i porozsypuj na tym nęcisku dla zwierzyny, a troche weż w malutki woreczek i w kilku miejscach w ukryciu porozkładaj i problem z głowy.Zwierzyna czując zapach ludzki nie przyjdzie i myśliwemu się znudzi jak nie będzie zwierzyny. Jak mi wiadomo to ambony służą do obserwacji zwierzyny a nie do strzelania i przy ambonach gdzie są poletka i zakarmianie zwierzyny nie powinno się strzelać, takie coś zakwestionowała u nas kontrola, że przy poletkach i zakarmianiach myśliwi strzelają do zwierzyny.Jeżeli zakarmia, to może, pod warunkiem, że będzie tą zwierzyne podchodził, żeby dać jej szanse bo na tym polega myśliwstwo, a tak nawiasem to też jestem wrogiem takich myśliwych co to z ambony strzelają. :tasak:

Autor:  xsiek [ 06 stycznia 2013, 19:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Już mogę się pochwalić swoją mini pasieką :)

Miejmy nadzieję że CYNIG, nie będzie miał nam za złe że mu wątek pasieczny zaśmiecamy... w końcu sam chyba tematem zainteresowany :)
Marian., co do tych włosów to nie byłbym taki przekonany, może kiedyś, ale nie dziś... dziś dziki trochę bardziej oswojone i wiele z rozrzuconych włosów nie robi sobie nic... poza tym jak jaskółki uwiją sobie z nich gniazdko, to powiadają że były właściciel wyłysieje :haha: Są inne preparaty jak np Hukinol... silnie odstraszające "czarnego zwierza " :) Co do samej ambony to służy do "wykonywania polowania" z samego swego założenia... Trochę tu masz racji, bo przy poletkach żerowych i paśnikach zwierzyny strzelać nie wolno... ale i w takich miejscach ambon raczej też nie ma... Co innego podsypy i nęciska, które celowo się lokalizuje w pobliżu ambon, chcąc zwabić zwierzynę w najbliższą okolicę... a tam myśliwy wykonujący polowanie indywidualne po wpisaniu się do książki ewidencji polowań może wykonać odstrzał takiej zwierzyny ( takiej na jaką ma wydane pozwolenie na odstrzał ! ) TY jako ALP powinieneś być dobrze zorientowany w tej kwestii :) NO to tak pokrótce to wygląda, jakby ktoś był czegoś ciekaw to pytać można a nawet należy :)

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/