FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 12:09 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 357 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna
Autor Wiadomość
Post: 06 listopada 2019, 18:00 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 19:34 - ndz
Posty: 248
Ule na jakich gospodaruję: wp
Miejscowość z jakiej piszesz: Biała Rawska
andrzejkowalski100 pisze:
Dla przestrogi. Może być aż tak żle./zdjęcie wosku kolegi przekazanego do przerobu/
Że ludzie się nie wstydzą takiego czegoś odać do przerobu,wosk jak wosk, ale syf z ze spodu mógł oskrobać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2019, 19:57 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
sylwek000,
Wosk który przekazał mi kolega do przerobu był po pierwszym klarowaniu .
Ja poddałem go kolejnemu i takie kwiatki.
Następnie sterylizacja .
W sumie nie jego wina ,że go chrzcili kombinatorzy ilę sie da.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2019, 12:41 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Wczoraj poddałem klarowaniu wosk otrzymany do przerobu.
Na zdjęciu tak wyglądał:
Obrazek
Kolega niczym nie zawinił jak do tej pory kupował węzę w sklepie pszczelarskim.
Fragment widoczny na zdjęciu , który się oderwał ukazuje frakcje nieczystości zobaczymy co z nich zostanie po kolejnym klarowaniu .
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2019, 14:07 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
andrzejkowalski100 pisze:
Kolega niczym nie zawinił jak do tej pory kupował węzę w sklepie pszczelarskim.
Fragment widoczny na zdjęciu , który się oderwał ukazuje frakcje nieczystości zobaczymy co z nich zostanie po kolejnym klarowaniu
Nigdy nie śmiałem nawet słowem odezwać się w tym temacie, niestety temat zanieczyszczeń i zafałszowań węzy, wosku jest aktualnie manipulowany również w innym wątku.
W tym przypadku kolega zawinił o tyle, że sam go wcześniej nie sklarował i nie ma to żadnego związku z pochodzeniem węzy.
Te akurat ciemne zanieczyszczenia nie pochodzą z "trefnej" jakoby węzy.
To są typowe zanieczyszczenia zawsze występujące po przetopie ciemnych plastrów, co wydawać by się mogło oczywistością, a nie zawsze jest.
Proszę wpierw przetopić samą tą surową węzę i wtedy dopiero konfabulować o podobnych zanieczyszczeniach pochodzących jakoby z węzy.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2019, 23:36 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
JM, proszę nie zaśmiecać tematu miszczu.
Mam też drugi policzek do .... :całusy: .

Wracając do tematu po 3 godzinnym klarowaniu w dniu wczorajszym taki obrazek:

Obrazek

Obrazek
Ktoś napisze To są typowe zanieczyszczenia zawsze występujące po przetopie ciemnych plastrów, co wydawać by się mogło oczywistością, a nie zawsze jest.
Ja zacytuję lekko zmienione powiedzenie dr. Sztrosmajera „Gdyby głupota umiała latać, wznosiłaby się Pan jak gołąb” miszczu.
Jutro jadę na ryby tak więc w piątek autoklaw i zobaczymy jakie kwiatki .
Pozdrawiam :pl:
ps

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 listopada 2019, 10:16 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
andrzejkowalski100 pisze:
JM, proszę nie zaśmiecać tematu miszczu.
Mam też drugi policzek do .... :całusy: .

Wracając do tematu po 3 godzinnym klarowaniu w dniu wczorajszym taki obrazek:
...
Obrazek
Ktoś napisze To są typowe zanieczyszczenia zawsze występujące po przetopie ciemnych plastrów, co wydawać by się mogło oczywistością, a nie zawsze jest.
Ja zacytuję lekko zmienione powiedzenie dr. Sztrosmajera „Gdyby głupota umiała latać, wznosiłaby się Pan jak gołąb” miszczu.

No jak nie jest, skoro sam żeś pan Panie dr. Strosmajer się o tym przekonał i pokazał, że właśnie jest. :D
Wygotowana pierzga z oprzędami, kitem itp. nie może wyglądać inaczej.

andrzejkowalski100 pisze:
JM.
Jutro jadę na ryby tak więc w piątek autoklaw i zobaczymy jakie kwiatki .
...

Ja Panie Strosmajer radzę ten wosk przed autoklawem sklarować jeszcze raz bo nawet na podstawie przedstawionego zdjęcia widać, że ciągle jeszcze nie jest dostatecznie sklarowany.
Jak go Pan w takim stanie obrobisz w autoklawie to znów będziesz Pan miał powód do twierdzenia, że oto pojawiły się "jakieś kwiatki" i że to jakoby wyłącznie zasługa autoklawu i jakichś nadzwyczajnych zanieczyszczeń.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 listopada 2019, 10:40 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
andrzejkowalski100 pisze:
Ktoś napisze To są typowe zanieczyszczenia zawsze występujące po przetopie ciemnych plastrów, co wydawać by się mogło oczywistością, a nie zawsze jest.
Ja zacytuję lekko zmienione powiedzenie dr. Sztrosmajera „Gdyby głupota umiała latać, wznosiłaby się Pan jak gołąb” miszczu.
Jutro jadę na ryby tak więc w piątek autoklaw i zobaczymy jakie kwiatki
Taki łaśnie z ciebie Miszcz! Nawet wosku nie umiesz przetopić i sklarować ! beznadzieja i na dodatek ten syf chcesz wkładać do autoklawu :haha:
andrzejkowalski100 pisze:
Wracając do tematu po 3 godzinnym klarowaniu
Chcesz powiedzieć że tyle czasu gotowałeś wosk ?
musiał być bardzo twardy :haha:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 listopada 2019, 21:31 - czw 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Fajny film widziałem ,,Dwaj zgryżliwi tetrycy http://www.cda.pl/video/9051290/ :haha:
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 listopada 2019, 21:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Ale tam było dwóch, a tu jeżeli już, to aż trzech się spotkało, można by jeszcze lepszy film nakręcić.
Na razie odpuszczam i nie zaśmiecam więcej tego tematu bo całkiem ładną pasieczkę można tu pooglądać.
Jutro jadę na zimowlę do mojej starej chałupy, tam na szczęście nie mam internetu.
Pozdrawiam, też pomachując :pl:

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2019, 12:15 - pt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
I ja pozdrawiam życząc dobrej zimowli pszczelarzowi i pszczółkom.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2019, 21:36 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
JM pisze:
Wygotowana pierzga z oprzędami, kitem itp. nie może wyglądać inaczej.

Może, a to co pokazał Andrzej to nie oprzęd i każdy o tym wie ,oprócz Tych co chcą mu dowalić .
Nie mylmy błota z błotem pośniegowym . pr Gagoś miał by co badać .
Choć o "moich " ramkach było krótko ,łój bydlęcy ,,,niestety .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2019, 12:59 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
andrzejkowalski100 pisze:
Jutro jadę na ryby tak więc w piątek autoklaw zobaczymy jakie kwiatki .

Jeden dzień opóżnienia /impreska/.
Dobrze sie wychłodzi i bedzie ok.

baru0
Dzieki bo myślałem ,że mi się już w głowie poprzewracało.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2019, 20:59 - pn 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Autoklaw zakończył proces uzdatniania wosku do przerobu na węzę.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Tym co chcieli dowalić te fotki podsyłam.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2019, 14:01 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Kolego jesteś najlepszy, tak trzymać :!: gratuluje, błogosławione łono które Ciebie wydało, swoimi adwersarzami się nie przejmuj tylko rób swoje :pl: bądź sobą, nie zmieniaj się :thank:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lutego 2020, 14:13 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
U mnie wiosna galopuje. Leszczyna praktycznie przekwitła, na całego kwitną ranniki, krokusy ,przebiśniegi. Wczoraj było 10 stopni ale bezwietrznie , pszczółki nosiły świeży pyłek .
Pozdrawiam :pl:
Nie wiem dlaczego ale zdjęcia nie przechodzą wyświetla się komunikat

,,Nie można określić wymiarów obrazka,,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 czerwca 2020, 10:43 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Wtapiarka do węzy po latach odmówiła posłuszeństwa, proszę o podpowiedż jaką i gdzie kupić.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 czerwca 2020, 10:55 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
andrzejkowalski100 pisze:
Wtapiarka do węzy po latach odmówiła posłuszeństwa, proszę o podpowiedż jaką i gdzie kupić.
Pozdrawiam :pl:

Ja do wtapiania węzy używam prostownika samochodowego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 czerwca 2020, 11:02 - śr 

Rejestracja: 03 listopada 2014, 11:11 - pn
Posty: 544
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: sieradzkie
Tak samo jak Hieronim, a ostatnio zmajstrowałem przecinarkę/gilotynę do styropianu ale musiałem użyć transformatora 24V.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2020, 21:03 - pn 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Możecie wierzyć lub nie, ale u mnie w pobliżu pasieki /5m/ przy oczku wodnym w ziemi żyją sobie osy.
Dzisiaj w czasie pobytu w ogrodzie widziałem pojedyncze osobniki odwiedzające ule .
Mam nagrany filmik /kilka dni wcześniej/ jak tylko pokonam trudności techniczne z moim laptopem to go umieszczę.
Zastanawiam się nad tym zjawiskiem bo już koniec grudnia a życie w gnieżdzie os nie wygasa.
Dodam tylko że kilka razy przymroziło do-5"c.
Jutro u mnie ma być 6 stopni na plusie i okienko pogodowe ze słoneczkiem pojadę specjalnie zobaczyć w jakiej są kondycji.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2020, 21:31 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
andrzejkowalski100 pisze:
Jutro u mnie ma być 6 stopni na plusie i okienko pogodowe ze słoneczkiem pojadę specjalnie zobaczyć w jakiej są kondycji.

I koniecznie wideo , :wink: to niesamowite. U mnie nie widziałem osy ,nawet samotnej samicy już dawno.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 października 2023, 09:46 - pt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Witam po przerwie .Raki co prawda wyniosły się z naszych rzek i jezior ale znalazły sobie nowe miejsce bytowania ,organizm człowieka :nonono:
Pomimo pewnych trudności zdrowotnych przygoda z pszczołami trwa nieprzerwanie jak by nie patrzeć 37 lat. I tak jak w piosence https://www.youtube.com/watch?v=ENvAmLuj5ko wracam na scenę :pojedynek: :haha: :cmok:
Pozdraawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 października 2023, 14:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Ależ historia!... Współczuję.
andrzejkowalski100 pisze:
wracam na scenę
Szkoda że z tym akurat idolem.
Dużo zdrowia życzę...
Pozdrawiam :pl: :pl: :pl:

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 października 2023, 21:20 - pt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Dziękuję . Byłem ostatnio w Klimontowie po zboże /bio/ przejazdem w Krzelowie, wspominałem kolegę .
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 października 2023, 21:25 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
andrzejkowalski100 pisze:
Pomimo pewnych trudności zdrowotnych przygoda z pszczołami trwa nieprzerwanie jak by nie patrzeć 37 lat.

Tak trzymać :okok: :okok: a chlebuś z pieca już jest ?

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 października 2023, 21:50 - pt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Piec w budowie nie jest to łatwy temat. Cały czas do przodu .
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2023, 09:52 - sob 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 774
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
Dużo zdrowia.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2023, 22:08 - sob 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Wspomniałem o moim problemie z uwagi na przerwanie aktywności na forum . Dzisiaj patrzę w przyszłość przez nieco inne okulary , choroba została pokonana i na dzień dzisiejszy jest ok.
Tak więc dzięki za życzenia nigdy ich za wiele .Do roboty czas podzielić się
,,tajemną wiedzą'' i prowokować do żarliwych dyskusji.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2023, 22:22 - sob 

Rejestracja: 12 grudnia 2020, 19:18 - sob
Posty: 43
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Paszenki
andrzejkowalski100 pisze:
Piec w budowie nie jest to łatwy temat. Cały czas do przodu .

I tak trzymać! Dołączam się do życzeń powrotu do zdrowia.
W kwestii pieca mogę podzielić się własnymi doświadczeniami(i tak z forum pszczelarskiego robimy wieżę Babel). Od 10 lat użytkujemy piec chlebowy wykonany w wyremontowanym pomieszczeniu gospodarczym - paszarce. Piec został wyłożony od środka płytami szamotowymi na dole i takimiż cegłami na bokach i sklepieniu w kształcie łuku.
Każda sobota to celebracja wypieków wszelkiego rodzaju w zależności od pory roku. Przed tygodniem zestaw wypieków i nie tylko wyglądał następująco: zapiekana kasza gryczana w garnku, chleb żytni, smażone w tłuszczu bitki drobiowe, pieczone buraki ćwikłowe, maca, pestki dyni i grzyby. Wsad jest dwuetapowy w zależności od potrzeb termicznych produktów.
Nie chcę robić nikomu smaku :wink:, ale to wszystko z pieca chlebowego jest niezrównane w smaku z piekarnikami elektrycznymi, indukcją czy obróbką na gazie.
Proszę wybaczyć przydługie opisy. Pzdr


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2023, 08:02 - ndz 

Rejestracja: 16 stycznia 2019, 19:04 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Dębowiec
Każdy ma jakiegoś "konika" czyli hobby ja mam pszczoły i majsterkowanie różnych potrzebnych rzeczy w domu(dla potrzeb pasieki wszystko zrobiłem samodzielnie) które użyję może jeden raz w roku,
syn z zawodu programista hoduje dynie olbrzymie miał chyba przez 3 lata największe w Polsce a dążył do rekordu Polski i w tym roku to osiągnął dynia ważyła 907 kg. Podsumowując - nie tylko człowiek żyje chlebem mając jakąś pasję świat wydaje się trochę lepszy niż jest.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2023, 09:28 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
jenek pisze:
Podsumowując - nie tylko człowiek żyje chlebem mając jakąś pasję świat wydaje się trochę lepszy niż jest.

Chleb własnoręcznie upieczony daje radość i zdrowie.
Wiem bo ja takie piecyki buduję i teraz przychodzi moda na zdrowe jedzenie.
Dawniej to było oczywiste. ;)
Obrazek
Nie traktujcie tego jako reklamy, bo starcza mi pracy w najbliższej okolicy.
Alle doradzić mogę ;),

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2023, 11:26 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
baru0 pisze:
Chleb własnoręcznie upieczony daje radość i zdrowie.

Pełna zgoda trzeba jednak pamiętać aby produkty użyte do wypieku były organiczne. Pieczenie chleba z mąki 'sklepowej' to oszukiwanie samego siebie, szkoda czasu i fatygi.
A tu lista dodatków https://www.ceff.info/pl/additives/cate ... goryDetail
które powodują ,że chlebuś smakuje :thank:
Należy jeszcze dopowiedzieć ,że zboże z upraw -monokultury posiada pozostałości środków chemicznych z oprysków i sztucznego nawożenia .
Strach się bać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2023, 11:43 - ndz 

Rejestracja: 16 stycznia 2019, 19:04 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Dębowiec
Żeby być pewnym że produkty na pewno niebyły zasilane nawozami sztucznymi czy opryskami trzeba je wyhodować samemu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2023, 12:23 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
jenek pisze:
Żeby być pewnym że produkty na pewno niebyły zasilane nawozami sztucznymi czy opryskami trzeba je wyhodować samemu.

Wydawało by się że to takie proste ,jednak "ekolodzy " zajadający się chlebem
andrzejkowalski100 pisze:

A tu lista dodatków https://www.ceff.info/pl/additives/cate ... goryDetail

protestują przeciw utrzymaniu pogłowia dzikiej zwierzyny na powiedzmy sobie stanie z przed 20 lat kiedy dało się uprawiać pole normalnie.
Dziś uprawy są niszczone przez dziki, sarny i jelenie.
Mam własne pole i narzędzia ale już mnie szlag trafia,.
Andrzej sorry za off top ale tak jest, teraz gospodarka w naszych rejonach to wyzwanie :|
jenek pisze:
A tu lista dodatków https://www.ceff.info/pl/additives/cate ... goryDetail

Nie wiem które to pozyskiwane z włosów ,w Unii -zwierzęcych a w Chinach już z ludzkich, i gotowe ciasto na pizzę z zagranicy już to zawiera :cisza:

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2023, 17:21 - ndz 

Rejestracja: 12 grudnia 2020, 19:18 - sob
Posty: 43
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Paszenki
baru0 pisze:
Wiem bo ja takie piecyki buduję i teraz przychodzi moda na zdrowe jedzenie.
Dawniej to było oczywiste. ;)

Coś pięknego! Choć jest to tylko u nas zwane "duchówką", a nie piecem, to wypieki na pewno wspaniałe. Mój piec mieści 4 duże blachy wsadu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2023, 18:00 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Ten na zdjęciu, 5 blach ;) i mały placek, to pełno wymiarowy piec chlebowy.
Brandury, duchówwka, szabasnik , w naszym rejonie są umieszczanie z reguły nad poziomem blach.
Na pw podesłałem Ci linka ;)

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2023, 20:04 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
baru0 pisze:
Mam własne pole i narzędzia ale już mnie szlag trafia,.
Andrzej sorry za off top ale tak jest, teraz gospodarka w naszych rejonach to wyzwanie :|

Zdaję sobie sprawę ,że nie jest łatwo ale ja posiłkuję się u gospodarzy którzy właśnie prowadza gospodarkę organiczną
.
jenek pisze:
Żeby być pewnym że produkty na pewno niebyły zasilane nawozami sztucznymi czy opryskami trzeba je wyhodować samemu.

Prawda ale są w śród nas ,nazywam ich ,,prawdziwkami,,ludzie uczciwi trzeba poszukać i cieszyć się owocami ich pracy.
Wiadomo cena produktów jest wysoka ale wolę wynagradzać ich ciężką pracę niż zasilać portfele wiadomo kogo.
W moim przypadku takie działania się sprawdzają i tak już zostanie .
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2023, 08:00 - wt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
baru0 pisze:
Nie wiem które to pozyskiwane z włosów ,w Unii -zwierzęcych a w Chinach już z ludzkich, i gotowe ciasto na pizzę z zagranicy już to zawiera :cisza:


O co chodzi? O L-cysteinę, czyli chemiczny polepszacz do mrożonego chleba. Środek oznaczony symbolem E-920 jest używany jako dodatek do mąki, bo dzięki temu pieczywo jest miększe. Zazwyczaj pozyskuje się go ze zbóż, ale to metoda droga.

W Chinach wiele firm postanowiło zaoszczędzić i L-cysteinę pozyskuje z ludzkich włosów. O sprawie już kilka lat temu donosiły holenderskie media. Tamtejsi dziennikarze twierdzili, że nawet co dziesiąty sprzedawany w ich kraju chleb jest z "dodatkiem" włosów.

"W krajach Unii Europejskiej obowiązuje zakaz produkowania tej substancji z ludzkich włosów. Dlatego E-920 wytwarzana jest np. ze świńskiej szczeciny czy ptasich piór. W Chinach, skąd mrożone ciasto trafia również do Polski, taki zakaz nie obowiązuje i do wytwarzania L-cysteiny nagminnie stosuje się ludzkie włosy.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 października 2023, 20:09 - wt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Jeszcze jedna myśl przyszła mi do głowy .
Wspomnę w tym miejscu moja kochaną babcię, która do zrobienia wspaniałego chleba potrzebowała tylko dwa składniki mąkę i wodę.
W czasach kiedy robiła wypieki rośliny w polu nie wiedziały co to jest chemia
i nawozy sztuczne. Stąd ten niezapomniany zapach i smak który towarzyszy przez całe życie.
ps. Ludzie jednak się uwsteczniają. :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 października 2023, 20:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 751
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
Mąkę, wodę, zaczyn, sól, maślankę. Wtedy też stosowano cudowny ddt tzw. azotox, chemia była, nawozy siali nawet więcej jak teraz. Smak zapach dlatego że żyto było inne takie na dwa metry i piec opalany drewnem, najlepsze świerkowe. Zborze zbierane przy "pierwszej dojrzałości" sezonowane w kopkach na polu, potem w stodole, potem jeszcze mąka musiała odstać swoje.

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 listopada 2023, 10:56 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
zegaj, :tasak: wg mojej kalkulacji przestrzeliłeś przynajmniej o 20 lat .
Żeby była jasność ja wspominam lata pięćdziesiąte /sześćdziesiąte o nawozach i chemii jeszcze nikt nie słyszał.
Tak się stało czas szybko płynie a ja dalej wyrażnie pamiętam podłogę z gliny, lampę naftową /brak u babci w osadzie prądu/ koń za stodołą napędzający kierat itd. Nie wspomnę o ogrodzie i zwierzętach gospodarskich.
Piękne czasy dzieciństwa pamięta się do końca życia.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 listopada 2023, 15:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
andrzejkowalski100 pisze:
zegaj, :tasak: wg mojej kalkulacji przestrzeliłeś przynajmniej o 20 lat .
Żeby była jasność ja wspominam lata pięćdziesiąte /sześćdziesiąte o nawozach i chemii jeszcze nikt nie słyszał.
Tak się stało czas szybko płynie a ja dalej wyrażnie pamiętam podłogę z gliny, lampę naftową /brak u babci w osadzie prądu/ koń za stodołą napędzający kierat itd. Nie wspomnę o ogrodzie i zwierzętach gospodarskich.
Piękne czasy dzieciństwa pamięta się do końca życia.
Pozdrawiam :pl:


A nie jest przypadkiem tak że umysł wypiera po czasie to co złe i promuje dobre?
Niedawno miałem okazję słuchać audiobooka pt "niewolnice od wszystkiego" polecam posłuchać albo przeczytać książkę, po tej lekturze i drugiej pozycji o podobnej tematyce zmieniłem nastawienie zarówno do gloryfikowania przedwojennych elit w naszym kraju jak i ich podejścia do ludzi gorszego stanu którymi szczerze gardzili. Wcale nie było tak kolorowo a to co działo się przed wojną jak i w okresie międzywojennym wpłynęło na to co działo się po wojnie i dlaczego komunizm zagościł w naszym kraju na 50 lat. Oficjalnie w, naszym kraju nie było niewolnictwa w pojęciu amerykańskim ale zwykłej ludności zwłaszcza tej żyjącej na wsiach wcale nie było znacząco lepiej niż czarnym niewolnikom na plantacjach bawełny czy trzciny cukrowej. Ludzie byli dla siebie może milsi bo jeden był zależny od drugiego przez co potrzebny nic więcej.

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 listopada 2023, 16:40 - śr 

Rejestracja: 23 lutego 2013, 20:30 - sob
Posty: 31
Ule na jakich gospodaruję: leżak
andrzejkowalski100 pisze:
Żeby była jasność ja wspominam lata pięćdziesiąte /sześćdziesiąte o nawozach i chemii jeszcze nikt nie słyszał.

W Polsce Azotox był produkowany od 1947 roku w Zakładach Chemicznych Organika Azot w Jaworznie. Nie wiem ile masz lat, ale uwierz mi, w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych słyszano już o chemii.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 listopada 2023, 19:44 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 751
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
Nawozy kopane jak sól potasowa, kainit stosowano jeszcze przed 2 wojną . W latach 50tych dochodził superfosfat, amoniak, saletra. Azotowe były dość drogie. Azotox (ddt) jako uniwersalny preparat stosowano wszędzie nawet do zwalczania much w oborach puki nie stwierdzono szkodliwego działania. Chemia była stosowana może nie tak często jak teraz. To tak jak z antybiotykami, kiedyś wystarczyła penicylina teraz poprzez częste stosowanie mamy lekooporność niektórych chorób.

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 listopada 2023, 23:08 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
zegaj pisze:
Azotox (ddt) jako uniwersalny preparat stosowano wszędzie nawet do zwalczania much
A z dzieciństwa jeszcze pamiętam, że do rozpylania tegoż służyła tzw. "flitówka" - taki prymitywny rozpylacz z na bazie ręcznej pompki z podczepionym zbiorniczkiem i rurką do rozpylania.
Nie wiem jak było w oborach, ale w mieście większość "flitowała" mieszkania, bo much było na potęgę, otwarte śmietniki z wszelkimi odpadkami, brudne, zaniedbane targowiska ze wszelkimi gnijącymi odpadkami i pozostałościami po koniach, ptactwie...

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 listopada 2023, 23:16 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
JM pisze:
A z dzieciństwa jeszcze pamiętam, że do rozpylania tegoż służyła tzw. "flitówka" - taki prymitywny rozpylacz z na bazie ręcznej pompki z podczepionym zbiorniczkiem i rurką do rozpylania.

Wpisałem w Google żeby pokazać jaki miałem" przemysłowy "do ziemniaków ,parę kilometrów się robiło.
O ryzyku nie mówił nikt, chustka na twarz to było wszystko.
Obrazek
https://archiwum.allegro.pl/oferta/opyl ... 90914.html

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2023, 08:07 - pt 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Nie piszcie jak było, bo to psuje humor ludziom starszym, którzy w pamięci zachowali tylko to, że dawniej żona była młodsza i chudsza i w dodatku apetyt był taki, że rzodkiew była słodka :). Niedawno odwiedziliśmy cmentarze. Można poczytać na nagrobkach z lat siedemdziesiątych, w jakim wieku umierali szczególnie mężczyźni, którzy pracowali "bez chemii" za to z azotoksem, farbami ołowianymi, azbestem, benzyną która zatruła nam niemal wszystko i do dziś jemy ten ołów, choć na szczęście coraz mniej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2023, 12:39 - pt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Ja mam wiedzę a jak nie mam to wujek Google podpowiada kiedy i gdzie pojawiły się pierwsze chemiczne związki na polach .
Jest pewne ale, ile tego było i kto i kiedy podjął ich stosowanie.
Ja zbierałem jako młody chłopak stonkę z ziemniaków do słoika a nawozem był obornik od zwierząt .
Dzisiaj po 60 latach mamy ziemię wypaloną przez chemię i nawozy sztuczne. Ziemia w sobie nie posiada żadnej biologii która tworzy jaj żyzność
a rośliny które sadzimy od początku wzrostu muszą być zaprawiane chemią
bo inaczej nie poradzą sobie w środowisku.
Jak to mówi klasyk nie „O take Polskę zawsze walczyłem.”
Osobiście nie zabraniam nikomu mieć inne zdanie tak jak nie zabronione jest spożywanie produktów spożywczych wysokoprzetworzonych mamy wolność i demokrację :haha: i cytując innego klasyka ,, róbta co chceta,,.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2023, 13:14 - pt 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
andrzejkowalski100, Może nie wiesz, ale ten twój wujek robi wszystkich, także ciebie w ... Otrzymujesz takie wyniki wyszukiwania, jakie ci się najbardziej podobają, a on wie bardziej niż ty, z jakich informacji będziesz zadowolony. To nie mają związku z prawdą obiektywną. Google nikogo niczego nie naucza tylko utwierdza w przekonaniach. Przekonania i wiedza nie mają ze sobą żadnego związku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2023, 13:24 - pt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Wiech, nie należy wpadać w skrajności.
Z każdego żródła można czerpać prawdę i naukę trzeba być po prostu przygotowanym a przede wszystkim doświadczonym.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2023, 13:37 - pt 

Rejestracja: 23 lutego 2013, 20:30 - sob
Posty: 31
Ule na jakich gospodaruję: leżak
andrzejkowalski100 pisze:
Dzisiaj po 60 latach mamy ziemię wypaloną przez chemię i nawozy sztuczne. Ziemia w sobie nie posiada żadnej biologii która tworzy jaj żyzność
a rośliny które sadzimy od początku wzrostu muszą być zaprawiane chemią
bo inaczej nie poradzą sobie w środowisku.

Pozostaje tylko wziąć szpadel i wykopać sobie grób. :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 357 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji