FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pasieka ,,DOMINIKA,,
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=21&t=18455
Strona 1 z 8

Autor:  andrzejkowalski100 [ 10 września 2016, 12:06 - sob ]
Tytuł:  Pasieka ,,DOMINIKA,,

Pozdrawiam wszystkich kolejny raz i powiem tak . W tym miejscu chciałbym podzielić się moimi doświadczeniami w prowadzeniu pasieki stacjonarnej która liczy 21 rodzin produkcyjnych . Główny powód to zasadnicze różnice występujące przy prowadzeniu małych i dużych gospodarstw pasiecznych . Nie mam w tym miejscu zamiaru dzielenia na dużych i małych bo ten podział już się dokonał ,a moim skromnym zdaniem wymaga indywidualnego potraktowania . Uczę się żyć z pszczołami 30 lat ,pasję ukierunkowała moja młodsza córka Dominika / stąd nazwa pasieki /. Doszedłem do takiego etapu ,że praktycznie wszystko dla potrzeb pasieki i pszczół wykonuję samodzielnie tworząc w ten sposób drogę jednokierunkową w zachowaniu czystości i zdrowia podopiecznych . Namawiam do dyskusji , a co z tego wyniknie zobaczymy sami. Myślę ,że wspólnie możemy sobie coś przekazać i czegoś się nauczyć aby pszczołom żyło się lepiej . Pozdrawiam :pl:

Obrazek

Autor:  slaw007 [ 10 września 2016, 21:37 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Czekamy z niecierpliwością na opisy.

Pozdrawiam

Autor:  andrzejkowalski100 [ 11 września 2016, 12:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Zmieniająca , otaczająca nas przestrzeń nie służy pszczołom .Media podchwyciły temat ale zasadniczo nic się nie zmienia . Los pszczół w rękach pszczelarza. Tak więc zakasałem rękawy i do roboty . Praktycznie każde moje działanie w ogrodzie i jego okolicach powiązane jest z pszczołami. W ten sposób najbliższe otoczenie stacjonarnej pasieki zmienia się przyjażnie dla moich podopiecznych. Dochowałem się już dorodnych lip, wierzb, akacji ,przeróżnych krzewów, które trwale zmieniły architekturę okolicy. Pasieka moja znajduje się w kompleksie ogrodów działkowych tworzących oazę w pustyni upraw polowych prowadzonych przez rolników - chemików. Stałem się też przy okazji praktycznie strażnikiem okolicy .Pozytywnym potwierdzeniem mojej aktywności czuwania nad okolicą jest coraz częściej występujące uzgadnianie czasu i terminów oprysków okolicznych pól przez grupę przyjaznych rolników . Są też i minusy jak spalenie mini pasieki w okolicznym lasku. Do dziś policja nie znalazła sprawców .Całe szczęście że to już historia i rany się zabliźniły.
Obrazek

Obrazek

A moja aktywność nie maleje zmienia się tylko forma ze względu na upływające lata.
Czasu się nie zatrzyma. Na szczęście pszczoły mają się dobrze i ten fakt zachęca do kolejnych działań i efektywnej pracy. Pozdrawiam :pl:


Obrazek

Autor:  andrzejkowalski100 [ 14 września 2016, 13:23 - śr ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Powoli zbliżamy się do końca sezonu. Zakończyłem dokarmianie ,200 kg cukru w cenie nie przekraczającej 2.29 załatwiło sprawę .
Pozostało dobicie wroga warozy ale to za chwilę kiedy temperatura znacząco się obniży .
W swojej pasiece liczącej 21 rodzin wybrałem zintegrowaną metodę walki z tym pasożytem.
Jest to metoda bardzo pracochłonna ,zależna od warunków atmosferycznych, stadium rozwoju rodziny oraz wymaga dużego doświadczenia od samego pszczelarza.
W wielkim skrócie to działania polegające na utrzymaniu wysokiej czystości i higieny w pasiece , stosowaniu pomniejszonej komórki ,kontrowersyjnym wycinaniu czerwiu trutowego oraz stosowania kwasów organicznych . Wybrałem mniejsze zło kosztem zwiększonego nakładu pracy . Co w zamian ? W skrócie wymienię kilka z plusów:

- nie stosuję żadnych preparatów chemicznych zawierających substancje czynne /akarycydy/ które gromadzą się w środowisku ula i produktach z niego pochodzących.
- stosowanie kwasów organicznych nie prowadzi do nabrania oporności przez pasożyta
- niewielki koszt kwasów obniża koszty
- zwiększenie atrakcyjności zbywanych produktów pszczelich

Metoda na czas obecny i wiedzę naukowców zalecana jest w pasiekach ekologicznych i o czym więcej rozprawiać . Muszę kończyć rozważania bo idę układać gniazda na zimę , bardziej korygować bo układają lepiej same pszczoły. Pogoda dopisuje . Pozdrawiam :pl:

Obrazek

Obrazek

Mała komórka z własnego sterylizowanego wosku wykonana na prasie .

Autor:  wiesiek33 [ 14 września 2016, 15:36 - śr ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

andrzejkowalski100 pisze:
Mała komórka z własnego sterylizowanego wosku wykonana na prasie .

Napisz coś więcej o tej prasce bo wygląda ciekawie.

Autor:  andrzejkowalski100 [ 14 września 2016, 16:05 - śr ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Prasa jest zrobiona na zamówienie, wymiar komórki to 5,2 . Prasa identyczna jaką demonstruje kolega Polbart /wykonawcę nie trudno znaleźć na jego stronie/. Uzasadnienie dlaczego 5,2 a nie 4,9 czy 5,1.
W Europie zaleca się komórkę pomniejszoną do 4,9 natomiast w USA 5,1 .Uznając fakt pomniejszenia komórki przez rozwój kilku kolejnych pokoleń w czasie jednego sezonu mamy zamierzony efekt trafiony co do wymiaru. Zakładając wymiar 4,9 na starcie uzyskujemy efekt pomniejszania komórki do wymiarów niepożądanych wręcz szkodliwych . Po trzech latach stosowania mogę krzyknąć ,,bingol,, warozy jak na lekarstwo . Nie żyję na wyspie teren w zasięgu lotu napszczelony minimum 200 pni. Pozdrawiam :pl:

Autor:  wiesiek33 [ 15 września 2016, 08:36 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Tak właśnie wygląda jak praski wykonane u w. wymienionego kolegi , ale mnie chodzi gównie o te matryce bo wyglądają jak były z plastiku .

Autor:  kudlaty [ 15 września 2016, 14:50 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

to je amelinium nie plastik tego nie pomalujesz

Autor:  andrzejkowalski100 [ 15 września 2016, 17:10 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Tak całość wykonana z aluminium, chłodzona wodą .Pozdrawiam :pl:

Autor:  wiesiek33 [ 15 września 2016, 18:45 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

kudlaty pisze:
to je amelinium nie plastik tego nie pomalujesz
:haha: Może jestem niedowidzący ale na zdjęciu widzę plastikowe
przeźroczyste matryce http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/6cf20755e581d0d9 proszę wyjaśnij !.

Autor:  jarekp [ 15 września 2016, 19:08 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Na tym zdjęciu to i polowe garnka ma plastikowego, taka jakość.

Autor:  wiesiek33 [ 15 września 2016, 19:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

jarekp pisze:
Na tym zdjęciu to i polowe garnka ma plastikowego, taka jakość.
więc zró lepsze bo dalej widzę prześwitujące krawędzie plastikowej matrycy !

Autor:  kudlaty [ 15 września 2016, 20:27 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

andrzejkowalski100, robił to zdjęcie żelazkiem wiesiek33, musisz uwierzyć na słowo ze to je amelinium a na dolnej części praski masz odlany arkusz węzy
zobacz że toć to wsystko to samo jest


Autor:  andrzejkowalski100 [ 15 września 2016, 20:42 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Zdjęcia to nie moja specjalność. Obiecuję , że popracuję nad jakością . kudlaty, dobrze podpowiada. Pozdrawiam :pl:
Obrazek

Autor:  wiesiek33 [ 16 września 2016, 08:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

andrzejkowalski100 pisze:
Obiecuję , że popracuję nad jakością .

Obrazek
Myślę że wiesz o co chodzi na dole praski widać melaminium ale na górze jest przyklejony prześwitujący element matrycy więc o co w tym wszystkim chodzi ?

Autor:  andrzejkowalski100 [ 16 września 2016, 11:54 - pt ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

To cienie ,nie wiem przesunięcia które stworzyły taki dziwny obraz .
Widzę to ale tak jak pisałem nie ma nic więcej tylko aluminium z którego frezarka numeryczna wykonała matryce koniec ,basta.
Idę do pracy rodacy. Pozdrawiam :pl:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 08 października 2016, 12:40 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Zadanie które sobie wyznaczyłem polegało na dokonanie wglądu do wszystkich moich rodzin . Równolegle wykonałem podmianę korpusów gniazdowych i dennic . Pszczoły otrzymały oczyszczone, opalone, odświeżone korpusy i dennice . Zmieściłem się z pracami praktycznie do ostatniego dnia ładnej pogody tj. 30.09.2016 .
Przy okazji wszystkie materiały których używam do konserwacji uli zostały zagospodarowane przed utratą gwarancji.
Zajęło mi to troszkę czasu, ale nie ma się już takiej wydajności . Jednym słowem lepiej się planuje, słabiej wykonuje. Kolejny rok przygody dobiega końca. Teraz jeszcze ostatni zabieg odparowania kwasu szczawiowego i zima na całego. Według mojego doświadczenia patrząc na stan rodzin pszczelich, zima nam się kroi znacznie mocniejsza . :cold: Pozdrawiam :pl:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 08 października 2016, 12:49 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Migawka z sezonu. Sztuczna rojka i plaster trutowy do usunięcia w ramach walki z warozą .
Obrazek

Autor:  andrzejkowalski100 [ 25 października 2016, 23:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

16.092016 wykonałem ostatni zabieg walki z pasożytem .Praca polegała na wykonaniu odymiania-odparowania kwasu szczawiowego . Parę zdjęć które przybliżą czynności wykonane wraz z małym opisem

Obrazek
wszystko co potrzebne do wykonania zabiegu:kwas szczawiowy,parownik ,czasomierz,miarka na kwas wykonana ze strzykawki, kartka z pisakiem do zapisu czasu wykonania kolejnych czynności, gąbki tapicerskie do zamykania wlotka.

Obrazek


Obrazek

Obrazek
powtarzamy czynności odparowania ,przenosząc parownik z jednego ula do następnego w czasie ok 3 minut /odparowanie kwasu oraz wystudzenie parownika / Ul po odparowaniu kwasu pozostaje zamknięty na okres 20 minut.

Obrazek
do wystudzenia parownika służy mi wilgotna ściereczka ułożona na słusznym kawałku złomu.


Obrazek
i tak dalej do końca odnotowując czasy aby nie było pomyłki i w określonym czasie uwolnić wylotek od gąbki uszczelniającej.

Obrazek
Jak widać z notatek w czasie jednej godziny i 5 minut na spokojnie zostało odymionych
10 uli.

W kolejnym dniu został policzony przy użyciu mikroskopu osyp padłej warozy. Wynik to okolo 60-100 z ula .Tak wiec była obecna ale została unicestwiona. Czekamy do wiosny.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  henry650 [ 26 października 2016, 09:18 - śr ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

andrzejkowalski100, Bardzo ładnie opisane i super fotki zebyśmy wszyscy tak robili to by było super , a nie tak jak ostatnio ogladałem na FB
https://www.facebook.com/groups/pszczel ... 6309499073



henry

Autor:  andrzejkowalski100 [ 27 października 2016, 13:10 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

henry650, dzieki ,uczę się cały czas .Pozdrawiam :pl:

Autor:  henry650 [ 27 października 2016, 13:26 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

andrzejkowalski100, wszyscy się uczymy bo tylko głupcy wszystko wiedzą henry

Autor:  andrzejkowalski100 [ 01 listopada 2016, 13:10 - wt ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Wierność kwiatowa-tłumaczenie ,, z polskiego na nasze,,
Tak naprawdę moje przemyślenia w tym temacie.

Kwiaty roślin służą do rozmnażania tak więc te które skorzystały z usługi zapylaczy wabią owady nektarem ,wodnym roztworem cukrów fruktozy i glukozy. Jego skład i
intensywność wydzielania są zmienne u poszczególnych gatunków, występuje o różnej porze dnia w zależności od warunków pogodowych i stanowiska na którym rosną.
Takie zachowanie roślin- kwiatów pozwala na odwiedzanie przez owady -pszczoły przeróżnych kwitnących odmian celem pobrania pokarmu i wykonanie przy okazji usługi zapylania. Cały proces jest tak pomyślany przez naturę aby wszystkie kwiaty mogły skorzystać z zapylaczy i tym sposobem przekazać geny.

O wierności kwiatowej mówimy od momentu kiedy człowiek narzucił matce ziemi swoją interesowność i podjął temat uprawy roślin jednorodnych na plantacjach wielkotowarowych/rzepak,facelia,gryka i inne/.
Duże /wielkotowarowe/ uprawy roślin nektarując produkują ogromne ilość nektaru- pokarmu dla zapylaczy-pszczół. Ta nowa ,odmienna sytuacja rzadko występująca w przyrodzie jest bezpośrednią przyczyną powstawania w organizmie pszczoły endorfin / hormonu szczęścia /, który doprowadza wręcz do uzależnienia zachowań. Równolegle może wystąpić w jej organizmie na skutek działania tych endorfin zjawisko znoszące uczucie zmęczenia i bólu.
Pszczoła nosi nektar jak w amoku zapracowując się na śmierć. Nie jest też dane pszczelarzowi zaobserwowanie ubytku pszczoły lotnej gdyż matka czerwi jak automat i nowe zastępy pszczół gotowych do podjęcia pracy wyruszają w teren .
Z chwilą wstrzymania , zaprzestania kwitnienia następuje zatrzymanie dopływu pokarmu ,a tym samym obserwujemy niezadowolenie , odmienne nietypowe zachowanie,bywa też że występuje wzmożona agresja pszczół. Przykładem obrazującym takie zachowania jest zachowanie pszczół na gryce, która bardzo często gwałtownie przerywa nektarowanie.
Reasumując ,wierność kwiatowa nie leży w naturze zachowań pszczół lecz sprowokowana jest przez działania człowieka. Człowiek otrzymuje zaskakujące ilości jednorodnego miodu a pszczoła oprócz kolorowego zawrotu głowy ,zmienia zachowania,
odżywia się i karmi swoje potomstwo nie w pełni wartościowym pokarmem co skutkuje osłabieniem koloni pszczelej.
Zapraszam do konstruktywnej wyciszonej dyskusji . Pozdrawiam :pl:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 12 listopada 2016, 16:56 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Myszy nie maja wstępu .Śnieg który zaraz się pojawi na pewno nie zablokuje wlotka. Pozdrawiam :pl:


Obrazek

Autor:  kudlaty [ 12 listopada 2016, 20:57 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

ja już 2 dzikie lokatorki eksmitowałem do innego świata z 1 ula bo zamieszkały w ściance korpusu, we wrześniu chyba 3 sztuki zadomowiły się pomiędzy daszkami odłożonymi do następnego roku

Autor:  pawelp1320 [ 12 listopada 2016, 22:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

U mnie też w jednym już się zadomowiła na folii pod daszkiem, ale jak podniosłem daszek to mi uciekła pod paletę :tasak: . Ale za to gdy rozrzucałem nawóz po polu to ubiłem pięć sztuk :D dałem kotu ale ten tyko powąchał, spojrzał na mnie i chyba wiem co sobie pomyślał :wink: .

Autor:  andrzejkowalski100 [ 14 listopada 2016, 17:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Tak się złożyło ,że kończę wykonanie pomostów-chodników okalających moje ule . Sił ubywa i trzeba sobie życie ułatwiać. Transport poziomy odbywać się będzie z użyciem wózków, prosto do pracowni i z powrotem.

Obrazek


Obrazek
Pozdrawiam :pl:

Autor:  kudlaty [ 14 listopada 2016, 18:17 - pn ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

przy takim układzie pasieki i braku sił już dawno bym sobie zmontował suwnicę
wystarczą dwa profile po długości i jeden prostopadle do tych dwóch który by "chodził" na rolkach po tych dwóch, do tego wciągarka elektryczna czy nawet zwykła łańcuchowa która by się przesuwała na rolce po ramieniu i można się bawić, myślę że finansowo taka zabawa kosztowała by ok tysiaka a praca stała by się przyjemnością

mniej więcej chodzi mi o coś w tym stylu
https://www.google.pl/search?q=suwnica+ ... vK3gSdM%3A

Autor:  andrzejkowalski100 [ 14 listopada 2016, 20:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Siły jeszcze jakieś są, ale jak jest możliwość to trzeba sobie robotę ułatwić.
Pokazałem ten element mojej pasieki jako przykład określonego rozwiązania, które znacznie ułatwia pracę, a może pozwoli na jej wydłużenie w czasie.
kudlaty, suwnica przysłoniła by częściowo niebo moim podopiecznym .

Bywa tak ,że matka wyląduje w polu.
Obrazek
Pozdrawiam :pl:

Autor:  adriannos [ 14 listopada 2016, 20:25 - pn ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Obrazek


Obrazek
Pozdrawiam :pl:[/quote]

INFORMACJE O ZDJĘCIU
Zdjęcie wykonane: 29.08.2005, 23:30
Aparatem SONY, DSC-P200
Przesłane 14.11.2016 16:29

I teraz ją robisz??
Obrazek
Pozdrawiam :pl:[/quote]

Też 2005.

Przestaw datę w aparacie ;)

Autor:  andrzejkowalski100 [ 14 listopada 2016, 21:09 - pn ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Dla mnie jak widać czas zatrzymał się w miejscu. :haha:
Datę postaram się przestawić :oops:
Pozdrawiam :pl:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 19 listopada 2016, 17:26 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Postanowiłem usunąć żywopłot /tuje/ ale w jego miejsce planuję posadzić,
no właśnie co?? Proszę o podpowiedzi. Dla ułatwienia ,utrudnienia mam pewne założenia, które powinien żywopłot spełniać:
- wysokość 170 cm
- powinien służyć pszczołom
- owoce chciałbym zagospodarować dla potrzeb rodziny
- liście powinny tworzyć zwartą ścianę w okresie, wczesna wiosna-jesień
- nie wymagałby intensywnej pracy i pielęgnacji/formowanie ,przycinanie/

Jeżeli macie jakieś propozycje to poproszę, dziękuję. Pozdrawiam :pl:

Autor:  KNIEJA [ 19 listopada 2016, 18:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Obrazek

Mirabelka ostatnio poszukiwane owoce , lecz wysokość żywopłotu na owoce musi być większa .

Autor:  KNIEJA [ 19 listopada 2016, 18:17 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Obrazek

Róża Rogoza , latem przyciąga u mnie wiele gatunków trzmieli , piękne pachnące kwiaty , piękne owoce .

Obrazek

Autor:  andrzejkowalski100 [ 19 listopada 2016, 20:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

KNIEJA, Mirabelko odpada, za wysoka . Natomiast róża powiem, ciekawa propozycja. Piszesz oblatują trzmiele a pszczoły ? Dzięki . Pozdrawiam :pl:

Autor:  BARciak [ 19 listopada 2016, 21:23 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

andrzejkowalski100, pszczoły też.

Autor:  KNIEJA [ 19 listopada 2016, 21:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

andrzejkowalski100 pisze:
KNIEJA, Mirabelko odpada, za wysoka . Natomiast róża powiem, ciekawa propozycja. Piszesz oblatują trzmiele a pszczoły ? Dzięki . Pozdrawiam :pl:


Oczywiście ! często jest w jednym kielichu 2,3 i 5 pszczółek , jest to roślina pyłkodajna . Z płatków robią nalewki a z jabłuszek , dżemy ? U mnie kwitnie od końca maja do pazdziernika , ostatnie pączki widziałem kilka dni temu .

Obrazek

Autor:  andrzejkowalski100 [ 19 listopada 2016, 23:24 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Teraz to mam potrzebne informacje. Bardzo ładnie na zdjęciach wygląda .
A czy o tej porze ma jeszcze liście, czy już zrzuciła. Pozdrawiam :pl:

Autor:  BARciak [ 20 listopada 2016, 09:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

andrzejkowalski100, już zrzuciła :)

Autor:  marek1959 [ 20 listopada 2016, 10:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Witam
Proponuję koledze posadzić irgę błyszczącą, śnieguliczkę,amorfę,marcinki

pozdrawiam Marek1959

Autor:  KNIEJA [ 20 listopada 2016, 10:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Kolega ścina w połowie listopada (wysokość 50-70 cm)

Obrazek

Autor:  henry650 [ 20 listopada 2016, 10:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

marek1959, ale tych co proponujesz to owoców niezbierze


henry

Autor:  KNIEJA [ 20 listopada 2016, 10:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Lato

https://plus.google.com/u/0/

Autor:  andrzejkowalski100 [ 20 listopada 2016, 22:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Dzięki. Zastanawiałem się jeszcze nad dereniem ale nie wiem
czy pszczoły go oblatują w czasie kwitnienia. Pozdrawiam :pl:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 03 grudnia 2016, 19:25 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

http://podr.pl/pomorskie-centrum-pszcze ... ewnetrzna/
Zastanawiam się jaki stres wywołamy polewając uliczki roztworem kwasu szczawiowego obserwowane pszczoły . Oberwało mi się całkiem nie mało za to ,że napisałem że listopad i grudzień to nie czas na wykonywanie takich zabiegów . Pozdrawiam :pl:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 06 lutego 2017, 13:39 - pn ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Zasadniczo do pierwszego oblotu staram się pszczółkom nie przeszkadzać jednak ciekawość zwyciężyła .
Wybrałem technikę, która po odczycie temperatury górnej powierzchni ramek ,powałki pozwala wyciągnąć pierwsze wnioski.
Urządzenie termometr laserowy którym się posłużyłem nie jest drogi i ma ogólne zastosowanie w pasiece i w domu.
Obrazek

Obrazek
temperatura powierzchni skrajnej ramki
Obrazek
na tym odczycie mamy 10 stopni więcej i prawdopodobnie miejsce ułożenia kłębu

Obrazek
w kolejnym ulu temperatura jeszcze wyższa i inne położenie kłębu

Po dokonaniu odczytów stwierdziłem ,ze na obecną chwilę wszystkie rodzinki żyją a matki rozpoczęły czerwienie .
Nadchodzą najtrudniejsze chwile i musimy poczekać do pierwszego oblotu aby uzyskać prawdziwą ocenę zimowli .
Pozdrawiam :pl:

Autor:  Kosut [ 06 lutego 2017, 21:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Andrzejku pozdrawiam, widzę że coś napisałeś , ale nie widzę co. Cieszę się że u Ciebie wszystko ok. Pozdrawiam.

Autor:  bo lubię [ 06 lutego 2017, 22:45 - pn ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Napisał i pokazał coś bardzo wartościowego ,dając dużo do myślenia , teraz masz zagwostkę i jak tu zasnąć teraz.

Autor:  Słowian [ 06 lutego 2017, 23:13 - pn ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

beleczki a fujjjjjj :mrgreen:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 07 lutego 2017, 00:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Pasieka ,,DOMINIKA,,

Kosut, bo lubię, Słowian,

Pozdrawiam i dzięki za rzeczowe uwagi :pl:

Strona 1 z 8 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/