FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pasieczka (bo nie za duża)
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=21&t=19893
Strona 2 z 2

Autor:  jedrzej66 [ 22 grudnia 2017, 23:52 - pt ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Jak się człowiek nudzi to mu różne rzeczy przychodzą do głowy... :lol:

Obrazek

Autor:  BARciak [ 23 grudnia 2017, 10:28 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

jedrzej66, widzę, że następny wynalazek :D
Możesz podesłać fotkę ula od środka? :)

Autor:  jedrzej66 [ 23 grudnia 2017, 11:27 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Z przyjemnością! :)

Widok od wewnątrz - na górze wyjmowane ramki - nieramki (połówka sześciokąta).
Obrazek

Ramki z "autostradą" dla pszczółek"
Obrazek

Widok ogólny - zdjęta góra
Obrazek

Przykryte ramki - widać otwory wentylacyjne
Obrazek

Podkarmiaczka - zatwór
Obrazek

Ul podejrzałem w necie. Moją metodą bez rysunków skleciłem go w warsztacie. Nie jest doskonały - mam takie maszyny jakie mam więc pewną tolerancję niedokładności dopuszczam z przymusu :haha: .Dołożyłem otwieraną osiatkowaną dennicę z wysuwanym zamknięciem (na przednówek).

Dechy topolowe 2 cm (resztki podbitki sufitowej od kolegi), daszki ze sklejki 9 mm szalunkowej wodoodpornej. Ramki z modrzewia.

Jak te ponure dni się nie skończą to jeszcze coś sklecę... Najgorzej, że do tych dwóch uli muszę złapać rójki bo z ramkami się nie da osadzić...

Autor:  bo lubię [ 23 grudnia 2017, 18:35 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

jedrzej66 pisze:
Jak się człowiek nudzi to mu różne rzeczy przychodzą do głowy... :lol:

Obrazek
Jak Ty takie rzeczy robisz z nudów ,to co Ty robisz z nie nudów :shock: :shock: .Piękna robota a i oto chodzi by racice czymś zająć :okok: :okok: :okok:
Przywiozłem wczoraj dziurawą piękna lipę w sumie 3 kawałki wysokości 1.5m średnicy ok 70cm i,i,i i inwencja twórcza mnie opuściła ,gdzieś mi zapał zginął :( :( :(

Autor:  jedrzej66 [ 23 grudnia 2017, 20:22 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Dziękuję.
W ogrodzie nie ma nic teraz do roboty, szybko robi się ciemno, to poza czytaniem pozostają robótki ręczne...
Poza tym jak zacząłem to musiałem skończyć i wystawić na ogród bo się już w warsztaciku nie mieściłem :haha:

Ustaw te lipowe kłody na widoku, jak tak będziesz je cały czas widział, to w końcu wymyślisz co trzeba... :)

Autor:  pisiorek [ 23 grudnia 2017, 23:05 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

fajne to jest ,jakość wykonania super ! jeno nie kumam po co akurat taki kształt ? hm :roll:

Autor:  jedrzej66 [ 23 grudnia 2017, 23:14 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Któż to może wiedzieć?
Nazywa się "ul katedralny" - to pewnie od żebrowania sklepienia :lol:

Pszczółki świetnie budują na tym plastry, przyczepione do ramek na trzech prostych. Trzymają się bardzo dobrze...

Ale to się dopiero zobaczy. Na razie zajmuję czymś rączki, a może nie spodoba im się nowy domek? :P

Autor:  bo lubię [ 24 grudnia 2017, 00:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

jedrzej66, miód sekcyjny

Autor:  BARciak [ 24 grudnia 2017, 10:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

jedrzej66, dzięki za fotki. Dobrze myślałem, że to cóś takiego. Fajny ul :!:

Wesołych Świąt :)

Autor:  jedrzej66 [ 01 stycznia 2018, 12:37 - pn ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Ostatnio miałem urlop i tak sobie dłubałem, dłubałem... aż wydłubałem.
Zrobiłem sobie prezent noworoczny. :D

Obrazek

Autor:  tomaszgenda [ 01 stycznia 2018, 14:04 - pn ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Piękne dzieło :thank:

Autor:  jedrzej66 [ 01 stycznia 2018, 14:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Dziękuję :D
Lubię popróbować różnych "tryndów"... :wink:
Zobaczymy jak się pszczółki zadomowią...

Autor:  jedrzej66 [ 01 stycznia 2018, 19:33 - pn ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Obrazek

Autor:  tomaszgenda [ 01 stycznia 2018, 20:50 - pn ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Aaaaa Panie to nietrza wirówki ino wężyk prosto do słoika :mrgreen:

Autor:  jedrzej66 [ 01 stycznia 2018, 20:56 - pn ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Albo prosto na chlebek z masełkiem...
Lenistwo proszę Pana, lenistwo... :D

Autor:  jedrzej66 [ 06 stycznia 2018, 20:59 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Kwitnie kalina wonna, pszczółki trochę polatały, zrzuciły gruz i myk, z powrotem do kłębu...

Obrazek

Obrazek

Autor:  jedrzej66 [ 12 stycznia 2018, 21:27 - pt ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Zima, nuda, nie ma co robić...
Wygrzebałem resztki styroduru i pokleciłem uliki weselne. Dwurodzinne, na 3 połówki wielkopolskie każdy.

Obrazek

Po wyjęciu przegrody mogą pełnić funkcję ula odkładowego na 6 ramek lub do przechowania zapasowych matek. Tak mi się przynajmniej wydaje...

Autor:  Łukasz1980 [ 13 stycznia 2018, 20:31 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

jedrzej66 pisze:
Zima, nuda, nie ma co robić...
Wygrzebałem resztki styroduru i pokleciłem uliki weselne. Dwurodzinne, na 3 połówki wielkopolskie każdy.

Obrazek

Po wyjęciu przegrody mogą pełnić funkcję ula odkładowego na 6 ramek lub do przechowania zapasowych matek. Tak mi się przynajmniej wydaje...

nie wiem czy dobrze rozumiem ale po wyjęciu przegrody będzie na 6 połówek wielkopolskich więc na odkładowy ul trochę słabo - chyba że to jakaś inna konstrukcja. Po tym jaki ul (ten co masz na zdjęciu profilowym) odstrzeliłeś to by mnie to nawet nie dziwiło :D

Autor:  jedrzej66 [ 13 stycznia 2018, 22:04 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

W sumie odkładowe zrobiłem wcześniej na normalną ramkę wlkp.
Pewnie masz rację i ewentualnie użyć je można do tymczasowego przechowania matek.. a jak nie, to będą tylko weselne :wink:

P.S. W tych ulikach nic nie nakombinowałem w środku:
Obrazek

Na 3 półramki to pewnie ze dwie szklany pszczółek będzie potrzeba, co?

Autor:  mendalinho [ 14 stycznia 2018, 02:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

jedrzej66,
Gratuluję sumienności wykonania
Ps
Wiesz że ten materiał nie nadaję się do produkcji pasiecznej.
Nie piszę tego od tak. Mam z nim kontakt od kilku lat. Raczej miałem.
Pozdrawiam

Autor:  jedrzej66 [ 14 stycznia 2018, 11:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Dziękuję za pochwałę. :D
Generalnie preferuję poliuretan, ale chciałem spróbować 12. ramkowego ula więc sobie go zbudowałem ze styroduru. Z resztek, uliki... To taka taniocha, że nawet jak po 1 czy 2 sezonach się zniszczą - niewielka strata, a doświadczenie własne.
Chociaż nie wiem czy tak jest do końca jak piszesz... Kupiłem dwie rodziny od pszczelarza, który ma tylko styrodury, od lat. Jakoś niespecjalnie zniszczone. Ma tych uli ponad 100 i nic się nie dzieje..
Zobaczymy

Autor:  jedrzej66 [ 10 lutego 2018, 14:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Administratorze!

Nie usuwaj mojego postu, w którym dziękuję kolegom za pomoc. To nieładnie.
Zlikwiduj lepiej posty popaprańców, którzy rozpieprzają to forum, o które tak "dbasz".

Rzeczywiście - takiej wybiórczości jaką uskuteczniasz, nie można nazwać cenzurą :haha:

Autor:  baru0 [ 10 lutego 2018, 15:00 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

jedrzej66,
Czy mi się wydaje ,czy zniknął podpis -Twoja stronka .
Miałem napisać że coś się nie wyświetla wszystko ,.

Autor:  jedrzej66 [ 10 lutego 2018, 15:01 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Skasowałem. Chciałem, żeby admin skasował moje konto, ale nie chce więc sam usunąłem co mogłem...

Autor:  jedrzej66 [ 10 lutego 2018, 15:03 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Ciekawe jest to, że usunąłem moje zdjęcia z mojego serwera, na który były zalinkowane, a one cały czas się wyświetlają...

OK. Już ich nie ma :D

Autor:  jedrzej66 [ 18 sierpnia 2018, 21:43 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Trutówki po przymusowej izolacji zostały zaflancowane (koniec maja) do nowego ula.
Rozszalały się z podłożoną starą, trzyletnią matką NieSką, która ciągle czerwi jak szalona.

Obrazek

Autor:  jedrzej66 [ 29 sierpnia 2018, 19:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Obrazek

Autor:  baru0 [ 29 sierpnia 2018, 20:57 - śr ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

jedrzej66 pisze:
Rozszalały się z podłożoną starą, trzyletnią matką NieSką, która ciągle czerwi jak szalona.

Czyli te zażółcenia to u nieski to normalne ,bo u mnie podobnie .
A miała być szara :| .
Fajna sprawa taki ul ;) .

Autor:  BARciak [ 29 sierpnia 2018, 22:13 - śr ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

baru0, a gdzie kolega jedrzej66 napisał, że te robotnice to po Niesce? Jest tylko, że matka Nieska została poddana. Moje Nieski były szare.

Autor:  jedrzej66 [ 30 sierpnia 2018, 07:36 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

W tym ulu akurat matka to Troiseck, ale na starych NieSkach.
To co u mnie wylatuje z uli to cała kolorystyczna gama... Z kim się te matki zadają??? Jedynie Szrony po mojej nowej matce są ciemne, szare, jednolite, ale czy tak będzie do końca? Jak żółte plemniki w kolejce wreszcie dorwą się do jajka, to się też zażółci w ulu :)
Niestety, ale to matka jest tylko jedna tyle, że zapylona jakimiś łajzami :haha:

Autor:  BARciak [ 30 sierpnia 2018, 10:05 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

jedrzej66 pisze:
To co u mnie wylatuje z uli to cała kolorystyczna gama... Z kim się te matki zadają???

Zapewne z tymi lepsiejszymi trutniami :mrgreen:
jedrzej66 pisze:
Niestety, ale to matka jest tylko jedna tyle, że zapylona jakimiś łajzami

Ja ci zaraz dam łajzy :haha:

Autor:  pawel. [ 30 sierpnia 2018, 14:11 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

jedrzej66 pisze:
W tym ulu akurat matka to Troiseck, ale na starych NieSkach.
To co u mnie wylatuje z uli to cała kolorystyczna gama... Z kim się te matki zadają??? Jedynie Szrony po mojej nowej matce są ciemne, szare, jednolite, ale czy tak będzie do końca? Jak żółte plemnłajzy iki w kolejce wreszcie dorwą się do jajka, to się też zażółci w ulu :)
Niestety, ale to matka jest tylko jedna tyle, że zapylona jakimiś łajzami :haha:
Po żądne trutnie a nie łajzy bo łajzy to są za słabe dostaną zadyszki w pogoni za matkom .pawel

Autor:  jedrzej66 [ 30 sierpnia 2018, 19:39 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Z OSTATNIEJ CHWILI !!!!

Śmierć w objęciach najeźdźcy!!!
Napastnik został zneutralizowany!!!

Obrazek

Autor:  jedrzej66 [ 06 września 2018, 21:43 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieczka (bo nie za duża)

Obrazek

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/