Dzisiaj wykonałem pierwszy przegląd. W jednym ulu rozwój z mojej winy powstrzymany ponieważ za późno zajrzałem i był głód. Matka jest chyba czerwi ponieważ część środkowa 2 ramek zasklepiona. Nakropu jest naniesione ponieważ po przechyleniu ramki bardo kapie. W tym ulu czekam na rozczerwienie matki. Dodałem jedną ramkę węzy.
Drugi ul. Matka jest i czerwi jedna cała ramka pełna jest odkrytych larw. Pszczół bardzo dużo. Dołożyłem dwie ramki węzy. W tym ulu mam takie zasklepione komórki co to jest? Czy na zdjęciu pierwszym są komórki trutowe czy mateczniki? A na zdjęciu drugim same mateczniki? Proszę o poradę co z tym komórkami robimy? No i czy należy dokarmiac, syrop już zrobiłem ale tak się zastanawiam czy warto skoro mają nakrop i pogoda jest bardzo dobra.
Pozdrawiam
