FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Oto moja pasieka. Niektóre ule pamiętają jeszcze mojego dziadka. Warzszawiaki w większości wykonane własnoręcznie. Jak widać nie wszystkie ule są zasiedlone ale myślę ,że w tym roku zdążę je w większości obsadzić.
Jakość zdjęć nie najlepsza ,robione telefonem.
Pozdrawiam mardrak

mardrak, ładna pasieka, ile masz tych uli zasiedlonych i reszty?

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Zasiedlonych jest 26 uli prawie drugie tyle czeka na pszczółki. Ciągle czekam na zamówione matki , z części rodzin planuję zrobić kilka odkładów , do zimy powinny spokojnie dojść do siły.

Ja tez mam takie ule, trzymam w nich tylko reprodukcyjne, dobrze w nich zimują pszczółki. Fajne miejscówka, gdzie to jest gdzieś w polach?

ule z duszą , mam parę podobnych

_________________
Multi multa sciunt, nemo omnia.
(łac. Wielu wie dużo, wszystkiego nie wie nikt)

Pasieka położona jest na 26-ścio arowej działce między od zachodu polami, a od strony wschodniej w odległości ok.400m lasy i wrzosowiska . Całość w około porośnięta jest przeważnie lipami i drzewkami owocowymi (wiśnie , śliwy...).Miejsce naprawdę przyjemne.

Zawsze Miałem sentyment do takich uli
popełniłem jeden wielki błąd nie pozostawiając ich a tylko jeden na pamiątkę
Dziś wiele bym dał aby cofnąć czas były by ozdobą
Tak kiedyś wyglądała pasieka Mojego Ojca
>>>>>>> Klik <<<<<

A tak wygląda moja pasieka z oddali. Latem z zewnątrz uli prawie nie widać.

no no pasieka bardzo ładna i taka "sympatyczna" ... aż miło pewnie sie pracuje w takiej ... a i cztałem ze okolice masz bogate w pożytek także szacuneczek i tylko gratulować takiego miejsca ... powodzenia i wytrwałości życze

Wygryzające się młode Bcf. Na ich miejsce matka natychmiast zaczerwia wolne komórki.Odkład utworzony 7 lipca dziś ma 10 ramek warsz-posz. z czego 5 i pół z czerwiem.Rodzina błyskawicznie dochodzi do siły, a w ulu coraz bardziej pomarańczowo.Bardzo jestem zadowolony z zakupu tej matki i na przyszły rok planuję odchowanie po niej mateczek i wprowadzenie do przynajmniej połowy rodzin.
Na dzień dzisiejszy pasieka liczy 35 rodzin z czego 11 matek wymienionych: 5 Gemm,2 Alsiny,1 N od Strzyża,1 Kaukaz WG od Gembali, 1 Minesota od Szczupaka i reprodukcyjna Bcf Gz od LEo ,reszta kundle.
Na przyszły rok w planach powiększenie pasieki do 70-80 rodzin.Myślę że to nie będzie stanowić problemu,tym bardziej że wszystko mam .( ule,ramki,węza).Zastanawiam się tylko czy wszystko ustawić w jednym miejscu , czy część rodzin zostawić gdzie indziej.






Te ule stoją za domem jakieś 40-45 sztuk na razie puste.Trochę tu dżungla ale to nic, gorzej że z tyłu za ulami są zaraz ogródki działkowe i wiadomo mogą zacząć się problemy .
Może zostawię tu 10-15 a resztę zabiorę na główną pasiekę?
Tyle na dzień dzisiejszy zobaczymy co przyniesie jesień
Pozdrawiam mardrak

mardrak, w jednym miejscu max 40- 50 rodzin

Ja mam na działce rekreacyjnej 21 szt i bez problemu .

...tyle uli ...to masz ciasno na pasiece

Mam ostatnią od torów kolejowych i zajołem jeszcze alejkę nie używaną szer 4metr.
Miejsca żeczywiście mało , wczoraj jeszcze doszła jedna nie planowana rodzina i był proble gdzie postawć.

Kiedyś w jednym miejscu miałem 100 rodzin i było spoko ale klimat sie zmienił i mam teraz w tym miejscu zaledwie 35 rodzin i chyba to za dużo bo taka kicha


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

W moim regionie już jesień na całego. W pasiece coraz częściej panuje cisza. Dni słonecznych coraz mniej, a jeżeli już są to temperatura nie rozpieszcza.
pozdr.mardrak

mardrak, zebym ja mial tyle miejsca pod pasieke

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Fakt miejsca trochę jest jednak nie wszystko wygląda jak bym chciał.Najwięcej problemu mam z usunięciem bzu.Co go wykoszę odrasta jeszcze bardziej.Może jest na to jakiś sposób. Zostawiłbym go jakąś ładną kępę ale na obecną chwilę rozrasta się jak perz.

mardrak,
Myślę że "Randup" by sobie dał z nim radę. pytaj w ogrodniczym.

mardrak, Elegancka pasieka

Randup tak da radę
Ale jest dość drogi a stężenie musi być 50/50 bo to nie trawnik
Jest jeden nie pisany tani sposób
idź na CPN i kup gotowy roztwór kwasu do akumulatora już się nie opuści a koszt prawie zerowy

Dzięki za rady.Spróbuję z kwasem, najpierw postaram się wyciąć wszystko przy ziemi , a potem potraktuję to kwasem.Jeżeli się uda będzie miejsce na dostawienie następnych uli.

kiedyś pisali że ''Randap '' ulega biodegradacji teraz okazało się że nie jest aż tali rewelacyjny i ostatnio u mnie rolnicy zaprzestali jego stosowania

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Zapytaj o srodek który posiada substancje czynna glifosat:)
Jest wiele duzo tanszych zamiennikow roundupa, jeszcze jakbys miał opryskiwac drobnokroplisty pryskasz czystym i masz ładnie wszystko moment wypalone.
Albo moze sprobjc zrobic stezony roztwór chlorku sodu i podlac ten bez. Ale chyba lepiej wiosna jak ruszy wegetacja.

Drzewa i krzewy najlepiej likwidują zlewki z zawartościa miodu(z mycia beczek,miodarek,sprzętu,zasyfionych ramek z pokarmem) kilka razy podlać koło pnia i za rok masz z głowy.Można też ściąć i posypać pień solą(nawozem lub kuchenną).
Jeżeli chcesz opryskać to obowiązkowo w czasie gdy krzew lub drzewko ma najwięcej liści i środkiem systemicznym. Nie jest wymagane stężenie 50%- szkoda kasy. Można zrobić troszkę większe stężenie , ale środek i tak musi być wchłonięty przez liście i dojść do korzeni.

mardrak, Najskuteczniejszy będzie dowolny glifosat (randap, tajfun, rofosat, klimek itp.) który tańszy ( ok. 20 zł litr) Bez wyciąć zaczekać aż odrośnie tak na pół metra, zwykły spryskiwacz do kwiatków . Roztwór 50 do 50 opryskać późnym popołudniem na suche rośliny tak aby były wilgotne, nie musi z nich kapać. Już nic nie odrośnie.

Zgadzam się z przedmówcami o wysokiej skuteczności Randupu i Tajfunu. Randup można kupić jako zielony lub biały roztwór. Biały jest silniejszy i droższy i zabija wszystko zielone. Użycie dawki pół na pół z wodą daje błyskawiczny efekt i skuteczność - tylko na zielone części. Randup jest herbicydem Tajfun chyba też. Działają o wiele lepiej w dni upalne, bez deszczowe. Można bawić się w kwasy akumulatorowe ale to jest nieprofesjonalne podejście do tematu no i szkodliwe znacznie dla środowiska.

Pasieka za domem w Orzyszu

Pasieka ładna ale coś mało śniegu

Śniegu może nie za wiele ale jak zwykle mrozy u nas chyba większe. Dziś w nocy nadają do -20 i tak może być, bo już teraz jest -13.

No nieźle się prezentują te ule WP.
Tak z ciekawości na drugim zdjęciu pierwszy ul-czyżby tyle wylotków czy to złudzenie.
A na tego następcę-najważniejszego z pierwszego zdjęcia to uważaj aby go nie pożądliły w lecie, aby się nie zliszył(odrzuciło go) jak mój syn.

Wylot jest jeden, tak to wyszło na zdjęciu.Młody garnie się do pszczółek i wcale się nie boi.

mardrak
to się liczy jak się ma następce dla pszczółek.Mój po nawet nie groźnym pożądleniu w wieku 8 lat do dzisiaj nie przejawia chęci zajmowania się pszczółkami.

Pogoda dziś iście jesienna. Wieje, pada, na termometrze 14 stopni W pasiece cisza jak makiem zasiał.

Moim zdaniem to masz za małe wylotki. I w ciepłe dni one sięduszą i przynosza litry wody zeby ochłodzić gniazdo. Zamiast nosic nektar to one muszą wode nosić. Pozdrawiam miły_marian

ja u siebie ,też walczę z bzem .Pryskałem roundapem i glifosem.Może jak bys wylał butlę na roślinkę to by spaliło. Ale i w to wątpię. Nie wiem ile tego masz na pasiece,ale u mnie najskuteczniejszym sposobem jest wykopywanie i wyrywanie z odrostami bzu .Ciężka to robota ,ale przynosi skutek.

Widok z okna na ule za domem.

mardrak,
juz myślałem ze to co na planie głównym to ul murowany

No spoko i w murowanych trzeba popróbować

mardrak, fajnie mieć widok z okna na ule, super sprawa!

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Prawie sie zgadza, czyli:

...to, ze on ma ule, to jest "murowane", ale czy ma miod, to ...ciekwe?!

[wiem: zaraz oberwe! ]

W tych drewnianych czasem jest , w "murowanym" jeszcze się nie zdarzyło

to kolejny argument świadczący o wyższości ula drewnianego nad murowanym

_________________
xyz

Niszczenie rosnących drzew lub ściętych.Najskuteczniejszy jest Roundap (Randap) Naciąć lub wywiercić otwór w pniu wlać RANDAP w stosunku 1:1 niewielką ilość około 50-100 gram roztworu da rade każdemu drzewu. Zastosowanie w lecie na przykład w czerwcu- lipcu nie powoduje żadnych zmian na drzewie ale wiosną już liści nie wypuści. Wypróbowane i skuteczne. Zawsze tak robię po ścięciu drzewa szczególnie topól by nie puszczało odrostów. Takie też są zalecenia w rozszerzonej instrukcji stosowania RANDAPU. Na cienkie drzewka takie jak bzy można dawkę dać poniżej 50 gram. Pozdrawiam. staszektu

Wczoraj dotarły do mnie matki od Polbarta Dziś powędrowały w sztucznych matecznikach zrobionych z węzy do odkładów.
Zobaczymy jak się spiszą na mazurskich pożytkach

Nowi "lokatorzy" w nowych Dadantach

Witam, chciałbym podziękować dla mardrak, za pomoc w rozwinięciu mojej przygody z pszczółkami, ule które mi sprzedałeś można powiedzieć że,oddałeś już dawno są poprawione, odmalowane i czekają na lokatorów. Myślę że w tym sezonie uda się z odkładami. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Marcin....

W tym roku po raz pierwszy mam rzepak w bezpośrednim sąsiedztwie pasieki, tak że nic nie trzeba przewozić. Pogoda jak na razie sprzyja. Oby tak dalej

wcześnie zakwitł jak na orzysz

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

Dziś pomimo dużego mrozu przez cały dzień, udało się postawić nowy domek