FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 08:20 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ] 
Autor Wiadomość
Post: 14 listopada 2010, 01:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Chciałbym powitać Brać pszczelarską. Co prawda zaglądałem na forum nieśmiało ale nie przedstawiłem się. Mam na imię Kuba - nazwa nicku odziedziczona po synalku :). Oglądając i czytając forum czytam, że każdy coś hoduje w swoich ulikach a ja zaczynam od zera (nie mam nic) no może nie do końca nic ale to za chwilkę. Zamierzam opisywać tu moje początki, wstawić fotki z tego co może uda mi się osiągnąć, czy też z porażek jakie staną mi na drodze, oraz zadawać mnóstwo pytań :bosie: . Hodowałem już różne cuda zaczynając od gołębi, króli, mysz, szczurów, rybek, kotów, psów itd. itd. żeby poznać ich zwyczaje no i przyszedł czas na pszczoły, które od pewnego czasu zaczęły mnie ciekawić. Po przeczytaniu kilku książek, paru czasopism, przejrzeniu kilku forum pszczelarskich oraz obejrzeniu filmów na internecie postanowiłem zbudować jakiś domek dla przyszłych podopiecznych. W chwili obecnej mam gotowych 6 korpusów do ula WP, szukam miejsca na ich ulokowanie a na wiosnę mam w planie zakup jakieś odkłady - do tego czasu kompletujemy cały potrzebny sprzęcik. Jak wymolestuje troszeczkę fotosik to postaram się wrzucić jakieś foty moich budowli :papa:
Pozdrawiam.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 listopada 2010, 09:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2010, 21:42 - wt
Posty: 288
Lokalizacja: Grodziczno/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Witam w imieniu swoim i kolegów którzy pewnie jeszcze dziś śpią :uśmiech:
Miło widzieć osoby z pasją. Sam jestem początkującym i zapewniam Cię kolego że to forum jest naprawdę wspaniałe, skarbnica wiedzy, dobrzy ludzie którzy pomogą w każdym momencie. Czytaj, pisz i pytaj. Tutaj nikt cię nie wyśmieje - każdy kiedyś był młody i zaczynał od zera.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 listopada 2010, 09:45 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2010, 10:49 - sob
Posty: 465
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
szymolas, Psa i kota może mieć każdy. A pszczoły są dla wybranych. Witam na forum. :brawo:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 listopada 2010, 11:11 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
WITAM NA FORUM.PAWEL


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 listopada 2010, 13:47 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Tak jak już napisałem wcześniej skonstruowałem takie budowle korzystając z instrukcji kol. adidar. Porównując poniesione koszty (nie licząc robocizny) z cenami niektórych sklepów, to jeden korpus wyniósł mnie 21PLN. Nie jest zapewne zrobiony tak idealnie jak te z wystawy sklepowej ale dojdziemy i do tego :oczko: . W chwili obecnej zajmuję się budowa nadstawek 1/2 WP, i na deser zostawiam sobie daszki oraz dennice (prawdopodobnie wysokie). koszt jednego ula (tj. 2 korpusy, 1 pół korpus dennica oraz daszek) chciałbym zmieścić 100PLN. Czy się uda? Czas pokaże.

Obrazek

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 listopada 2010, 14:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2010, 10:49 - sob
Posty: 465
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
szymolas, Jak na moje oko :szok: profesjonalna robota :brawo:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 listopada 2010, 14:09 - ndz 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Witam i życzę wytrwałości bo daleka droga przed tobą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 listopada 2010, 15:09 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
:brawo: ładne ;) Ja swoje też zrobiłem nie zbyt profesjonalnie ale jest dobrze;) jeszcze 4 dennice (wysokie osiatkowane) i 7 ulików wielkopolskich gotowych ;) do pomalowania :jupi: :piwko:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 listopada 2010, 20:34 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Kuba radze ci zapisać się do koła pszczelarskiego najblizej twojego miejsca zamieszkania. Zebrania tylko 1 w miesiacu a kozysci są duże. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 kwietnia 2011, 23:26 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
No to zaczynamy z małym reportażem zielonego pszczelarzyka :uśmiech: Na początek umieszczam fotkę z miejsca w którym będą stały moje własnoręcznie skonstruowane budowle. Nie jest to może jakieś miejsce cudo ale zaczyna mi się podobać.
CDN.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 kwietnia 2011, 23:27 - wt 
Chcesz ule postawić w centrum tych krzaczorów robiąc wycinkę tylko na wielkość pasieki? Jak duża będzie pasieka? ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 06 kwietnia 2011, 08:44 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Tak, te krzaczory to tarnina wewnątrz już wykarczowana. Na razie chce zacząć od 3-4 uli ale można by w chwili obecnej wstawić tam ze 20. Dlatego wybrałem to miejsce aby zrobić naturalne ogrodzenie (większy nakład pracy ale mniejsze koszty :oczko: ). Następnym razem wstawię foty z wycinki - mi osobiście zaczyna się podobać :uśmiech:.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 kwietnia 2011, 20:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
z tarniną będziesz miał jeden problem tzn. jej odrastaniem, radziłbym bym ci ją potraktować jakim totalnym środkiem by wypalić jej korzenie

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 kwietnia 2011, 21:00 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Kurcze, a ja kupuję i sadzę sadzonki tarniny na swojej działce. No i oczywiście z niecierpliwością czekam jak się rozrosną i zaowocują :)

Czysta niesprawiedliwość :) :) :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 kwietnia 2011, 23:48 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Te tarki co wyciąłem to w większości były suche a co zacznie odrastać to potraktuje tasaczkiem :tasak: albo jakimś odpowiednim środkiem. Co prawda nie chciałbym niczym pryskać bo zaczynają mi ładnie kwiatuszki kwitnąc. Poniżej zamieszczam fotki na których widać jakiś efekt mojej pracy co mobilizuje mnie do dalszych robót budowlanych :uśmiech:.
Obok wejścia planuje skonstruować jakieś poidełko. No i mam dylemacik czy stawiać ule w rzędzie obok siebie na legarach czy osobno po całej przestrzeni.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 kwietnia 2011, 17:49 - sob 

Rejestracja: 10 lutego 2011, 12:34 - czw
Posty: 266
Lokalizacja: G Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski
Te łąki w około są koszone?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 kwietnia 2011, 18:26 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Ja bym proponował ule ustawic w jednym żendzie i wylotkamy na wschód.Prendzej pszczoła wylatuje z ula. A co do poidełka to w nasłonecznionym miejscu i jakwoda bendzie kapała z deski to na mech. Mech trzyma wiencej wilgoci i daje mikro elementy potrzebna pszczołom.Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 kwietnia 2011, 23:19 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
PawełS Część koszone ale większość to leży odłogiem.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 01:23 - ndz 

Rejestracja: 10 lutego 2011, 12:34 - czw
Posty: 266
Lokalizacja: G Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski
Jesli są koszone to dobrze mleczyk i kończyna rośnie :uśmiech: a na takch odłogach też jest pożytek, ale mi się wydaje że lepiej jak przynajmniej raz w roku będą te łąki skoszone wtedy wiecej korzyści z nich będzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 20:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
na odłogach można zasób roślin miododajnych zwiększyć o nostrzyk on na pewno da sobie radę

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 21:13 - ndz 
Podobnie jak biała koniczyna czy nawłoć, tymi też bym wzbogacał na kolegi miejscu swoją bazę pożytkową. ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 21:49 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Nawłoci jest niewiele ale koniczyny białej i mlecza to troszeczkę jest. Rozmawiałem z jednym rolnikiem, który zasiał zboże w tym roku na 3 ha ( w odległości ok. 200m od pasieki) a w przyszłym odpuszcza gdyż wyjałowił pole. Zaproponowałem mu, że zakupie facelie, grykę i posieje jak nie ma nic przeciwko temu i kto wie czy na to nie pójdzie. :uśmiech:

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 kwietnia 2011, 00:24 - wt 

Rejestracja: 10 lutego 2011, 12:34 - czw
Posty: 266
Lokalizacja: G Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski
Facelia jest idealna na poplon, po zaoraniu faceli gleba robi się żyzna, tak że napewno to poprawi jakość pola tego rolnika. Ale żeby kończyna dobrze kwitła to musi być koszona. Ale za to nawłoć rośnie tylko na nieużytkach. (Ja u mnie zaorałem 0,5ha nawłoci i robie tam łąki, przyniesie mi to więcej pożytku niż ta nawłoć Choć jeszcze zostało z 3ha nawłoci na terenie po zlikwidowanej betoniarni, a tam i tak nic więcej nie chce rosnąć :uśmiech:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 maja 2011, 21:59 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Powolutku moja pasieczka nabiera rumieńców :uśmiech: . Może nie jest do końca poukładana ale planuje jeszcze zbudować jeden 5 metrowy legar, na którym w jednym rzędzie będą stały wszystkie ule i zobaczymy co ładniej będzie się prezentowało.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 maja 2011, 22:15 - czw 
PawełS pisze:
Choć jeszcze zostało z 3ha nawłoci


Paweł prześlij mi kłącza jak masz takie zasoby nawłoci. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 23 maja 2011, 07:13 - pn 

Rejestracja: 10 lutego 2011, 12:34 - czw
Posty: 266
Lokalizacja: G Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski
Ostatnio przesadzałem ładne sadzonki z pola na którum będe siał trawę na skraj lasu
Jak co to adres na pw i wyśle. :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 czerwca 2011, 19:54 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
No i stało się :jupi: . Do jednego z uli przyleciała rójka. Dokładnie nie wiem kiedy ale myślę że 3.06. Zauważyłem ją dopiero w niedzielę 5.06 jak przyniosłem podarowany odkład. Przybyłym gościom podałem od razu 1:1 syropu ale cosik powoli go pobierają, bo od niedzieli połowa syropu została pobrana. W niedziele jak podawałem syrop to (tak mi się wydaje) zajmowały może 3 plastry? Szczerze to nie przyglądałem im się dokładnie bo nie chciałem ich denerwować a poza tym przyniosłem odkład nie spodziewając się że już coś mam w ulu :szok: . Wiem tylko jedno, że w ulu gdzie przyleciała rójka miałem 3 ramki z suszem i 3 z węzą i tu rodzi się pytanko do życzliwych BEE-Profesorów. Co robić z tym dalej? Jak obrobią węzę i zapełnią susz to dokładam węzę to wiem- bo suszu więcej nie mam ale jak nie będą wszystkiego obsiadały to zabierać nieobsiadane ramki? Czy zostawić. A planuje w sobotę-niedzielę zrobić przegląd jednych i drugich i popatrzeć co tam się dzieje u nich.

Sorki, że pisze tu ale nie tworzyć nowych postów a jak ktoś ma ochotę podpowiedzieć to odpisze za co wielkie :piwko:

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 czerwca 2011, 20:13 - wt 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
Jeśli nic nie masz, to wstaw nawet gołe ramki z samymi drutami. Pszczoły sobie zrobią na nich plastry. Lepsze to, niż bezrobocie. ;)

Ps. Fajne masz te ule i wyglądają solidnie. Powiedz, tamte z klepek są na wpust i jednowarstwowe? Wyglądają mi na robione ze zwykłej deski, ale co wtedy do środka? A ta płyta, to jakaś odmiana płyty OSB?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 czerwca 2011, 21:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Tamte z klepek to są ocieplane 2cm styropian, przerabiałem je bo były na wpust a są na wypust a te nowe zielono-żółte są z płyty MPF ponoć trwalsza jak OSB ale cięższa i są bez ocieplenia ścianki grubość 3cm.

Co do ramek to mam z węzą tylko zastanawiam się co mogę jeszcze zrobić żeby wzmocnić ten przybyły rój.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 czerwca 2011, 22:00 - wt 
szymolas pisze:
Co do ramek to mam z węzą tylko zastanawiam się co mogę jeszcze zrobić żeby wzmocnić ten przybyły rój.


Jak matka będzie ci zaczerwiała to co ma a resztę pszczółki zaleją miodkiem i zapakują pierzgą dokładaj im systematycznie ramki z węzą dając węzę co drugą ramkę naprzemiennie z już zaczerwionymi. Same dojdą do siły. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 czerwca 2011, 22:05 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
:thank: :thank: :thank:

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 czerwca 2011, 23:12 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
A jak wyczyszczą podkarmiaczkę to dawać im jeszcze syropu czy niech same noszą z kwiatków nektarek?

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 czerwca 2011, 23:29 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
witam najpierw podaj ile im tego syropu podałeś ?? jak za dozo to nie wybiora bo nie maja gdzie zmagazynować i zaleją ci ramki a matka nie będzie miała gdzie czerwic !!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 czerwca 2011, 21:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 czerwca 2010, 17:51 - ndz
Posty: 311
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ i Ostrowska
szymolas pisze:
A jak wyczyszczą podkarmiaczkę to dawać im jeszcze syropu czy niech same noszą z kwiatków nektarek?

Kolego - pszczoła rojowa ma duży potencjał :
1) przynoszą ze sobą zapas pokarmu (w razie czego:)) - nie musisz ich podkarmiać - chyba że tydzień leje
2) Radzę Ci wstawiaj do gniazda węzę - nie susz - rojowe pszczoły potrafią budować i budować - a z tego co czytam to na nadmiar suszu chyba nie narzekasz?
3) Przelecz przeciw warozie - i tak miodu szybko od nich nie weźmiesz a poprawisz ich zdrowotność i reszty pasieki nie będą zakażać.
Powodzenia :papa:

_________________
Pszczoły to esencja natury :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 czerwca 2011, 23:45 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Jak operować ramkami w korpusach Wielkopolskich 10 ramkowych tak na chłopski rozum:
1) Przy korpusie obsiadanym przez pszczoły na 10 ramkach ile ramek z węzą można dołożyć na raz i w które miejsce powinno się je włożyć (po usunięciu oczywiście ramek z czerwiem np. do nadstawki bądź innej rodziny
To samo dotyczy suszu (nie wiem czy dobrze robię ale jak mam susz to wkładam w środek gniazda żeby matka miała gdzie czerwić)
2) W przypadku gdy zauważyłem że matka czerwi na 2-3 ramce z brzegu bo miała tam wolne miejsce a w środku gniazda ramki są pełne nakropu to zamieniać te ramki miejscami?
3) Przy nakładaniu nadstawki bądź pół nadstawki nad gniazdo to ramki w nadstawce powinny znajdować się idealnie nad ramkami w gnieździe czy nie ma to większego znaczenia?
4) Walka z warozą: Jaki odstęp powinien być między jednym a drugim odymianiem apiwarolem? W przypadku stosowania Beevitalu co najlepiej kłaść na dennicę jak się nie ma osiatkowanej. Myślałem o zakupie kartki A4 jako naklejki ale nie wiem czy pszczoły nie będą się do niej przyklejały.

Więcej grzechów nie pamiętam...

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2011, 22:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
jak masz rojowe to żaden bewital tylko zapakuj im apivarol żeby kompleksowo wytępić varoze u rojowych wystarcza 1 zabieg tylko po ustaniu lotów jak cale towarzystwo w ulu
a wkladka papier posmarowany wazelina wystarczy tylko z głowa tej wazeliny cieniutka warstwa wystarczy a jak chcesz koniecznie to 3 razy w przeciągu 16 dni apivarol
a jak już ci odbudowały co im dałeś to a to był spory rój to daj im jeszcze węzę bo rój ma potencjal !!!!!!! jak ich nie chcesz zbyt obciążać to daj im jako 3 ramkę wenze i 8 a te 2 z gniazda na gore nie koniecznie z tych miejsc co pisałem muszą iść ramki na gore bo możesz mieć inne zalane miodem to tamte na gore a resztę poprzesuwaj tak żeby węzę wstawić jako 3 i 8 ramkę a po co zamieniać miejscami przenieś na gore a w ich miejsce wenza


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji