FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam wszystkich bzykaczy, jestem Daniel.Chcę wam przedstawić naszą rodzinna pasiekę którą przejął moj tata od dziadka.Ten ją załozył jakoś na przełomie lat 70/80.

Zeszłego lata dostaliśmy od jakiegoś znajomego taty 2 ule war zwykłe które odnawialiśmy w zimowe wieczory.Nasza pasieka liczy aktualnie 11 uli i 5 zasiedlonych.Zimę przetrwało 5 z 6 rodzin w tym 4 są naprawdę mocne a miałem dość duże obawy o ich zimowanie lecz nie słusznie.

Ule sa postawiane na tarasie nad takim jakby wąwozem, osłonięte od wiatru ustawione na południe,południowy-wschód.
Po przeglądzie w 4 ulach już było naczerwione,a w jednym z nich to na większości ramek-tylko się ociepli będą się roić dlatego bd musiał czuwać nad pasieką
Pojedyncze zdjęcia uli to te odnowione.
Zamieszczam fotki,niestety z telefonu.

Witamy kolejnego członka naszego forum posiadającego warszawiaki zwykłe, osobiście również mam sentyment do tego typu uli i właśnie w wz gospodaruję.

No to masz zadanie do spełnienia w tym sezonie
Zasiedlić wszystkie ule
Witaj na forum!

_________________
Pozdrawiam Jacek:)
http://www.youtube.com/user/Jacek83zz?f ... oi4FztyQ3g

Będzie bardzo ciężko żeby zasiedlić wszystkie,było by dobrze aby były jeszcze w 4

Jak jesteś w kole pszczelarskim to zamów refundowane odkłady. Pozdrawiam miły_marian

A jak nie jesteś czy też jesteś nieważne, najlepiej osadź rójkami, najszybciej dojdą ci do siły i miodku z nich pociągniesz.

tak ale te rójki trzeba najpierw miec:)

Paweł jaki problem? podaj tylko w miejscowym Posterunku Straży Pożarnej że łapiesz roje z pszczołami daj im swój telefon i będziesz miał ich od maja do lipca tyle że uli ci braknie dzwonią za każdym zgłoszeniem od ludzi jakie otrzymują, często bywają roje ok 4-6 kg wiesz ile to pszczół na ramkach w ulu?

To ile w zeszłym roku dostałeś roi od straży Cordovan?

_________________
firefighter

Z samego okręgu w moich stronach 12, 10 z nich poszło do znajomych bo ja nie miałem jeszcze gdzie ich osadzić, teraz mam przygotowaną pasiekę 10-ciu pni na roje więc mam gdzie osadzać + oczywiście te ule co mam swoje już zasiedlone, a inne jak będą ponad tą ilość pewnie znów pójdą do znajomych. Jak już gdzieś napisałem: darmo rozbuduję pasiekę (właśnie przez roje zgłaszane przez Straż) do zamierzonych 70 pni czyli ilości przy jakiej gospodarzyłem z moim dziadkiem. zegaj jak będą i będziesz chciał dam ci znać przechowując dla ciebie rój w chłodnej piwnicy bo daleko do mnie nie masz. W moich stronach większość pszczelarzy nie wymienia matek b i po co ja twierdzą same się wymieniają a ja przy okazji mam roje. Matki z nich pod but i na osadzaniu już dana nowa.

Jak w okolicy jest dużo pszczelarzy co im nie zależy na rodzinach to mozliwe jest dużo rójek. W moiej miejscowosci w tamtym roku zgłosiłem w straży chenc zabrania rójek ale nie zadzwonjił zaden telofon chociaż oferowałem słoik miodu. Czyli u mnie pszczelarze dbają o rodziny pszczele zeby sie nie rojiły się. Pozdrawiam miły_marian

u mnie to samo wszyscy raczej starają się dbać, I szczerze powiem że w mojej okolicy roju jeszcze nie widziałem, Choć jest dość dużo pszczelarzy w okolicy. A jak już im coś zwieje to odrazu pogoń w pełnym rynsztunku

U mnie natomiast pszczelarze w większej ilości jedyne co parafią dobrze zrobić i dla mnie to bardzo ważne to leczenie, tego się trzymają odymiając Apivarolem regularnie zarówno jesienią jak i wiosną. Natomiast jak już gdzieś pisałem na forum że nawet matek me wymieniają bo wychodzą z założenia że się im same wymienią na młode to i nie ma się co dziwić że w obrębie 20 km od mojej pasieki bywają roje a ja dzięki starym metodom gospodarowania kolegów pszczelarzy (nie wszystkich, są i tacy co wymieniają matki i gospodarują bardziej nowocześnie) z moich okolic będę powiększał sobie pasiekę.

i nie boisz się że wraz z takimi rojami jakieś paskustwo do swojej pasieki przywleczesz

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

A co mam przynieść? po osadzeniu trzykrotne odymianie Taktick co czwarty dzień i syrop 2:1 z kobylakiem no i stała kontrola rodziny.

w ostatnim '' Pszczelarstwie '' był artykuł o zgnilcu i tam było napisane że część takich roi to tzw ''zgnilczaki''

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Bez przesady proszę, z rodziny w jakiej jest zgnilec rój nie wyjdzie raczej pójdą wszystkie pszczoły albo się osypią, weź pod uwagę to że skoro zgnilec miałby być w rodzinie to rój nie poszedłby by na drzewo a potem dalej a starał się usuwać padnięte pszczoły i ew eliminując chorobę od podstaw (Pszczółka to mądrzejszy owad niż nam się wydaje), zresztą u mnie w okolicy pszczelarzy znam i bywam w ich pasiekach, wiedziałbym że mają zgnilca bo by to poznał przy jakimkolwiek wspólnym przeglądzie rodzin.

po części się z tobą zgadzam rój nie wyjdzie lecz zgnilec to choroba podstępna a te roje mogą być nosicielami

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Dzisiaj gdy spacerowałem niedaleko od uli jakaś franca mnie zaatakowała, uciekałem przed nią oganiając się i wydawało mi się że już po, to znowu przyleciała że zwiałem przed nią dopiero na podwórko

Dodaje parę fotek (nie z ucieczki) przez Imageshack bo tutaj jest ostry limit

http://img808.imageshack.us/i/p3230090.jpg/
http://img816.imageshack.us/i/p3290112.jpg/
http://img69.imageshack.us/i/zdjcie0113w.jpg/
http://img31.imageshack.us/i/zdjcie0114qk.jpg/

Na ciekawym terenie ta twoja pasieka stoji. Zrób jakies fotki jak bendziesz z ramkamy pełne miodu schodził z tych skarp. Pozdrawiam miły_marian

Te ostanie zdjęcia były z innej perspektywy
Świeże fotki z dzisiajn m.in pułapki na pszczoły
W pasiece zrobiło się bardzo zielono.


http://img27.imageshack.us/i/p4260074.jpg/

http://img23.imageshack.us/i/p4260068.jpg/

http://img638.imageshack.us/i/p4260092.jpg/