FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 01 maja 2024, 03:35 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 18 maja 2012, 07:41 - pt 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Mam problem... /a w zasadzie to raczej nie mam/ Dzwonił dziś do mnie rolnik, ze jutro jadą z opryskiem na słodyszka i żebym zamknął pszczoły bo szkodliwe.

Wystarczy, że na ten wylotek na 2.5 pszczoły przypnę pinezkami kawałek siatki drucianej czy lepiej na ten czas wylotek ustawić na normalną wiosenną szerokość a na to dać siatkę - dla lepszej wentylacji? A moze delikatnie dennice uchylić - osiatkowana.

Kiedy mogę je otworzyć? godzinę po zakończonych? w dniu następnym? co z wodą dla moich dziewcząt w takiej sytuacji? Temperatura prognozowana na dzień jutrzejszy tutaj to 16stopni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 18 maja 2012, 07:44 - pt 
Turtle pisze:
Dzwonił dziś do mnie rolnik, ze jutro jadą z opryskiem na słodyszka


Co będą pryskać? rzepak? chyba już jest po rzepaku i pszczoły na niego nie latają chyba że u ciebie jeszcze nie rozkwitł bo jak rozkwitł to oprysk już nic nie da. Osobiście bym wylot zostawił cały duży i osiatkował a wodę dał w słoiku na górę ew. w podkarmiaczkę. :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 18 maja 2012, 07:52 - pt 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
tak na rzepak, za płotem mi kwitnie /żólto jest od mniej/wiecej początku maja/. Ok, więc woda do ula w słoiku z otworami - akurat na górze stoi ocieplony półkorpus wiec problemów nie będzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 18 maja 2012, 08:02 - pt 
Turtle pisze:
żólto jest od mniej/wiecej początku maja/


To rolnik się teraz obudził z opryskiem? na słodyszka pryska się przed rozwojem kwiatów rzepaku. Teraz to on sobie może popryskać trawnik a nie rzepak ale miło że cię uprzedził. Zasugeruj mu tel. oprysk w nocy to nie będziesz musiał kratować pszczół :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 18 maja 2012, 08:10 - pt 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Rozmawiałem z sołtysem - jestem 1szy u niego ze zgłoszeniem pasieki, nikt mu nie zgłasza a on nikomu nie mówi o opryskach hehe :D widziałem, że ktoś mu wystawił 50pni pod jego pole rzepaku /mam ich kilka w zasięgu lotu pszczół niestety/. Oprysk przed kwitnieniem był /gdzies na forum jest wątek - jechali w samo południe/ - ale i pszczół wtedy tam raczej nie było. Wiem od sołtysa, że to kolejny z planowanych właśnie dwóch oprysków. Otwierać je jutro czy pojutrze?
Do odpowiedzi nizej - Thanks from the mountain :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 18 maja 2012, 08:13 - pt 
Dzień po wykonanym przez rolnika oprysku. :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 23 maja 2012, 12:38 - śr 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Ok. Wpis kolejny.
Pszczol wiecej, ladnie na rzepak lataja. Woszczarki chyba tez dzialaja na wezie - czyscilem dennice przed opryskiem I dzis - duzo wosku /luseczek?/ lezalo pod nia. Poza tym od kilku dni duzo /od 12 do 47 naliczylem/ pszczol siedzi na lotnisku przed wylotkiem, czasem zmieniaja sie z wracajacymi z pola. Dzis przy ulu 31st i tak od kilku dni, wylotek na 3pszczoly. Wetylujacych nie widzialem. Oczywiscie do ula od prawie 2tyg nie zagladam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 03 czerwca 2012, 13:40 - ndz 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
wlasnie jestem po przeglądzie - pierwszy od prawie miesiaca. Niestety nie najlepiej to wygląda. Zabralem im ta nieszczęsną węzę /praktycznie nietknięta - odrobinę uszczelniły jej brzeg/. Czerwiu łącznie jest może z 0.5 jednej strony ramki, pierzgi z 1/5, miodu niezasklepionego łącznie trochę ponad 0.5ramki. Rzepak u mnie skończył się kilka dni temu.

Na 15go zamówione mam 10ramkowy odkład z pasieki dębowej - taki mi proponowal.
Jest sens zasilać te rodzine nowa unasienniona matka czy lepiej kombinowac do niej jakąś rójkę a dopiero potem matkę? Nie wiem co da mi lepsza matka jak większej ilości czerwiu grzać za bardzo nie będzie komu...? Wydaje się, że aktualna czerwi proporcjonalnie do siły tej "rodzinki".

A moze tak je delikatnie podkarmic? Widziałem na google, ze podkarmiaja niektorzy poza ulem. Myslalem, zeby im tak dzis podac z 0.5l syropu 1/1. Co myslicie?
Mam w okolicy dwie pasieki 42pniowe /jedna w odleglosci 1km, druga 2.5km/ - wędrowne. Rozmawialem juz z nim o sprzedazy odkladu i niestety nie chce. 2tyg temu przy temp w okolicach 27st na rzepaku od godz 11:45 do 12:45 przyleciało 327pszczół z pyłkiem i jakies 3x tyle bez widocznego ladunku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 03 czerwca 2012, 13:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Turtle pisze:
327pszczół z pyłkiem i jakies 3x tyle bez widocznego ladunku.


no ładnie ten temat jest idealnym dowodem na to że takiego czegoś nie warto ratować bo szkoda czasu a z tego i tak nic dobrego nie wyniknie; mam nadzieje że kiedyś ktoś przeczyta ten wątek i weźmie sobie do serca że słabe rodziny się łaczy

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 03 czerwca 2012, 14:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Turtle, jak dostaniesz ten odkład to przenieś z niego jedną ramkę z czerwiem zasklepionym z obsiadającymi ją pszczołami do tej rodziny, (tylko bez matki) i tak ramkę jak i tą rodzinkę skrop wodą z kroplami miętowymi. wzmocnisz rodzinkę, matka będzie mogła mocniej czerwić a odkladowi nic się nie stanie.
nawet nie próbuj karmić poza ulem, bo będzie masakra przy takiej pogodzie.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 06 czerwca 2012, 11:57 - śr 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
czy procedura z woda z odrobina kropli taka sama jak w przypadku łączenia z rójką?
Na jednym z drzew stojących obok biura ojca wisi właśnie z 2kg rójka, póki co zroszona wodą, żeby zbyt wczesnie nie zwiała.. ale co dalej?
Mam z 50km
Karton z osiatkowanymi otworami, przed wsypaniem oczywiscie ponownie zraszamy obie rodzinki i...? Pewnie likwidacja którejś z matek?
Czy moze lepiej rojka do korpusa postawionego nad a przedzielone rodzinki np. gazetą?

EDIT: Ale chyba na początek, żeby było łatwiej osadzę ją w oddzielnym ulu na węzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 07 czerwca 2012, 16:28 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Ok.. osadziłem je wczoraj wieczorem - potraktowane wodą z dodatkiem kropli miętowych. Wstawione w dodatkowy korpus z 4ramkami + zatwory. Postawiłem to na korpus ze starymi pszczołami przez powałkę z jednym otworem na której była równiez skropiona miętą gazeta. Od rana ruch przed ulem baardzo duży, do południa nawet pyłek nosiły.
Problem pojawił się przed chwilą... wyjechały na lotnisko z matką :-]
Ponowne jej podanie przed wylotek powoduje natychmiastowe okłębienie się pszczół wokoł niej i zrzut z lotniska na trawę.

Założyłem, że w złapanym roju matki nie było gdyż jego główna część została rurze z której nijak nie dało się ich wydostać.

Co radzicie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 07 czerwca 2012, 17:57 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Turtle pisze:
Ok.. osadziłem je wczoraj wieczorem - potraktowane wodą z dodatkiem kropli miętowych. Wstawione w dodatkowy korpus z 4ramkami + zatwory. Postawiłem to na korpus ze starymi pszczołami przez powałkę z jednym otworem na której była równiez skropiona miętą gazeta. Od rana ruch przed ulem baardzo duży, do południa nawet pyłek nosiły.
Problem pojawił się przed chwilą... wyjechały na lotnisko z matką :-]
Ponowne jej podanie przed wylotek powoduje natychmiastowe okłębienie się pszczół wokoł niej i zrzut z lotniska na trawę.

Założyłem, że w złapanym roju matki nie było gdyż jego główna część została rurze z której nijak nie dało się ich wydostać.

Co radzicie?
w ulu jest inna matka, i to tamta wolą pszczoły, a Ty? jeśli tą co jest to musisz znaleźć i zlikwidować tamtą.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 07 czerwca 2012, 18:34 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Dla mnie bez znaczenia, obie rodzinki ciemne krainkopodobne I niezbyt mile :haha: Najwazniejsze, ze jak mowisz matka jest. Grzebac dzis nie chce, wciaz wsciekle i gonia z pasieki jak podejde do ula. Jutro moze zerkne przy okazji odebrania zbednego korpusa.. ale wkoncu na wylotku ruch jak w normalnym ulu.
Dzieki :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 09 czerwca 2012, 18:30 - sob 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
No i matka jest :-)
Dziś widziałem jak po 14. wróciła z pola i grzecznie weszła do ula.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 17:47 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Pytania kolejne:
Kupilem z Pasieki Dębowej odkład 10ramkowy za 300zł.
13 dni po przywiezieniu do mnie wygląda to tak:

http://profile.imageshack.us/user/Turtle1983
Zdjęcia są tam też ula poprzedniego.
Nowe to od IGP5542 do IGP5564.


Zastanawiają mnie te mateczniki na środkowych ramkach? wg. google będą to ratunkowe. Nie za szybko jak na odkład? To miała być tegoroczna matka UN.

Zdjęcia są w trakcie wgrywania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 17:59 - czw 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Turtle, to jest dziesięcioramkowy odkład ?? może i ma on 10 ramek ale nic poza tym. Ciężko połapać się w tych twoich zdjęciach widzę że masz 31 fotek napisz od ile do ile to ten odkład bo po nazwach plików ciężko to ogarnąć. Napisz też czy są tam jaja. Nie dał bym za to 200zł.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 18:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Turtle,
z tych ramek które pokazujesz to strzepywałeś pszczoły czy ich tam tak mało w rodzinie??

Według mnie to dałeś za dużo węzy w środek gniazda w stosunku do siły rodziny i mogły poczuć obniżony poziom feromonu matczynego (stąd miseczki matecznikowe)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 18:10 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Zdjęcia lecą od lewej do prawej strony ula.
Dałem im po kilku dniach dwie ramki, jedną węzę (która częściowo już odrobiły) a drugą to był susz - jako pierwszą i ostatnią. W środku nie grzebałem, nawet nie oglądałem ich.

Pszczół nie strzepywałem - zdjęcia robione przed chwila, jeszcze latają.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 18:25 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
swiwojtek pisze:
Turtle, to jest dziesięcioramkowy odkład ?? może i ma on 10 ramek ale nic poza tym. Ciężko połapać się w tych twoich zdjęciach widzę że masz 31 fotek napisz od ile do ile to ten odkład bo po nazwach plików ciężko to ogarnąć. Napisz też czy są tam jaja. Nie dał bym za to 200zł.


Tak, 10ramkowy :(
Zdjęcia nowe to od IGP5542 do IGP5564.jpg (widac w pasku adresu). Czerw otwarty jest, na wygryzieniu też widziałem. Usunałem stare zdjecia - wszystkie, ktore tam sa, są aktualnie tego 10ramkowca.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 18:46 - czw 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
No dobra teraz widać więcej ramek ale i tak słabizna jak na taką kasę skoro jest on u ciebie już 13 dni to cały czerw zasklepiony już się wygryzł. Dla mnie odkład 10 ramkowy to 2 ramki osłonowe, 8 czerwiu i na 10 ramkach pszczół na czarno, po 13 dniach coś takiego obsiadało by na czarno dużo dużo więcej niż 10 ramek, te obsiadają może z 7.
Musisz wiedzieć dokładnie czy są jajka ile ich jest jak są ułożone w komórkach. Jeżeli będzie dużo jajek czerw nie będzie rozstrzelony i ogólnie wszystko będzie ok usuń te mateczniki, zobaczysz co będzie się działo dalej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 18:52 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Tak też zaraz zrobię. Czerw nie wydaje się być rozstrzelony, Otwartego też trochę jest - widać go po powiększeniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 19:53 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Turtle, na moje oko to sa mateczniki ale na cichą wymianę, ratunkowe są na środku ramek ale w centrum nie z boku, rozmieszczone jakby w półkole, poza tym na tą ilość pszczół powinny mieć dużo więcej czerwiu, widać matka nie jest najlepsza, daj się wygryźć tym matecznikom. niech wymienią matkę.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 19:58 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Przepraszam - pośpieszylem sie, rzeczywiscie sa to mateczniki cichej wymiany.
Za radą pszczelarza od którego je mam zostały one przeze mnie zerwane.
Poczwarki miały już ciemniejsze oczy, więc trochę to juz wisiały na tych ramkach...
A miał być z tego odkładu jeszcze w tym roku miodzik :-(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 20:57 - czw 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Turtle pisze:
rzeczywiscie sa to mateczniki cichej wymiany


Skąd ta pewność ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 20:59 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
ulozenie ich na to wskazuje..? ilosc? i jak na razie Wszyscy mi tak piszą. :mrgreen: Przeciez nie rojowe? ratunkowe na ramce z matka to tez nie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 21:04 - czw 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
ilość ?? weź pierwszą lepszą książkę do ręki i przeczytaj.
To są pszczoły nie możesz być pewny. Pewne jest to, że osoba od której masz ten odkład nie zrobiła go tak jak powinna.

Dalej nie napisałeś jak tam sytuacja z czerwiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 21:08 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
no dobra. Ilość pomijamy :p
Zobaczymy co z nimi dalej będzie za tydzień. Mozliwe, ze matka innej rasy /na pewno podana została do odkładu, czerw na początku nie był jej/ więc moze im to nie pasować.
Dobrze tylko, ze nie zrobiły z nią wyjazd :lol:

Napisałem: czerw otwarty jest i widać go na zdjęciach, więc matka czerwi. Czy odpowiednio? nie jest rozstrzelony o ilosci sie nie wypowiadam bo nie znam sie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 21:18 - czw 
Turtle, to mateczniki ratunkowe nie żadne inne, przedzieliłeś węzą i ramką suszu czerw i matkę przy tak małej ilości pszczół względem ilości ramek suszu i wystarczy, pociągnęły mateczniki ratunkowe, miałem identyczną sytuację przy obecności matki w ulu. A to że są tak umiejscowione świadczy o tym, że w danych miejscach miały dostępną dość młodą larwę by pociągnąć matecznik. Pozrywać je należy i tyle. :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 21:20 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Więc zrobił to ten pszczelarz /wysłałem mu ul i po kilku dniach odebrałem już zasiedlony/ - ja niczego nie dzieliłem, dziś 1szy raz zaglądałem do gniazda /wyjmowałem ramki/. Dokładałem kilka dni temu tylko skrajne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 21:36 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Przemku czytaj dokładnie, Turtle, pisał wcześniej że dokładał ramki na skraj, i te mateczniki są na cichą wymianę, młoda matka w takim odkładzie, nawet przy tej ilości pszczół powinna jechać śmiało całymi ramkami a nie niewielkimi kółkami na środku. chyba że to wina braku pokarmu w ulu, co musi nam wyjaśnić Turtle,

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 21:38 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Podagrycznik, irga, róża, jezyny- na to na 100% latają, przez kilka dni też kwitła Robinia /szt. 1 ale wielka i w odlegl. 100m/.
Za kilka dni startuje u mnie lipa.. zobaczymy wtedy.
Powinienem był je podkarmić..?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 21:46 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Turtle, nie co kwitnie ale ile mają w ulu? żeby się dobrze rozwijały muszą mieć choć te 3/4 ramki, i donosić na bieżąco.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 21:50 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
ile mają? widać na zdjeciach - troche zasklepionego i troche zalane nakropem 3/4ramki łącznie mają na pewno a mysle, ze lacznie wiecej. Nie wiem czy dużo czy mało..
Poza tym mateczniki wydaje sie, ze mialy z 10dni.. - a ja je mam 13.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 21:51 - czw 
Pawełek pisze:
Przemku czytaj dokładnie,
Fakt nie doczytałem ale co do ilości czerwiu na ramkach to uważam że matka tak skaka po plastrach mając ich za dużo i czerwi małymi elipsami i obsiadają pszczoły to potem dlatego są tak rozwalone po trochu na ramkach, ona nie jest wadliwa dlatego że tak czerwi, pszczoły chcą ją wymienić najpewniej z uwagi na konflikt ras. :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 28 czerwca 2012, 21:54 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Cordovan, możliwe, napatrzyłem się dzisiaj u siebie jak czerwią młode matki tegoroczne więc zapominam że nie wszystkie walą od razu cale ramki jaj:D

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 29 czerwca 2012, 00:05 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Pogubiłem sie już w tych zdjęciach turtle.
Na moje oko ta rodzina teraz ma siedzieć na góra 6 ramkach ,miałeś zrywac mateczniki jak sa jajka i otwarty czerw i matka . Jak jest mała matka to lepiej nie zrywaj mateczników niech pszczoły zrobią swoja robotę .
Jak jest dobrej jakości matka to przygotowanie odkładu do wiekszego poszerzania gniazda to po około 20 dniach kiedy młoda matka ma 5-6 ramek czerwiu i wtedy niech siedza na 10 ramkach. Mozna to robić stopniowo co tydzien dokładasz ramko do zaczerwienia pomiedzy czerw otwarty ,a pierzga i miód jest z boku gniazda tak aby matka miał gdzie czerwić ,ale nie po całym ulu tylko tak jak Pawełek to opisał matki powinny składac jajeczka prawie od beleczki do beleczki i wtedy 5 ramek takiego czerwiu wygryzione w lipcu nosi juz miód prawie jak rodzina zeszłoroczna.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 29 czerwca 2012, 05:34 - pt 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Tomku - matka, ktora kupilem miala byc unasienniona. Jest czerw otwarty , wiec jest un. / nie jest tez mala, widac ja na zdjeciu - ma opalitke/. Co do ramek - 10 wewnetrznych ulozyl sprzedawca, wiec zalozylem, ze tak ma byc. Wymiana przez nie matki teraz to kolejne opoznienie z rozwojem do nawet 3tyg /piszecie na forum, ze moze to tyle trwac/. A to chyba nie tak byc powinno... :roll:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 29 czerwca 2012, 15:28 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Turtle, jeśli pszczoły wymieniają matkę w drodze cichej wymiany to stara czerwi dopóki młoda nie zacznie czerwić i pszczoły nie przekonają się że jest dobra, albo stara czerwi i dłużej.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 29 czerwca 2012, 17:59 - pt 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jezeli to "tylko" niezgodnosc ras to nie pozostaje Nic innego jak czekac I wycinac mateczniki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 05 lipca 2012, 20:29 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Przejrzalem dzis, matecznikow nowych nie ma. Czerw zasklepiony jest, matka jest.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 06 lipca 2012, 00:15 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2012, 01:22 - śr
Posty: 413
Lokalizacja: wlkp.
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Turtle pisze:
Przejrzalem dzis, matecznikow nowych nie ma. Czerw zasklepiony jest, matka jest.


Kolego, jak dla mnie, to wyjmij im z ula 2-3 najmłodsze ramki (bez czerwiu), w ich miejsce zatwór, jak najbliższa pasieka jest faktycznie kilometr od ciebie, wylotek ustaw na szeroko, do tego, nie wiem, jak karmisz, ale jak masz np. powałkę z pajączkiem to podaj im 3 razy po dawce syropu jedna szklanka wody jedna szklanka cukru, jak pobiorą pierwszy, to kolejnego dnia powtórz, i tak 3 razy, bo po zdjęciach widać, że one zaraz z głodu padną. Potem po takiej dawce raz lub dwa razy w tygodniu. A najważniejsze, postanów sobie mocno, że do wnętrza ula będziesz zaglądał nie częściej niż raz w tygodniu!!! :pala:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 06 lipca 2012, 08:40 - pt 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Tej duzej wedrownej juz nie ma. Najblizsza I jedyna w granicy lotu to 4ule oddalone o jakies 1.5km. Co do karrmienia - tez tak pomyslalem I wczoraj poznym wieczorem dostaly druga porcje syty - 400ml 1:1 co 2. Dzien chcialem. Wylot na max, rabunkow nie ma.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 11 lipca 2012, 19:18 - śr 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jestem wlasnie po przegladzie - robię co tydzien.
Dla przypomnienia - 2tyg. temu bylo 6matecznikow, ktore zerwałem za rada pszczelarza od ktorego mam odklad.
Tydzien temu matecznikow nie bylo ale nie bylo tez nowego czerwiu - matka była.
Dziś przy przegladzie pszczółki wystawiały odwłoki, strasznie w ulu huczało, czerwiu bardzo mało i cały na wygryzieniu.
Matki z opalitką oczywiscie nie ma.

Ale..

Jutro dostać mam matkę od Polbarta, którą zapodać chciałem rodzince z rójki (pitbulle). Problem mam niestety ze znalezieniem u nich matki.
Więc:

Matka od Polbarta idzie do tego odkładu /są bardzo łagodne i ładnie nosiły więc matka dobra sie należy :mrgreen: /.
Matka z reklamacji odkładu za kilka dni pójdzie do Pitbulli.

Uh... niezłe początki :haha:

Szkoda tylko tego czerwiu, który mógł się wygryźć gdyby matka była dobra...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 20 lipca 2012, 23:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Turtle, u pitbuli wyszukaj i skasuj matkę co najmniej na tydzień przed przyjściem tej reklamowanej.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 21 lipca 2012, 11:58 - sob 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
U mnie przez ostatnie 10dni bardzo dużo sie zmienilo:

Pitbulle pozostały bez zmian - Baardzo ładnie noszą a jak mają pożytek /aktualnie 5ha gryki/ to aż tak tragicznie agresywne nie są - ostatni przegląd był prawie bez użycia dymu.. Wygryza się teraz nowe pokolenie pszczół - 1sze po rojowej matce (bardzo ładnie czerwi), może to też poprawiło ich zachowanie.
Decyzję o wymianie matki zostawiam na przyszły rok - jeżeli uda się ją namierzyć :haha:

Drugi ul /ta rodzinka 10ramkowa Nieska/ w której skasowały matkę, dostały w ub. czwartek Primorską UN od Polbarta. Przyjęta, czerwi.

Nowy Trzeci ul to rójka z 12go lipca - dostała 3ramki suszu i 3węzy.
Rójka była z UN matką i też już od kilku dni czerwi.
Pszczoła duża, ciemna, dość łagodna.

Nowy Czwarty ul - To matka z reklamacji drugiego ula (Carnica Nieska), która zapodana została w ub. sobotę do zsypańca 4ramkowego złożonego z młodych buckfastów na pustym suszu. Przyjęta, czerwi.

Dwie ostatnie rodziny dostały wspomagająco po 0.5l inwertu /Holgerfood/ - decyzję o dalszym podkarmianiu podejmę po pełnym przeglądzie, którego jeszcze żadna z tych 2 rodzin nie miała. Zsypaniec raczej na pewno coś jeszcze dostanie (słaba pogoda, mało lotnej). Wszystkie rodziny zostały przejrzane przez pszczelarza /od którego też mam te BF/. We wszystkich ulach została zmniejszona odpowiednio do siły rodzin liczba ramek tak by obsiadały je na czarno.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 07 marca 2013, 13:01 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jestem po pierwszym pseudo-przeglądzie.
Przezimowało 100% rodzin, osypy niewielkie.
Najsilniejsze na zimę poszły na 7ramkach i aktualnie zmniejszyłem im gniazda do pięciu, najsłabszym 5ramkowcom zostawiłem teraz 4.
Jedna Rodzinka wczoraj nosiła jakiś pyłek - małe żółte obnóża.
W jednym ulu pod daszkiem były ślady myszy ale żadnych większych szkód /poza pogryzioną ocieplającą bluzą/ nie wyrządziła.
Pleśni nie było.
Za jakiś tydzień planuje podać odrobinę ciasta cukrowo-drożdżowego.

Rodzinki zimujące "na ciepło" miały jeszcze dość duże zapasy, dwie rodziny "na zimno" dostały odsklepione ramki zapasowe /jeszcze tydzień i miałyby głód../


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 03 maja 2013, 21:53 - pt 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Dwa najsilniejsze ule w tej chwili to Krainka Wilde i Primorska od Polbarta dostały w sobotę siódmą ramkę, mają dużo czerwiu /Primorska też trutowy/ więc na pewno to nie koniec. Pozostałe 6uli średnio po ~5ramek.
Mam też jednego słabiaka na trzech (zimowla na 4z kawałkiem, miał 5r) i zastanawiam się co z nim zrobić...
czy:
A) podebrać dwóm silnym po ramce czerwiu
B) Matka pod buta a ramki i pszczoły z kropelkami miętowymi do innych uli

Ponoć w moim terenie nie warto trzymać zbyt silnych rodzin... (towarowy pewny mam rzepak i lipę.. (ale z nią to różnie bywa)) więc lepsza wydaje się być opcja nr.1 ale.. ponoć mają takie się roić gdy nie będzie pożytku i mieć większe zużycie (czyli mniej miodu dla mnie) ale ja się nie znam.. tylko słyszałem, że 2x silniejsza rodzina przyniesie więcej niż 2x miodu a i zużycie spada.
Na jednym z uli na pewno sprawdzę tą teorię ale co ze słabiakiem..?
łączyć? zasilać? a może nic nie robić? do zimowli dojdzie na pewno ale chciałbym pasiekę jak najbardziej w tym roku powiększyć więc zasilając ten ul miałbym szanse na podebranie im w pozniejszym czasie dwóch ramek czerwiu na odkład.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 03 maja 2013, 22:17 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
w słabiaku najprawdopodobniej masz beznadziejną matkę, także odkładu z niego w tym roku nie zrobisz. Ja na twoim miejscu połączyłbym słabiaka z jakimś przeciętnym i po rzepaku zrobił odkład jak już będą dostępne matki dobrej jakości.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mój ul :-)
Post: 03 maja 2013, 22:50 - pt 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Turtle pisze:
a może nic nie robić?


Rozwijaj go ,najwyżej matkę wymienisz w czerwcu jak się okaże ,że nie dała rady.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji