FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 czerwca 2024, 06:17 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ] 
Autor Wiadomość
Post: 12 sierpnia 2011, 21:22 - pt 

Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 08:54 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Zgorzelec
Witam Wszystkich. Po ponad roku mojej obecności na forum postanowiłem w końcu przedstawić moją skromną pasiekę. Przygoda z pszczelarstwem rozpoczęła się w 2008 roku, po śmierci mojego dziadka, który posiadał pasiekę chyba od 1974 roku. Tak w każdym razie widnieje data w legitymacji PZP. Jako mały brzdąc pomagałem dziadkowi przy miodobraniu ewentualnie przy podkarmianiach. Później jakoś moje drogi nie krzyżowały się z pszczołami. Do dzisiaj nie wiem czemu? Kiedyś mi dziadek nawet wyrzucił, że się pasieką nie interesuje.
Po dziadku odziedziczyłem obsadzonych 5 rodzin, choć jeszcze rok wcześniej posiał około 25 uli. Zapewne spadki były spowodowane nie leczoną warrozą.
Po zimowli pozostały 3 rodziny, bo byłem jeszcze zielony w temacie opieki nad rodzinką pszczelą. Do tego roku liczba rodzin pszczelich oscylowała w ilości 2-5 pni. Wiosną 2011 miałem 3 rodziny. Postanowiłem systematycznie powiększać moją pasiekę. W maju powstał 1 odkład. W czerwcu odebrałem 4 odkłady od Kolegi Typersa. W lipcu nastrój rojowy spowodował powstanie kolejnego odkładu. Pod koniec lipca dość duży rój ulokował się w starym ulu do remontu przy mojej pracowni. Tak więc stan rodzin na dziś wynosi 10. Poniżej kilka fotek do tematu. Postaram się systematycznie prowadzić mój mini temat i wrzucać aktualne zdjęcia. Aha, odkłady od Typersa osadziłem w nowych ulach, zbudowanych w 100% przez moją osobę. Wszystkie ule w mojej pasiece to ule wielkopolskie, stojaki i leżaki. Proszę o komentarze co do nich. Pozdrawiam

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Mój nowy ul, własnej roboty
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 sierpnia 2011, 21:35 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
jak dla mnie bomba :pl:
gratuluje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 sierpnia 2011, 21:40 - pt 

Rejestracja: 20 kwietnia 2008, 20:25 - ndz
Posty: 315
Lokalizacja: Kozy, podbeskidzie
Ule na jakich gospodaruję: WL
Też mi się bardzo podoba :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 sierpnia 2011, 21:42 - pt 
kfiatuś pisze:
Jako mały brzdąc pomagałem dziadkowi przy miodobraniu ewentualnie przy podkarmianiach. Później jakoś moje drogi nie krzyżowały się z pszczołami.


Ja legitymuję się taką samą historią. U mnie w rodzinie pszczoły były obecne od zawsze, a do samego zajmowania się nimi - no cóż, chyba trzeba po prostu dorosnąć.

A ule.. jestem pod wielkim wrażeniem. Bardzo podobają mi się te koloru brązowego, gdybym miał smykałkę do tego rzemiosła zrobił bym dokładnie takie same.

Pozdrawiam i życzę dalszej ciekawej przygody z pszczołą.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 sierpnia 2011, 21:51 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Te niebieskie to maja ciepło zabudowe. Proponuje zamiast beleczek to przezroczysto cienka folie. Przeznia widac ile obsiadaj a ramek i przy przeglondach jest szybciej i sie nie gniecie pszczół. Ile ramek wchodzi do twojego ula no i przynamniej masz szerokie wylotki. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 sierpnia 2011, 22:02 - pt 
miły_marian pisze:
Proponuje zamiast beleczek to przezroczysto cienka folie


miły_marianie, a gdzie takie folie można dostać? W swoich ulach również mam tylko beleczki. Poza tym jak się zimuje rodziny z taką folią? Przecież one nie przepuszcza wilgoci, a nad nią miałbym otwory wentylacyjne..


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 sierpnia 2011, 23:10 - pt 

Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 08:54 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Zgorzelec
Malcolm pisze:
a gdzie takie folie można dostać?
Na przykład w sklepach ogrodniczych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 sierpnia 2011, 23:11 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Folie mozna kupic w ogrodniczych albo w budowlanych. Na folji zrobic nozen naciencia zeby para wodna uciekała. Jak zaduzo się zrobi otworów to pszcz0ły je zakitują na folie jeszcze sie daje koce albo poduszki. A na wiosne jak matki zaczerwia i potrzebuja wody to ona sie skrapla pod folią i ja pobieraja bo jest zimno i pszczoła nie moze wylecic po wode.Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2011, 08:48 - sob 

Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 08:54 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Zgorzelec
miły_marian pisze:
Te niebieskie to maja ciepło zabudowe. Proponuje zamiast beleczek to przezroczysto cienka folie. Przeznia widac ile obsiadaj a ramek i przy przeglondach jest szybciej i sie nie gniecie pszczół. Ile ramek wchodzi do twojego ula no i przynamniej masz szerokie wylotki. Pozdrawiam miły_marian


Te niebieskie odziedziczyłem po moim dziadku. Są przeze mnie odnowione. Zabudowa ciepła jest wymuszona tylko w leżakach. W pozostałych wymiary pozwalają umieszczać ramki na zimno lub na ciepło. Na razie bawię się z beleczkami i nie sprawia mi to problemu. Myślę, że w przyszłym roku będę zmuszony zastosować folię, gdyż przegląd 10 rodzin zajmie sporo więcej czasu niż 3. Zastosuję właśnie folię.

Malcolm pisze:
Bardzo podobają mi się te koloru brązowego, gdybym miał smykałkę do tego rzemiosła zrobił bym dokładnie takie same.


Te brązowe to już wyłącznie moje dzieło. Na innym kompie mam sfotografowany proces budowania tych uli. Jak tylko je znajdę to przedstawie tutaj. Rozwiązałem go tak, że środek ma wymiary chyba 38X38cm co pozwala na zastosowanie zabudowy zimnej jak i ciepłej. Ule te mają stałą dennice. Na dennicy znajduję się wkładka dennicowa wykonana z płyty co rozwiązuje mi problem czyszczenia dennicy po zimowli i kontroli osypu warozy. Otwory wylotowe na całą szerokość korpusu ograniczane będą wkładkami takiego typu jak na fotce powyżej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2011, 09:00 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
No to Kolego uświadom sobie że Twoje drogi skrzyżowały się z pszczołami na dobre.

Witaj.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Odkłady
Post: 13 sierpnia 2011, 09:12 - sob 

Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 08:54 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Zgorzelec
A teraz chciałem pochwalić i polecić Kolegę Typersa. Jak już wspominałem zakupiłem od Niego 4 odkłady. Odkłady na 5 ramkach dotarły na pasiekę pod koniec czerwca. Obecnie obsiadają na czarno po 10 plastrów. Pszczółki są łagodne i pracowite. Odkłady naprawdę solidne jak w podpisie Pana Mariusza. Gorąco polecam, bardzo fajny kontakt i rzetelna porada. Poniżej kilka fotek z wczorajszego przeglądu odkładów.

Tak czerwią matki w odkładach od Typersa
Obrazek

Obrazek

A tutaj czerw matki-kundelka w jednych z moich starych uli na świeżo odbudowanej ramce.
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2011, 10:03 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak masz takie łagodne to poco takie spawalnicze rekawice. Naucz sie gołymy rekamy pracowac w pasiece.Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2011, 10:39 - sob 

Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 08:54 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Zgorzelec
Łagodne były w czerwcu, jak był jakiś pożytek. A teraz przy marnej pogodzie i kiepskim pożytku chcą mnie zjeść, zwłaszcza, że staram się ograniczać uzycie podkurzacza. Bardzo nie lubię użądleń. Niby nic nie puchnie ale swędzi mnie przez 3 dni:) Dlatego póki co, w tym okresie będę używał moich spawalniczych rękawic:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2011, 11:02 - sob 
kfiatuś pisze:
A teraz przy marnej pogodzie i kiepskim pożytku chcą mnie zjeść,

To co to za matki ;-)
Miałem w swojej pasiece w tym roku rodziny co też mnie chciały zjeść ale powymieniałem matki i nawet nie za bardzo reagują na to co robię w niepogodę z nimi
Z Tazonem podczas miodobrania w nie pogody parę nas pszczół upaliło tych co na ziemię spadły po strząśnięciu czy omieceniu i wyszły na but i do nogawki niż tych co latały koło ula


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2011, 11:16 - sob 
Witam.

Uliki super, kolorek naprawdę fajny, uchwyty na ulach imponujące można je "targać" z każdą ilością miodu i rączki na pewno się nie urwą :-)

Do zdjęcia rękawic też trzeba "dojrzeć" ja również przez długi czas bawiłem się z rękawicami, ale nie da się dobrze wykonywać wszystkich czynności w rękawicach, bo gnieciemy pszczoły a tym samym powodujemy ich wzmożoną agresywność, co w rezultacie sprawia że więcej "zaliczymy" użądleń w rękawicach niż bez nich.

PS. Miło słyszeć, że odkłady ode mnie mają się dobrze.

Pozdrawiam.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2011, 13:34 - sob 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Mariusz, moje też mają się dobrze, teraz są na wrzosie, pozdrawiam. :jupi:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Nieska
Post: 14 sierpnia 2011, 10:10 - ndz 

Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 08:54 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Zgorzelec
Korzystając z ładnej pogody wyskoczyłem na pasiekę. Przeglądając odkład z lipca już na pierwszym plastrze pokazała się matka więc wystąpiła w sesji zdjęciowej. Jest to Nieska zakupiona na Allegro z pasieki "Basia" z Rzezawy.

PS: Nie wiedziałem Panie Mariuszu, że zmienił Pan nick na forum:) A więc małe sprostowanie: 4 odkłady nabyłem u Kol. polskipszczelarz :thank:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 sierpnia 2011, 16:04 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
Bardzo ładna pasieka.
U mnie też leżaki i stojaki - myślę, że to idealne zestawienie na początek, można się rozeznać w czym łatwiej pracować. Otoczenie też ciekawe - pewnie nie masz tam kłopotów z porywistymi wiatrami ani burzami? Gratuluję pasieki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 sierpnia 2011, 17:59 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
kfiatuś, jak juz musisz w rękawiczkach to sprubuj gumowych ja tez czasem musze załozyc mam Krainke i czasem przy gorszej pogodzie szaleja przy gumowych nie wbijaja zadel i masz lepsze czucie jak mialem skurzane to pokuły mnie przez nie jak były cienkie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 sierpnia 2011, 18:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
Hej - możesz rozwinąć wątek? Mam także rękawice ze skóry i czasem mnie przez nie tną, zwłaszcza o tej porze roku. O jakie gumowe rękawice chodzi? Czy o takie zwykłe, jednorazowe? Nie żądlą przez nie? Czy może o jakieś grubsze?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 sierpnia 2011, 20:44 - pn 

Rejestracja: 20 kwietnia 2008, 20:25 - ndz
Posty: 315
Lokalizacja: Kozy, podbeskidzie
Ule na jakich gospodaruję: WL
Zwykłe jednorazowe i jest ok :oczko:
Nie zapaćkasz sobie rąk kitem to raz, po drugie lepiej się operuje rameczkami, takie skórzane też miałem i porusza sie w nich jak słoń w składzie porcelany, i co najdziwniejsze to pszczólki są spokojne i ty tym samy też, to taka śmieszna bariera pscyhologiczna, zdaje Ci sie, że masz dobrze zabezpieczone ręce (no bo masz rękawiczki i nic ci się nie może stać) tak naprwdę tak nie jest, pszczoły mogą je łatwo przekłuć, ale masz podświadomie zakodowane, ze jesteś bezpieczny i się mniej denerwujesz :oczko:
Jenorazowe ok, dodakowo możesz pokropić np. lawędą, albo delikatnie natrzeć miętką i możesz pszczólkom masaż robić :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Zapas na zimę
Post: 15 sierpnia 2011, 21:16 - pn 

Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 08:54 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Zgorzelec
Hmm... :???: Nie wiem w czym problem szanowni Koledzy. Każdy pracuje jak mu wygodnie. Jestem przyzwyczajony do moich rękawic (uważam by nie gnieść pszczółek, ruchy mam opanowane, a że przegląd zajmuję troszkę więcej czasu to jest w chwili obecnej dla mnie zaleta, gdyż dłużej mogę obcować z pszczołami) i na chwilę obecną nie chce zamieniać ich na rękawice innego typu... jeśli już to w ogóle zrezygnuje z rękawic... W maju i czerwcu zdarzyło mi się kilka razy pracować już bez ale w tym okresie się na to nie odważę.

Z racji deszczowej pogody była okazja by przejechać się zza Odrę i zakupić cukier na zimowe zapasy. 1kg cukru w Niemczech na chwilę obecną to koszt 65centów, czyli średnio 2,70zł. Mieszkając tuż przy granicy to czysta oszczędność. Zakupiłem 80kg. Trzeba było zrobić kilka kursów, gdyż reglamentacja przewiduję 10kg na osobę. A że była nas trójka to po 3 kursach do Marktkaufu 90kg szybko znalazło się w bagażniku. 10 kg trafiło do domciu:)



Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 sierpnia 2011, 23:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
Kurcze, to jakiś dramat - jeździć po cukier do Niemiec, bo taniej, he, he. Ale gdybym mieszkał przy granicy, to robiłbym tak samo. Osobiście kupiłem po 3,5 pierwszą partię, a teraz poluję na cukier pakowany po 25 kg, powinno wyjść ok. 3 zł. To i tak drożej niż w Niemczech.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 sierpnia 2011, 01:00 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
kfiatuś, nie o to chodzi ze to problem staramy sie podpowiedziec cos czasem Ty rób jak Tobie wygodnie nawet w rekawicach bokserskich jak ktos umie i napewno nie przebija sie przez takie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 sierpnia 2011, 16:07 - wt 
Pogodny Piątek pisze:
Kurcze, to jakiś dramat - jeździć po cukier do Niemiec, bo taniej, he, he. Ale gdybym mieszkał przy granicy, to robiłbym tak samo. Osobiście kupiłem po 3,5 pierwszą partię, a teraz poluję na cukier pakowany po 25 kg, powinno wyjść ok. 3 zł. To i tak drożej niż w Niemczech.

http://www.iagro.pl/sprzedam-cukier-pol ... 72778.html
To jedna z ofert ,w google jest więcej. Myślę ,że po 3 zł cukier w workach ,to temat nieaktualny. u mnie w hurtowni w paczkach cukier polski 3.55 ,w workach po 25 kg parę groszy drożej. :do bani: .Owszem przy większych ilościach może tak ,ale to ilości raczej samochodowe.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 sierpnia 2011, 20:22 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
Panowie nie ma u was Tesco. Dzisiaj kupowałem 50 kg cukru 3,33 zł za 1 kg resztę myślę, że kupie za jakiś tydzień lub 2 jeszcze taniej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Powałki
Post: 16 sierpnia 2011, 21:41 - wt 

Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 08:54 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Zgorzelec
No to skoro cukier został zakupiony to teraz nadszedł czas na podkarmianie. Do tej pory do syropu stosowałem podkarmiaczki ramkowe. Poprostu takie stosował mój dziadek no i dlatego jeszcze przez dwa sezony ich używałem. W związku z budową nowych uli pomyślałem o innym rozwiązaniu - kupiłem podkarmiaczki wiaderkowe 5-litrowe. Zdążyłem jeszcze przed podniesieniem ich ceny u Łysonia z 7.50zł na 9.50zł. Nie wiem skąd taki skok... no ale skoro vat poszedł w górę to dlaczego dystrybutor ma sobie jeszcze nie podbić ceny.

Zdecydowałem się na zmianę, ponieważ podkarmiaczki ramkowe są dla mnie uciążliwe w użytkowaniu. Mają pojemność około 1,5 litra...trzeba częściej je napełniać... W moich podkarmiaczkach nie widać czy pszczoły wybrały już syrop więc często zdarzało mi się rozlewać syrop. Wiaderka mają 5 litrów i są przezroczyste. Widać ile zostało pokarmu, nie trzeba się bawić lejkiem, kubkiem... :bosie: Teraz mam nadzieje czas obsługi podkarmiaczek znacznie się skróci.
No ale skoro juz mam podkarmiaczki to dla wygody użytkowania przydały by się powałki. No to zmajstrowałem 7 szt. Otwornicą zrobiłem otwór idealnie pasujący do tego "dziobka" w wieczku wiaderka. Będzie też pasował przy użyciu przegonki. Wszystko fajnie wygląda, zobaczymy jak się sprawdzi w praktyce.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 sierpnia 2011, 22:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
możesz jeszcze w te otwory wmontować pajączki zawsze to wygodniej podkarmiać bo pszczółki nie wylecą z hukiem na Ciebie a i mogą się przydać jako wentylacja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 sierpnia 2011, 20:39 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
kfiatuś pisze:
Zdecydowałem się na zmianę, ponieważ podkarmiaczki ramkowe są dla mnie uciążliwe w użytkowaniu. Mają pojemność około 1,5 litra...trzeba częściej je napełniać... W moich podkarmiaczkach nie widać czy pszczoły wybrały już syrop więc często zdarzało mi się rozlewać syrop. Wiaderka mają 5 litrów i są przezroczyste. Widać ile zostało pokarmu, nie trzeba się bawić lejkiem, kubkiem... Teraz mam nadzieje czas obsługi podkarmiaczek znacznie się skróci.
No ale skoro juz mam podkarmiaczki to dla wygody użytkowania przydały by się powałki. No to zmajstrowałem 7 szt. Otwornicą zrobiłem otwór idealnie pasujący do tego "dziobka" w wieczku wiaderka. Będzie też pasował przy użyciu przegonki. Wszystko fajnie wygląda, zobaczymy jak się sprawdzi w praktyce.

moje przemyślenia są identyczne też ciekaw jestem efektów powino być łatwiej :brawo:

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sierpnia 2011, 21:03 - ndz 

Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 08:54 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Zgorzelec
Witam, sezon 2012 uznaje za rozpoczęty. Jestem po pierwszej turze karmienia. W 7 ulach zastosowałem podkarmiaczki wiaderkowe. W pozostałych 3, tradycyjne u mnie, podkarmiaczki ramkowe. Oczywiście tak jak przypuszczałem zastosowanie podkarmiaczek wiaderkowych znacznie usprawniło moja prace. Wszystko szybciutko się montuje i gotowe. Zastosowanie przygotowanych powałek znacznie ułatwiło prace, gdyż nawet nie musze zakładać kapelusza, gdyż nie mam z pszczółkami bezpośredniego kontaktu. No ale to "ale" musi być. Zastosowałem te same dawki syropu w obu typach podkarmiaczek i zauważyłem, że w ramkowych wybrały 1,5 litra syropu w 1 dzień, gdzie by tej samej ilości w podkarmiaczkach wiaderkowych po 3 dniach pozostał jeszcze około kubek(0,2l) syropu. Zapewne jest to wynik mniejszej powierzchni kontaktu pszczół z syropem. No ale pewny nie jestem. Może których z Kolegów ma w tym temacie jakieś doświadczenia? Mile widziane jakieś wypowiedzi na temat podkarmiania w podkarmiaczkach wiaderkowych.

Obrazek
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sierpnia 2011, 21:57 - ndz 
To wiaderka 5l? Ile kg cukru dostają jednorazowo?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 sierpnia 2011, 21:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
jak zrobisz syrop 3:2 to wychodzi 4 kg cukru na jedno wiaderko

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sierpnia 2011, 22:03 - ndz 
To nie trzeba zbyt wiele biegać przy ulach. Ja ze względu na konstrukcje tych swoich podaję im po 1 kg w wiaderkach 1,8 l - nie polecam. Choć z drugiej strony przy takim stonowanym podkarmianiu między innymi matka ma gdzie czerwić..


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 sierpnia 2011, 22:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Jasne, z drugiej strony ja podejdę do ula z trzema porcjami i w zasadzie mam zakarmione na zimę :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sierpnia 2011, 22:10 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo kfiatus-Masz blisko do niemiec to czemu nie kupujesz cukru ,z Aldika Lidla lub z Te Gut
gdy robia przecene .Trzeba odczekac gdy kosztuje 50 centow-do 59 centow za kilo i wtedy kupic.Obserwoj reklame z tych sklepow.Poza tym super ule i super pomysly.pozd

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 sierpnia 2011, 10:01 - pn 

Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 08:54 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Zgorzelec
darius4257 pisze:
Hallo kfiatus-Masz blisko do niemiec to czemu nie kupujesz cukru ,z Aldika Lidla lub z Te Gut
gdy robia przecene .Trzeba odczekac gdy kosztuje 50 centow-do 59 centow za kilo i wtedy kupic.Obserwoj reklame z tych sklepow.Poza tym super ule i super pomysly.pozd



W dniu, w którym kupowałem cukier, cena 65 centów była taka sama i w Lidlu, Aldi i w Markaufie. Nie mam czasu czekać na promocje, ponieważ zajmuje się nie tylko pszczółkami. Poza tym dodatkowym minusem mniejszych marketów jest to, że można jednorazowo na osobę kupić 5kg cukru na dzień. Jest otwarta jedna kasa i zaraz kasjerka zaczyna marudzić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 sierpnia 2011, 10:07 - pn 

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 22:25 - śr
Posty: 172
Lokalizacja: lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant
guben to wszedzie tez 65cent i tylko 5kg w normie 4 w berlinie byłem tak samo ciekawe jak na sklepach w wioskach czy tez po 5kg

_________________
http://pasiekawiktoria.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2013, 13:30 - sob 

Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 08:54 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Zgorzelec
Smutna to wiadomość... Niestety zajrzałem dzisiaj do uli i stwierdziłem, że moja 10pniowa pasieka już nie istnieje. W większości uli mimo pokarmu nie było pszczół, może w dwóch spostrzegłem garstke osypanych. No szkoda... i żal pszczółek... Plany na ten rok? Może dwa odkłady... ale nie wiem czy w tym momencie jest sens. No i będzie czas na remont pracowni. :cry:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2013, 13:40 - sob 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
arecki, w Szprotawie po 3,45 zł w Polo i bez ograniczenia, możesz całą palete,chcieli mi nawet wywiez na parking żeby było bliżej do samochodu i to ten nasz, biały.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2013, 18:21 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 947
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
kfiatuś pisze:
Smutna to wiadomość... Niestety zajrzałem dzisiaj do uli i stwierdziłem, że moja 10pniowa pasieka już nie istnieje. W większości uli mimo pokarmu nie było pszczół, może w dwóch spostrzegłem garstke osypanych. No szkoda... i żal pszczółek... Plany na ten rok? Może dwa odkłady... ale nie wiem czy w tym momencie jest sens. No i będzie czas na remont pracowni. :cry:


szczerze współczuje :? :(

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji