FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Szanowni koledzy, wczoraj przeglądałem swoje odkłady, były podkarmiane cukrem 3:2, dostały ok 4-5 litrów w okresie 1 tygodnia. Okazuje się, że chyba za dużo dostały, bo kilka rodzinek ma zalane gniazdo i matka czerwi tylko na 2-3 ramkach na środku ramki wielkości pięści, może trochę mniej nawet. Odkłady miały po 6 ramek wielkopolskich (pszczoły siedziały za zatworem) dołożyłem im po 2 ramki z węzą. I dałem po ok. 0,5 litra cukru 1:1. Czy tak może zostać? Może odebrać im trochę zapasu i wstawić susz? Myślę, że trochę przesadziłem z karmieniem, a może nie? Zaznaczam, że taka sytuacja zdarzyła się w 4 odkładach, a 3 inne czerwią na 3 prawie pełnych ramkach (też dostały węzę i pokarm). Liczę na konstruktywną pomoc

_________________
"Nie darmo u pszczoły żądło a cierń u róży"

No troszeczkę przesadziłeś, daj w środek po ramce suszu jak masz i nie podkarmiaj teraz.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

ale te 2 ramki z węzą zostawić?

_________________
"Nie darmo u pszczoły żądło a cierń u róży"

Dałeś je jako przedostatnie czy w środek gniazda. Powiedz jeszcze jaki masz układ ramek w ulu (zabudowa ciepła czy zimna)

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Mam zabudowę ciepłą, węzę dałem w środek pomiędzy ramki z czerwiem.

_________________
"Nie darmo u pszczoły żądło a cierń u róży"

Zostaw taki układ a gdzieś za dwa dni zajrzyj i sprawdź czy tą węzę odbudowały. Jeśli będzie odbudowana to mateczka będzie miała miejsce do czerwienia. Jeśli jednak będzie im to szło opornie to wstaw im susz zamiast węzy.

Choć powinny jeszcze ładnie odbudować węzę.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Tak myślałem, dziękuję!

_________________
"Nie darmo u pszczoły żądło a cierń u róży"

Teraz, w tak gorące dni i z takimi zapasami pokarmu będą ciągnąć węzę ekspresem. Matka zacznie czerwić zanim skończą ją budować w połowie. U mnie czasem z rozpędu czerwiła na pociągniętej na 2 mm wysokości węzie . Ale monitoruj stan pokarmu, bo dziś jest dużo, a za 3 dni może braknąć przy takim zarabianiu wosku. Powodzenia i napisz jak poszło

Sol Bąk, w jednym z odkładów już są jajeczka na tej rameczce, gdzie wczoraj podałem węzę. Faktycznie idą jak burza , jutro sprawdzę pozostałe (dziś brakło czasu) i dam znać jak im idzie! Tak więc tak jak pisałeś, naprawdę nie sądziłem, że tak szybko im pójdzie!

_________________
"Nie darmo u pszczoły żądło a cierń u róży"

Tylko się nie zagalopuj z dodawaniem ramek, bo łatwo przeholować. Wystarczy później zmiana pogody na gorszą i może być kłopot.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Mam do was jeszcze jedno pytanie, generalnie pszczoły zimuję na 2 kondygnacjach po 7 ramek, jak są słabsze to po 6, i tak się zastanawiam co z tymi odkładami, bo chciałem je zimować na jednej kondygnacji na 8 ramkach, czy one zdążą się rozwinąć na więcej? Czy może je zimować na 2 kondygnacjach np. po 4-5 ramek? Nie mam aż takiego doświadczenia, dlatego pytam. A może doradzicie jeszcze inaczej?

_________________
"Nie darmo u pszczoły żądło a cierń u róży"

Zeby rodzina pszczela przezimowała to ich musi być1,5kg czyli 15000tys sztuk. Do wiosenego oblotu doczeka tylko 1kg. Ale jak połonczysz we wrzesniu 2 odkłady to do oblotu wiosenego doczeka 2,5 kg pszczół bo ich mniej zginie przez zime. I taka rodzina da wiencej miodu na wiosne bo bendzie dosć silna. Rodzina na wiosne jak ma 1kg pszczół to do pola idzie tylko 3 tys pszczół ale jak ma 3kgpszczół to w pole idzie 1kg czyli 10 000 pszczół. Taka rodzina da nam duzo czerwiu i miody i można zrobić z niej sypaniec na wiosne bez uszczerpku osłabienia rodziny. Poczytaj moje posty; jak zrobić dobry a tani odkład pszczeli; Pozdrawiam miły_marian