FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Odbiór odkładów osobisty
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=22&t=10641
Strona 1 z 1

Autor:  BoCiAnK [ 07 lipca 2013, 10:59 - ndz ]
Tytuł:  Odbiór odkładów osobisty

Od Lat wykonuję odkłady na swoje potrzeby powiększenia pasieki a nadwyżki jeżeli nadarzy się okazja sprzedam lub nawet dam za pomoc jaką ktoś wykona w mojej pasiece
z reguły odkłady są z moich transportówek przekładane do rożnych skrzynek , rojnic a nawet uli i odbierane z pasieki
A że od zawsze preferuję odbiór osobisty .. Odbierający odkład pszczelarz czy to amator czy doświadczony widzi co przekłada widzi czerw w każdym wieku po młodej matce ,matkę ,zapasy itp itd
Po Takim odbiorze gdy już zamknie swoją skrzynkę czy ula widział co przekładał i opuści moją pasiekę LOS ODKŁADU MNIE NIE INTERESUJE .. mogę służyć doradą czy to podczas odbioru co z odkładem dalej zrobić lub rozmową tel ale w miły sposób
Wczoraj z wielkimi pretensjami zadzwonił jeden z odbiorów który pół torej tygodnia temu odebrał jeden odkład - Przekładał sobie go sam do własnej przywiezionej skrzynki
Z pretensjami że
- że odkład zalany jest miodem
- że nie widzi czerwiu otwartego tylko kryty i to na jednej ramce bo reszta czyli cztery zalana jest miodem
- że nie znalazł matki
- i jeszcze wiele innych paradoksalnych wymysłów
na zapytanie czy ma mateczniki odpowiedział że nie wiec krótko wyjaśniam i doradzam odkład przez te naście dni od odbioru zalał się miodem i matka nie ma gdzie czerwić .. na to usłyszałem że skąd ja mogę wiedzieć czy nie poszerzył (tego nie mogę stwierdzić ) ale gdyby do odkładu dodano susz czy węzę nie tylko by było miejsce do czerwienia ale i składania nakropu .. Wiec stwierdzam że do odkładu nie dodano nic Ale to już nie mój problem
W dalszej cześć rozmowy wysłuchałem wulgarnych części zasobu jego słów
Wiec na przyszły rok postanowiłem zabawić się w papierkową robotę
Odbierający będzie podpisywał
Czy
-widział matkę ,Czerw , jaja ,larwy ,zasklepiony czerw , pokarm , itp
A wy Koledzy co wydajecie odkłady jak to robicie :wink:
bo ja od lat wydaję w ten sposób i jeszcze takich jaj nie spotkałem

Autor:  bonluk [ 07 lipca 2013, 11:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

Hehe ale jaja było powiedzieć, żeby Ci oddawał kasę za miód jak wszystko tak pozalewane

Autor:  górski_pszczelarz [ 07 lipca 2013, 11:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

BoCiAnK, zawsze trafi się jakiś klient, który będzie miał żal o wszystko, a u siebie winy nie zauważy. Także nie ma się co przejmować tylko robić dalej swoje. Przecież większość osób jest zadowolona z tego co od Ciebie otrzymuje.

Autor:  kudlaty [ 07 lipca 2013, 11:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

BoCiAnK pisze:
Z pretensjami że - że odkład zalany jest miodem - że nie widzi czerwiu otwartego tylko kryty i to na jednej ramce bo reszta zalana jest miodem - że nie znalazł matki - i jeszcze wiele innych paradoksalnych wymysłów


pisałem już wczesniej że w tym roku będą narzekali na nadmiar pokarmu w odkładach bo jest spadź :mrgreen: jak ktoś czeka aż sama się dołoży węza albo susz to takie są tego efekty a później pretensje do całego świata
sa po prostu ludzie którzy zawsze mają problemy i od takich się trzeba trzymać z dala
proponuje założyć czarną liste z takimi ludźmi + takimi którzy zamawiają odkłady a ich nie odbierają bez słowa kontaktu nawet głupie "pocałuj mnie w d..e rezygnuje"

Autor:  BoCiAnK [ 07 lipca 2013, 11:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

górski_pszczelarz pisze:
Przecież większość osób jest zadowolona z tego co od Ciebie otrzymuje.

Wiele otrzymuję podzienkowań na pocztę
Może nie powinienem tego tu wstawiać ale co mi tam
Witam serdecznie.
Chciałem jeszcze raz podziękować Panu za wczorajsze cenne uwagi podczas odbierania odkładów. Pszczoły dzisiaj fruwają od samego rana, aż miło było patrzeć.
Miałem się również przypomnieć o przypisanie do grupy "Assistant VIP".

Pozdrawiam i życzę owocnego sezonu.
Mateusz Siewniak

Autor:  wiesiek33 [ 07 lipca 2013, 11:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

BoCiAnK pisze:
Wiele otrzymuję podzienkowań na pocztę
Nigdy nie brałem od ciebie odkładów ale dla mnie jesteś przykładem i wzorem człowieka i pszczelarza . Tacy jak uw klient powinni hodować osy a lepiej szerszenie wiem że w takich przypadkach człowiekowi jest przykro tym bardziej że, starał się jak najlepiej :( :(

Autor:  asan [ 07 lipca 2013, 11:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

BoCiAnK, niezły herbatnik :-D
Pomyśl o specjalnej linii pszczół leniwych dla takich klientów i pytaj czy odkład ma być bezobsługowy (nosić tylko tyle żeby z głodu nie padł) czy ma miód nosić :mrgreen: w końcu jeden lubi miód, a drugiego fascynują owady społeczne i miód to tylko kłopot :haha:

Autor:  górski_pszczelarz [ 07 lipca 2013, 12:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

asan pisze:
BoCiAnK, niezły herbatnik :-D
Pomyśl o specjalnej linii pszczół leniwych dla takich klientów i pytaj czy odkład ma być bezobsługowy (nosić tylko tyle żeby z głodu nie padł) czy ma miód nosić :mrgreen: w końcu jeden lubi miód, a drugiego fascynują owady społeczne i miód to tylko kłopot :haha:


Mam taką jedną mateczkę po której pszczoły to lenie jak się patrzy ;). Zakończy swój żywot za niedługo. Jak by był ktoś chętny to mogę po niej serię zrobić. Miodu w ulach nie będzie, ale za to będzie można do nich chodzić często i dokarmiać ;)

Autor:  szymolas [ 07 lipca 2013, 13:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

A ja gdybym zrobiłbym to inaczej:
Przygotowałbym sobie karteczkę z instrukcją, w której podane by były podstawowe czynności jakie należy wykonać z każdym odkładem. Bez wymyślania jakiś tam cudów. I jak klient brałby ode mnie odkład to albo na skrzynkę albo do raczki wręczyłbym karteczkę z taką instrukcją w której byłaby informacja jak postępuje się z odkładami na macierzystej pasiece. Jak klient chce to się dostosuje jak nie to jego problem.
Jako klient odebrałbym to jako pełen profesjonalizm.
Jako sprzedawca odkładów spokój i myślę inne spojrzenie przyszłych nowych pszczelarzy, którzy nie będą musieli zadawać te same pytania na forum.
Może nie jest to jakiś super pomysł ale warty przemyślenia i dopracowania.

Autor:  arturrex [ 07 lipca 2013, 17:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

Niestety Bogdan to Twoja wina, masz miodne pszczoły i to jest ten problem :haha: :haha: :haha: , a tak szczerze to Ci współczuje trafiłeś na zwykłego hama, którego trzeba było potraktować czubem w bucie.
Pewnie myślał, że postawi ul i bedzie mu miód sie w słoiki kapał :haha: :haha: :haha:
Kiedyś miałem takiego madrego, który myślał ze ul ma kranik :haha: , zeby go przekonać wybrałem "odpowiedni " ul i go otworzyłem, przedarł sie przez żywopłot z karagany w ciagu kilku sekund :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:

Autor:  Pawełek. [ 07 lipca 2013, 17:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

nigdy mnie coś takiego nie spotkało, ale myślę że Bogdan powinieneś przyjąć reklamację i gość powinen Ci oddać teraz te odkład, a powinieneś mu wydać taki któremu do zimy starczą te 5 ramek na których będzie;D

Autor:  bomy13 [ 07 lipca 2013, 18:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

Wielu na tym forum chciało by taki odkład a tu proszę znalazł sie jeden co mu nie pasuje. Bogdan współczuje takiego klienta ,zawsze trafi się czarna owca chociaż tu to raczej trafił Ci się konkretny baran :haha: skoro nie wie jak postępować z odkładem.Pozdrawiam Bogdan.

Autor:  PASIG [ 07 lipca 2013, 21:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

Moim zdaniem błąd sprzedawcy bo nie dopilnował rozczerwienia matki tylko jak zrobił odkład tak zalały i już nie był sprawdzany.

Autor:  asan [ 07 lipca 2013, 21:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

PASIG, kurcze nie wiem czy sobie jaja robisz, czy na poważnie pisałeś. Przecie klyent sam przekładał, to nie widział tego miodu?

Autor:  Lenin [ 07 lipca 2013, 21:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

Nie czytacie dokładnie . Gość dzwonił półtora tygodnia po odbiorze. Zalał się już u niego na lipie.

Autor:  BoCiAnK [ 07 lipca 2013, 21:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

PASIG pisze:
Moim zdaniem błąd sprzedawcy bo nie dopilnował rozczerwienia matki tylko jak zrobił odkład tak zalały i już nie był sprawdzany.

Następnym razem odbiorę miód i dam klientowi w słoiku :) :haha: :haha: :haha:
Człowieku większej bzdury jak tą co napisałeś to dawno nie czytałem
Ty widocznie odbierasz miód :wink:
Ja się martwiłem żebym karmić przez deszcze nie musiał

Autor:  PASIG [ 07 lipca 2013, 22:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

Przecież matematyka jest prosta 1,5 tygodnia to 10-11 dni powinien byc czerw kryty przynajmniej na 4 ramkach ,a nie na 1 :wink: Mi tu cos nie gra jak wziął odkład z 1 ramkiem czerwiu to jego sprawa ,jak nie zagladał do ula przy odbiorze.

Autor:  henry650 [ 07 lipca 2013, 22:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

pasig przeczytaj koniec Bogdana postu i pomysl bo widze zezybciej piszesz niz myslisz


henry

Autor:  Tazon [ 07 lipca 2013, 22:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

PASIG, Widać że jeszcze nigdy nie widziałeś solidnego pożytku i mniej do kielona lej :mrgreen:

bez urazyyy

Autor:  BoCiAnK [ 07 lipca 2013, 22:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

PASIG pisze:
Przecież matematyka jest prosta 1,5 tygodnia to 10-11 dni powinien byc czerw kryty przynajmniej na 4 ramkach

Nie wiem kto Cię matmy uczył ani gdzie studiowałeś pszczelarstwo ale jak mi załatwisz takie matki co od zaraz czerwią 2000 jaj na dobę to Ci będę wdzięczny do śmierci albo nie pisz więcej pierdoł bo
4 ramki czerwiu to ok 28 tys komórek

Autor:  PASIG [ 07 lipca 2013, 23:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

Kazda dobra matka unasieniona powinna po 4 dniach przy pozytku walic jajcami ile wlezie ,od tego jest pszczelarz aby po ramce dawac do zaczerwienia tak aby czerwiu było tyle ile zdołają ogrzać pszczoły ,a kiedy wygryza sie pierwszy czerw to co 5 dni wgląd do odkładu i dołozenie ramki do zaczerwienia najlepiej po odwirowanym miodzie ,efekt jest taki ,ze po 35 dniach od momentu zrobienia odkładu z matka unasienioną pszczoły wylewają sie z ula ,ale 5 przegladów to takie minimum . :wink:

Autor:  henry650 [ 07 lipca 2013, 23:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

Ale ty niewisz ile ten klient dodal ramek moze wcale nie dodal wiec ? pomyslec trzeba


henry

Autor:  BoCiAnK [ 07 lipca 2013, 23:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

PASIG pisze:
Kazda dobra matka unasieniona powinna po 4 dniach przy pozytku walic jajcami ile wlezie

zaczyna od 100 na dobę zwiększając czerwienie z dnia na dzień
PASIG pisze:
od tego jest pszczelarz aby po ramce dawac do zaczerwienia tak aby czerwiu było tyle ile zdołają ogrzać pszczoły ,a kiedy wygryza sie pierwszy czerw to co 5 dni wgląd do odkładu i dołozenie ramki do zaczerwienia najlepiej po odwirowanym miodzie

Tak Ale tak to robię sobie a nie na handel moje odkłady mają już po nadstawce 1/2 wielkopolskiej to już nie odkład a prawie rodzina nie zaprzeczam zasiliłem też czerwiem wygryzającym się

Autor:  tczkast [ 08 lipca 2013, 08:44 - pn ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

BoCiAnK, a czy to nie ten klient, dzięki któremu masz mega odkład ;) bo z tego co pamiętam też nie szło wytłumaczyć, że pszczoła lotna jest w polu i wcześnie się odkładów nie zabiera :)
Pozdrawiam tczkast

Autor:  elvis [ 10 lipca 2013, 19:04 - śr ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

ludzie jak ludzie, kontakt z klientem obojętnie w jakiej branży, zawsze czegoś uczy na przyszłość.
Kiedyś miałem klienta, który chciał odkłady na wiosnę, niestety jego choroba przeciągnęła odbiór na październik. Klient był mocno zdziwiony dlaczego na wiosnę chciałem od niego 180zł, a teraz chcę 250zł od rodziny. Chciałem dobrze i na wiosnę obiecałem jemu stare ule gratis do tych odkładów. A w październiku musiałem się tłumaczyć z każdej włożonej złotówki: ramek jest więcej, włożona była węza, syrop na zimę, podkarmiaczka ramkowa, lekarstwa, mój czas... W odpowiedzi usłyszałem, że i tak bym chodził przy tych pszczołach, a z moich szybkich wyliczeń jemu wychodzi o 5zł za dużo, bo powinno być 245zł. Jego riposta do moich skromnych wyliczeń... i szczena mi opadła. A na koniec usłyszałem "ciekawe czy przeżyją zimę". Historia po bardzo udanej zimowli ma swój ciąg dalszy i bym musiał to kiedyś w książce opisać.


_________________
Pasieka Maszewo

Autor:  adriannos [ 10 lipca 2013, 19:07 - śr ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

elvis, szkoda czasu na książki. Wal śmiało tutaj. Bo przyznam, że ciekawe i z życia wzięte.

Autor:  henry650 [ 10 lipca 2013, 21:59 - śr ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

Toja mialem inna historie klijent zamowil odklad powiedzialem 70f ale sie rozchorowal i nie mogl odebrac odebral w innym terminie odebral 2 miesiace pozniej i dolozyl 20f sam za opieke a wtym roku podeslal mi klijentow na matki co prawda mialy jechac do polski ale co tam pojada nastepne


henry

Autor:  polskipszczelarz [ 12 lipca 2013, 18:16 - pt ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

Bogdan to jeszcze nic przed chwilą padł rekord jeśli chodzi o odkłady i ich wysyłkę u mnie. Kilka minut temu dzwoni do mnie klient i mówi że pszczół w odkładzie nie ma bo przed chwilą dopiero go otworzył. Odkład wysłałem w poniedziałek, a we wtorek był u klienta, w piątek (dzisiaj) około 17:00 dopiero klient zobaczył odkład na oczy i go otworzył, bo mu z poczty mama go odebrała. W niedzielę rozmawiała z tym klientem moja żona i dokładnie wytłumaczyła jak z odkładem postępować przy odbiorze z poczty i następnie na swojej pasiece.

Oczywiście klient chciałby abym zwrócił mu pieniądze za odkład.

Autor:  ja-lec [ 12 lipca 2013, 21:31 - pt ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

W temacie: Spadź jodłowa 2013 BoCiAnK, pisze cytat :Niech spadziuje Od przybytku głowa nie boli :wink: :wink: :wink:
Mi Już Nadstawek a raczej wszystkiego Brakło co było można na miodnie to już poleciało
Najgorsze są odkłady bo podana węza jest zalewana spadzią od zaraz as matka gdzie ma Kur..... czerwić

BoCiAnK pisze:
Wczoraj z wielkimi pretensjami zadzwonił jeden z odbiorów który pół torej tygodnia temu odebrał jeden odkład - Przekładał sobie go sam do własnej przywiezionej skrzynki
Z pretensjami że
- że odkład zalany jest miodem
- że nie widzi czerwiu otwartego tylko kryty i to na jednej ramce bo reszta czyli cztery zalana jest miodem


Więc zastanawiam się gdzie leży prawda ?

Autor:  gormak [ 12 lipca 2013, 21:54 - pt ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

witam
po raz pierwszy pisze ma forum i witam sie ze wszystkimi
kazdy ma inne doswiadczenia z pszczolami, ja dopiero zaczynam
tydzien temu dostalem odklady poczta ale zaczelo sie tak:
w marcu (poczatek) zamowilem 5 odkladow 4 ramkowych
w pierwszych dniach lipca powiedziano mi ze bedzie 4
odebralem przekladajac do uli mialem 1,5 do 2 ramek z czerwiem (watpliwe) bo nie potwierdza sie sie to na zdjeciach ktore widze na forum + jedna z miodem - okladowa i ramka z weza ktora juz zaczely ciagnac
po tygodniu rodziny rosna w sile nowe ramki z weza zagospodarowuja :D
dziekiuje za wpisy na forum i rady :!:
daje rade i niech tak pozostanie bez urazy dla sprzedajacego
m

Autor:  gormak [ 12 lipca 2013, 21:59 - pt ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

a
pszczol na dwoch ramkach na czarno
tak to widzialem
m

Autor:  BoCiAnK [ 12 lipca 2013, 22:34 - pt ]
Tytuł:  Re: Odbiór odkładów osobisty

ja-lec pisze:
Więc zastanawiam się gdzie leży prawda ?

Prawda leży w Tym że nie umiesz czytać :haha:
Popatrz na daty kiedy pisałem o spadzi
gość wziął odkład pół torej tygodnia wcześniej :wink:
polskipszczelarz pisze:
Bogdan to jeszcze nic przed chwilą padł rekord jeśli chodzi o odkłady i ich wysyłkę u mnie. Kilka minut temu dzwoni do mnie klient i mówi że pszczół w odkładzie nie ma bo przed chwilą dopiero go otworzył. Odkład wysłałem w poniedziałek, a we wtorek był u klienta, w piątek (dzisiaj) około 17:00 dopiero klient zobaczył odkład na oczy i go otworzył,

co się dziwisz tacy jak Twój Klient czy mój powinni hodować Ślimaki :wink:
zawsze by mogli rywalizować w biegach

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/